28 grudnia 2021

Historia i teraźniejszość w szkolnictwie ... wyższym

 

 



 

Minister Edukacji i Nauki opublikował projekt nowego przedmiotu "Historia i teraźniejszość", który ma pojawić się w szkolnictwie ponadpodstawowym od nowego roku szkolnego.  Przypomnę zatem, że już w 2008 roku w Rumunii pojawił się w szkołach średnich przedmiot "Historia komunizmu". Wówczas pisałem w blogu, że nam też by się przydał taki przedmiot, by młodzi ludzie wiedzieli, w jaki sposób przygotowywano  się w PRL ideologicznego zarządzania społeczeństwem. 

 

Na szczęście studenci kierunku pedagogika mają możliwość zapoznania się z polityką oświatową minionego ustroju, gdyż dysponujemy w kraju źródłami na ten temat. Nie ma zatem potrzeby wprowadzania nowego przedmiotu na studiach pedagogicznych. Inna rzecz, że nie  wiadomo, czy historycy oświaty poświęcają szczególną uwagę epoce PRL, skoro dzieje edukacji i myśli pedagogicznej są bardzo bogate.

Proces kształcenia i wychowania w PRL był w funkcji założonej, normatywnej bardzo ściśle związany z bezwzględną dominacją władzy partyjno-państwowej, która ustalała kierunki i cele wychowania w szkołach. Skutkowało to daleko posuniętą standaryzacją i indoktrynacją oddziaływań wychowawczych, haniebnie wpisując się w dzieje polskiej edukacji. 

Wyprowadzając cele wychowania z ideologii marksistowskiej traktowano wychowanie jako zjawisko społeczne i społecznie zorganizowane działanie, które pełni określone funkcje w stosunku do całokształtu życia społecznego. (H. Muszyński, Zarys teorii wychowania, Warszawa 1978, s. 161). Zależność celów wychowawczych wynikała z marksistowskiej doktryny państwa i ideologiczno-politycznych dążeń jego władz, które zamierzały uformować społeczeństwo określając kierunki oraz model jego rozwoju. 

Podstawowymi zadaniami wychowania socjalistycznego było więc przygotowanie jednostki do aktywnego, ideowego, zaangażowanego i pokornego wypełniania tych wszystkich zadań, które oczekują ją w społeczeństwie i których wypełnianie jest warunkiem życia i rozwoju społecznego. W obrębie ideału człowieka tego ustroju musiały znaleźć się takie cechy, których funkcja polegała na popieraniu, umacnianiu i doskonaleniu socjalistycznych form życia społecznego (tamże, s. 145-146).


Jeśli tak ujęte wychowanie miało realizować z góry założone i pożądane stany rzeczy, to w ładzie monocentrycznym określało je monopartyjne centrum. Charakterystycznym tego przykładem są wypowiedzi ministrów z okazji inauguracji roku szkolnego w poszczególnych latach, wyznaczających szkole jej podstawowe zadania wychowawcze czy fragmenty podejmowanych w tym zakresie przez władze partyjne uchwał, które przywołała w jednej ze swoich rozpraw prof. Teresa Hejnicka-Bezwińska:

1947 – Nie ma i nie będzie miejsca w naszej szkole dla wrogów demokratycznego państwa. Wykorzenimy ze szkoły to wszystko, co jest w niej jeszcze niezgodnego z interesami ludowego państwa.


1949 – Musicie Polskę Ludową kochać jak skarb największy. Z całego serca nienawidzić musicie wrogów naszej nowej Polski Ludowej. Musicie być szczerymi przyjaciółmi Związku Radzieckiego.

1951 – W pracy nieocenioną pomoc okazuje nam przodująca teoria i praktyka szkolnictwa radzieckiego.

1953 – Głównym zadaniem pozostaje podniesienie pracy wychowawczej tak, by w pełni wykonać postawione przez towarzysza Bolesława Bieruta zadanie wychowania nowego człowieka socjalistycznego.

1961 – W całym procesie nauczania i wychowania, w pracy lekcyjnej i pozalekcyjnej szkoła powinna wpajać młodzieży zasady moralności socjalistycznej, szacunek dla pracy, jako podstawy pomyślności i rozwoju społeczeństwa, oraz dla ludzi pracy, jako twórców dóbr materialnych i kulturalnych. Szkoła powinna wychowywać ludzi światłych, pracowitych, oddanych sprawie socjalizmu, identyfikujących własne dążenia i cele z potrzebami i celami społeczeństwa budującego socjalizm, głęboko miłujących ojczyznę i przepojonych duchem internacjonalizmu, braterskiej solidarności z krajami obozu socjalistycznego, z ludźmi pracy całego świata. Szkoła powinna wychowywać młodzież na postępowych tradycjach narodu i mas pracujących, rozwijać związki uczuciowe z budownictwem socjalizmu, z walką narodów o pokój.

