13 czerwca 2017

Ranking wypełnionych ankiet szkół wyższych



Jak co roku, tuż przed rekrutacją do szkół wyższych, miesięcznik "Perspektywy" publikuje ranking szkół wyższych i kierunków kształcenia. Jedni są tym zachwyceni, inni zdegustowani, ale niezależnie od nastroju uczestnicą w tej grze wypełnionych ankiet. W istocie bowiem o miejscu na podium lub poza nim decydują przede wszystkim dane, które zostaną zawarte w ankiecie, a wpisane/podpisane przez osoby z władz uczelni.

Zainteresowałem się wynikami tej pseudorywalizacji w zakresie kierunku "pedagogika" i "pedagogika specjalna" oraz uczelni, które prowadzą na nich kształcenie studentów. Klasyfikacja jest następująca:

PEDAGOGIKA

1 Uniwersytet Warszawski, Wydział Pedagogiczny

2 Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Studiów Edukacyjnych

3 Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Wydział Filozoficzny

4 Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, Wydział Nauk Pedagogicznych

5 Uniwersytet Wrocławski, Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicznych

6 Uniwersytet Gdański, Wydział Nauk Społecznych

7= Uniwersytet Śląski w Katowicach, Wydział Pedagogiki i Psychologii

7= Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, Wydział Pedagogiczny

9 Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II w Lublinie, Wydział Nauk Społecznych

10 Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wydział Nauk Pedagogicznych

11 Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Pedagogiki i Psychologii

12 Uniwersytet Łódzki, Wydział Nauk o Wychowaniu

13 Uniwersytet Śląski w Katowicach, Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji

14 Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Wydział Nauk Pedagogicznych

15 Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Wydział Pedagogiki i Psychologii

16 Uniwersytet Szczeciński, Wydział Humanistyczny

17 Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Wydział Nauk Społecznych

18 Uniwersytet Opolski, Wydział Nauk Społecznych

19 Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, Wydział Pedagogiczny i Artystyczny

20 Wyższa Szkoła Biznesu w Dąbrowie Górniczej, Wydział Nauk Stosowanych

21 Uniwersytet Zielonogórski, Wydział Pedagogiki, Psychologii i Socjologii

22 Akademia Ignatianum w Krakowie, Wydział Pedagogiczny

23 Uniwersytet w Białymstoku, Wydział Pedagogiki i Psychologii

24 Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Pedagogiczny

25 Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach, Wydział Humanistyczny

26 Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej, Wydział Humanistyczno-Społeczny

27 Politechnika Koszalińska, Wydział Technologii i Edukacji

28 Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu, Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu.


PEDAGOGIKA SPECJALNA

1 Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Studiów Edukacyjnych

2 Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, Wydział Nauk Pedagogicznych

3 Uniwersytet Gdański, Wydział Nauk Społecznych

4 Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, Wydział Pedagogiczny

5 Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Pedagogiki i Psychologii

6 Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wydział Nauk Pedagogicznych

7 Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II w Lublinie, Wydział Nauk Społecznych

8 Uniwersytet Szczeciński, Wydział Humanistyczny

9 Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Wydział Nauk Społecznych.



Zacząłem ogląd wyników rankingu od analizy jednego z głównych warunków, jakim jest prowadzenie przez jednostkę nie tylko danego kierunku studiów, ale i posiadanie przez nią przynajmniej jednego uprawnienia do nadawania stopnia doktora, bez względu na dziedzinę i dyscyplinę nauki.

Już ten warunek świadczy o zakłamywaniu rzeczywistości. Skoro bowiem kapituła przyjęła, że ocenia poziom uczelni i jej jednostki ze względu na kierunek kształcenia, jakim - w interesującym mnie przypadku - jest PEDAGOGIKA, to dlaczego nie brano pod uwagę posiadania przez jednostkę uprawnienia do nadawania stopnia naukowego co najmniej doktora w dyscyplinie pedagogika? Wówczas wiedzielibyśmy, że te przesłanki wzajemnie są ze sobą powiązane, odzwierciedlając zarazem prawdziwy stan jakości kadr akademickich, kształcenia i osiągnięć naukowych.

