25 września 2022

Taką młodzież też mamy

 



Rekrutacja na studia w uniwersytetach czy w państwowych akademiach od wielu już lat jest zdygitalizowana. Podobnie jest z systemem obsługi studentów (USOS), dzięki któremu osoby ubiegające się o przyjęcie na studia czy już odbywające swoją edukację akademicką mają ułatwione postępowanie administracyjne w sprawach ich dotyczących. Każda uczelnia ma czytelne komunikaty, publikuje zasady przyjęć na studia oraz regulaminy obowiązujące w trakcie odbywania nauki. 

Trzeba tylko czytać! Czytać ze zrozumieniem! Ponadto należy przestrzegać obowiązujących terminów, gdyż każde ich przekroczenie powoduje, że: 

- zapominalscy, 

- niesolidni, 

- ci, którym wydaje się, że jeszcze zdążą, 

- ci, którzy niczym się nie przejmują, bo uważają, że są "pępkiem" tego świata i obowiązujących w nim norm, który powinien dostosować się do nich, a nie na odwrót;

- roztrzepani, zdekoncentrowani, itp., itd.,

muszą - być może po raz pierwszy - doświadczyć jakiejś straty, niepowodzenia, porażki, rozczarowania i są tym zdumieni. Niektórzy nadal uważają, że wszystko da się "załatwić", bo słyszą lub czytają w mediach, jak część świata dorosłych jest bezkarnie nieodpowiedzialna. 

Kiedy nagle zamykają się przed nimi "drzwi" dostępu do celu, piszą:

Przypadek 1:  

Sprawdzając dzisiejsze wyniki rekrutacji na studia na kierunku (...) zobaczyłem informację, iż zostałem zakwalifikowany, ale nieprzyjęty. Zdziwiła mnie ta informacja, ponieważ uzyskałem dość wysoki wynik (... pkt.) i starałem się znaleźć przyczynę tej sytuacji. 

Przypadkiem natrafiłem na informację na temat składania dokumentów, które w moim przypadku miało swój termin od 5 do 20 września. Poczułem duże zdezorientowanie, ponieważ byłem pewien, że dokumenty doniosę w momencie, kiedy będę wiedział, że zostałem przyjęty, tak jak odbywa się to na innych uczelniach. 

To moje przekonanie niestety bardzo mnie zmyliło. Muszę przyznać też, że bazowałem tylko na wiadomościach i powiadomieniach na "Profilu Kandydata", a tam żadnej informacji na ten temat nie uzyskałem. Zgłaszam się z ogromną prośbą o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu, ponieważ przez moje niedopilnowanie i niewiedzę straciłem szansę na studiowanie mojego wymarzonego kierunku na Państwa uczelni. 

Bardzo mi zależy na tym, aby udało się doprowadzić moją sytuację do pozytywnego zakończenia. Czy mam jeszcze jakąkolwiek szansę?    

 

Przypadek 2:        

Dzień dobry, nazywam się (…). Moje zgłoszenie na studia magisterskie kierunek (...), zostało przyjęte ku mojej największej radości. Nie wiem jak to się stało i jak dopuściłam się takiego błędu, ale nie złożyłam niezbędnych dokumentów w wyznaczonym terminie. 

Mam świadomość, że to naganne niedopatrzenie z mojej strony, proszę jednak dać mi nadzieję, że jeśli dostarczę je do Państwa w dn. 16 lipca, z samego rana, to zostaną jeszcze przyjęte. Bardzo zależało mi na nauce na tym kierunku, stąd nie dostając się na studia w ubiegłym roku, próbowałam swoich sił w rekrutacji w tym roku. 

Mam nadzieję, że to tylko nieudany początek mojego, nowego studenckiego życia. O ile jest to możliwe, bardzo proszę o odpowiedź. Jutro pojawię się na uczelni. 

 

OBIE OSOBY NIE ZOSTAŁY PRZYJĘTE NA STUDIA. Polak nie mądr, aż po szkodzie” (M. Rej) 

Są studenci, którzy mają różne problemy egzystencjalne, a nawet zawodowe, bo podejmują się pracy w trakcie studiów. Nie jest im łatwo pogodzić obowiązki zawodowe ze studiowaniem: 

Przypadek 1:

Aż wstyd mi pisać po tak długim czasie milczenia. Po drugim roku miałam zamknąć etap studiów. Niestety z powodu wielu różnych życiowych spraw moja praca utknęła w martwym punkcie. Początkowo przez bardzo duże problemy w pracy straciłam serce i zapał do tego, zastanawiając się nawet nad zrezygnowaniem ze studiów. Chciałabym jednak ukończyć studia i podejść do obrony. Czy mogłabym prosić o wskazówki, jakie kroki podjąć w tej sprawie? Wiem, że niektórzy studenci z mojej grupy przymierzają się do złożenia podania o przedłużenie sesji, jednak jakie są tego warunki i o jakim czasie wydłużenia mowa? Co, jeśli chciałabym się bronić w przyszłym roku?

 

Przypadek 2:

Dzień Dobry, 

Od dłuższego czasu mam poważne problemy zdrowotne. Kilkukrotnie przebywałam w szpitalu oraz korzystałam z pomocy doraźnej. Przez co nie udało mi się napisać pracy licencjackiej w terminie, ani też skontaktować się z Panią Promotor wcześniej. Jeśli to możliwe prosiłabym o pomoc i podpowiedź, jak powinnam rozwiązać obecną sytuację. Mam niezaliczone seminarium i do napisania pracę. Czy w tej sytuacji powinnam złożyć wniosek o przedłużenie sesji, czy wniosek o przedłużenie terminu składania pracy dyplomowej? Bardzo zależy mi na tym, aby moje 3 lata nauki na uczelni nie poszły na marne.