1964 – Szkoła musi pomóc swym wychowankom we właściwej selekcji wartości ideowych i moralnych, musi ich umocnić we właściwych postawach życiowych, odpowiadających ideałom społeczeństwa socjalistycznego. Socjalistyczny ideał wychowawczy nie zrealizuje się przecież automatycznie, w wyniku przemian społeczno-gospodarczych. Jeżeli chcemy mieć w przyszłości społeczeństwo socjalistyczne, ludzi umiejących żyć i pracować w ustroju socjalistycznym, powinniśmy wychowywać ich do tego od pierwszych lat ich pobytu w szkole, w całym okresie wieku szkolnego, kiedy to wychowanie trafia na najbardziej podatny materiał.

1968 – W obecnym okresie budowy socjalizmu zadania ideowo-politycznego wychowania młodzieży zajmują centralne miejsce wśród politycznych zadań partii i państwa, a funkcja wychowawcza szkół nabiera szczególnego znaczenia – głoszą tezy do dyskusji na V Zjazd Partii, w których poświęca się dużo uwagi problemom ideowo-politycznym oraz oświaty i wychowania. Rzutuje to na całokształt działalności naszego resortu, formy zarządzania szkolnictwem i pracę nadzoru pedagogicznego, na politykę kadrową, programy nauczania i podręczniki oraz na metody pracy szkół.

1975 – To, czego teraz najbardziej potrzebujemy, to socjalistyczny patriotyzm i internacjonalizm, zdyscyplinowanie i poszanowanie zasad współżycia społecznego.

1980 – Nasza mądrość polityczna każe nam przezwyciężać trudności w spokoju.

1983 – Szczególną uwagę należy skupić w obecnym czasie (...) na realizacji ideowej i wychowawczej funkcji szkoły.

1989 – Nie sposób izolować szkoły od tego, co się dzieje poza jej murami.

(zob. T. Hejnicka – Bezwińska, Edukacja. Kształcenie. Pedagogika, Kraków 1995, s. 38-39; Uchwała VII Plenum Komitetu Centralnego PZPR w sprawie reformy szkolnictwa podstawowego i średniego, Nowa Szkoła 1961 nr 2. s.23; W. Tułodziecki, Ideologiczno-wychowawcze zadania szkoły, Nowa Szkoła 1964 nr 1, s. 1; tenże, Podstawowe zadania szkolnictwa w świetle uchwał IV Zjazdu PZPR, Nowa Szkoła 1964 nr 9, s.6; J. Szkop, Aktualne zadania wychowawcze szkoły, Nowa Szkoła 1968 nr 12, s. 4).

Na wypaczenie wartości systemu wychowawczego w socjalistycznej Polsce niewątpliwie miały wpływ takie czynniki, jak:


- notoryczna niespójność stanu wartości w obrębie kultury i systemu edukacji,

- upadek autorytetów, rozejście się pojęcia autorytetu i władzy, degradacja i zmanipulowanie wzorów osobowych obecnych i aktywnych w życiu publicznym i wychowaniu, zapanowanie standardowej szarości i blokada zapotrzebowania na etos, wysoki kulturowo poziom i styl życia,

- depresja aksjologiczna społeczeństwa np. proces rozdawania nagród, orderów, odznaczeń, tytułów honorowych, pochwał i dyplomów, przywilejów i premii; to wprowadzanie wartości z korzyścią, który to proces rządzi się tymi samymi zasadami, co dystrybucja apanaży i reglamentacja dóbr szczególnie deficytowych, a stanowiący przedmiot przetargu i narzędzie społecznej korupcji (pozostałością po socjalizmie są: zasada każdemu wg potrzeb, każdemu wg dzieł, każdemu wg jego pozycji społecznej i każdemu wg jego zasług wobec panującej władzy); praktyka sowietyzacji odznaczeń honorowych, polegająca na przyznawaniu orderów, medali i krzyży jako rodzaju świadczeń społecznych;

