04 maja 2023

NIUANSE DEMOKRACJI I PROFESORSKIEJ PASJI BOGDANA SZCZEPANKOWSKIEGO

 


Wczoraj obchodził swoje urodziny emerytowany profesor pedagogiki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, surdopedagog, logopeda, ale przede wszystkim humanista BOGDAN SZCZEPANKOWSKI.  Nie wszyscy wiedzą, że należy do nielicznego grona wśród naukowców - autorów fraszek, limeryków i trioletów, co ich czytelnikom gwarantuje dobry nastrój. Uwielbia koty, którym poświęca także wiersze, a przed laty był także rajdowcem. 

Jego "Niuanse demokracji" (2016, s. 10) idealnie zbiegają się ze świętem Konstytucji 3 Maja:

 

Niuansów naszej demokracji
jakoś nie chwytam - ani w ząb.
Czy to specjalność naszej nacji
- niuanse polskiej demokracji?

Bo albo klient nie ma racji,
albo ja jestem taki głąb.
Niuansów naszej demokracji
skoro nie chwytam ani w ząb...

 

Profesor Jacek Błeszyński uświetnił tegoroczny jubileusz Mistrza, który ma za sobą 65 lecie pracy zawodowej, w tym także naukowej. Niewielu jest w naszym kraju specjalistów od diagnozy i terapii pedagogicznej osób niedosłyszących i głuchych, a nawet ślepo-głuchych, toteż przypomnę w tym miejscu kilka znaczących dokonań Profesora.  


 

Warto wiedzieć, że B. Szczepankowskiemu osoby z powyższym problemem komunikacyjnym zawdzięczają wprowadzenie do Polskiej Telewizji języka migowego. Pod koniec lat 70. XX wieku w ogóle nie istniał w telewizji problem osób niepełnosprawnych i języka migowego. Dzięki Niemu, Jego pracy nad językiem migowym oczy pomagają tym osobom słyszeć.



W okresie PRL, kiedy studiował na Wydziale Matematyki w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie, trenował lekkoatletykę (skok w dal i trójskok). W drugim roku studiów został wydalony z uczelni za udział w kabarecie "Kameleon". Ukończył zatem dwuletnie Studium Nauczycielskie w Krakowie, a następnie podjął pracę w Instytucie Głuchoniemych w Warszawie i Szkole Podstawowej Nr 196 dla Niesłyszących. 

Silny charakter, ogromne poczucie humoru, talent, zaangażowanie w samokształcenie i edukację akademicką sprawiły, że ukończył w 1968 roku studia magisterskie z matematyki na Uniwersytecie Warszawskim.  

 


         

      

Pierwszą pracę naukową jako dysertację doktorską obronił B. Szczepankowski w 1983 roku w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Dotyczyła ona funkcji języka   migowego   w surdopedagogice oraz przygotowaniu do jej realizacji nauczycieli i rodziców.  

W sześć lat później B. Szczepankowski habilitował się na Wydziale Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, przedkładając do oceny m.in. monografię p.t. Wyrównywanie szans osób niesłyszących. Optymalizacja komunikacji językowej". Miał już niezwykle bogaty dorobek prac badawczych i wdrożeniowych, a przecież setki polskich tłumaczy języka migowego korzystały z Jego publikacji, seminariów, wykładów czy szkoleń.  


            

W 2010 roku prezydent RP nominował B. Szczepankowskiego profesorem nauk społecznych. 

 Profesor B. Szczepankowski stworzył w Polskim Związku Głuchych system kształcenia osób słyszących współpracujących z głuchymi w zakresie języka migowego. Jest członkiem komitetów założycielskich, członkiem honorowym Polskiego Związku Głuchych, Katolickiej Misji dla Niesłyszących, Polskiego Komitetu Audiofonologii i Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym. Komitet Nauk Pedagogicznych PAN uhonorował Profesora w 2017 roku Medalem za Zasługi dla Rozwoju Polskiej Pedagogiki

 

Miałem zaszczyt współpracować z Profesorem przez sześć lat w kierowanej przeze mnie Wyższej Szkole Pedagogicznej w Łodzi. Studenci pedagogiki specjalnej uwielbiali wykłady i seminaria z Mistrzem. Nie było też problemu z pozyskaniem tłumaczy języka migowego do prowadzenia wykładów także dla studentów niesłyszących.  Jakże więc nie życzyć Profesorowi stu lat a nawet więcej:   

 

Wrzucam w Internet – B. Szczepankowski
strona otwiera się błyskawicznie.
Już pierwsze hasło – „pedagog polski”
a w nim sukcesy ścielą się licznie.

Więc nikt nie musi w encyklopedii
szukać biogramu czy publikacji,
wystarczy zajrzeć do Wikipedii
kliknąć lub poddać się nawigacji.

Szybko znajdziemy tam ważne dane
gdzie, z kim i po co się angażował,
dlaczego życie ma tak udane
i jak wierności głuchym dochował.

Studia ukończył matematyczne
mając za sobą szkolne praktyki,
potem dorzucił – logopedyczne
i jeszcze z surdopedagogiki.

Doktoryzował się w APeeSie,
w Poznaniu zaś habilitował,
i jak wieść gminna echem niesie
wciąż pisał, tworzył i publikował.


W świecie jest znany. Zgadnijcie z czego?
On jest współtwórcą oczu dla uszu,
czyli języka migowego,
którym dogadasz się nawet w buszu.

Kształci osoby z defektem słuchu
więc Jego wiedza nie jest banalna,
sam musi mówić gestami, w ruchu,
ta fonetyka jest wizualna.

Bo Jego mowa jest akustyczna
i audytywna – jak o tym pisze.
Jego poezja zaś jest liryczna
I kocha koty – ku mej uciesze!

Dzisiaj radują się z Jubilatem
współpracownicy i przyjaciele.
Ten, kto Go ceni – będzie mi bratem
Członków rodziny nigdy za wiele.

Życzmy naszemu Profesorowi -
Niech sto lat żyje i jeszcze dłużej!
I zamigajmy,  żeśmy gotowi
wraz z Nim pokonać niejedną burzę.

Niech dalej pisze nowe słowniki,
Niech nas poezją swoją uwodzi,
Niech profesurą zwieńczy wyniki,
I nadal tworzy, choć już nie w Łodzi.