04 lutego 2016
Zmarł prof. Kazimierz Denek - poznański uczony, klasyk polskiej pedagogiki, wielki patriota
W dniu dzisiejszym zmarł em. prof. Wydziału Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, doktor honoris causa Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, wybitny Polak odznaczony Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Polonia Restituta oraz Złotym Laurem Medalu POLONIA MATER NOSTRA EST - wspaniały nauczyciel akademicki, wychowawca i edukator wielu pokoleń młodzieży, nauczycieli, pedagogów, instruktorów i kadr naukowych w naszym kraju - KAZIMIERZ DENEK.
Trudno jest pisać o śmierci Profesora, z którym rozmawiałem jeszcze w styczniu będąc przekonanym, że dzwoni w sprawie materiału do przygotowywanej przez siebie kolejnej książki. Wiedzieliśmy o postępującej chorobie Profesora, ale wciąż mieliśmy nadzieję, że tak jak w wielu wcześniejszych kłopotach zdrowotnych, które pojawiają się wraz z wiekiem, poradzi sobie z nimi i spotkamy się z Nim na kolejnym Tatrzańskim Seminarium Naukowym.
Odszedł pedagog o niezwykle wysokiej kulturze osobistej, wielki patriota, a zarazem wyjątkowo oddany pasji swojego życia, którą zarażał tysiące swoich studentów, współpracowników, znajomych, a nawet obcych, których spotykał na górskich szlakach. Był bowiem człowiekiem rozmiłowanym w polskich Tatrach, uwielbiającym ich piękno i mistykę, kochającym własny kraj i zaszczepiającym miłość do niego w sposób wyjątkowy, a jakże skuteczny, bo własną postawą i działaniami, twórczością i stylem życia, wiernością chrześcijańskim wartościom i zgodnym z nimi życiem.
Profesor Kazimierz Denek był niepowtarzalną OSOBOWOŚCIĄ UNIWERSYTETU, któremu poświęcił całe swoje życie naukowe - tu kierując Katedrą Dydaktyki Ogólnej. Przeszedł na emeryturę w 2002 r., ale na macierzystym Wydziale Studiów Edukacyjnych zachował swój status "wiecznie" dostępnego dla zainteresowanych profesora, odbywając w środy dyżury w pok. 502. Czynnie mógł jeszcze kształcić młodzież w niepublicznej Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji im. Mieszka I w Poznaniu.
Profesor Kazimierz Denek miał niespożytą energię, pozytywne i aktywne nastawienie do życia, które było pełne licznych dokonań, o zróżnicowanym charakterze i zakresie przez co trudno było na bieżąco poddawać je analizie i refleksji, gdyż zawsze mieliśmy Autora niejako "pod ręką", gotowego do wyrażenia własnej opinii, napisania ekspertyzy czy podzielenia się własnymi sugestiami. Był niemalże wszechobecny, także w wirtualnym świecie, bo wystarczy wpisać w dowolną wyszukiwarkę Jego nazwisko, by w kilka sekund otrzymać dostęp do ponad 15 tys. linków.
Tak więc był, jest i będzie z nami. Nie tylko w sercach Rodziny i najbliższych Profesorowi osób zapanuje głęboki ból i smutek, ale także wśród akademickiej społeczności pedagogicznej. Dzielę się w tym momencie wyrazami głębokiego współczucia, bo płakać będą też Tatry, które tak ukochał i gdzie na górskich szlakach uczył nas miłości do własnego kraju oraz sztuki równoważenia aktywności umysłowej kulturą fizycznej regeneracji sił psychofizycznych. Odszedł PEDAGOG HUMBOLDTOWSKICH WARTOŚCI UNIVERSITAS i troski o DOBRĄ EDUKACJĘ.
Uroczystości ceremonii pogrzebowej Zmarłego Profesora Kazimierza Denka odbędą się w piątek 12. lutego według poniższego:
- 11.00 - msza św. pogrzebowa w Kościele pw. św. Jana Bosko, ul. Warzywna 17 (Poznań - Winogrady);
- 13.45 - ceremonia pogrzebowa na cmentarzu komunalnym - Junikowo.
28 października 2014
JUBILEUSZ POLSKIEGO STOWARZYSZENIA NAUCZYCIELI TWÓRCZYCH
Niestety, liczne obowiązki uniemożliwiły mi osobisty udział w Jubileuszu - Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Twórczych, którego siedziba znajduje się w Szczecinku, a jego prezesem jest prof. dr Leszek Pawelski. Na szczęście otrzymałem komunikat z rocznicowego sympozjum, którym dzielę się z czytelnikami:
Zarząd Krajowy Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Twórczych z siedzibą w Szczecinku niezwykle uroczyście podsumował tegoroczne obchody X-lecia PSNT. Przypomnijmy, Stowarzyszenie powstało w maju 2004 roku w Jeleniej Górze, działa na podstawie Statutu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. Jego prezesem jest prof. dr Leszek Pawelski, wiceprezesem dr Marek Kazimierowicz, sekretarzem i rzecznikiem prasowym – mgr Bogdan Urbanek.
W skład ścisłego kierownictwa PSNT wchodzą również – prof. zw. dr hab. Kazimierz Wenta, prof. dr hab. Piotr Oleśniewicz, dr Krzysztof Zajdel, mgr Alina Antoniak-Czajka i mgr Piotr Skoczylas. Honorowym Prezesem PSNT jest wybitny polski dydaktyk, prof. zw. dr hab. dr h. c. multi Kazimierz Denek, profesorską kadrę PSNT współtworzą również tak znani naukowcy jak m.in. – prof. prof. Czesław Banach, Bogusław Śliwerski, Marian Kopczewski, Anna Karpińska, Pola Kuleczka, Jolanta Szempruch, Jan Grzesiak, Halina Guła-Kubiszewska.
Wśród członków PSNT są znani z wielu osiągnięć dydaktycznych, naukowych i badawczych profesorowie, nauczyciele akademiccy, członkowie edukacyjnych zespołów zadaniowych PAN, eksperci MEN ds. awansu zawodowego nauczycieli, rzeczoznawcy oraz konsultanci wydawnictw edukacyjnych i centrów doskonalenia nauczycieli, autorzy podręczników oraz przewodników metodycznych dla nauczycieli, innowacyjnych programów autorskich, metodycy, kadra kierownicza i oczywiście nauczyciele szkół wszystkich typów.
(fot. Referat wygłasza prof. zw. dr hab. Kazimierz Denek dr h.c.)
Do najbardziej prężnych ośrodków regionalnych zaliczane jest Pomorze Zachodnie i Środkowe, Wielkopolska, Dolny Śląsk, Małopolska, Kujawy. Twórczym nauczycielom szczególnie zależy na tym, by stworzyć zespół najbardziej kreatywnych przedstawicieli nauczycielskiego zawodu, rozwijać i doskonalić ich wiedzę oraz umiejętności, tworzyć projekty służące rozwojowi edukacji i nauk pedagogicznych, upowszechniać twórcze doświadczenia nauczycieli nowatorów. Stąd też, zgodnie z wymogiem statutowym, do PSNT nie można się zapisać, jest się doń zapraszanym.
Od 2006 roku PSNT wydaje naukowe monografie, będące autorskim zbiorem tekstów z różnych środowisk od uniwersytetu do przedszkola, poświęconych dydaktyce i wychowaniu, metodyce kształcenia, ewaluacji w edukacji, innowacyjności, zajęciom pozaszkolnym i pozalekcyjnym itp. Dotychczas w oficynie wydawniczej PSNT ukazało się 12 wspomnianych monografii.
PSNT wchodzi w skład edukacyjnego krajowego zespołu konsultacyjnego, jego członkowie okresowo recenzują i opiniują akty prawne i propozycje programowe rządu i resortu edukacji oraz szkolnictwa wyższego (często krytycznie, choć jeżeli – to zawsze konstruktywnie). Opiniowano m.in. podstawę programową nauczania w szkolnictwie podstawowym, gimnazjalnym i licealnym, zmiany do Karty Nauczyciela, kanon lektur szkolnych, rządowy raport „Młodzi 2011”.
(fot. Referuje prof. dr Leszek Pawelski, w I rzędzie prof. K. Denek)
Leszka Pawelskiego i Bogdana Urbanka zaproszono także do prac Zespołu Dydaktyki Ogólnej działającego pod auspicjami Komitetu Nauk Pedagogicznych Polskiej Akademii Nauk. Twórczy nauczyciele pracujący w szkołach, uniwersytetach i uczelniach pedagogicznych, ośrodkach naukowo-badawczych i centrach edukacyjnych całego kraju, rokrocznie publikują ponad tysiąc rozpraw, monografii, książek, raportów, analiz i artykułów. Członkowie PSNT od lat aktywnie uczestniczą w licznych ogólnopolskich i międzynarodowych konferencjach, seminariach i sympozjach naukowych poświęconych edukacji, m.in. „Edukacja jutra”, „Ewaluacja i innowacje w edukacji”, „Edukacja w dialogu i perspektywie”. Zarząd Krajowy PSNT udanie zadebiutował w tym gronie, organizując ogólnopolską konferencję naukową „Edukacja regionalna – wokół małych Ojczyzn”, która obradowała we wrześniu 2011 roku w Szczecinku i Bornem Sulinowie.
Uroczystość wieńcząca tegoroczny Jubileusz PSNT odbyła się 22 października 2014 roku w szczecineckim Ratuszu. Uczestniczyli w nich przedstawiciele władz samorządowych Szczecinka, Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas oraz Starosta Krzysztof Lis, radny Sejmiku Zachodniopomorskiego Adam Wyszomirski, Zachodniopomorski Wicekurator Oświaty Krzysztof Rembowski.
