Polscy naukowcy nie po raz pierwszy
udowadniają, że są blisko ofiar wojen i przemocy, której tak dotkliwie
doświadcza ukraińskie społeczeństwo od 2014 roku, a nie dopiero od trzeciej
dekady lutego 2022 roku. Niedawno informowałem o znakomitej rozprawie
pedagożek z Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu - Aleksandry Boroń i Agnieszki Gromkowskiej-Melosik pt. "Ukraińskie uchodźczynie wojenne. Tożsamość, trauma, nadzieja" (2022), a wczoraj
otrzymałem drogą elektroniczną kolejne, równie profesjonalnie przygotowane studium
społeczeństwa polskiego wobec migracji wojennej z Ukrainy kobiet z dziećmi,
osób chorych, starszych, pozbawionych własnych domów i rannych.
Jakże trafnie oddaje sens treści pracy zbiorowej jej tytuł: MASOWA POMOC W MASOWEJ UCIECZCE (Warszawa, 2022).
To akademicy wraz ze
studentami z Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu
Warszawskiego, Katedry Socjologii i Antropologii Obyczajów i Prawa oraz z
Ośrodka Badań Społeczno-Prawnych nad Sytuacją Kobiet przy tym Instytucie włączyli
się do udzielenia pomocy wojennym migrantom na Dworcu Centralnym w
Warszawie, rejestrując zarazem na bieżąco, w procesie - jak przystało na
badaczy nauk społecznych - wyjątkową w skali naszego kontynentu pomoc naszego
społeczeństwa. Nie czynili tego dla uzyskania punktów w ewaluacji, ani też nie
czekali na wsparcie finansowe władz państwowych, tylko tak, jak wszyscy
pomagający, bezinteresownie włączyli się do niezwykle istotnego z punktu
widzenia utrwalenia w pamięci społecznej zapisu obserwacji, rozmów, wywiadów,
ale i doraźnych sondaży wśród wolontariuszy i ich podopiecznych.
Jak to dobrze, że jest w publikacji
sfinansowanej ze skromnych funduszy Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW
także przypomnienie, że wojna zaczęła się znacznie wcześniej, bo w wyniku
dokonanej przez wojska Federacji Rosyjskiej aneksji części terytorium Ukrainy
wraz z Krymem w 2014 roku. Autorzy dedykują tę książkę wszystkim osobom z
okresu pierwszych miesięcy po 24 lutego 2022 roku, a więc migrantom i
wolontariuszom, obywatelom naszego kraju, żołnierzom, którzy udzielali pomocy, by świadomie i w naturalnym odruchu
ludzkich serc odziać, nakarmić i zapewnić uciekinierom przyjęcie w polskich
domach, placówkach samorządowych, wyznaniowych lub firmowych.
Książka jest o tych, którzy tak jak
naukowcy-badacze społeczni (...) z poczucia, że trzeba pomagać, nie
zważając na własne plany, inne zobowiązania (w tym zawodowe i rodzinne), siły,
a nawet zdrowie (s.5) postanowili dać świadectwo temu, co jest w
danej chwili najważniejsze, by nie stało się po latach jedynie śladem czyjejś
pamięci, gdyż ta bywa z różnych przyczyn zawodna. We wstępie do
tej publikacji prof. Małgorzata Fuszara podkreśla, że:
Otwiera tekst
będący próbą opisu i interpretacji masowego zrywu pomocy, napisany przez Małgorzatę
Fuszarę, a kończy tekst będący propozycją teoretycznej interpretacji tych
działań autorstwa Jacka Kurczewskiego. Dlaczego zryw nastąpił i
dlaczego był tak powszechny? Jakie ma następstwa? To tylko niektóre z
najważniejszych pytań, na które próbujemy odpowiedzieć. Mamy też pełną
świadomość, że wojna w Ukrainie trwa, sytuacja jest dynamiczna i być może
trzeba będzie, kierując się uczciwością socjolożek/socjologów, napisać dalszy
ciąg tej historii (s. 6).
