28 grudnia 2023

„Patologia, nadinterpretacja, granda, oszustwo i tyle”

 


Otrzymałem List od prawdopodobnie  pracownika naukowego jednej z polskich uczelni akademickich. Upubliczniam go w tej części, która dotyczy zjawiska, a nie konkretnych osób czy instytucji, bo nie dysponuję dowodami w sprawie, która poruszyła sygnalist(k)ę. Rzecz dotyczy ponoć turystyki habilitacyjnej polskich pracowników naukowych do Bułgarii. Nie znam tego języka w odróżnieniu od czeskiego i słowackiego, więc nie jestem tu kompetentny, by czytać przywołane rejestry danych. 

Jest jeszcze jeden związany z tym problem, a mianowicie poczucie bezkarności sygnalistów, którzy zarzucają coś komuś, ale nie mają na to dowodów. Nie jestem w stanie ocenić na podstawie jakiegoś donosu, czy rzeczywiście dotyczy próby ukrycia pseudonaukowych prac przed recenzentami w kraju, czy może jej/jego publikacje odpowiadają wymaganiom naukowym w innym kraju. 

Kwestia natury ogólnej: O ile prawo sygnalisty jest słuszne, trafne w sytuacji możliwej do udokumentowania korupcji, kradzieży, przestępstwa materialnego, o tyle tam, gdzie w grę wchodzi ocena naukowa może ono być nadużywane, stosowane nieadekwatnie, by uniemożliwić pociągnięcie sygnalisty/-ki do odpowiedzialności za próbę oczernienia kogoś. W takiej sytuacji trzeba zastanowić się nad tym, kogo tzw. sygnaliści chcą wykluczyć z uczelni, a co reprezentują sami i dlaczego "żądlą" tych, którzy jednak stoją na straży nauki a nie naukawego konsumowania dyplomu? 

Okazuje się, że nieuczciwy/-a sygnalista/-ka, psychopatyczny/-a intrygant/-ka  jest chroniony, a pomawiany przez niego/nią pracownik naukowy nie ma możliwości zaskarżenia go/jej, bo dane osobowe sygnalisty/-ki są objęte tajemnicą. Wystarczy, że zasygnalizuje rzekomo w interesie publicznym nieprawidłowość w danej instytucji/organizacji, a w istocie kieruje się prywatnymi porachunkami, żądzą zemsty za własne porażki. W sytuacji konfliktów wartości czy personalnych nie można ustalić, czy nie czyni tego we własnym interesie?   

Nie przypuszczam, by Bułgaria stała się drugą Słowacją, gdyż leży zbyt daleko od naszego kraju, a poza tym uzyskany tam stopień doktora habilitowanego - jak wynika z poniższego listu - nie jest nośnikiem dumy tylko skrywanego przed innymi wstydu. Nie wiem zatem, jakim interesem, jakim motywem kierował/-a się sygnalista/-ka przesyłając poniższej treści list do mnie i do prof. Marka Wrońskiego (co wynika z listy adresatów)?Oto ten list:        

„Patologia, nadinterpretacja, granda, oszustwo i tyle

Tak niegdyś skomentowano artykuł zamieszczony w Gazecie Wyborczej opisujący proceder szybkiej ścieżki habilitacyjnej na słowackich uczelniach. Działania te zostały zablokowane w 2016 r. i już w tym samym roku otworzyła się nowa ścieżka, prawdopodobnie jeszcze prostsza i szybsza, ścieżka bułgarska. Niniejsza wiadomość dotyczy jednej tylko polskiej uczelni, która honoruje takie możliwości awansowania naukowego swoich pracowników. Jeżeli proceder rozwija się tak intensywnie w całym kraju, to aż zatrważająca jest myśl w jakiej kondycji jest polska Nauka.

Podstawą prawną są anachroniczne porozumienia z lat siedemdziesiątych. Osoby, o których wspomniano poniżej często nie znają języków obcych (w praktyce, pomimo uzyskanych certyfikatów np. doktorskich), a ich dorobek dotyczy wybranych aspektów polskiej rzeczywistości.

Panie Ministrze, oczekujemy efektywnych rozwiązań i zablokowania drogi na skróty dla niektórych naukowców; czym w tej perspektywie są doktoraty i habilitacje rzetelnie i z trudem wypracowywane w polskich uczelniach, z uwzględnieniem wymiernych kryteriów? Liczymy na solidną pracę i zahamowanie szybko rozwijającej się patologii w polskiej nauce.