Grupę najbardziej zasłużonych członków oraz sympatyków PSNT wyróżniono odznaczeniami. Medalem Brązowym „Za Zasługi dla Obronności Kraju” udekorowano Leszka Pawelskiego, Złotą Honorową Odznakę Gryfa Zachodniopomorskiego otrzymał Marian Kopczewski, a Srebrną – Alina Antoniak-Czajka. Medale Honorowe „Za Zasługi dla PSNT” wręczono – Jerzemu Hardie-Douglasowi, Krzysztofowi Lisowi, Adamowi Wyszomirskiemu, Alinie Antoniak Czajce, Marii Sobieszczyk, Jolancie Szempruch, Katarzynie Wojciechowskiej, Tadeuszowi Grygo, Markowi Kazimierowiczowi, Maciejowi Polakowi, Romanowi Reszcie, Andrzejowi Rudnikowi, Piotrowi Skoczylasowi, Stefanowi Szałachowi, Krzysztofowi Zajdlowi, Kazimierzowi Zyberowi oraz pośmiertnie – Burmistrzowi Szczecinka w latach 1990-2005, posłowi nas Sejm III, V i VI kadencji, Marianowi Tomaszowi Golińskiemu, medal odebrała żona, Jolanta Golińska.
Prowadzący uroczystość sekretarz Zarządu Krajowego PSNT Bogdan Urbanek. odczytał okolicznościowe posłania i adresy, które nadesłali m.in. JE Kardynał Zenon Grocholewski z Watykanu, Metropolita Krakowski, JE Kardynał Stanisław Dziwisz, przewodniczący Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN prof. zw. dr hab. dr h. c. Bogusław Śliwerski, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Prezes Zarządu, Leszek Pawelski, przedstawił rys historyczny 10 lat działalności PSNT, a Prezes Honorowy Stowarzyszenia, Profesor Kazimierz Denek – wygłosił wykład nt. Potrzeby naszej edukacji. X-lecie PSNT uświetniła Jubileuszowa Księga „Twórczość-Kreatywność-Nauczyciel” pod naukową redakcją Leszka Pawelskiego i Bogdana Urbanka, które zdobią teksty wielu wybitnych profesorów belwederskich oraz członków Stowarzyszenia. Niewątpliwą ozdobą tej ważnej dla środowiska twórczych nauczycieli uroczystości był także występ zespołu kameralnego Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Oskara Kolberga w Szczecinku.
Bogdan Urbanek - Sekretarz Zarządu Krajowego, rzecznik prasowy PSNT
Bardzo dziękuję za ten Komunikat. Pragnę zaznaczyć, że w imieniu Prezydium Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN przekazałem Władzom Zarządu Krajowego PSNT List Gratulacyjny następującej treści:
Wzmacniacie Państwo wspólną uroczystość w wyjątkowy sposób, bowiem pracą twórczą, której najlepszym przejawem jest towarzysząca debata naukowo-oświatowa z referatem znakomitego pedagoga prof. zw. dr hab. Kazimierza Denka dr h.c. na temat rodzimej edukacji. Jubileusz ma zatem nie tylko temporalny charakter, ale staje się okazją do spojrzenia na dotychczasowe dokonania środowiska twórczych nauczycieli, docenienie ogromu pracy, zaangażowania, poświęceń każdego z członków Stowarzyszenia, by możliwe było zarazem doświadczanie zasłużonej satysfakcji i radości z osiągniętych celów.
Życzę PSNT dalszej profesjonalizacji i podejmowania zaszczytnych zadań dla dobra oświatowej wspólnoty, które będą zarazem wzmacniać spójność, współpracę, współodpowiedzialność, solidarność i dowartościowywać twórczą aktywność nauczycieli. Realizowana przez PSNT misja edukacyjna na rzecz innowatyki pedagogicznej, wrażliwość postaw i oryginalność w podejściu do kształcenia oraz wychowania młodych pokoleń stają się w naukach o wychowaniu oraz praktyce także istotnym wkładem w dorobek i inspiracje dla kolejnych pokoleń nauczycieli oraz naukowców.
Życzę Państwu dalszych sukcesów, wytrwałości i kreatywności w podnoszeniu na jak najwyższy poziom polskiej edukacji. Z wyrazami głębokiego szacunku i uznania.
04 stycznia 2013
Odeszła od nas nauczycielka nauczycieli
Mówiliśmy o Niej Pani Profesor, i to z kilku powodów. Po pierwsze, była profesorką języka polskiego w liceum ogólnokształcącym w Pszczynie, a zatem ten oświatowy tytuł w pełni odpowiadał Jej stanowisku. Po drugie, była nauczycielem akademickim, adiunktem, a następnie starszą wykładowczynią we Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie, z którą to uczelnią związana była do czasu choroby na tyle paraliżującej jej sprawność ruchową, że zmuszona była do pozostania w domu.
Nasza Pani Bronia, była jak prawdziwa skautka - do końca swoich dni wierna wartościom i nauczycielskiemu powołaniu oraz środowisku, któremu służyła bezgranicznie i bezinteresownie. A żyła samotnie, z bardzo niską, nauczycielską emeryturą, dzieląc się mimo tego wszystkim, co tylko miała do dyspozycji a mogło komuś sprawić przyjemność, napoić go gorąca herbatą czy kawą czy wzbogacić jego poczucie estetyki kwiatami, jakie pielęgnowała w swoim przydomowym ogrodzie. Zawsze była blisko świata przyrody i dumna z wyhodowanych kwiatów, których fotografie przesyłała swoim przyjaciołom zamiast tradycyjnych pocztówek.
Bogactwo pomysłów generowało jeden po drugim, toteż tylko Jej najbliższe środowisko akademickiego Cieszyna nadążało z odpowiedzią na kolejne projekty książek. Nie pisała już własnych, monograficznych rozpraw naukowych, chociaż by mogła, bo uważała, że jest od wspomagania młodych naukowców i dzielenia się z nimi własnym warsztatem, pedagogicznym doświadczeniem i sztuką narracji. Prowadziłem z Panią Bronisławą systematyczną korespondencję, której treść z Jej strony stanowiła dla mnie wyrzut sumienia, że nie jestem w stanie włączyć się w przygotowywany przez Nią kolejny tom serii „Nauczyciele-Nauczycielom”, a jest to cykl wyjątkowy, niespotykany w żadnej dyscyplinie naukowej. Nikt nie był w stanie pokonać rekordu konstruowanych przez dr B. Dymarę tomów, z których każdy przenikał do coraz bardziej kluczowej sfery życia i rozwoju dzieci i młodzieży.
Bo ona pisała książki dla nich i o nich, chociaż adresowanych do nauczycieli, wychowawców, rodziców, opiekunów czy terapeutów. To oni, ci realnie wywierający wpływ, uczestniczący w życiu swoich pociech, wspomagający je w rozwoju, mieli być pedagogicznym medium, twórczym „przedłużeniem” jej serca, myśli i działań z pozycji skromnego Mistrza, prawdziwego Autorytetu, osoby z charyzmą, bo poświęcającą się całą (O)Sobą innym.
Komu by się chciało, kto by potrafił w tak trudnej życiowo sytuacji (socjalnie i zdrowotnie), w ciągu kilkunastu lat, wydać ponad 20 tomów rozpraw łączących naukowców i nauczycieli, teoretyków i praktyków, filozofów i refleksyjnych, transformatywnych nauczycieli? Prawda, że Ona miała na to czas, cierpliwość, że nieustannie przypominała o terminach i zabiegała o środki, sponsorów lub dobra wolę tych, którzy wspólnie z Nią doprowadzali dzieła do końca. Miała w zespole redakcyjnym Oficyny „IMPULS” wiernych przyjaciół, sojuszników tak, jak pozyskiwała ich wśród autorów i recenzentów rezygnujących z honorariów, byle tylko mógł ukazać się kolejny tytuł pod Jej redakcją. A przecież ten fakt w żadnej mierze nie stanowił podstaw do obniżania poziomu. Wprost odwrotnie.
Tym bardziej egzekwowaliśmy od siebie więcej, bo na tym polega prawdziwa przyjaźń i sztuka, że tworzy się wspólnie dobra, które są niepowtarzalne, ponadczasowe, o jak najwyższym poziomie. Jak pisał prof. Kazimierz Denek w związku z organizowaną przez Cieszyński Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego konferencją, która była dedykowana twórczości dr Bronisławy Dymary w 2011 r.:
Osnową serii książek Nauczyciele-Nauczycielom jest poszukiwanie odpowiedzi na pytanie jak nauczać i wychowywać oraz uczyć się? Chodzi o to, żeby to czynić coraz lepiej, nowocześniej, bardziej świadomie i zrozumiale, przekonywająco, mądrzej, sensowniej, sprawniej, lżej, szybko, kreatywnie, skutecznie i efektywnie w warunkach zaniku ciekawości i na miarę perspektyw społeczeństwa wiedzy. W serii książek Nauczyciele-Nauczycielom teksty swe zamieściło 100 Autorów. Składa się ona z 21 książek drukowanych w latach 1996—2011 i zawiera:
— cztery książki autorskie, w tym Bronisławy Dymary: Dziecko w świecie marzeń (1996, 1998, 2009), Dziecko w świecie edukacji. Podstawy uczenia się kompleksowego… (2009), Dziecko w świecie edukacji. Realizacja kompleksów. Bliżej integracji osoby i pedagogiki współbycia (2009), śp. Jerzego Dymary: Dziecko w świecie geografii (2004);
— dziesięć książek współautorskich:
1) Dziecko w świecie przyrody (1998) — B. Dymara, S.Cz. Michałowski, L. Wollman;
2) Dziecko w świecie pokus (2000) — A. Murzyn, R. Cibor, S.Cz. Michałowski;
3) Dziecko w świecie matematyki (2000) — J. Filip, T. Rams;
4) Dziecko w świecie tradycji (2002) — B. Dymara, W. Korzeniowska, F. Ziemski;
5) Dziecko w świecie wartości. Aksjologiczne barwy dziecięcego świata (2003) — K. Denek, U. Morszczyńska, W. Morszczyński, S.Cz. Michałowski;
6) Dziecko w świecie wartości. Poszukiwanie ładu umysłu i serca (2003) — B. Dymara, M. Łopatkowa, M.Z. Pulinowa, A. Murzyn;
7) Dziecko w świecie języka (2004) — D. Bula, D. Krzyżyk, B. Niesporek-Szamburska, H. Synowiec;
8) Dziecko w świecie zabawy. Zabawa i radość w literaturze, muzyce i życiu codziennym (2009) — B. Dymara, A. Górniok-Naglik, J. Uchyła-Zroski;
9) Dziecko w świecie wielkiej i małej Ojczyzny (2009) — K. Denek, B. Dymara, W. Korzeniowska;
10) Sztuka bycia człowiekiem. Poszukiwanie wartości i sensów życia (2011) — B. Dymara, B. Cholewa-Gałuszka, E. Kochanowska.
