15 czerwca 2023

Nie ma dobrej edukacji bez innowacji


Po raz dwudziesty szósty odbyło się w Muzeum M. Łodzi (Pałac Poznańskiego)  PODSUMOWANIE RUCHU INNOWACYJNEGO W EDUKACJI. Pomysłodawcą tak wyjątkowego święta PRIUMS INTER PARES, a więc najlepszych spośród najlepszych uczniów wszystkich typów placówek edukacyjnych w kraju, nauczycieli, podmiotów społecznych i gospodarczych wspomagających nowoczesną edukację jest jedyny taki dyrektor w kraju, dyrektor Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego w Łodzi - JANUSZ MOOS

Tegoroczne "Podsumowanie..." miało szczególny charakter, bowiem J MOOS - osoba/instytucja/charyzmatyczna/pasjonat, twórca wielu innowacji w szkolnictwie (pro-)zawodowym, a więc wybitny ekspert w zakresie najbardziej adekwatnej do zmian w technologii produkcji, na rynku pracy, w zakresie procesów komunikacji i najnowszej wiedzy naukowej z psychologii uczenia się oraz z dydaktyki konstruktywistycznej rozstawał się z tym wydarzeniem, z racji przejścia na emeryturę. 

Mamy nadzieję, że kolejny dyrektor tej placówki będzie kontynuował wyróżnianie w/w osób jako "zakręconych pozytywnie" w zakresie własnej pasji, zamiłowań, talentu czy uzdolnień. Jak słusznie pisze w najnowszym wydaniu "Dobrych Praktyk" J. Moos, jest to wydarzenie unikatowe:



W każdym roku szkolnym około 150 osób i firm jest prezentowanych podczas Gali i otrzymuje stosowne certyfikaty, potwierdzające innowacyjną działalność. Ich dobre praktyki dokumentujemy w naszym "Katalogu dobrych praktyk w edukacji". Opublikowaliśmy już 44 zeszyty, przedstawiające opisy wartościowych działań edukacyjnych 
(...). Jesteśmy dumni z bogatych tradycji ruchu innowacyjnego. Cieszymy się ogromnie z bieżących działań oddolnych, podejmowanych z naszej inspiracji przez nauczycieli, którzy pracują w nauczycielskich zespołach innowacyjnych, metodycznych i zadaniowych, generując innowacyjne pomysły. Wszystkim innowatorom najserdeczniej gratulujemy! 


Jak każdego roku, najpierw wyróżnienia "TALENT UCZNIOWSKI", "ZŁOTY CERTYFIKAT - TALENT UCZNIOWSKI" oraz "TALENT ARTYSTYCZNY" odebrały dzieci, czyli utalentowane osoby do 18 roku życia.  Do każdego laureata podbiegały uczennice szkoły baletowej z piękną różą, a członkowie Kapituły oraz przybyli przedstawiciele władz samorządowych wręczali im pięknie oprawiony Certyfikat. 

 

Po fanfarach na ich cześć wyróznienia otrzymawali nauczyciele (przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych, nauczyciele akademiccy, pedagodzy i psycholodzy, działacze NGO, specjaliści z zakresiu komunikacji, wydawcy środków dydaktycznych itp., którzy zostali wyróżnieni certyfikatami:

NAUCZYCIEL INNOWATOR

PARTNER PRZYJAZNY EDUKACJI 

ORGANIZATOR PROCESÓW INNOWACYJNYCH

ORGANIZACJA INNOWACYJNA



(źródło: "Dobre Praktyki" nr 39, s. 3) 

INNOWACYJNY PRACODAWCA

KREATOR KOMPETENCJI ZAWODOWYCH

KREATOR KOMPETENCJI SPOŁECZNYCH

KREATOR KOMPETENCJI ARTYSTYCZNYCH

KREATOR INNOWACJI


LIDER W EDUKACJI

LIDER SZKOLNEGO DORADZTWA ZAWODOWEGO 

ANIMATOR RUCHU INNOWACYJNEGO 

HOMO CREATOR

LIDER SPOŁECZNO-OŚWIATOWY

MISTRZ PEDAGOGII

AMBASADOR INNOWACYJNYCH IDEI I PRAKTYK PEDAGOGICZNYCH 

zaś clou "Podsumowania" było wręczenie statuetek "SZKRZYDŁA WYOBRAŹNI". 


Jak wspomniałem powyżej lista laureatów jest całości. Można się z nią zapoznać na stronie www.lcdnik.lodz.pl , na której jest także zarejestrowana kilkugodzinna uroczystość. Nie było nudno, męcząco, gdyż co pół godziny występowali artystycznie utalentowani uczniowie lub wychowankowie mistrzów pedagogii.  



Szkoda, że władze miasta Łodzi w osobach prezydent H. Zdanowskiej czy chociaż jednego z jej wiceprezydentów, ani władze wojewódzkie nie znalazły czasu, by pokłonić się tym, którym się jeszcze chce dawać z siebie więcej, niezależnie od mizerii finansowej ich płac i fatalnych warunków infrastrukturalnych edukacji. Dobrze, że byli chociaż funkcyjni samorządowcy Rady Miasta Łodzi czy zastępca dyrektora Wydziału Edukacji UMŁ.  

Żenujące, że nie było kuratora oświaty lub chociaż wicekuratora. Nuech mieszkańcy województwa to zapamiętają, jaka pseudotroską otacza szkolnictwo Kuratorium - rzekomy nadzór pedagogiczny. No tak, do nadzoru są w PiS może i pierwsi, byle nie docenić nauczycieli... , bo....  co? 

Czyżby czas kampanii do Sejmu, ale wkrótce do samorządu nie zobowiązywał do symbolicznego chociaż okazania wdzięczności nie tylko odchodzącemu na emeryturę J. Moosowi, ale i całemu zespołowi współpracowników ŁCDNiKP, którzy z ogromnym zaangażowaniem wspierają od lat środowisko nauczycielskie, pedagogiczne, ale i akademickie w naszym mieście. Wstydźcie się, że nie potraficie osobiście docenić elit kształcących przecież i wychowujących także przyszłe elity naszego państwa. 

Trzeba przypominać społeczeństwu, jak są niedoceniani polscy nauczyciele, także ci, którym się chce, mimo wszystko... 


 

 Ps.

Zapewne ucieszy się jakiś sfrustrowany "obserwator" lub "zawistnik", bo  żadnego trolla nie stać na nic więcej.