Panie Profesorze Śliwierski, dokonał Pan trudnej pracy zebrania i opublikowania materiału kompromitującego wielu polskich naukowców wybierających słowacką drogę na skróty; czy nie warto byłoby przygotować kolejnego tomu demaskującego proceder bułgarski?

Panie Profesorze Wroński, z wielką determinacją i skutecznością obnaża Pan ciemne strony i patologie w polskiej nauce, posiada Pan możliwości i narzędzia do efektywnego reagowania; czy imitacje doktoratów i habilitacji niespełniających w żadnej mierze kryteriów polskiej nauki są tematem wartym podjęcia?

Panie Redaktorze Kieraciński, na łamach Forum Akademickiego demaskował Pan ze swoim zespołem liczne przejawy nierzetelności i oszustw w polskiej nauce; czy jest Pan gotowy zająć się kolejną aferę?

Pięć lat temu prof. Bogusław Śliwierski opublikował książkę Turystyka habilitacyjna Polaków na Słowację w latach 2005-2016Zmiana przepisów z 1 czerwca 2016 r. zahamowała ten proceder, chyba słusznie określony w jednym z komentarzy do artykułu Gabrieli Kucharskiej i Jarosława Sidorowicza (Habilitacja na Słowacji. Szybki sposób na zdobycie tytułu naukowego, Wyborcza.pl Kraków, 16.10.2015) jako  „patologia, nadinterpretacja, granda, oszustwo i tyle”.

Tymczasem „naukowcy” znaleźli nowy, wyjątkowo szybki skrót do awansu naukowego – habilitacje w Bułgarii. Inna sprawa, że pierwsze informacje o tej ścieżce kariery pojawiły się już w 2016 r.

(https://forum.gazeta.pl/forum/w,87574,160683690,160683690,Bulgarskie_habilitacje_szybciej_i_latwiej_bez_WoS.html)."


(foto: autor) 

27 grudnia 2023

Profesor Wiesław Theiss odznaczony Orderem Wschodzącego Słońca

 


(źródło fotografii: Zbigniew Babicki - od lewej Wiesław Theiss i Miyajima Akio Ambasador Japonii w Warszawie ) 

O znakomitych rozprawach profesora Wiesława Theissa pisałem jakiś czas temu w blogu, bowiem dotyczą one niezwykle trudnych badań historyczno-oświatowych i społecznych dotyczących dzieci wojny. Przypomnę: 

Międzynarodowy sukces prof. Wiesława Theissa 

W dniu 20 grudnia 2023 roku w Ambasadzie Japonii wręczono Profesorowi Wiesławowi Theissowi i Jego Koledze -Badaczowi Teruo Matsumoto - 

Order Wschodzącego Słońca. 

Widoczny na fotografii dużego formatu dyplom jest potwierdzeniem przez Cesarza i Premiera Japonii przyznania polskiemu Profesorowi powyższego Orderu. Niezwykle skromny nasz pedagog społeczny zapewne by potwierdził, że otrzymane tak wysokie wyróżnienie najwyższych władz Japonii jest zarazem dowodem na znaczenie badań historyczno-pedagogicznych w tym kraju. Tego typu badania społeczne są niezwykle potrzebne dla odkrywania dziejów państw, rozwijania współpracy międzynarodowej m.in. we wspólnej walce o pokój i ratowanie najmłodszych pokoleń. 

Warto przypomnieć w tym miejscu myśl Milana Kundery ze Zjazdu Literatów Czeskuch w 1967 roku, który tak mówił o wandalach:

"Ludzie, którzy żyją w codzienności pozbawionej kontekstów i którym zbywa na kulturze, ignorują ciągłość  historyczną i zdolni są przerobić własną ojczyznę na pustynię bez historii, bez pamięci, bez odwołań, pozbawioną wszelkiego piękna" (Zachód porwany albo tragedia Europy Środkowej, Warszawa, 2023, s.30).


Order Wschodzącego Słońca jest pierwszym japońskim odznaczeniem ustanowionym w 1875 roku. W tym roku otrzymał je także w maju były ambasador Rzeczpospolitej w Japonii Cyryl Kozaczewski. Jestem niezwykle dumny z tego, że w gronie wyróżnionych jednym z najwyższych odznaczeń państwowych Japonii został mój kolega - pedagog społeczny, z którym miałem zaszczyt współpracować w Komitecie Nauk Pedagogicznych PAN i w Centralnej Komisji Do Spraw Stopni i Tytułów.  

