Minęło 30 lat transformacji ustrojowej Polski, w
toku której pierwsza dekada lat 90. XX wieku zaowocowała niezwykle dynamicznym
rozwojem innowacji i eksperymentów pedagogicznych w szkolnictwie państwowym,
przekształcanym wraz z rozwojem samorządności w szkolnictwo publiczne. Okres
zachwytu nauczycieli pedagogiczną wolnością, otwarcia się także rodziców i
uczniów na możliwe zmiany w edukacji zorientowanej na dobro ich dzieci,
wzmacnianie potencjału rozwojowego młodych pokoleń przez nauczycieli autorskich
szkół, klas, zajęć i środków dydaktycznych zakończył się wdrożeniem przez
rządzących odgórnie sterowanych reform ustroju szkolnego i zmian programowych
oraz unormowań prawnych w oświacie.
Od
rozkwitu szkolnictwa alternatywnego, bogactwa form, metod i treści kształcenia
oraz zróżnicowania modeli wychowawczych przeszliśmy do coraz bardziej
podporządkowanych rozwiązań systemowych, które narzucane są przez zmieniające
się co kilka lat formacje polityczne w resortach edukacji. To dowód na to, że
demokratyzacja relacji międzyludzkich w polskiej szkole (i nie tylko) to
zadanie przekraczające wyobraźnię i kompetencje rządzących, niezależnie od
reprezentowanych przez nich orientacji politycznych.
Doświadczenie
szoku transformacyjnego, otwarcie na Zachód, w końcu członkostwo w Unii
Europejskiej — to wydarzenia, które nie zrobiły większego wrażenia na
(od)twórcach polityki oświatowej. Szkoła pozostała miejscem
indoktrynacji i presji uspołecznienia, kosztem jej najważniejszej
misji — uczłowieczenia przez wychowanie.
Rozpoczynamy
nową serię wydawniczą, która ma przywrócić prawo do wolności (w) edukacji jako
gwaranta i warunku sine qua non najwyższej jej jakości, bo powiązanej z
poczuciem sprawstwa i odpowiedzialności oraz rzeczywistej partycypacji
nauczycieli, uczniów i ich rodziców w tworzeniu lepszej edukacji. Lepszej, bo
oznaczającej szkołę zorientowaną na rozwój uczniów, nauczycieli i rodziców
jako wspólnoty, a nie na realizację wąsko pojmowanych interesów partii
politycznych, kościołów, różnych organizacji społecznych czy globalnych
podmiotów gospodarczych.
Zawarte
w tytule serii słowo „drogowskazy” jest metaforą oznaczania
szlaków dla innej edukacji za pomocą słowa i obrazu, ich pogłębionych znaczeń,
doznań i wyobrażeń, wskazujących możliwe kierunki rozwoju odszkolnionej
edukacji. Szkołę można wymyślać na nowo, inaczej niż przewiduje to powszechnie
obowiązująca w Polsce doktryna kształcenia i wychowywania uczniów w podejściu
etatystycznym, skoszarowanym i systemowo ograniczającym mentalność kolejnych
pokoleń.
Edukacja
musi być dobrem wspólnym, ponadpartyjnym, otwartym na różnice, a zarazem
poddawanym oddolnej kontroli i wsparciu sił społecznych, zatroskanych o
człowieka i głębię jego człowieczeństwa, a nie tylko wizję efektywnie
zorganizowanego społeczeństwa. Tak jak napisy umieszczane przy drodze lub przy
skrzyżowaniach, nierzadko na kamiennych drogowskazach, zapewniają możliwy
kierunek wędrówki, a przy tym są odporne na wiatr, deszcz czy zmiany
temperatur, tak też oferowane w tej serii drogowskazy uczonych i nauczycieli
XXI wieku chronią zarówno tradycyjne, jak i innowacyjne rozwiązania
edukacyjne.
Drogowskazy
te stawiane są na fundamentach prawdy, wolności, pasji poznawania i doznań z
tym związanych — empatii i sympatii. Jako praktycy edukacji i badacze jej
teorii zapraszamy na wędrówkę po najstarszych i najnowszych szlakach
wychowania, kształcenia, uczenia się i samospełnienia.
Nauczyciele - dyrektorzy przedszkoli i szkół, którzy myślicie i działacie jak nauczyciele profesjonalnej i odpowiedzialnej wolności - podzielcie się swoimi doświadczeniem, rozwiązaniami, własnymi dokonaniami z innymi, by uwierzyli, ze nie są sami, że nie są Ikarami, którym partyjna władza spala skrzydła wyobraźni, pozbawia ich autonomii działań dla dobra dzieci czy młodzieży.
Zapraszam do serii wydawniczej nauczycieli szkół publicznych i niepublicznych, naukowców prowadzących badania edukacji alternatywnej. Ta seria należy do Was.