Czytając
Ustawę Prawo o Szkolnictwie Wyższym i Nauce można mieć problem z uzyskaniem
klarownej i uporządkowanej proceduralnie wykładni dotyczącej doktoratów. W przypadku habilitacji nie ma już zbyt wielu wątpliwości, bowiem Rada
Doskonałości Naukowej opublikowała Poradnik dla wszystkich osób
zainteresowanych postępowaniem habilitacyjnym. Bez względu na to, w jakiej
wystąpimy roli, dowiemy się z tego vademecum, jak powinien przebiegać cały
proces lub interesująca nas jego część.
Znacznie gorzej jest ze zrozumieniem prawnych uregulowań w
zakresie dwóch odrębnych ścieżek ubiegania się o stopień naukowy doktora.
Jest bowiem realizowana jeszcze na podstawie Ustawy o stopniach
naukowych ..., z 14 marca 2003 roku (Dz.U. Nr 65, poz. 595) procedura dotycząca wszczętych do końca
2019 r. przewodów doktorskich, zaś druga ścieżka wpisuje się w nowe normy
ustawowe z
20 lipca 2018 roku, które dotyczą m.in. postępowań doktorskich.
Nikt już jednak nie może wnioskować o wszczęcie przewodu
doktorskiego, ale wciąż otrzymujemy pytania dotyczące tego, jak otworzyć taki
przewód na stopień naukowy doktora. Zainteresowani nie wiedzą, że już nie otwiera
się przewodu doktorskiego!
Na mocy wygaszanej już do końca grudnia 2023 r. ścieżki
"przewodów doktorskich" wraz z otwarciem przewodu stosowne organy
(rady wydziałów lub rady instytutów naukowych czy senaty) powoływały
promotora i zatwierdzały temat pracy doktorskiej. Tylko w tym
momencie można było powołać jeszcze promotora pomocniczego.
To už se ne vrátí - jak powiadają nasi
południowi sąsiedzi, a utrwaliła to w piosence Helena
Vondráčková. Już żaden organ uczelniany nie otworzy
przewodu doktorskiego.
Od października 2019 r. powstawały w uczelniach akademickich
szkoły doktorskie, którym powierzono kształcenie doktorantów oraz zobowiązano
ich władze do mianowania stosowną uchwałą promotorów oraz promotorów
pomocniczych. Niestety, zdarza się, że niektóre kadry nie mają pojęcia o obowiązujących
normach prawnych. Kierownictwo szkół skoncentrowało się bowiem na organizacji
procesu kształcenia na studiach III stopnia, a więc nie tylko pozyskaniu kadr
profesorskich do prowadzenia zajęć, planowania i ich organizacji, ale także do
ewaluacji całego procesu, w tym do oceny doktorantów po dwóch latach ich
studiów.
Niekompetentna
administracja uniwersytecka wprowadza w błąd doktorantów i ich obecnych lub
przyszłych promotorów, którzy nie wiedzą, jaki jest w istocie status ich
doktorantów. Ci z tzw. pierwszej ścieżki składają wnioski o przedłużenie
studiów do końca przyszłego roku, bo na to pozwala ustawa. Tymczasem władze
niektórych jednostek kierują się w tej kwestii wewnątrzuczelnianym regulaminem
uchwalonym przez senat w 2019/2020 roku, w którym jednoznacznie określono
powody możliwego przedłużenia toku studiów doktoranckich. Nie można jednak
łączyć ze sobą tych ustaw.
Tymczasem jeden z promotorów tak pisze do mnie:
Mam poważny problem, gdyż
nie wiem, do kogo się zgłosić z prośbą o klarowne wyjaśnienie procedury
dotyczącej mojego doktoranta, któremu wprawdzie przedłużono o rok okres
studiów, ale nie ma on jeszcze wszczętego przewodu doktorskiego. Pilnie
potrzebuję sformalizować status promotora i promotora pomocniczego,
ale nie mam pojęcia, jak to zrobić.
Jakie są zatem procedury otwarcia tego przewodu? Doktoranci mają różne informacje - jedni, że wystarczy złożyć podanie do dziekana wydziału, inni że wymagane jest już przedłożenie gotowej pracy doktorskiej. Jeśli obowiązuje to drugie rozwiązanie, to kiedy mogę powołać promotora pomocniczego, skoro praca ma być już gotowa? Ten jest przecież potrzebny przed lub w trakcie jej pisania.
Jutro odniosę się do tych kwestii.