Prof. Wiesław Theiss jest pierwszym pedagogiem naszego kraju, który znalazł się w elitarnym gronie wyróżnionych Orderem Wschodzącego Słońca (za Wikipedia):





I klasa – Wielka Wstęga

II klasa – Złota i Srebrna GwiazdaIII klasa – Złote Promienie ze WstęgąIV klasa – Złote Promienie z RozetąV klasa – Złote i Srebrne PromienieVI klasa – Srebrne Promienieklasa nieznana

Serdecznie gratuluję Profesorowi!   

24 grudnia 2023

Wszyscy wszystkim ślą życzenia

 



Boże Narodzenie to czas pięknych świąt, w którym składamy sobie życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności, by nie zabrakło w naszych domach miłości, spokoju a zaistniałe nieporozumienia czy konflikty uległy zapomnieniu. To także wydarzenie historyczno-kulturowe, ale przede wszystkim moment refleksji nad tajemnicą czy przejawami świata wartości, cywilizacji humanum, ale i oby pokojowej konfrontacji świata wiary i niewiary, nauki i jej zaprzeczeń, zróżnicowanych doznań codziennego świata życia z jego dramatami i radościami, życiem i śmiercią, pokojem i wojną, dialogiem i monologiem… .

Niech będą to dni spotkań z Rodziną, Bliskimi, Przyjaciółmi, ale i czas jakże potrzebnych nam dobrych chwil na rozmowę, otwartość na prawdę, życzliwą troskę czy wyrozumiałość wobec innych. Wzmacniajmy to, co łączy, a nie dzieli, bez względu na to, czy połamiemy się opłatkiem, podzielimy serdeczną myślą, czy tylko okazjonalnie spotkamy się przy wspólnej biesiadzie.

Zapewne pod choinką znajdą się upominki, co ucieszy zapewne pedagogów rzeczy. Życzę dużo wzruszeń, radości, nowych doznań, które wzmocnią poczucie sensu życia i nadziei na oczekiwane lub oporu na niechciane zmiany. Jak każdego roku o tej porze podzielę się zatem życzeniami, jakie otrzymałem, a zacznę od profesora Ryszarda Łukaszewicza, by dotarły do pedagogów kordialnych, humanistycznych, gestaltystów i rogersowców, liberalnych i konserwatywnych, lewicowych i populistów, postpedagogów i posthumanistów:





*** 

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
prosimy o przyjęcie  serdecznych życzeń
spokojnego i radosnego ich przeżywania.
W Nowym Roku 2024 życzymy Wam i Waszym Bliskim,
aby był on czasem korzystania z dobrej kondycji,
obfitował we wszelkie pomyślności,
dostarczył poczucia sukcesu i sprawczości
oraz umacniał nadzieję,że może być jeszcze lepiej.

*** 

z życzeniami zdrowia i spokoju z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego i nadchodzącego Nowego Roku,


***

Po długich przygotowaniach i oczekiwaniach nastąpiła wreszcie „pełnia czasu”. Bóg postanowił przyjść do człowieka w swoim Synu. Mamy Boże Narodzenie. W ten sposób  w dzieje człowieka wpisują się dzieje zbawienia. Niech Jezus Chrystus, którego pamiątkę Narodzenia świętujemy obdarzy nas zdrowiem, radością, nadzieją, pokojem we wszystkich sferach naszego życia, a także da siłę i umocni Swoim błogosławieństwem w Nowym Roku.

Życzę  szcześliwych i spokojnych Swiat Bożego Narodzenia oraz pełnego zdrowia i nadziei  w 2024 roku. 

*** 

Pragnę złożyć życzenia nasyconych ciepłem, 

serdecznością oraz rodzinną i przyjacielską bliskością Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia, 

a w nadchodzącym roku zdrowia, (s)pokoju, 

nadziei na wszystko co budujące, dobre i oczekiwane. 

Niech te Święta upłyną w pełnej miłości atmosferze.

Z wyrazami głębokiego szacunku


*** 

spokojnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, życzę pomyślności w Nowym 2024 Roku - spełnienia marzeń, wszak one są niewidoczną, delikatną, ale inspirującą busolą naszego jestestwa.


*** 


Najserdeczniejsze życzenia spokoju i odpoczynku od trosk oraz ciepłej, rodzinnej atmosfery w nadchodzące Święta Bożego Narodzenia

***


„Chwała Bogu na wysokościach,

a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania” (Łk 2,14).