W przygotowaniu jest jedenasta książka współautorska Bronisławy Dymary i Ewy Ogrodzkiej-Mazur: Dziecko w świecie literatury (druk w 2012 roku).
Zwróćmy uwagę na oryginalny i zróżnicowany skład tej serii, w której jest tylko 7 książek zbiorowych pod redakcją Bronisławy Dymary, choć większość serii tworzą zazwyczaj prace zbiorowe. Oto ich spis:
— Dziecko w świecie sztuki (1996);
— Dziecko w świecie rodziny (1998);
— Dziecko w świecie szkoły (1998);
— Dziecko w świecie muzyki (2000);
— Dziecko w świecie współdziałania. Poszukiwanie podstaw samorządności, współdziałania i demokracji (2001);
— Dziecko w świecie współdziałania. W stronę praktyki edukacyjnej (2001);
— Dziecko w świecie zabawy. O kulturze, cechach i wartościach ludycznej edukacji (2009).
Napisanie tak wielu różnych książek współautorskich wpłynęło korzystnie na tworzenie się edukacyjnej wspólnoty, gdyż kształtowanie każdej z nich wymagało kilku spotkań, dyskusji, omówień, dotyczących głównych idei, konstrukcji, sposobu pisania i przekładania wiedzy teoretycznej na działania edukacyjne, inspirujące zazwyczaj twórcze zachowania uczniów.
Poznański Profesor dokonał w swoim referacie znakomitej, bardzo głębokiej analizy całej twórczości pedagogicznej Bronisławy Dymary, która wystarczyłaby na kilka habilitacji w dziedzinie nauk humanistycznych. Warto do niego siegnąć.
Każdy z redagowanych czy współredagowanych przez Nią tomów doskonale wpisywał się w oczekiwania zarówno reformującego się systemu oświatowego, jak i politykę społeczno-edukacyjną państwa. Podejmuje w nich bowiem jedno z najważniejszych dla szkolnictwa wyzwań, jakim są procesy jego niedokończonej demokratyzacji (a była wielką zwolenniczką kształtowania samorządnych szkół publicznych) oraz mocno „wystudzone” aksjologicznie na kwestie wychowawcze i społeczno-moralne mechanizmy gospodarki rynkowej.
Bronisława Dymara uważała, że polska szkoła nie może być obojętna wobec powszechnej potrzeby samostanowienia narodu, rozwijania w nim szczerego poczucia patriotyzmu, wolności współdecydowania i samorealizacji w sytuacji tak głębokich deficytów i zapóźnień rozwojowych społeczeństwa, które było poważnie dotknięte banalizacją podstawowych wartości, indoktrynacją ideologiczną quasi totalitarnego państwa, pseudorywalizacją (socjalistyczny, stachanowski model współzawodnictwa pracy) czy zanikiem etosu pracy.
W państwie postsocjalistycznym, w którym wciąż mamy do czynienia z budowaniem zrębów demokracji i animowaniem procesów rzeczywistego uspołecznienia instytucji publicznych, nie można lekceważyć kwestii kształcenia młodego pokolenia i rozumienia wartości oraz umiejętności współdziałania, samorządności i samoorganizacji nauczycieli, uczniów i ich rodziców. Warto przyjrzeć się zatem zgromadzonym w jej pracach tekstom, by odpowiedzieć sobie na pytanie, w jakiej mierze udało się ich autorom określić podstawy dla samorządności, współdziałania i demokracji w szkole. Publikowali w tych tomach znakomici autorzy, uniwersyteccy profesorowie i doktorzy, doktoranci i asystenci, wykładowcy i zarządzający oświatą. Wszystkich łączył tak wspólny obszar dociekań, analiz, prób wyjaśnień słabości i formułowania normatywnych ofert ich eliminowania czy konstruowania alternatywnych modeli kształcenia oraz wychowania.
Zmarła pedagog była też poetką. Od czasu do czasu pisała piękne, subtelne wiersze. Jeden jeszcze nieopublikowany, zapisałem jakiś czas temu w blogu. Każdy list od dr Bronisławy Dymary przechowuję w swoim domowym archiwum, bo one były jak oświatowa poezja i zarazem piękno tradycji, darem człowieka szczerze zatroskanego o losy polskiej edukacji, szkoły, uczniów, nauczycieli i lokalnego środowiska. Była Osobą niezwykle skromną, zawsze niemalże przepraszającą, że o coś prosi, zabiega, chociaż nigdy nie dla siebie i nie w swojej sprawie. Kochała swoich licealistów, jak i akademickich Uczniów (nauczycieli i studentów), wielbiła podziwiać ich sukcesy i wspólnie z nimi boleć nad problemami czy kryzysami, jakie pojawiały się w ich życiu. To nieprawdopodobne, jak zawsze była blisko tych, którzy byli daleko, których nie mogła bezpośrednio spotkać czy porozmawiać z nimi face to face. Nie dostąpiła już możliwości komunikowania się za pośrednictwem nowych mediów. Nie chciała i nie mogła zarazem, bo przecież z tym wiązałyby się kolejne koszty, a Ona nie chciała być nikomu cokolwiek winna. Żaden zresztą list elektroniczny nie oddałby tak wymownie Jej charakteru i myśli, jak te pisane ręcznie, zawsze piękną kaligrafią.
Wszystkie swoje listy pisała na pięknym, papeteryjnym papierze, często zawierającym rozkwitającą różę. Odpowiadała na każdy tekst, przesłany artykuł czy książkę, dzieląc się swoimi opiniami. Dialogu współbycia (to zresztą tytuł przygotowywanej przez Bronisławę Dymarę kolejnej książki) będzie mi najbardziej brakowało, bo niby nikt z nas nie jest niezastąpiony, ale jednak są tacy, których zastąpić się nie da, niczym i nikim. Są osoby, o których wolelibyśmy nie wiedzieć i nie pamiętać, ale są też takie, których nieobecność tu i teraz jest bolesną raną, którą zagoić może szlachetnie kontynuowana pamięć o ich życiu i dokonaniach. Osierociła pedagogikę cieszyńską, ale i polską, zobowiązując jednak kolejne generacje uczonych do godnego samodoskonalenia się, wiary w siebie i dążenia do celów, które dobrze służą społeczeństwu i jednostkom oczekującym profesjonalnej i ludzkiej pomocy.
(fot. dr Bronisława Dymara otoczona cieszyńskimi a uniwersyteckimi Uczennicami w czasie przedwigilijnego spotkania u Niej w domu)
Żegnam w tym miejscu symbolicznym fragmentem wiersza ks. Jana Twardowskiego pt. Druga jesień:
(…)
Smutek jest jak diabeł
Ma swoje stąd dotąd
Wszystko jak należy w wymierzonym czasie
Łzy się nawet śmieją kiedy są za duże
Nie wyj z żalu głuptasie.
Teraz pewnie spogląda na nas wyzwolona z cierpienia i z pokojem własnego ducha oraz wrodzoną hiperaktywnością twórczą apeluje: Nie wyj, tylko pracuj, twórz, pomagaj, działaj, bądź z innymi i dla innych, (z)godnie.
Nota biograficzna redaktorki serii książek Nauczyciele – Nauczycielom.
Urodziła się w Ostrorogu na Wołyniu (27.VI.1932). Samokształcenie i poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań w edukacji zostało wpisane w całe jej życie. Magisterskie studia polonistyczne ukończyła w roku 1959 na WSP w Krakowie. Doktorat z nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki obroniła na UAM w Poznaniu w roku 1980.
Intensywną działalność innowacyjną rozwinęła w Lublinie w szkołach nr 15 i 31 (1951-1961). Z wielką pasją kontynuowała i wzbogacała swe próby i eksperymenty w zakresie kompleksowego nauczania, tworzenia systemu norm i kryteriów ocen, samorządności dzieci i młodzieży itd.
Na terenie Pszczyny (1961-1976), dokąd przeniosła się po wyjściu za mąż za Jerzego Dymarę, nauczyciela geografii i działacza oświatowego, pracowała w wielu szkołach jako nauczycielka j. polskiego, wizytatorka i dyrektorka. Prowadzona przez Bronisławę Dymarę Szkoła Podstawowa nr 5 i Szkoła Ćwiczeń (1968-1972) stała się ośrodkiem znanych dotąd innowacji. Próba ich kontynuowania i wzbogacania o tzw. Młodzieżowe Forum w prowadzonym przez siebie LO im. Bolesława Chrobrego (1974-1976) – skończyła się dramatem; utratą stanowiska i pracy.
W roku 1982 dr Bronisława Dymara została zatrudniona w Filii UŚ w Cieszynie na etacie adiunkta, gdzie pracowała jeszcze ćwierć wieku, w tym 15 lat na etacie (do emerytury w roku 1997). Tu skupili się wokół niej nauczyciele walczący z rutyną i schematyzmem. Intensyfikacja działań badawczych i innowacyjnych nastąpiła w związku z prowadzeniem prac magisterskich (ponad 450 obron) oraz objęciem kierownictwa Zakładu Teorii Wychowania (1992-1997). Procesowi rozwoju twórczych działań sprzyjał też prowadzony przez nią nowy przedmiot: innowacje edukacyjne!
