Jeszcze przed świętami Zmartwychwstania Pańskiego odbyły się w Łodzi e-Targi Edukacyjne, ale dzięki ich znakomitej organizacji przez Łódzkie Centrum Doskonalenia i Kształcenia Praktycznego trwają one nadal, zapraszając ósmoklasistów i ich rodziców na stronę www.targi.wckp.lodz.pl, która jest administrowana przez tę wyjątkową placówkę oświatową w naszym kraju.
1.
Zaprojektowano
stronę internetową poświęconą eTargom, która funkcjonowała już od 15 marca 2021
roku, prezentującą ofertę łódzkich szkół i placówek oświatowych oraz zachęcającą
do skorzystania z oferty usług skierowanych zarówno do nauczycieli, jak i do
uczniów i ich rodziców. Od 24 marca funkcjonuje na stronie licznik odwiedzin,
który odnotował do końca marca 2021 roku 7900 odwiedzin, z czego 5800
odwiedzin przypadało na dni bezpośrednio związane z eTargami (24-25.03.21).
2.
Na
stronie internetowej eTargów przedstawiono ofertę 67 łódzkich szkół
ponadpodstawowych.
3.
Zaprojektowano
i przeprowadzono 158 usług edukacyjnych (112 wyszczególnionych w tabeli
i 46 warsztatów w ramach Weekendu z Technologią Informacyjną): konferencji
seminariów, warsztatów, kursów, lekcji modelowych, spotkań rad pedagogicznych,
konsultacji grupowych i indywidualnych. Odbiorcami tych usług byli nauczyciele,
uczniowie i ich rodzice.
Zainteresowani nadal mogą zapoznać się z ofertami wszystkich łódzkich liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych, co powinno im ułatwić podjęcie decyzji o wyborze szkoły zgodnej z zainteresowaniami i kompetencjami.
Powyższe
rozwiązanie powinno pozostać z nami na zawsze i być corocznie aktualizowane.
Przed pandemią Targi Edukacyjne były organizowane przez ŁCDNiKP wraz z władzami
samorządowymi miasta w profesjonalnie wyposażonych halach targowych. Tłumy młodzieży szkolnej z trudem mieściły się w nich, by można było swobodnie
zapoznać się z ofertą szkolną, którą prezentowali w ramach przygotowanych
stoisk uczniowie z nauczycielami, a bywało, że i rodzicami placówek
edukacyjnych.
W równoległym świecie uczniowie mają większe możliwości
dostępu do informacji, komentarzy, opinii na temat szkoły, do której chcieliby
uczęszczać od 1 września 2021 r. Wprawdzie web-strony liceów nie zachwycają ani
oryginalnością, ani szczerością autoprezentacji, bo w dużej mierze są czymś na
wzór administracyjnego, sformalizowanego informowania o sprawach oczywistych, to jednak zawierają takie dane, jak:
1) aktualne wydarzenia, głównie - sukcesy
laureatów konkursów, olimpiad przedmiotowych, miejsce w ogólnopolskim rankingu,
otrzymywane przez szkołę wyróżnienia czy relacje ze szkołami partnerskimi spoza granic kraju;
2) historia powstania szkoły - bardzo
powierzchowna, bywa, że dość oszczędnie ilustrowana lub nieilustrowana; brak
jakiejkolwiek informacji o powstałych pracach dyplomowych absolwentów studiów
pedagogicznych, które (o ile były) są poświęcone szkole; jeśli jest patron, to
informacja o nim bez jakiegokolwiek nawiązania do jego realnej „obecności” w
procesie kształcenia;
3) autoprezentacja
(samochwała w kącie stała), obejmująca powody, dla których warto uczyć się w
takiej szkole (tu znowu powierzchowna, bez szczegółowych, przekrojowych i
porównawczych odwołań do wyników egzaminów
zewnętrznych informacja o poziomie nauczania, a nie uczenia się i rozwiązywaniu
związanych z tym problemów; oferta zajęć
pozalekcyjnych i znowu o osiągnieciach w olimpiadach i konkursach
przedmiotowych, krótko o programie wychowawczych szkoły, a nie
samowychowawczym, wspierającym samorozwój dojrzewających nastolatków i o
atmosferze szkolnej, którą kreują cykliczne rytuały, obrzędy, zwyczaje…), projekty
krajowe, regionalne i/lub zagraniczne; opinie o szkole w mediach publicznych;
4) organ społeczny szkoły – rada pedagogiczna,
rada szkoły (w nielicznych liceach), rada rodziców, samorząd uczniowski,
harcerstwo (często zróżnicowane na tylko ZHP lub ZHR), stowarzyszenia absolwentów,
media szkolne np. gazetka szkolna, studio medialne (rzadkość); spółdzielnia
szkolna (rzadko występująca);
5) dokumenty regulujące funkcjonowanie szkoły – statut
szkoły, programy, procedury- zasady organizacji pracy, harmonogramy, plany
lekcji, komunikaty, załączniki do ściągnięcia itp.
6) Biblioteka szkolna wraz z ofertą dla potencjalnych
czytelników.
7) Galeria zdjęć (nieczytelna, bo fotografie nie
są podpisane) i video, które jest rzeczywiście najbardziej atrakcyjne,
interesujące.
Rację ma Rzecznik Praw Dziecka interweniując w Ministerstwie Edukacji i Nauki, by każda szkoła zarejestrowała i ulokowała wszystkie dokumenty urzędowe w Biuletynie Informacji Publicznej. Niestety, nie wszystkie szkoły przestrzegają obowiązujące je prawa, zaś resort i kuratoria dotychczas nie reagowały na tę nieobecność. Rejestracja w bip pozwoli też na usunięcie z web-stron dokumentów, które nie zawsze i nie przez wszystkie placówki są aktualizowane, ale tworzą wizerunek instytucji biurokratycznej a nie pedagogicznej, oświatowej.
Internetowe strony szkół powinny tętnić prawdziwym
życiem, a nie śladowymi i powierzchownymi danymi. Należy powierzyć ich prowadzenie powoływanym radom
szkolnym, by jako wspólnota uczniów – nauczycieli i rodziców stawały się
platformą komunikacji ze światem pozaszkolnym.
Niektóre z łódzkich szkół ponadpodstawowych
zamieściły na głównej stronie e-Targów Edukacyjnych oferty spotkań dla ósmoklasistów
i rodziców, które odbędą się w sieci w maju i czerwcu. Warto z nich skorzystać,
ale trzeba najpierw się zarejestrować, by udostępniono zainteresowanym łącze. Szkoda, że nie wszystkie licea, technika czy
szkoły branżowe zdecydowały się na przedłużenie takiej oferty e-spotkań.
Inna rzecz, że zapewne wiele prawdziwych informacji o szkołach znajdzie młodzież na portalach społecznościowych, gdzie są zamknięte grupy dyskusyjne i afirmacyjne.