Nowonarodzony Chrystus przynosi światu pokój,

ale musimy umieć go przyjąć

– najpierw w swoim sercu, a potem w rodzinie.

Zacznijmy zmianę Polski i świata na lepsze

od budowania pokoju w sobie i w naszych rodzinach.

 

Serdeczne życzenia radosnych i pełnych pokoju

Świąt Bożego Narodzenia

i Szczęśliwego Nowego Roku


*** 





*** 

Najpiękniej jak potrafię dziękuję z całego serca za urzekające głębią przesłania i serdeczności Życzenia Świąteczne i Noworoczne, które przyjęłam z wielkim zaszczytem oraz wdzięcznością.
W czasie szczególnie skłaniającym do refleksji i zadumy ośmielam się uprzejmie prosić o przyjęcie najszczerszych życzeń przeżywania Świąt Bożego Narodzenia w gronie najbliższych osób w pięknej atmosferze ciepła, nadziei  i radości.
A Nowy Rok niech obfituje w optymizm, szczęście i zdrowie oraz pomyślność we wszystkich sferach  życia.


*** 



 *** 

Życzę Wszystkiego Dobrego na Czas Świąt, wraz z uobecnieniem ich Duchowej Aury oraz spokoju i odpoczynku od prozy codziennego dnia.

*** 

życzę wielu radości świątecznych i - może także - odpoczynku od tego, co obecnie dzieje się "na ulicy", a w Nowym Roku - wielu nowych pomysłów i udanych realizacji na naukowo-pedagogicznej i społecznej "glebie". 

*** 


*** 

niechaj  świąteczna życzliwość ogrzeje wasze serca i będzie waszym drogowskazem w nowym roku

*** 

Wśród nocnej ciszy pragniemy Panu Profesorowi i Panu Najbliższym przesłać najserdeczniejsze życzenia świąteczne.

Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia niosą ze sobą wiele refleksyjnych, ale i radosnych chwil w rodzinnej atmosferze oraz refleksji dotyczącej minionego okresu i planów oraz nadziei na przyszłość. To czas wytchnienia, bliskości oraz obdarowywania siebie wzajem życzliwym, serdecznym słowem.

Pragniemy złożyć życzenia nasyconych ciepłem, serdecznością oraz rodzinną i przyjacielską bliskością Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia, a w nadchodzącym roku zdrowia, nadziei na wszystko co budujące, wszelkiego dobra dla ciała i ducha i tylko pomyślnych nowin. Do tego zadowolenia z życia i wielu szczęśliwych chwil, które są życia słodyczą. Niech będzie to czas serdecznych spotkań i radości przeżywanej bezpiecznie w domach w gronie najbliższych, czas prawdziwej nadziei, która odnawia siły, nadaje sens życia. Niech te Święta upłyną w rodzinnej, pełnej miłości atmosferze.

Trwajmy w zdrowiu, sile, wytrwałości, nadziei i zjednoczeniu. Spokojnych, pełnych ciepła i dobrych myśli Świąt oraz pomyślności w nadchodzącym Nowym 2024 Roku.

*** 


*** 

W tych uroczystych Dniach życzę tego wszystkiego, co napisane powyżej, niech to wszystko się spełni, ale także życzę też dużo spokoju wewnętrznego (bo o zewnętrzny trudno) i serdecznie pozdrawiam

***

życzę dobrych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, a także wszelkiej pomyślności i ludzkiej życzliwości w Nowym 2024 Roku. Niech życzliwość i wsparcie udzielane innym,  spłynie obfitością dobra i szczęścia. 

*** 

Wesołych, ciepłych Świąt Bożego Narodzenia, wielu pozytywnych emocji przy Wigilijnym Stole oraz dobrego Nowego Roku, w którym dni dające poczucie satysfakcji będą zdecydowanie dominować 



*** 

Niech popłyną z Góry dla Ciebie i Twoich Najbliższych najobfitsze łaski, które Cię (Was) poprowadzą przez życie w radości i pokoju.

*** 

serdeczne życzenia świąteczne, niech nadchodzące dni będą wyjątkowe. Dobrego, miłego, rodzinnego czasu, a w szczególności zdrowia, spokoju i wytchnienia od codziennych obowiązków. 
Moc świątecznych serdeczności!

*** 

Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, wielu szczęśliwych chwil, zrealizowania wszystkich planów i marzeń oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym roku 2024.