Długoletnia praktyka oraz intensywne poszukiwanie nowego paradygmatu pedagogiki, opartego na więzi nauczycieli akademickich z nauczycielami szkół różnego typu stały się podstawą otwarcia serii książek pedagogicznych Nauczyciele – Nauczycielom. Wśród jej 20 tomów (1996-2009) znajdują się trzy autorskie książki redaktorki: Dziecko w świecie marzeń (1996, 1998, 2010); Dziecko w świecie edukacji. Podstawy uczenia się kompleksowego – nowe kształty i wymiary edukacji (2009), cz. I; Dziecko w świecie edukacji. Realizacja kompleksów. Bliżej integracji osoby i pedagogiki współbycia (2009), cz. II.
Wymienione książki o edukacji są syntezą niemałego dorobku publikacyjnego, wprowadzającego m.in. nowe spojrzenie na przestrzeń edukacyjną, pojęcie integracji, zasady nauczania, miejsce ucznia jako współtwórcy zajęć i procesu oceniania wyników, w toku kompleksowego uczenia się.
Dorobek publikacyjny, zapoczątkowany debiutem sprzed pół wieku w „Teatrze Ludowym” i „Kurierze Lubelskim” obejmuje ponad 300 pozycji i jest szczególnie intensywny w ostatnim ćwierćwieczu. Na dorobek ten składa się: 8 książek autorskich i 5 współautorskich, zredagowanych 13 tomów opracowań zbiorowych, a ponadto wiele artykułów, rozpraw, esejów, recenzji, notatek, sprawozdań. Wydrukowano je w około 30 czasopismach, kilkunastu seriach naukowych i książkach „pokonferencyjnych” UŚ w Katowicach, UJ w Krakowie, uniwersytetach w Poznaniu, Szczecinie, Wrocławiu, Lublinie itp.
Publikacje te dotyczą głównie następującej problematyki:
- teoretyczne podstawy nauczania – uczenia kompleksowego;
- system norm i kryteriów ocen, jego etyczna wartość;
- wartości w wychowaniu dzieci i młodzieży;
- edukacja jako sztuka bycia i tworzenia;
- szczęście i marzenie w opiniach dzieci i dorosłych;
- czas i przestrzeń jako kategorie pedagogiczne;
- pedagogika współbycia jako możliwość i konieczność;
- szkoła jako przestrzeń tworzenia kultury.
Dwa filary dorobku autorki – to uczenie się kompleksowe i książki serii N-N, z których każda z nich rozpoczyna się słowami: Dziecko w świecie (sztuki, przyrody, tradycji, wartości, współdziałania, rodziny itd.). Stanowi to istotną zmianę w patrzeniu na edukację, której podstawą jest jakość relacji dziecka z elementami świata zewnętrznego, ludźmi i sobą samym. Dla Autorki ważne jest więc nie tylko kształcenie, ale przede wszystkim kształtowanie człowieka, odkrywanie co dzieje się z dzieckiem pod wpływem szkolnej edukacji i innych działań w jego życiu. Wokół idei serii N-N skupiło się 100 osób, 19 profesorów i 20 nauczycieli różnych szkół. Jako autorzy przeważają adiunkci, ale są też rektorzy szkół wyższych.
Opisaną tu skrótowo działalność innowacyjną charakteryzują liczne recenzje, artykuły i wywiady – zebrane i zaprezentowane m.in. w książce Sztuka bycia człowiekiem. Została ona też zaprezentowana przez różnych autorów w kilku opracowaniach zwartych.
Msza pogrzebowa śp. dr Bronisławy Dymary odbędzie się w poniedziałek 07 stycznia br.
o godz. 12,3o w Kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Częstochowskiej w Pszczynie przy ul. M. Skłodowskiej-Curie 1.
Wyprowadzenie zwłok nastąpi o godz. 12,15 z Kaplicy przy Szpitalu w Pszczynie
przy ul. Witolda Antesa
11 grudnia 2016
Zmarł dydaktyk - wieloletni prof. UAM Eugeniusz Kameduła
Dopiero dzisiaj dotarła do mnie wiadomość o śmierci w dniu 6 grudnia 2016 roku em. profesora Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu dr. hab. Eugeniusza Kameduły.
Nie miałem okazji do współpracy z nim, ale ze względu na jego szeroką aktywność dydaktyczną w szkolnictwie wyższym miałem możliwość wspólnej rozmowy czy udziału w dyskusji w czasie licznych konferencji naukowych, które organizował macierzysty dla niego wydział.
Był osobą niezwykle skromną, a oddaną kształceniu studentów. Było to z jednej strony naturalne, skoro przedmiotem badań uczynił właśnie dydaktykę, ale z drugiej strony należał do miłośników krajoznawstwa i turystyki, dzięki czemu można go było spotykać na górskich szlakach.
W obronionej rozprawie doktorskiej przez pana Konrada Nowaka-Kluczyńskiego a zatytułowanej "Pedagogika na poznańskim uniwersytecie 1919-1993" (napisanej w Zakładzie Historii Wychowania WSE UAM pod kierunkiem naukowym prof. dra hab. Wiesława Jamrożka) możemy prześledzić rozwój akademicki zmarłego pedagoga, który zaczynał swoją naukową pracę w Katedrze Pedagogiki UAM w latach akademickich 1962/1963. Wówczas zatrudnionych w niej było 13 pracowników nauki, w tym m.in: prof. Stanisław Kowalski, doc. dr Stanisław Michalski, doc. dr Leon Leja, dr Benon Bromberek, mgr Łucja Łukaszewicz czy mgr Halina Sowińska.
W Katedrze Pedagogiki mgr E. Kameduła prowadził ćwiczenia z dydaktyki oraz zajęcia z nowych technik nauczania dla studentów studium stacjonarnego i zaocznego pedagogiki, a później - już jako starszy asystent miał ćwiczenia z nowych technik nauczania oraz z teorii nauczania i dydaktyki szkoły wyższej. W tym też okresie - jak czytamy w powyższej dysertacji doktorskiej - mgr E. Kameduła był członkiem PZPR, ZNP, Wydziałowej Komisji do spraw Aparatury, Wydziałowej Komisji do spraw Unowocześnienia Procesu Nauczania, Zarządu Klubu Pilotów Wycieczek Zagranicznych przy RO ZSP w Poznaniu. Nic dziwnego, że w wyniku zainteresowań i aktywności turystycznej kierował Pracownią Krajoznawstwa i Turystyki Szkolnej.
W 1989 r. - jeszcze na Wydziale Nauk Społecznych UAM w Poznaniu - uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego na podstawie rozprawy pt. . Środki dydaktyczne w strukturalizacji wiedzy uczniów. W okresie transformacji ustrojowej był dodatkowo zatrudniany w różnych wyższych szkołach niepublicznych. W jednej z nich, w Mazowieckiej Wyższej Szkole Humanistyczno-Pedagogicznej w Łowiczu kierował Katedrą Dydaktyki. Wówczas miałem okazję bliżej poznać Profesora, gdyż kierowałem zespołem Państwowej Komisji Akredytacyjnej do oceny jakości kształcenia na kierunku pedagogika. Należał w tym środowisku do nielicznych nauczycieli akademickich, którzy solidnie realizowali swoje zadania akademickie.
Z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że był też zatrudniany na stanowisku profesora nadzwyczajnego w takich szkołach niepublicznych, jak: Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznaniu; Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu czy Collegium da Vinci w Poznaniu. Świadczyło to o jego kwalifikacjach dydaktycznych i specjalnościowych, które konieczne były w edukacji studentów pedagogiki. Dydaktyka, którą reprezentował, stanowi bowiem podstawowy przedmiot akademickiej edukacji na tym kierunku studiów.
Najważniejszą monografią pozostała jego habilitacja: E. Kameduła, Środki dydaktyczne w strukturalizacji wiedzy ucznia, Poznań 1989. Wspólnie z kolegami z Zakładu Dydaktyki - profesorami nadzwyczajnymi - Eugeniuszem Piotrowskim i Ignacym Kuźniakiem wydał rozprawę pt. W kręgu edukacji, nauk pedagogicznych i krajoznawstwa, Poznań 2003. W pracach zbiorowych publikował rozdziały dotyczące zmian w systemie szkolnym po 1999 r., w tym z bardziej mi znanych:
1) E. Kameduła, Koncepcje zmian w kształceniu nauczycieli (w:) H. Moroz (red.), Rozwój zawodowy nauczyciela, Kraków 2005
2) E. Kameduła, Wykorzystanie mediów w szkole wyższej, (w:) M. Kozielska (red.), Edukacja dla społeczeństwa wiedzy, Toruń 2007;
3) E. Kameduła, Nowa jakość kształcenia i wychowania po reformie systemu oświatowego (w:) H. Moroz (red.), Problemy doskonalenia systemu edukacyjnego w Polsce, Kraków 2008.
Pragnę zarazem podkreślić, że dr hab. Eugeniusz Kameduła był aktywnym członkiem Zespołu Dydaktyki Ogólnej, którym kierował przy Komitecie Nauk Pedagogicznych PAN śp. prof. dr hab. Kazimierz Denek. To właśnie w tym środowisku angażował się na rzecz wspomagania rozwoju młodych pracowników naukowych wywodzących się z różnych ośrodków akademickich w kraju. Poznański dydaktyk wypromował czterech doktorów nauk humanistycznych i społecznych w dyscyplinie pedagogika:
1) Joannę Ziemkowską - Formy i metody edukacji leśnej w kształtowaniu wiedzy uczniów (20/01/2015),
2) Agnieszkę Konarczak-Stachowiak - Kształcenie muzyczne studentów Edukacji Wczesnoszkolnej. Założenia i rzeczywistość (05/07/2011),
3) Zbigniewa Ruszaja - Uwarunkowania rozwoju kompetencji dydaktyczno- metodycznych nauczycieli gimnazjów wiejskich (01/06/2010),
oraz
4) Feliksa Piechotę - Funkcje dydaktyczne pytań w poznawaniu przez uczniów struktury zadań (16/11/2004).