Wśród 28 jednostek, aż siedem takich uprawnień nie posiada, w tym dwa wydziały uniwersyteckie utraciły je w wyniku kontroli Centralnej Komisji Do Spraw Stopni i Tytułów pod koniec ub. roku. To oznacza, że powinny być wykreślone z tej listy. Tymczasem zajmują wyższe pozycje od jednostek, które takie uprawnienia posiadają. Jakże to, droga Kapituło, tak wprowadzać w błąd opinię publiczną?! Po co fałszujecie rzeczywistość?

Inne kryterium, które budzi moje wątpliwości, to określające pozycję jednostki pod kątem prestiżu. Ten nie mający nic wspólnego z obiektywizmem wskaźnik jest wynikiem subiektywnych ocen dokonanych przez kadrę akademicką w liczbie (...) 2512 profesorów „belwederskich” i doktorów habilitowanych, którzy uzyskali tytuł lub stopień w trzech ostatnich latach. W badaniu nie uwzględniono głosów oddanych na uczelnie będące podstawowym miejscem pracy respondenta. Badanie przeprowadzono drogą internetową, metodą CAWI. Każdy z respondentów określił dziedzinę, dyscyplinę nauki oraz obszar i kierunek studiów, w którym aktualnie prowadzi zajęcia na uczelni.

W sondażu diagnostycznym obowiązuje zasada intersubiektywnej komunikowalności, to znaczy, że osoba opiniująca określone zjawisko, instytucję a w niej kierunek kształcenia, ma pojęcie, ma wiedzę na ten temat. Nie wiem, jaki był skład ewaluatorów ze względu na reprezentowaną przez siebie dziedzinę nauk i dyscyplinę naukową. Mogli zatem opiniować tak, jak statystyczny Polak wypełnia kupon totalizatora sportowego, na chybił trafił lub zgodnie ze skojarzeniami czy osobistymi kontaktami.

Ocena parametryczna jednostki jako rzekomy wskaźnik potencjału akademickiego jest nieobiektywny, gdyż odzwierciedlała ocenę przyznaną jednostce uczelni przez Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych powołany przez MNiSW. Tymczasem są takie uczelnie, na których pedagogice, psychologii, socjologii itp. przypisane są najwyższe oceny parametryczne nie dlatego, że dysponują kadrą akademicką o najwyższych osiągnięciach naukowych w tej dyscyplinie, ale z racji funkcjonowania w jednostce wielodyscyplinarnej została obdarzona wianem kategorii A+ czy A z tytułu najlepszych osiągnięć pracowników innych dyscyplin naukowych, aniżeli pedagogika, psychologia czy socjologia itp.

Na podobnej zasadzie zawyżany jest wskaźnik dotyczący efektywności naukowej, która nie wszędzie jest wynikiem rzeczywistych osiągnięć naukowców z danej dyscypliny, ale z tzw. dyscyplin "silniejszych" na wielokierunkowym wydziale. W przypadku wskaźnika - "Potencjał dydaktyczny" założono, że w bazie POL-on są wiarygodne dane o uzyskanych stopniach naukowych czy tytule naukowym profesora. W sensie formalnym oczywiście są one wiarygodne, bo doktor, doktor habilitowany czy profesor tytularny są potwierdzone dyplomami. Gdyby wprowadzono "współczynnik Wrońskiego", a więc liczbę ujawnionych w danej jednostce zdarzeń nieuczciwości akademickiej, to można byłoby odejmować punkty za zatrudnionych w nich szalbierców.

Niezależnie od wszystkiego, gratuluję zwycięzcom! Sukcesy innych zawsze mnie cieszyły.