***

Niech Świąteczne i Noworoczne myśli, nadzieje, pragnienia staną się urzeczywistnieniem Twoich oczekiwań i marzeń.

Z dźwiękiem dzwonów melodyjnych wraz z opłatkiem wigilijnym, w dzień Bożego Narodzenia przesyłam Tobie i najbliższym Ci Osobom życzenia: zdrowia, radości, pomyślności, szczęścia, powodzenia, uśmiechu oraz marzeń spełnienia, prezentów pod choinką, stołu obfitości a w Nowym Roku sukcesów i przyjemności … 

***


***

přeji Tobě a Tvým blízkým pokojné Vánoce, hodně zdraví a spokojenosti v novém roce.

***

Na te nadchodzące Święta Bożego Narodzenia życzymy Wam dużo dużo zdrowia, radości, a przede wszystkim odpoczynku. W Nowym Roku zaś wszelkiego dobra🌟🌟🌟🌟

*** 

pragnę również życzyć wszelkiej pomyślności w związku z Narodzinami Jezusa Chrystusa. Nowych sił i pomysłów w pracy naukowej i twórczej, a jednocześnie wspaniałych chwil w gronie bliskich i przyjaciół. I oczywiście radosnego świętowania. Wszystkiego najlepszego! Do siego Roku!

*** 

życzymy, aby czas Świąt Bożego Narodzenia przyniósł radość z obecności bliskich, spokój i wytchnienie od codziennych kłopotów oraz nadzieję na lepsze jutro. 

***

Spokojnych, cudownych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia!

Niech te dni będą pełne ciepła, miłości i radości, magia świątecznego czasu napełni Wasze serca spokojem i nadzieją na nadchodzący Nowy Rok. Spędźcie ten czas w gronie najbliższych, cieszcie się każdą wspólnie spędzoną chwilą. :-) 

*** 

Pełnych ciepła, spokoju i radości Świąt Bożego Narodzenia

oraz nadziei ze nadchodzący 2024 rok będzie dla nas wszystkich zmianą na lepsze.

***

Pozdrawiam Was z okazji Święta Bożego Narodzenia i Nowego 2024 -go roku. Niechaj ciemności nad nami zaczną się w nadchodącym roku kurczyć i troszkę więcej światła zaświeci. Bo przy odrobinie pokoju i zdrowia 
szczęśliwym można być. Czego Wam wszystkim z głębi  serca życzę i obejmuję Was serdecznie.

*
*** 

przesyłam życzenia wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze na Święta Bożego Narodzenia. Niechaj nowonarodzone Dzieciątko Jezus chroni i otacza nieustającą opieką oraz da wszelkie, potrzebne Łaski. Na Nowy Rok moc pomyślności.

*** 


22 grudnia 2023

O "Słowniku Wyrazów Ratujących Życie" z kraju i zza oceanu

 




Jeszcze przedświątecznie powracam do Seminarium poświęconego nie tyle i nie tylko "Słownikowi Wyrazów Ratujących Życie" pod redakcją Michała Palucha, ale refleksji, którymi podzielili się z nami jego autorzy oraz czytelnicy. Redaktorka i korektorka tomu Katarzyna Jutkiewicz-Kubiak przesłała do uczestników Seminarium list, w którym napisała m.in., że sięga do treści książki w swoim życiu, mimo iż żyjemy w kraju nieogarniętym wojną. "Obecność, czułość, trzymanie za rękę, uśmiech, bliskość, to przecież słowa klucze naszego tomu. Słowa, w których drzemie niesłychana siła czego doświadczamy nawzajem".     

   Także Emilia Śmiechowska-Petrovskij, autorka tekstu "Ratowanie życia w słowach i słowa ratujące życie" podzieliła się z nami osobistą refleksją: "Uświadomiłam sobie, że to, co mnie dotknęło, to inna jakość słów zmuszająca do wyjścia do dyskursu opartego na języku abstrakcyjnym. Zbliżałam się do słów wręcz sensorycznie: szok, krzyk, drżenie,  słów z życia i z wszechżycia. Zanurzona w nich poczuła wartość "Słownika" dla dyskursu akademickiego, dla praktyki pedagogicznej i dla pokrzepienia serc".  

Dr Ewa Lewandowska-Tarasiuk stwierdziła, że dzięki Michałowi otwierają się światy twórcze, bowiem sprawczość słowa jest ogromna. "Nasza Noblistka Wisława Szymborska mówiła o radości pisania, możliwości utrwalania i zemsty ręki śmiertelnej. Widzę perspektywę SŁOWA w kategoriach niezobowiązujących, tych twórczych kategoriach norwidowskich. Wszystko, co dzieje się wokół nas, jest poezją, a poezja wymyka się wszelkim określeniom. Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie: poezja i dobroć".  