Niewątpliwie, należał do szanowanych i cenionych nauczycieli akademickich. Publikował znacznie mniej skupiając się przede wszystkim na dzieleniu się swoją wiedzą i umiejętnościami z zakresu dydaktyki przygotowując w okresie swojej czynnej pracy akademickiej tysiące studentów do nauczycielskiego zawodu. Żegnam naszego Kolegę - pedagoga kierując do Rodziny i Bliskich wyrazy głębokiego współczucia.
25 maja 2010
Studia edukacyjne. Teoria-praktyka-rzeczywistość
W kolejnej części konferencji Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu: „Studia edukacyjne. Teoria-praktyka-rzeczywistość” w Obrzycku mieliśmy okazję dotarcia do wyników najnowszych badań poznańskich naukowców.
Prof. Ewa Solarczyk-Ambrozik mówiła o strategicznym myśleniu w oświacie, o tym, jak dokonało się przejście od społeczeństwa nauczającego do społeczeństwa uczącego się przez całe życie. Dzisiaj już nikt nie podważa tezy, że Lifelong Learning jest nie tylko zjawiskiem kulturowym i oświatowym, ale głównym czynnikiem rozwoju gospodarczego i jakości życia. Następuje przesunięcie praktyk uczenia się z instytucji szkolnych na pozaszkolne, toteż istotną rolę będzie odgrywać przygotowywanie kadr dla edukacji dorosłych.
Dzięki ilustrowanemu obrazami wykładowi prof. Doroty Żołądź-Strzelczyk mogliśmy poznać warsztat badawczy historyka wychowania i przenieść się dzięki jego odkryciom w okres staropolski, by poznać warunki życia i przeżycia dzieci (tylko 35% z nich dożywało okresu dorosłego) i sposób sprawowania nad nimi opieki (od powijaków i rygoryzmu do wolności i miłości).
Prof. Władysław Dykcik omówił siedem grzechów głównych w pedagogice specjalnej, a mianowicie: 1) Deklaracja bolońska, 2) degradacja szkolnictwa specjalnego, 3) deprecjacja zawodu pedagoga specjalnego, 4) defaworyzacja dzieci o niskich kompetencjach, 5) dekapitalizacja edukacji, poszukiwanie oszczędności, 6) depersonalizacja i 7) dezorganizacja i bałagan w strukturze szkolnictwa specjalnego.
Oliwy do ognia dolała prof. Eugenia Potulicka, kiedy rekonstruowała teorie neoliberalizmu w polityce oświatowej. Jej główna teza sprowadzała się do uświadomienia uczestnikom debaty, że istnieje jawny i ukryty program ekonomii korporacyjnej, który ma sprzyjać kształtowaniu osób przystosowanych do potrzeb i mechanizmów gospodarki rynkowej. Cnotą uformowanego z udziałem publicznej i niepublicznej edukacji homo oeconomicus jest egoizm, konsumeryzm, niezważanie na uczucia innych i duchowa pustka. Może czas najwyższy, by zastanowić się nad tym, czy chcemy, by w wyniku utowarowionej edukacji młoda generacja działała jedynie z pobudek egoistycznych i nie była zainteresowana jakąkolwiek aktywnością zorientowaną na rzecz dobra wspólnego?
Patologia rywalizacji rynkowej, która jest szczególnie widoczna w obszarze szkolnictwa niepublicznego, coraz wyraźniej odsłania jego antywychowawcze i antyspołeczne funkcje. Także prof. Kazimierz Denek zwrócił uwagę na to, że wiele uczelni niepublicznych, ale też i niektóre uniwersytety pod szyldem troski o kształcenie młodzieży zaprzeczają bylejakością kadr i programów wartościom akademickim.
Prof. Halina Sowińska mówiąc o społecznej funkcji szkoły także odniosła się do socjologicznych diagnoz stanu rozwoju polskiego społeczeństwa wskazując na te, które świadczą o narastających procesach indywidualizacji. Dominacja tej orientacji nad prospołeczną sprawia, że mamy problemy z brakiem akceptacji dla innych, brakiem spójności grup społecznych, narastającymi konfliktami społecznymi, utratą poczucia bezpieczeństwa i nierespektowaniem potrzeb innych osób. Potrzebne jest zatem dzisiaj zredefiniowanie społecznej funkcji szkoły, by instytucja ta nie doświadczała nieprzygotowania nauczycieli do pracy z uczniami i braku środków na kolejne reformy czy zmiany oświatowe.
Interesujące wyniki badań o sytuacji psychologicznej rodzeństw dzieci z niepełnosprawnością przedstawił prof. Andrzej Twardowski. Z jednej strony żyją one w ciągłym lęku o życie niepełnosprawnej siostry czy brata, z poczuciem winy, wstydu, zażenowania, zakłopotania, osamotnienia i w stresie, a z drugiej strony, kiedy badano ich poziom dojrzałości społeczno-moralnej, to okazało się, że w porównaniu z rówieśnikami posiadającymi pełnosprawne rodzeństwo są bardziej uspołecznione, tolerancyjne wobec inności, samodzielne i odpowiedzialne.
Prof. Eugeniusz Piotrowski omawiał formy i metody pracy z uczniem zdolnym w polskim systemie oświatowym wskazując na to, że nie walczy się w nim o przyszłe elity, a nawet zdarza się, że nie jest on promowany do następnej klasy. Prof. Ewa Muszyńska poświęciła swoje wystąpienie problemom opieki nad osobami w okresie późnej dorosłości. Jak wynika z jej badań na pozytywne starzenie się wpływ ma nie tylko stan zdrowia i niewielkie ryzyko choroby, kondycja fizyczna i psychiczna takich osób, ale także aktywne uczestniczenie w życiu, kiedy stawiają sobie odległe cele i potrafią nadać własnemu życiu nowy sens.
Prof. Magdalena Piorunek podzieliła się najnowszymi wynikami badań biograficznych, jakie prowadziła wśród osób dorosłych etapu średniej dorosłości. Niezwykle interesująca byłą rekonstrukcja biografii zawodowych jej respondentów (40+), którzy stanowią to pokolenie osób pracujących, które wchodziło na swoją ścieżkę zawodową wraz z upadkiem PRL, a teraz może podzielić się swoim doświadczeniem i przeżyciami związanymi z funkcjonowaniem w swojej profesji w okresie transformacji społeczno-politycznej i gospodarczej. Poznaliśmy trzy scenariusze biografii: linearną, sekwencyjną i zdecentrowaną (mozaikową), wśród których dominowała ta pierwsza (>50% osób zatrudnionych).
Dobrze, że pedagodzy w ramach swoich specjalności nie tylko reagują na problemy rzeczywistości społecznej, politycznej, gospodarczej, kulturowej, demograficznej itd., ale i oferują różne projekty wdrożeń określonych modeli wychowania, opieki, kształcenia czy nawet eksperymenty szkolne, by pamiętając o przeszłości dokonań minionych generacji zatroszczyć się o przyszłość tych, którzy wchodzą do kolejnych struktur polskiego systemu edukacyjnego. Bo takie będą Rzeczypospolite...
06 grudnia 2011
Komitet Nauk Pedagogicznych Polskiej Akademii Nauk
odbył dzisiaj swoje pierwsze posiedzenie w kadencji 2011-2014. W wyborach do Komitetu brało udział 327 samodzielnych pracowników naukowych (o wynikach wyborów pisałem już w blogu 17.11.2011). Obrady prowadził Dziekan Wydziału I Nauk Humanistycznych i Społecznych PAN - prof. dr hab. Stanisław Filipowicz, zaś program posiedzenia przewidywał wybór nowych władz KNP PAN. Pierwszą częścią tej inauguracji było wręczenie członkom Komitetu powołań na nową kadencję. Zanim doszło do wyboru przewodniczącego - elekta Komitetu, a zostały zgłoszone dwie osoby - mnie zgłosił prof. Tadeusz Pilch, zaś Stefana M. Kwiatkowskiego zaproponował prof. Jerzy Nikitorowicz. Zanim doszło do głosowania prof. Maria Dudzikowa poprosiła, by zgłoszeni kandydaci na tę funkcję przedstawili najpierw swoją wizję i program działania tego organu.
Moja propozycja pracy Komitetu w tej kadencji dotyczyła zadań, które określiłem mianem KONTYNUACJA I ZMIANA:
- przygotowanie wniosku do MNiSW o wprowadzenie pedagogiki jako dyscypliny naukowej do dziedziny nauk humanistycznych, żeby takie dyscypliny podstawowe, jak historia wychowania, pedagogika ogólna, dydaktyka, antropologia pedagogiczna, teorie i nurty wychowania mogły korzystać ze środków na badania w programie "Humanistyka";
- powołanie w PAN - Instytutu Pedagogiki PAN;
- transparentność działania Komitetu (strona KNP PAN, newslettery);
- zajmowanie przez Komitet stanowiska w kluczowych dla całego środowiska naukowego kwestiach;
- przygotowywanie ekspertyz dla władz resortu edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego;
- kontynuowanie konferencji dziekanów, dyrektorów instytutów i rektorów akademickich szkół wyższych w Polsce, kształcących na kierunku pedagogika i prowadzących badania naukowe w tym zakresie.
- praca z młodymi naukowcami, w tym szczególnie: kontynuowanie Letnich Szkół Młodych Pedagogów KNP PAN; organizowanie sesji w zakresie kryteriów oceniania rozpraw naukowych, przygotowywania grantów badawczych, projektów unijnych itp.