Każdy z rozdziałów zawiera aktualne, rzetelne dane,
także statystyczne, o zdarzeniach, procesach, osobach, które umykały naszej
uwadze w wyniku przeżywania na bieżąco ludzkich dramatów za wschodnią
granicą. Są tu także dane z wywiadów, które przeprowadzono z
zaangażowanymi w udzielanie pomocy osobami prywatnymi, ale i urzędnikami,
samorządowcami, działaczami NGO itp. Znajdziemy zatem odpowiedź na pytanie o powody pomagania, o
wydawałoby się niewytłumaczalny zryw ludzkich serc i umysłów, dzielenia się
przestrzenią, czasem i wartościami materialnymi z tymi, którzy już nie mieli
dokąd wrócić, bo utracili cały swój dobytek, a niektórzy najbliższych członków
rodziny. W Polsce znaleźli "drugi dom", tymczasowy, w wielu
przypadkach bez jakichkolwiek zobowiązań.
Jak przystało na socjologów polskiej szkoły Floriana Znanieckiego i Stanisława Ossowskiego warszawscy badacze doskonale tłumaczą powód, dla którego nie należy w powyższej sytuacji używać określenia "uchodźczynie i uchodźcy", gdyż oni nie mieszczą się w tej kategorii osób. Byli i nadal są przyjmowani z pełną akceptacją swoich gospodarzy, dobrowolnie, bez ustalanych przez władze państwowe limitów czy warunków administracyjno-prawnych. Jak pisze prof. Małgorzata Fuszara:
Nie są też modelowymi uchodźczyniami wojennymi, gdyż większość ich kraju nie została zajęta przez wroga, domy i mieszkania niektórych uciekinierek nie
zostały zniszczone, a nawet są przez nie czasami odwiedzane. Zaatakowane państwo nadal funkcjonuje,
wypłaca pensje i emerytury, nie mamy więc do czynienia z zablokowaniem wszystkich możliwości życia w swoim państwie. Dotychczasowe podziały
proponuję więc uzupełnić o postać "osoby skrzywdzonej wygnaniem" jako tej, której należy się pomoc wszelkiego rodzaju (s.16).
Znakomite, bogate studium, toteż odnotowuję poniżej autorów i tytuły ich rozpraw, zachęcając do lektury:
Julia Jankowska, Robert Jażdżewski,
Andrzej Karłowski, Marta Kozłowska, Maksymilian Mamla, Zyta Ostrowska, Martyna
Stępień, Aleksandra Tomasiak, Kamila, Wołonciej, Kamil Zaremba - Pomoc uchodźcom z Ukrainy na Dworcu Centralnym w Warszawie
w doświadczeniach wolontariuszy (marzec - kwiecień 2022).
Oksana Tashkinova - Czasowy pobyt Ukrainek w Warszawie w czasie wojny (na
podstawie materiałów z opracowania socjologicznego) .
Vladyslava Adamska, Aniela Byszewska,
Ada Ciacharowska, Natalia Fabisiak, Roksana Kaczorowska, Marta Kołomańska,
Agata Łaziuk, Karolina Orlicz-Rabiega, Natalia Suchowolec, Aleksandra Śnieć,
Aleksandra Woźniak, Konrad Wysocki, Alicja Wysokińska - Wyjeżdżać czy zostać? Uchodźczynie i uchodźcy oraz osoby
decydujące się na pozostanie w Ukrainie (marzec - czerwiec 2022).
Jolanta Arcimowicz - Rzecznik praw obywatelskich i pomoc uchodźcom wojennym z
Ukrainy.
Anna Krajewska - Dzieci-uchodźcy z Ukrainy w polskim systemie
edukacji.
Aleksandra Herman - Społeczne konstruowanie modelu "uchodźcy" w
lokalnej sieci pomocy. Badania w podwarszawskim mieście.
Joanna Śmigielska - "Na dłuższe odwiedziny". Uchodźcy z Ukrainy na wsi
mazowieckiej.
Paweł Orzechowski - Organizacja pomocy świadczonej uchodźcom z
Ukrainy na przykładzie społeczności Płocka. Problem odmów w zogniskowanym
wywiadzie grupowym.
Jacek Maria Kurczewski - Ius insitum - obowiązek pomocy i prawo do pomocy.
ANEKS (Pytania w kwestionariuszu do badania
wolontariuszy).