23 maja 2019

Człowiek pogranicza


Z okazji jubileuszowej konferencji naukowej na Uniwersytecie w Białymstoku pt. "Człowiek pogranicza. Wyzwania humanistycznej edukacji" ukazała się dużej objętości monografia pod redakcją Mirosława Sobeckiego, Doroty Misiejuk, Jolanty Muszyńskiej i Tomasza Bajkowskiego, której rozprawy zostały dedykowane Profesorowi Jerzemu Nikitorowiczowi. Już we wstępie redaktorzy Księgi Jubileuszowej zaznaczyli:


"Pogranicze to miejsce, ale także stan świadomości. W naukach społecznych jest to przede wszystkim doświadczanie obecności Innego, codzienne praktykowanie humanizmu, w którym traktowanie człowieczeństwa jako jednej z nadrzędnych wartości spotyka się ze starą konfucjańską zasadą - znaną także w tradycji chrześcijańskiej - nieczynienia drugiemu człowiekowi czegoś, czego sami nie chcielibyśmy doświadczyć. Pogranicze kultur to sfera ożywczej, kreatywnej aktywności, czerpiącej z synergicznego efektu dialogujących różnic. Tak rozumiane pogranicze to wielka szansa pedagogiki otwierającej XXI wiek" (s.11).


Tom otwiera laudacja Krzysztofa Czyżewskiego z Ośrodka "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów" w Sejnach oraz niezwykle interesujący dla badaczy biografii naukowych wywiad z Jubilatem, który przeprowadziły Wioleta Danilewicz i Alicja Korzeniecka-Bondar. Na kilkunastu stronach ma miejsce pasjonująca odsłona życia i sukcesów Profesora J. Nikitorowicza w zmieniających się przestrzeniach, konstelacjach ludzkich spraw i relacji oraz jego niezwykłej pasji badawczej. Możemy odczytać w tej interesującej rozmowie zmienne, które rzutowały na los człowieka przechodzącego od roli studenta do wytrawnego badacza i organizatora zespołów naukowych.

Nic tak nie zbliża do osoby jak jej własna narracja o sobie, o kształtowaniu się jej charakteru w bardzo trudnych warunkach życiowych, pokonywaniu wielu barier i przeszkód, by dążąc do celów pamiętać zarazem o Innych, dostrzegać ich problemy i z empatią wspierać ich we własnym rozwoju. Jak mówi o sobie Jubilat:

"Tworząc przez cztery kolejne kadencje kulturę życia organizacyjnego na Wydziale, jak i kulturę życia naukowego, próbowałem określić wiodące wartości i przy nich trwać. (...) najważniejsze jest, aby ludzie chcieli mieć sumienie. A mieć sumienie, jak się przekonałem, to rozmawiać, prowadzić dialog wewnętrzny i zewnętrzny, potrafić mówić o swoich odczuciach, stanach i o tym, co mi się podoba i dlaczego, a co się nie podoba i dlaczego; czasem się spierać, a nawet być w konflikcie z sobą i z innymi. Czasem się przeciwstawić i powiedzieć, że nie mogę, albo nie jestem w stanie czegoś zrobić. Tego uczymy się i pracujemy nad tym przez całe życie" (s. 23).

Zbiór kilkudziesięciu rozpraw został podzielony na cztery tematycznie dające się wyróżnić części:
I Twórczość i tożsamość człowieka nauki,
II Wielokulturowość i międzykulturowość w refleksji pedagogicznej,
III Pogranicze - idea i człowiek w perspektywie pedagogiki i nauk pokrewnych oraz
IV Problematyka społeczna w świetle kulturowych uwarunkowań procesu wychowania.

Autorami są uczeni dwóch pokoleń samodzielnych pracowników naukowych - od nestorów polskiej pedagogiki po profesorów tytularnych i doktorów habilitowanych z niemalże wszystkich uniwersytetów w naszym kraju i akademii pedagogicznych. Na kartach pracy zbiorowej przewijają się zarówno analizy dokonań i rozpraw naukowych Jubilata, ich współczesna recepcja i zastosowania w praktyce, jak i rozprawy teoretyczne z pedagogiki ogólnej, metodologii badań, pedagogiki społecznej, pedagogiki porównawczej, andragogiki i pedagogiki szkoły wyższej.

Możemy zobaczyć w zawartych tekstach, jaki jest aktualny stan badań w różnych dyscyplinach nauk pedagogicznych, czym zajmują się pedagodzy oraz w jakim stopniu sięgają - jak pisze Zbigniew Kwieciński: "(...) do pedagogiki transformacyjnej, do pedagogiki POMIĘDZY, odwołując się jednocześnie do dwu wymiarów owego "trans-", czy "pomiędzy": do przejścia , przesilenia, procesu oraz pograniczności, obrzeża marginalności" (s. 464).

Można też spojrzeć na merytoryczny zakres obrad oraz zawartości powyższego tomu z perspektywy metanaukowej, jak uczynił to profesor Aleksander Nalaskowski w swoim referacie mówiąc na wstępie:

"(...), że problematyka pogranicza czy też międzykulturowości odznacza się wyjątkową lepkością. Można ją łączyć z edukacją wczesnoszkolną, z amerykańską myślą pedagogiczną, z uchodźcami, z relacjami polsko-norweskimi, z zrównoważonym społeczeństwem, ze starością, kompetencjami społecznymi, z narracjami, poznawczą i praktyczną użytecznością, teatrem amatorskim, sztuką w miastach globalnych (cokolwiek miałoby to znaczyć), z seksualnością młodych dorosłych, wysokością obcasów, życiowymi wyborami, z systemem penitencjarnym, ojcostwem, australijskim systemem edukacyjnym czy kulinariami. W zasadzie problematyka pogranicza jest czy może być wszechobecna.

I chyba sobie w tej chwili trudno wyobrazić sferę życia, do której nie można by jej przykleić. Nasuwają się tutaj dwie hipotezy. Pierwsza z nich: pogranicze jest wymysłem jajogłowych i elementem tak zwanej narracji naukowej, dlatego nie ma żadnych indywidualnych właściwości i jest jak grupa krwi 0, która miesza się ze wszystkimi innymi grupami krwi. Hipoteza druga: pogranicze jest wszędzie i wszędzie można się go doszukać, co konstruuje nieuchronnie obraz społeczeństwa, kultury czy stref politycznych, jako gęsto poszatkowanych siatką granic. W jednym i drugim przypadku pogranicze może stanowić doskonały pretekst do spotkań czy sympozjów akademickich
."