- kontynuowanie wydawania czasopisma KNP PAN;
- określenie kryteriów oceniania technologii edukacyjnych w ramach ocen parametrycznych;
- kontynuowanie i poszerzenie prac zespołów dyscyplin i problemowych KNP PAN;
- przygotowanie pod koniec kadencji pełnego raportu o stanie nauk pedagogicznych;
- powołanie zespołu (kapituły) wnioskującej do PAN o nagrody naukowe;
- rekomendacje dla redakcji czasopism naukowych ubiegających się o ocenę i punktację.
W toku tajnego głosowania zostałem wybrany przewodniczącym-elektem. Dziękując za powierzenie mi tej funkcji, zwróciłem się do członków Komitetu o uczczenie minutą ciszy zmarłych w ostatnim miesiącu, m.in. także członków poprzednich kadencji, profesorów: Wincentego Okonia, Edmunda Trempały, Tadeusza Nowackiego, Tadeusza Frąckowiaka i Aleksandry Maciarz.
W toku dalszych obrad moimi zastępcami zostali profesorowie:
1) Stefan M. Kwiatkowski (APS Warszawa)
2) Kazimierz Przyszczypkowski (UAM Poznań)
3) Dorota Klus - Stańska (UG Gdańsk)
4) Maria Czerepaniak- Walczak (US - Szczecin)
5) Maria Dudzikowa (UAM Poznań).
Komitet dokonał też wyboru sekretarza naukowego KNP PAN, którym został prof. dr hab. Jerzy Nikitorowicz (UB w Białymstoku) oraz wyboru członków Prezydium w osobach profesorów:
1) Mirosław J. Szymański (UP Kraków)
2) Barbara Kromolicka (US Szczecin)
3) Andrzeja Radziewicz-Winnicki (UZ Zielona Góra)
4) Dorota Gołębniak (DSW Wrocław)
5) Andrzej Bogaj (UHJK Kielce)
6) Wiesław Jamrożek (UAM Poznań)
7) ks. Marian Nowak (KUL)
Zgodnie z Regulaminem trybu wyboru członków komitetu naukowego i jego organów w głosowaniu tajnym dokonano wyboru specjalistów, których Komitet postanowił powołać do swojego składu.
Uchwałą dzisiejszego posiedzenia zostały powołane nowe zespoły KNP PAN i ich przewodniczący:
I Zespół Szkolnictwa Wyższego - prof. dr hab. Maria Czerepaniak-Walczak
II Zespół Polityki Oświatowej - prof.dr hab. Kazimierz Przyszczypkowski
III Zespół Pedagogiki Resocjalizacyjnej
Nadal będą działać zespoły:
Zespół Dydaktyki - prof. dr hab. KAZIMIERZ DENEK
Zespół Edukacji Elementarnej - vacat
Zespół Historii Wychowania - prof. dr hab. Władysława SZULAKIEWICZ
Zespół Pedagogiki Chrześcijańskiej - ks. prof. dr hab. Marian NOWAK
Zespół Pedagogiki Kultury i Edukacji Międzykulturowej - prof. dr hab. Jerzy NIKITOROWICZ
Zespół Pedagogiki Medialnej - prof. dr hab. Zbyszko MELOSIK
Zespół Pedagogiki Ogólnej - prof. dr hab. Teresa HEJNICKA-BEZWIŃSKA
Zespół Pedagogiki Pracy - prof. dr hab. Stefan M. KWIATKOWSKI
Zespół Pedagogiki Społecznej - prof. dr hab. WIESŁAW THEISS
Zespół Pedeutologii - prof. dr hab. Henryka KWIATKOWSKA
Zespół Pedagogiki Specjalnej - prof. dr hab. WŁADYSŁAW DYKCIK
Zespół Pedagogiki Szkolnej - prof. dr hab. MARIA DUDZIKOWA
(przy Zespole Pedagogiki Szkolnej powołano dzisiaj Sekcję Doktorów)
Zespół Teorii Wychowania - prof. dr hab. BOGUSŁAW ŚLIWERSKI
Dla pełnego obiegu informacji wśród członków KNP PAN i całego środowiska o działaniu Komitetu powołany też został zespół zadaniowy ds informacji, któremu przewodniczy dr hab. Mirosław Kowalski (UZ Zielona Góra).
20 czerwca 2022
XXVIII Tatrzańskie Sympozjum Naukowe
W poniedziałek rozpoczyna trzydniowe obrady - już
po raz dwudziesty ósmy - Tatrzańskie
Sympozjum Naukowe, którego organizatorem jest Wyższa Szkoła
Humanitas w Sosnowcu. Współorganizatorami są Uniwersytet Rzeszowski (Instytut Pedagogiki) oraz Akademia Sztuki Wojennej w Warszawie. Ktoś mógłby pomyśleć, że Akadamie
Sztuki Wojennej jest współgospodarem TNS ze względu na wojnę na Ukrainie, by
jego uczestnicy mogli czuć się bezpiecznie. Rok temu nie przewidywano tak dramatycznych wydarzeń u naszych sąsiadów. Wśród prowadzących obrady zpowiedziano płk dr hab. Zbigniewa Leśniewskiego, prof. ASzWoj, który jest Zastępcą
Dyrektora Instytutu Działań Informacyjnych. Jego obecność będzie znacząca dla osób zainteresowanych problemem edukacji w czasach hybrydowych wojen.
Przewodniczącym
Komitetu Naukowego Sympozjum jest wybitny pedagog - dydaktyk i metodolog badań oświatowych prof. dr hab.
Stanisław Palka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, zaś Przewodniczącym
Komitetu Organizacyjnego jest w imieniu władz WSH w Sosnowcu - dr hab. Piotr Oleśniewicz, profesor
AWF.
Także w tym roku zaplanowano tzw. Dzień Tatrzański, który
oznacza, że debaty oświatowe odbędą się także w trakcie wędrówki.
Uczestnicy
będą mieli do wyboru jedną z dwóch tras:
Trasa
I — RUSINOWA POLANA — WIKTORÓWKI, która jest trasą łatwą,
przyjemną, ok. 4 h (z dodatkowym wariantem wydłuża się o ok. 1 h). Długość
trasy ok. 6 km. Uczestnicy wystartują z parkingu na Wierch Porońcu i dalej
łatwym, przyjemnym, częściowo zacienionym szlakiem, kierujemy się w stronę
Rusinowej Polany. Jest to ok. 1 h spacer w górnoreglowym lesie. Rusinowa
Polana: Przepiękna polana u podnóża Gęsiej Szyi, z niesamowitymi widokami na
Tatry Wysokie Słowackie i Tatry Bielskie, na polanie stoją zabytkowe szałasy
pasterskie. Odbywa się tam kulturowy wypas owiec. Na polance ławki – można
zrobić dłuższy odpoczynek. Bywał w tym miejscu Karol Wojtyła.
Dodatkowy
wariant – dla chętnych: Wyjście na Gęsią Szyję – bardziej strome podejście i
ok. 40 min wysiłek wynagradzają przepiękne widoki na Dolinę Białki w otoczeniu
najwyższych szczytów górskich. Powrót tą samą drogą na Rusinową Polanę i
dołączenie do grupy. Następnie kierujemy się łatwym zejściem na Wiktorówki do
Sanktuarium Maryjnego usytuowanego na śródleśniej polance (10 min od Polany
Rusinowej). W tym miejscu znajduje się również symboliczny cmentarz osób
związanych z górami. Powrót wygodną ścieżką leśną do parkingu na Zazadniej –
ok. 30 min zejścia.
(fot. Bożena Marzec)
Trasa
II — DOLINA KOŚCIELISKA - to trasa łatwa, dnem doliny.
Wycieczka trwa ok. 6h Piękna, duża dolina w Tatrach Zachodnich charakteryzująca
się krasowym krajobrazem oraz bogactwem jaskiń. W samym sercu doliny dochodzimy
do schroniska turystycznego na hali Ornak. W opcji dla chętnych zwiedzanie
Wąwozu Kraków. Jest to jedna z pięciu udostępnionych dla turystów jaskiń w
Tatrzańskim Parku Narodowym. Przejście przez jaskinię zajmuje ok. 30 min.
Sympozja naukowe w Zakopanem cieszą się od początku ich zaistnienia ogromną popularnością, gdyż znakomicie łączą rozwój duchowy naukowców z jakże potrzebną aktywnością fizyczną. Nic tak nie służy dalszym planom współpracy naukowej, jak wspólna
wędrówka, a nie tylko siedzenie od rana do wieczora w salach konferencyjnych.
Patronat kilku czasopism naukowych gwarantuje, że przygotowane przez naukowców
referaty zostaną opublikowane, po uprzednim poddaniu ich recenzji. Wszyscy
powinni być zadowoleni, tym bardziej że prezentowane wyniki badań łączy od
początku TSN wspólny temat: „Edukacja jutra”.
Prof.
Stanisław Palka sformułował kluczowe dla obrad przesłanki:
Debatowanie
na temat „edukacji jutra” ma ograniczenia związane z polityką oświatową
wyznaczoną przez politykę elit władzy stosowaną przez kolejne polskie rządy. Ta
polityka oświatowa wytycza naczelne idee edukacyjne, ramy treści kształcenia i
wychowania, nadzór administracyjny nad dyrektorami szkół i nauczycielami.
Zygmunt Mysłakowski w opublikowanej w 1936 roku książce pt.
„Nauczanie żywe a podręcznik szkolny” (Lwów 1936, Nakładem Księgarni
Pedagogicznej we Lwowie, H. Łopieński, R. Spineter) w rozdziale pt.
„Pozapedagogiczne czynniki nauczania” napisał, że
„[…]
rzeczywistość szkoły nie jest współrozciągła z autonomiczną teorją wychowania
czy nauczania; nakrywają się one tylko częściowo. Praktyczna pedagogja i
systemy organizacyjne szkoły nie są obojętne dla takich czynników, jak kościół,
państwo, sfery gospodarcze etc. Cały układ stosunków społecznych ciśnie na
szkołę, urabia ją w myśl swoich postulatów, będących wyrazem kompromisu
różnorodnych interesów grup.” (s. 7).