Prof. UW Małgorzata Przanowska podkreśłiła w swojej wypowiedzi:

"Niewątpliwie w ubiegłym roku mogliśmy rozpoznać działanie w nas czasu kairotycznego (gr. kairos) – czasu danej chwili i jej wezwania, otworzenia okna sposobności do działania –  i żywo odpowiedzieliśmy na to wezwanie, poruszeni sytuacją ludzi cierpiących, przekuliśmy nasze doświadczenie naukowe/badawcze na sytuację dramatu ludzkiego życia w czasie wojny. Teraz pojawiają się nowe pytania a nawet wątpliwości. Sytuacja wojny jest dramatyczna nie tylko dla jednej ze stron (np. człowiek przymuszony do zabicia innego człowieka może również mieć poczucie utraty swojego życia, nie tylko swojej ofiary). 

Może dzisiaj jesteśmy zaproszeni do odczytywania  niejednoznaczności wojny, czy szerzej: kryzysu, i być może wezwanie niejednoznaczności staje się teraz bardziej wyraźne, a zatem: pozostać w niejednoznaczności i posłuchać, co ma nam do powiedzenia? Zastanawiam się też nad posłannictwem naukowca: czy ma stać się piśmienniczym aktywistą zagrzewającym do walki lub niosącym otuchę (aktywnośc polityczna), czy też powinien zająć się już zebranym materiałem i próbować badać tę rzeczywistość spisaną i patrzeć na jej oddziaływanie na innych/potrzebujących/udzielających pomocy (aktywność badawcza)? Jak sądzę, dzisiaj mamy czas na przyjrzenie się sobie i własnym motywom, mamy czas uważnego rozpoznania naszego zadania na ten moment."   

Połączył się z nami ranny w Sołedarze Dmytro Linartovych - żołnierz i nauczyciel akademicki Narodowego Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Kijowie, a zarazem także autor tekstu do "Słownika", a Iryna Androshchuk tłumaczyła nam jego krótką - ze względu na bezpieczeństwo, gdyż jest na froncie - wypowiedź, którą rozpoczął od wiersza Szewczenki. On sam pisze wiersze dla dzieci, uczniów, żołnierzy, by śpiewem wzmacniać wolę duchową narodu.   

Serdecznie pozdrawiam zza oceanu wszystkich uczestników Seminarium. Zawsze z sentymentem wracam do moich studiów pedagogicznych na Uniwersytecie Łódzkim, pomimo że od ich ukończenia minęło wiele lat. 

Często wspominam łódzką pedagogikę, bo to był ważny i interesujący okres w moim życiu.  Mam szczególną okazję, by zrobić to również dzisiaj. Dziękuję za zaproszenie na Seminarium.  Czuję się wyróżniony.  Każdego dnia zaczynam dzień od bloga „Pedagog”, który jest tak bogaty i interesuący, iż mam wrażenie jakbym przedłużał swoją pedagogiczną edukację w tym uniwesytecie.

Przedmiotem rozważań na dzisiejszym Seminarium jest unikalna książka pt. „Słownik wyrazów ratujących życie”, która została przygotowana pod naukową redakcją Pana doktora Michała Palucha. Jest to monumentalne dzieło polskich i ukraińskich naukowców, które powstało w wyniku niestrudzonego działania dra Michała Palucha. Wiele powiedziano na temat tej publikacji, ale ona nadal zasługuje na analizę i upowszechnianie. Uproszczony link dostępu do niej przekazałem dziesiątkom osób i instytucji na różnych kontynentach. Praca ta zasługuje na wyróżnienie pod względem merytorycznym, metodologicznym i metodycznym. Uważam, że przynajmniej wybrane jej rozdziały powinny wejść do kanonu lektur szkolnych.

(...) 

Udział w dzisiejszym spotkaniu szczególnych gości – sekretarza ambasady Ukrainy w Polsce  Vasyla Melnychuka oraz ukraińskich żołnierzy Dmytra i  Kostiantyna Lenartowiczów z Ukrainy - jest zasłużonym wyróżnieniem Katedry Teorii Wychowania, której kierownik żyje na co dzień sprawami Ukrainy, Ukraińców i uchodźców z kraju naszego wschodniego  sąsiada w teorii i praktyce; swego czasu gościł w swoim  domu kilka miesięcy matkę z dzieckiem z kraju pochłoniętego wojną, do czasu ich powrotu do ojczyzny. 