- ogarnięcie przez władzę totalizującą i monocentryczną sfery wartości przez rozciągnięcie swojej dominacji także nad symbolami, ideami, nad sferą znaczeń, nad światem wartości i imponderabiliów, poprzez monopolizowanie sądów o wartościach; formowanie nowego porządku wartości na miejscu tradycyjnego za pomocą indoktrynacji oraz narzucania i zawłaszczania autorytetu, podrywania wiarygodnych kryteriów oceny wartości i sprawdzonych wzorów wartościowania, intencjonalnego wprowadzania w obieg społeczny zmistyfikowanych kategorii światopoglądowych, estetycznych i etycznych, relatywizacji, wulgaryzowania wartości (nic pewnego o nich nie da się powiedzieć, ich żywiołem jest jedynie zmienność, pozbawione są jakiejkolwiek ciągłości i stabilności dziejowej); zamiast aksjologii o wyborze wartości rozstrzyga kryterium ważności, konieczności, korzyści lub czyjejś okazjonalnej doraźnej i arbitralnej decyzji, w której rola sprawcza przypadku jest nieunikniona;

- deformacja i rozmywanie sensu wartości poprzez sprytne manipulacje semantyczne np. prawa człowieka zastępowane są innymi prawami (do życia w pokoju), patriotyzm tak, ale pod warunkiem, że łącznie z internacjonalizmem proletariackim; wolność słowa, ale nie dla przeciwników poglądów; miłość, ale rozumiana tylko jako seks; opinia publiczna to wyniki sondaży itp.;

- wprowadzanie w obieg fałszywej alternatywy do rozważań o wartościach, zagłuszanie wartości jako przedmiotu uwagi społecznej przy pomocy komunikatów zastępczych o wypróbowanej atrakcyjności, czyli wzniecanie szumu informacyjnego;

- praktyka odwracania sensu wartości (wartości a rebours) np. zamiast umacniać sprawiedliwość i praworządność, represjonuje się przeciwników, zamiast opiekować się – uzależnia się podopiecznych; praworządność bez prawości;

- podmiana wartości przez ich atrapy lub fetysze, zastąpienie wartości Ersatzami np. wyciszanie i dewaluacja jednych bohaterów, wykoślawianie i redukowanie innych, a lansowanie na ich miejsce preferowanych przez establishment polityczny; podstawianie pseudo-bohaterów, produkowanie zastępczych idoli, gwiazdorów, championów i bożyszczy; osławionych „bohaterów roku”, sezonu i dnia;

- zawłaszczanie wartości i ich rozmyślna dewaluacja – np. wychowawcze walory rodziny zostały zawłaszczone przez stworzenie systemu wychowawczego od żłobka, przedszkoli, aż po szkoły wyższe celem wyparcia lub osłabienia wychowania rodzinnego;

- eliminacja wartości i wymiaru aksjologicznego przez wytrwałe podstawianie potrzeb, aspiracji awansowych, ambicji i oczekiwań materialnych w miejsce wartości;

- arbitralna zmiana poziomów wartości; wg Maxa Schelera obowiązuje porządek wartości od hedonistycznych, poprzez użytkowe, witalne, duchowe i święte, toteż nie wolno go dowolnie zmieniać lub likwidować któryś z nich, gdyż powoduje to aberrację w całym systemie np. próby likwidacji i eliminacji wymiaru sakralnego; absolutyzacja wartości witalnych np. wartości życia i zdrowia (A. Tyszka, Wartości zdegradowane, wartości ocalone, w: Spór o wartości w kulturze i wychowaniu, red. F. Adamski, Kraków 1991).

Z powodu braku możliwości oficjalnego, instytucjonalnego zaprzeczenia przesłankom tak rozumianego wychowania niektórzy bronili się przed takimi wpływami wychowawczymi szkoły, rezygnując z uczęszczania do niej lub pozorując przystosowanie się do niej. 
Wraz z odzyskaniem przez Polskę w 1989 roku wolności, tylko na 3 lata nastąpiło radykalne odcięcie się władz oświatowych od modelu „urabiania” uczniów przez państwo według z góry założonego wzorca. Stworzono możliwości poznania przez społeczeństwo dotychczas nieobecnych, ideologicznie niepożądanych, przemilczanych czy represjonowanych przez cenzurę teorii i modeli wychowania. 

Po przeszło trzydziestu latach transformacji powraca pytanie, czy nastąpiło przejście od procesów i interpretacji uprawomocniających socjalistyczny ład autorytarnej dominacji nad społeczeństwem państwa ponadprawnego do państwa demokratycznego, które jest wolne od powyższych mechanizmów monopartyjnego zarządzania społeczeństwem?  Czy w ramach HiT-u uczniowie poznają prawdę o polityce rządów III RP?