Tak
się rzecz ma i współcześnie, teoria i praktyka (metodyka) kształcenia i
wychowania zderza się z polityką oświatową (nie jest „współrozciągła”) niekiedy
zawłaszczającą znaczną część pola edukacji. My na XXVIII Tatrzańskim Sympozjum
Naukowym jesteśmy związani z teorią i praktyką a nie z polityką oświatową i z
tej pozycji podejmujemy próby wskazania potrzeb i możliwości kształtowania
tego, co określamy mianem „edukacji jutra".
Bogaty program obrad i piękna pogoda wzmocnią poziom satysfakcji z udziału w tegorocznym Tatrzańskim Sympozjum Naukowym. Szkoda, że nie mogę w nim uczestniczyć ze względu na liczne obowiązki akademickie.
24 stycznia 2013
Komitety naukowe PAN o edukacji
Coraz częściej i bardziej stanowczo będą naukowcy mówić o minionej i obecnej polityce oświatowej, szkolnictwa wyższego i nauki, gdyż poziom debaty publicznej, jaką usiłuje kreować władza obu resortów, jest daleki od realiów i standardów koniecznych do tego, by móc ze spokojem jedynie konstatować zakres pozorów, dewiacji i zaniedbań w tak ważnej dla polskiego społeczeństwa sferze życia i aktywności.
(fot.1. Prof. Michał Kleiber)
Temat konferencji Komitetu Prognoz Polska 2000 Plus i Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN brzmiał czytelnie: EDUKACJA W POLSCE: diagnoza, modele, prognozy, zachęcając do udziału w debacie nie tylko obu komitetów naukowych PAN, ale także zaproszonych naukowców z całego kraju, i to kilku pokoleń. Byli bowiem w Pałacu Staszica w Warszawie zarówno wybitni uczeni, członkowie PAN, zainteresowani debatą dziekani wydziałów i dyrektorzy instytutów pedagogicznych polskich uniwersytetów oraz akademii, jak i młodzi doktorzy i doktoranci. Konferencję otworzył Prezes Polskiej Akademii Nauk, a zarazem Przewodniczący Komitetu Prognoz Polska 2000 Plus prof. Michał Kleiber, podkreślając wagę tej debaty z udziałem ekspertów. Na łamach periodyku „Nauka” (2012, nr 3) dał wyraz swojemu stanowisku w artykule pt. Edukacja, nauka i kultura – kluczowe determinanty przyszłości Polski pisząc m.in.:
Do kluczowych problemów stojących przed nami wielu z nas niejako automatycznie zaliczyłoby problematykę gospodarczą oraz międzynarodową. To te dziedziny wydają się głównie kształtować nasze codzienne emocje, obawy i nadzieje. Patrząc w nieco dalszą przyszłość, nie sposób jednak wśród otaczających nas problemów i pytań domagających się mądrych odpowiedzi i gruntownych analiz nie uznać za kluczową także, a może przede wszystkim, problematykę edukacji, nauki i kultury. Dziedziny te tworzą bowiem ten szeroki sektor życia, którego ukształtowany dzisiaj charakter w znacznej mierze przesądzi o kondycji naszego kraju na wiele nadchodzących dziesięcioleci – wręcz o jego sukcesie bądź porażce rozwojowej. Spróbujmy zasygnalizować choćby parę pytań dotyczących tego obszaru, na które uporczywie musimy dzisiaj szukać właściwych odpowiedzi.
Obrady prowadził wiceprzewodniczący Komitetu Prognoz prof. Jerzy Kleer. Pierwszym referującym był prof. Zbigniew Kwieciński, który skupił swoją uwagę na pilnych kwestiach naprawczych systemu edukacji. Jego wystąpienie miało charakter ważnego wezwania do przemyślenia zasadniczych, całościowych i głębokich zmian systemu edukacji w Polsce, którego podstawą była gruntowana analiza raportu w/w Komitetu pt. Polska 2050. Politykę oświatową w Polsce cechuje - zdaniem profesora - chaos, upartyjnienie, krótkofalowość, rozczłonkowanie oraz pozbawienie jej spójności i konsekwencji, co jest sprzeczne z konstytucyjnymi zasadami demokracji, subsydiarności, równości szans oraz rozdziału państwa i kościołów. Rozbieżność profili kształcenia z potrzebami rozwojowymi społeczeństwa i rynku pracy oraz silna tendencja do powielania i powiększania nierówności społecznych w oświacie, przesłania propaganda rzekomego sukcesu PISA.
Polska oświata nie ma żadnej koncepcji wychowywania młodych pokoleń, która byłaby nowoczesna i odpowiadała wyzwaniom przyszłości. Dochodzi do tego kryzys rodzicielskiego rozumu (w kuluarach dyskutowano o przypadku nastolatka z tzw. dobrej rodziny, który popełnił w wigilię 2012 samobójstwo) polegający na tym, że dojrzałe pokolenia nie troszczą się o los swoich podopiecznych, w związku z czym po raz pierwszy możemy mieć do czynienia - używając określenia Z. Baumana - z "wyrzuconym pokoleniem". Do tego też wątku nawiązała w swoim głosie prof. Irena Wojnar wskazując na to, jak mało mówimy dzisiaj o młodzieży o jej problemach zderzenia się ekonomicznej tożsamości z przeżywanym przez nią bólem świata i własnej egzystencji.
(fot.2 Prof. Irena Wojnar)
Prof. Zbigniew Kwieciński mówił też o umasowieniu fikcyjnego wykształcenia wyższego, w którym dyplomy nie mają pokrycia ani w kompetencjach kadr je legitymizujących ani w kompetencjach absolwentów. Przełamanie kształcenia akademickiego na trzyletnie "studia" zawodowe i dwuletnie "studia" drugiego stopnia doprowadziło de facto do samobójstwa uniwersytetów. Tego samego dnia media informowały o wypowiedzi Prezydenta B. Komorowskiego w czasie odbywających się nominacji profesorskich, że trzeba przyspieszyć proces konsolidacji polskich wyższych uczelni publicznych, gdyż tylko w ten sposób będą one mogły sprostać konkurencji w świecie nauki.
Tego dnia zderzyły się ze sobą dwa odrębne światy stawiania diagnoz i rozwiązywania problemów. Zdaniem Prezydenta (...)mamy ponad 100 wyższych uczelni publicznych i ponad 300 niepublicznych, ale nie zajmują najwyższych lokat w światowych rankingach. Najlepsza z nich na tak zwanej liście szanghajskiej znalazła się w czwartej setce. „To dla nas zła wiadomość” . Tymczasem prof. Andrzej P. Wierzbicki przytaczał empiryczne dane na temat rzeczywistych powodów pozornej tylko niezdolności polskich uczonych do rywalizowania z naukowcami świata. Po pierwsze, ocena tego poziomu zależy od tego, jakimi będziemy operować wskaźnikami. Nie jest bowiem prawdą, że to polska nauka jest niewydajna czy nieskuteczna (jak to często sugerują międzynarodowe firmy doradcze, którym zresztą wcale nie zależy na dobrej opinii o nauce polskiej): jeśli mierzyć jej skuteczność nawet tak prymitywnymi wskaźnikami, jak stosunek przeciętnej liczby cytowań prac badaczy polskich do finansowania nauki jako procentu PKB, to nauka polska okazuje się bardzo skuteczna. Po drugie, profesor udokumentował, że od 1991 r. finansowanie badań naukowych przez państwo w ciągu ostatniego dwudziestolecia z przyczyn doktrynalnych pozostawało poniżej progu, którego przekroczenie sprzyjało kumulacji zjawisk patologicznych. Ten stan rzeczy nadal się utrzymuje, a nawet pogłębia (m.in. przez patologiczną ocenę parametryczną osiągnięć naukowych, przez degradację i zanik funkcji badawczych uniwersytetów i spadek prestiżu nauczyciela akademickiego).
Prof. Stefan. M. Kwiatkowski - wiceprzewodniczący KNP PAN mówił o dysfunkcjach kształcenia zawodowego w szkołach ponadgimnazjalnych, o braku doradztwa zawodowego już na poziomie kształcenia gimnazjalnego, o nieodpowiedzialnym zamykaniu szkół zawodowych i zniechęcaniu młodzieży do pobierania w nich nauki, o nieuzasadnionym z punktu widzenia całości procesu kształcenia skupianiu uwagi głównie na jego efektach, a pomijaniu sfery teleologicznej, metodycznej i organizacyjnej, w tym braku powiązań edukacji zawodowej z przemysłem i sektorem usług, braku nowoczesnego sprzętu w warsztatach kształcenia zawodowego czy przesadnym skupianiu się na edukacji algorytmicznej, a pomijaniu kreatywnej, proinnowacyjnej, itd. itd. Każdemu z ogniw procesu kształcenia zawodowego profesor przyporządkował zaniedbania, braki, absurdy, które czynią tę edukację nieskuteczną, a nawet toksyczną.
Już ta część obrad wywołała dyskusję, na którą było dużo czasu, dzięki czemu głos zabierali wsłuchujący się w referaty uczestnicy obrad. Dr hab. Mariusz Jędrzejko przywołał wstrząsające wyniki badań na temat złej sytuacji w szkolnictwie publicznym, gdzie aż 87% dyrektorów szkół przyznaje się do "przepychania" uczniów ostatnich klas (szkoły podstawowej i gimnazjum), by mieć wyższą ocenę jakości pracy szkoły! Aż 15% młodzieży szkolnej nie ma żadnego wsparcia w środowisku rodzinnym, toteż w wyniku przymusu szkolnego stanowią potencjał oporu i kontestacji procesów wychowawczych w szkołach. Nauczyciele - zdaniem tego badacza - są załamani łączeniem oddziałów szkolnych, by oszczędzać na kosztach publicznej edukacji. Kiedy jednak odwołał się do wyników swoich diagnoz, w świetle których dla 73% młodzieży Internet - a nie szkoła - jest głównym źródłem wiedzy, zaś tylko 4% nauczycieli korzysta w edukacji z elektronicznych technik dostępu do źródeł wiedzy i jej przekazu, to tylko utwierdził zebranych w znanej już tezie socjologów o radykalnym powiększaniu się dysonansu między nauczycielami a ich uczniami.