(źródło fotografii: Dmytro Linartovych z Ojcem Kostiantynem (Słownik... s. 131)

Są w Polsce też inne ośrodki, które prowadzą badania i wspierają ukraińskich uchodźców, że wymienię chociażby Poznań i Kraków. To już temat na inne spotkanie.

Uważam, że każdy powinien pomagać Ukrainie tak, jak może i jak potrafi w walce z okrutnym najeźdźcą.  Ja postawiłem sobie za cel umieszczanie w czasopismach w Polsce, USA i Ukrainie publikacji traktujących o losach i cierpieniu ukraińskich uchodźców oraz ich braci i sióstr pozostałych w ogarniętym wojną kraju. Dotychczas udało mi się zamieścić wiele materiałów – własnych lub innych autorów w tłumaczeniu na ukraiński - w „Naszym Słowie” (Polska), „Svobodzie” (USA) i „Borystenie” (Ukraina). Z raszystowską agresją trzeba walczyć w różny sposób. Naukowcy i poeci walczą z nią słowem. Ono też ma swoją siłę oddziaływania. Jednak jego bezpośrednią skuteczność, w przeciwieństwie do działań zbrojnych, trudno zmierzyć i ocenić. My jednak wierzymy, że słowo ma swoją siłę.

Wybitny poeta ukraiński Taras Szewczenko wołał:

„Walczcie przeto - a zwalczycie!
Bóg o was pamięta:
Z wami siła, z wami wolność,
Z wami prawda święta!”

(Taras Szewczenko, "Kaukaz", fragm.)

Dziękuję za uwagę.  Stefan Łaszyn "

Drodzy Państwo,  
Ponizej jest link do ksiazki, ktora była omawiana  na seminarium  doktorskim i podoktorskim prof.  Bogusława  Śliwerskiego w Katedrze Teorii Wychowania Uniwersytetu Łódzkiego 18 grudnia 2023 roku. .
 
 
Ksiazka ma rozmiar 28 MB (731 stron). Prosze byc cierpliwym przy sciaganiu. Publikacja jest dziełem polskich i ukraińskich naukowców. Jest ona przybliżeniem  realiów i przeżyć walczących Ukraińców z raszystowskim najeźdźcą, a jednocześnie skromnym hołdem i podziękowaniem Autorów  dla tych, którzy spędzają chłodne dni i noce  w okopach  narażając swoje życie,  broniąc własnej Ojczyzny i światowego porządku.   
Przepraszam, że do niektórych z Państwa piszę drugi raz w tej sprawie i to jeszcze w świąteczny czas.  Liczę na zrozumienie i pomóc w udostępnieniu dostępu do tego dzieła. Z góry serdecznie za tę pomoc dziękuję. Opracowanie jest obszerne, ale dzięki temu każdy znajdzie w nim  coś interesującego dla siebie. Jestem tego pewien.  
Pozdrawiam sedecznie,
Stefan Łaszyn
*** 

Дуже дякую. Дуже сильна праця і зворушливо  оформлена!
З вдячністю 
Мирослав Левицький 

21 grudnia 2023

"Na początku było słowo..."

 


(Foto: od lewej M. Paluch, A. Szplit, V. Melnychuk)


W dniu 18 grudnia 2023 roku odbyło się Ogólnopolskie Seminarium Doktorskie i Podoktorskie Katedry Teorii Wychowania Uniwersytetu Łódzkiego, w czasie którego został podjęty problem genezy i recepcji wyjątkowego dzieła dra Michała Palucha - „Słownik wyrazów ratujących życie” (Kraków, 2023). Ponad rok temu stały uczestnik tego Seminarium, prowadząc cykl spotkań, szkoleń, warsztatów dla nauczycieli i dyrektorów szkół z całego kraju w ramach projektu Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, zaproponował powołanie zespołu redakcyjnego i autorskiego do napisania i wydania powyższej publikacji. Miała być przydatną nauczycielom, rodzicom, działaczom organizacji pozarządowych, uczniom, ale i władzom oświatowym czy samorządowym w związku z napływającą do Polski wielomilionową rzeszą uchodźców, głównie matek z dziećmi z terenów dotkniętych terrorem i ludobójstwem.  