Nawiązał do tego wątku prof. APS Maciej Tanaś, wskazując na to, że bez znajomości technologii informacyjno-komunikacyjnych nie sposób dzisiaj jest rozumieć świat, w którym nauczyciele powinni przygotowywać młodzież do odkrywania własnego człowieczeństwa, do myślenia w sytuacji, gdy w wyniku postępu padają kolejne mity. Natomiast prof. APS Andrzej Ciążela pytał: po co młodzieży system edukacji, skoro ona i tak żyje własnym życiem, podporządkowywanym nie kulturze, a funkcjom biologicznym, hedonizmowi i przemysłowi konsumpcyjnemu?
Poznańscy naukowcy - prof. Maria Dudzikowa i prof. Kazimierz Denek mówili o pozorach edukacji i klęsce humanistycznego kształcenia w wyniku zaniedbania sfery aksjologicznej edukacji i weryfikowania poziomu wiedzy oraz umiejętności uczniów za pomocą testów, a więc orientowania pomiaru jakości kształcenia jedynie na efekt. O reagowaniu pedagogów na iluzje, pozory, fałsze, mity w polityce oświatowej mówiła prof. M. Dudzikowa przywołując najnowszą serię naukowych ekspertyz KNP PAN w serii wydawniczej "Palące problemy" polskiej edukacji. Naukowcy powinni zająć bardziej stanowczą postawę protestu wobec kolejnych "reform urzędniczych" - mówił prof. APS Franciszek Szlosek - także związanych z wdrażaniem w szkolnictwie wyższym systemu bolońskiego.
(fot.3. Prof. APS Franciszek Szlosek)
Także ten głos został wsparty przez jednego z członków PAN, który mówił o zadziwiającym syndromie bezradności czy nieumiejętności manifestowania przez środowisko naukowe akademickiej solidarności w sprzeciwie na niszczenie przez neoliberalną politykę universitas. Pytał zatem: co zrobić, byśmy jako naukowcy nie dali się "wyłuskiwać" władzy do służenia szkodliwym celom. Był też głos praktyków, nauczycielki Zofii Grudzińskiej zmagającej się na co dzień z patologiami polskiej oświaty, która potwierdziła, że obowiązujące rozwiązania karzą nauczycieli za ambicję, zaangażowanie, a promują pozoranctwo. Zamyka się szkoły, w których pedagodzy pracują z młodzieżą trudną, mająca problemy egzystencjalne i doświadczającą wykluczenia społecznego, gdyż jej niższe wyniki na egzaminach zewnętrznych obniżają ocenę jakości pracy szkoły. Może należałoby zwołać Sejm Edukacyjny, by zacząć wreszcie mówić o realiach polskich szkół publicznych i dewiacyjnej polityce MEN.
Jeszcze w tym roku Komitet Prognoz "Polska 2000 Plus" wyda tom z referatami, których nie sposób w tym miejscu szczegółowo omawiać. Zachęcamy uczestników tej debaty do nadsyłania na elektroniczny adres Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN swoich wystąpień, głosów w dyskusji, by zarejestrować nie tylko jej ślad, ale i znaczenie dla polskiej edukacji, nauki i szkolnictwa wyższego.
22 marca 2023
Odeszła pedagog kultury - Pani dr hab. Alina Górniok-Naglik
Zmarła Pani dr hab. Alina Górniok-Naglik, profesor pedagogiki, która przez większość
lat swojej akademickiej drogi związana była z Uniwersytetem Śląskim. W ostatnich latach
była zatrudniona w Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rtm. Witolda Pileckiego w Oświęcimiu, gdzie kierowała
Instytutem Nauk Humanistycznych i Społecznych. Przed Nią były jeszcze lata
twórczej, akademickiej pracy z młodzieżą, która studiowała na kierunku
pedagogika. Dlatego tak trudno jest pisać wspomnienie o Koleżance z naszego
środowiska, która niespełna siedem lat temu uzyskała stopień doktora habilitowanego w
dziedzinie nauk społecznych, w dyscyplinie pedagogika.
Jej droga
nauczycielsko-akademicka była prowadzona i rozwijana bardzo konsekwentnie.
Ukończyła studia magisterskie w 1986 roku na kierunku wychowanie muzyczne
na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym filii Uniwersytetu Śląskiego w
Cieszynie. Jej praca magisterska dotyczyła korelacji treści przedmiotowych
muzyki z językiem polskim i wychowaniem plastycznym w klasie trzeciej
liceum.
W roku 1997 obroniła
dysertację doktorską zatytułowaną Założone a rzeczywiste funkcje
nauczyciela w procesie kształcenia w latach I—III, którą napisała pod
kierunkiem znakomitego uczonego w zakresie pedagogiki wczesnoszkolnej - pana
prof.
dr hab. Wojciecha Kojsa. Recenzentami pracy doktorskiej byli mistrzowie - profesorowie Kazimierz Denek i Tadeusz Lewowicki. Pani dr hab. A. Górniok-Naglik należała do tej kategorii młodych pracowników naukowych, którym zależało na jak
najlepszym wykształceniu, by zaangażowanie w pracę naukową i dydaktyczną odpowiadało
jak najwyższym standardom.
Nie poprzestała na
jednym doktoracie. W latach 2003-2006 podjęła studia doktoranckie w specjalności teoria muzyki i pedagogika na Uniwersytecie Ostrawskim w Republice
Czeskiej, które ukończyła obroną kolejnej rozprawy doktorskiej pod
tytułem: Sztuka w treściach nauczania. Na tropie korelacji i integracji
w liceum. Przygotowała ją pod kierunkiem wybitnego Uczonego, etnografa, badacza kultury, folkloru i języka Śląska Cieszyńskiego - profesora Daniela Kadłubca.
Dbała o to, by Jej
badania miały wyjątkowy, oryginalny charakter, ale także o upowszechnienie ich
wyników. Wydała część programowo-metodyczną z dysertacji doktorskiej, która dotyczyła
programu autorskiego dla gimnazjalnej edukacji w ramach ścieżki edukacyjnej
"uczestnictwo w kulturze". Zależało Jej na tym, by nauczyciele
dysponowali źródłami, które pomogą im w pracy z młodzieżą.
Poszukiwała dla siebie
miejsca, w którym byłaby nie tylko zrozumiana, ale i doceniona. W cieszyńskiej
filii pełniła funkcje kierowniczki Pracowni Dydaktyki Ogólnej i
Metodologii Badań, następnie przez cztery lata kierowała Zakładem
Pedagogiki Wczesnoszkolnej i Przedszkolnej w Państwowej Wyższej Szkole
Zawodowej im. rtm. W. Pileckiego w Oświęcimiu. Z kolei w latach
2013-2015 została członkiem Senatu w Wyższej Szkole Administracji w
Bielsku-Białej, gdzie pełniła również funkcję Przewodniczącej Komisji ds. Jakości
Kształcenia. Ostatecznie jednak związała się z Małopolską Uczelnią
Państwową im. rtm. Witolda Pileckiego w
Oświęcimiu.
Pani Profesor MUP dr
hab. Alina Górniok-Naglik była członkiem: Śląskiego Towarzystwa Muzycznego,
Stowarzyszenia Drogami Tischnera, Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników i
Salezjanek Współpracownic Prowincji Krakowskiej, dzieląc się swoją wiedzą i
doświadczeniami z pracy z młodzieżą i nauczycielami. Przedmiotem Jej badań i
zainteresowań pedagogicznych były zagadnienia edukacji kulturalnej oraz pedeutologii, a także dydaktyki szkolnej i
muzykologii.
Habilitowała się
na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego w 2016 roku na
podstawie m.in. rozprawy pt. Edukacja kulturalna w liceum stymulatorem
autokreacji młodzieży (Toruń 2014) oraz pozostałych dokonań badawczych
(monografie, artykuły, prace pod Jej redakcją), organizacyjnych i
dydaktycznych, że przypomnę:
1. W dialogu sztuki z edukacją (Toruń́ 2007).
2. Dziecko w świecie zabawy t.2: Zabawa w literaturze, muzyce i
życiu codziennym,
Kraków 2009 (współautorstwo z B. Dymarą i J. Uchyła-Zroską).
3. Sztuka bycia nauczycielem. Sztuka współbycia nauczyciela z małym dzieckiem. Sztuka pytania i odpowiadania, Bielsko-Biała 2015 (współautorstwo z L. Wollman).
4. Sztuka w treściach nauczania – na tropie korelacji i integracji w liceum (Kraków, 2002).
Pedagogika kultury, edukacja artystyczna, pedagogika twórczości, wychowanie przez sztukę są
tymi działami pedagogicznej myśli i praktyki, które są niezwykle istotne w
każdym społeczeństwie, podtrzymując i rozwijajac nie tylko tradycję, kulturę wysoką, ale
także służąc autokreacji dzieci, młodzieży, osób dorosłych i osób „złotej jesieni
życia”. Odejście Aliny Górniok-Naglik nie zamyka tego kierunku rozwoju pedagogiki kultury, bowiem możemy czerpać z Jej dokonań przez kolejne lata, zachowując Ją w pamięci pełnej wdzięczności za dotychczasową twórczość i kształcenie kadr pedagogicznych.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się dnia 24 marca 2023 r. o godz. 12.00 w kościele
pw. Matki Bożej Królowej Polski w Brzezince.
Niech spoczywa w pokoju.