Byliśmy świadomi konieczności podjęcia tak trudnej problematyki, by z jednej strony nie była głosem jedynie nauki, ale także świadectwem mądrości i doświadczeń nauczycieli, wychowawców, księży, rodziców, publicystów a nawet dzieci i młodzieży. Adresowana była przecież do bardzo szerokiego grona odbiorców. Jednak w centrum uwagi była wojna, związana z nią trauma, stres, lęk, nieprzewidywalność, sens życia, ale i naturalne poczucie pomocniczości, solidaryzmu i wsparcia wszystkim tym, którzy doświadczyli skutków inwazji raszystowskich wojsk na suwerenne państwo i ludność cywilną. 

Spotkaliśmy się jednak w 663 dniu trwającej wojny nie po to, by powracać do pytań pierwszych, które wciąż cisną się na usta. Uczestniczący w Seminarium autorzy "Słownika..." odnosili się do stanu jego recepcji, a może w dużej mierze nawet jej braku, przemilczania, nieobecności, co może wynikać ze zbyt krótkiego czasu od momentu jego wydania (czerwiec 2023 roku). 



W polskich przedszkolach i szkołach różnych typów, także w szkołach wyższych są od ponad roku dzieci i młodzież z Ukrainy, a zatem powinniśmy odpowiedzieć na pytanie, w jakim zakresie "Słownik..." staje się ważnym źródłem wsparcia dla wszystkich, którzy mają kontakt z ofiarami tej wojny oraz jakie jeszcze działania mogłoby podjąć środowisko akademickie, by jakże konieczna pomoc uciemiężonemu narodowi nie wygasała? 

Znaczący był udział w rozpoczęciu Seminarium Sekretarza Ambasady Ukrainy w Rzeczpospolitej Vasyla Melnychuka, który miał przy sobie to zbiorowe dzieło i dziękował całemu zespołowi za jego powstanie. Jak mówił: 

"Wasza praca nad dziełem liczącym ponad siedemset stron jest naprawdę imponująca. Dokumentuje bowiem zarazem agresję Rosji przeciwko Ukrainie. Walczymy z wrogiem dzięki wsparciu naszych zagranicznych partnerów, zwłaszcza dzięki braterstwu narodu polskiego, który przyjął Ukraińców jak swoich, dzieląc się wszystkim, co jest w jego mocy. 

Zobaczyłem tu wiele słów, które słyszę na co dzień w swoim otoczeniu, jak nadzieja; duch walki, jedności i wspólnoty; obrońcy narodu, walka i zwycięstwo itd, Dla mnie słowa są ważne, gdyż pozwalają nam iść dalej. To, że Bóg o nas pamięta, że walczymy o naszą niepodległość jest ujęte w słowa, które odgrywają znaczącą rolę w życiu każdego człowieka. To nie przypadek, że Nowy Testament zaczyna się od słów "Na początku było słowo...".

Walczymy z wspólnym wrogiem, który jest ucieleśnieniem Zła, ale wiemy, że dobroć i sprawiedliwość zawsze zwyciężają. Sekretarz Ambasady wyraził zadowolenie, że Unia Europejska wszczęła działania na rzecz przyjęcia Ukrainy do tej Wspólnoty, co stało się przy wsparciu Polski. 

V. Melnychuk zwrócił się do nas, żebyśmy nadal byli adwokatami Ukrainy i jej ambasadorami przystąpienia tego kraju do Unii Europejskiej na wzajemnie korzystnych warunkach. Będzie to korzystne dla nas wszystkich. Razem będziemy na pewno jeszcze silniejsi, ale musimy na to ciężko pracować. Kiedy powrócą do kraju przebywający w Polsce Ukraińcy, będą mogli podzielić się swoimi doświadczeniami, które pozwolą na odbudowanie państwa. 

Sekretarz Ambasady skierował serdeczne podziękowania dla wszystkich nauczycieli za wspieranie dzieci, młodzieży i studentów z jego kraju, za stworzenie im możliwości kontynuowania nauki w bezpiecznym miejscu.  Chwała Polsce! Chwała Ukrainie!". 

Przypominam, że "Słownik Wyrazów Ratujących Życie"  można ściągnąć bezpłatnie, natomiast instytucje, placówki oswiatowe, któe chcą mieć wydanie w druku muszą zamówić je w Oficynie Wydawniczej "Impuls", która zatroszczyła się o najwyższą jakość edytorską, bowiem są w tej książce fotografie z wojny, ale i rysunki dzieci czy artystów.