01 stycznia 2024

Moje podsumowanie 2023 roku

 



Wchodzimy w nowy rok kalendarzowy, który - w przypadku szkolnictwa wyższego - ma za sobą tylko kwartalne zaangażowanie w prace naukowo-badawcze, dydaktyczne i organizacyjne. Przed nami bowiem dziewięć miesięcy do zakończenia roku akademickiego 2023/2024. Jednak, czy tego chcemy, czy nie, urzędujące władze będą oczekiwać od nas sprawozdań za cały 2023 rok. Już mam polecenie podsumowania współpracy międzynarodowej, a lada moment trzeba będzie zamknąć miniony rok wykazem opublikowanych rozpraw.   

Czas zatem na remanent, a więc spojrzenie wstecz i sprawdzenie, które z rozpraw przesłanych do redakcji czasopism i wydawców już się ukazały, a które czekają w swojej kolejce. Na szczęście ewaluacja dyscyplin naukowych jest co cztery lata. W tym roku akademickim nie mamy oceny pracowników, więc nie ma pilnej potrzeby przejrzenia katalogow i informacji wydawniczych. 

Podaję zastem dane o moich publikacjach z datą 2023, bo być może ktoś będzie zainteresowany tym, by zapoznać się z ich treścią, poddać analizie, a nawet krytyce, która zawsze sprzyja doskonaleniu własnego warsztatu badawczego i pisarskiego. 

Dziękuję moim zwierzchnikom z Wydziału  Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego oraz Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie za wsparcie, znakomity klimat do pracy i zaufanie. 

MONOGRAFIE NAUKOWE


1.     Śliwerski B. (2023). Czeska edukacja i myśl społeczna. Studia i szkice pedagogiczne, Łódź: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, ss. 220

2.     Babicki Z., Kostkiewicz J., Kucharczyk G., Śliwerski B. (2023). Jadwiga z Działyńskich Zamoyska (1831-1923). Działaczka społeczno-religijna, Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls”. ss.165. 

ARTYKUŁY W ROZPRAWACH ZBIOROWYCH 

1)    Śliwerski B. (2023). Edukacja w III RP wobec zmierzchu samorządności, W: Szkoła i nauczyciel.  Rozwój nauczyciela i rozwój szkoły, red. I. Nowosad, M. J. Szymański Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”, s. 25-43. 

2)    Śliwerski B. (2023). O dzielności w czasie wojny i w czasie pokoju, W:  Słownik wyrazów ratujących życie, red. Michał Paluch, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, s. 404-413. 

3)    Śliwerski B. (2023). Vince teipsum! Zwyciężaj samego siebie, W: Słownik wyrazów ratujących życie, red. Michał Paluch, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, s. 414-424. 


4)    Śliwerski B. (2023). Propozycje metodyczne do eseju pt. O dzielności w czasie wojny i w czasie pokoju, W: Słownik wyrazów ratujących życie, red. Michał Paluch, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie,  s. 599- 607. 

5)    Śliwerski B. (2023). Figure 1. Accountability of the educational agency and related phenomena , In: The Transformations of Contemporary Culture and Their Social Consequences. Archerian Studies Vol. 3, by Krzysztof Wielecki (Volume editor)Monika Bukowska (Volume editor), Berlin, Bern, Bruxelles, New York, Oxford, Warszawa, Wien: Peter Lang, pp. 145-160.

6)    Śliwerski B. (2023). Znaczący wkład badań Ewy Wysockiej w rozwój polskiej pedagogiki społecznej, w: Młode  pokolenie w (nie)przyjaznym świecie – konteksty teoretyczne, metodologiczne i praktyczne. Księga jubileuszowa z okazji 35-lecia pracy naukowej Profesorki Ewy Wysockiej, red. Edyta Widawska, Kraków: AT Wydawnictwo, s. 17-27.



7)    Śliwerski B. (2023). Konieczność uwolnienia szkoły od systemu klasowo-lekcyjnego, W: Kędzierska H., Maciejewska M., Ostrouch-Kamińska J. (red.) (2023). Pedagogika wobec wyzwań współczesnego świata. Studia dedykowane Profesorowi Henrykowi Mizerkowi, Olsztyn: Wydawnictwo Uniwersytetu warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, s. 47-58. 



8)    Śliwerski B. (2023). Czy mimo przesilenia „Jeszcze w zielone gramy...”? W: PRZESILENIE. Budujmy lepszy świat w sobie i pomiędzy nami. Wystąpienia plenarne na XI Ogólnopolskim Zjeździe Pedagogicznym, Poznań, 20–22 września 2022, red. Agnieszka Cybal-Michalska, Piotr Kostyło, Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM, s. 11-19. 

 


ARTYKUŁY W CZASOPISMACH NAUKOWYCH 

1.  1) Śliwerski, B. (2023). Myśl pedagogiczna Marii Montessori wobec skutków czarnej pedagogiki i rywalizacji. Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio J, Paedagogia-Psychologia, 36(1), 7–16. DOI: 10.17951/j.2023.36.1.7-16

2.   2) Śliwerski, B. (2021). O wartości odczytywania i pisania biografii wybitnego humanisty, ISSN 1897-6557; nr 2, s. 149–162    DOI: 10.34767/PP.2021.02.10  (ukazał się we wrześniu 2023)

  3) Śliwerski B. (2023). Pedagogical hermeneutics at the time of political transition in Poland, Studia z Teorii Wychowania; XIV (2 (43)): pp. 399-418,  https://sztw.chat.edu.pl/resources/html/article/details?id=613670

4.   4) Śliwerski B. (2023). Egzystencjalne i edukacyjne skutki pandemii , Przegląd Historyczno-Oświatowy nr 1-2, s. 7-17, (DOI: 10.17460/PHO_2023.1_2.01), s. 7–17; https://pho.znp.edu.pl/aktualny-numer/.     

     5) Śliwerski B. (2023). Problems of conducting comparative research in education, Studia z Teorii Wychowania, Vol. XIV (3 (44)): pp. 41-65; DOI: 10.5604/01.3001.0053.9195

https://sztw.chat.edu.pl/resources/html/article/details?id=613817

6.      6) Śliwerski B. (2023). Conservative pedagogy and contemporary polish pedagogical thought, Polska Myśl Pedagogiczna, vol. 9 (1), s. 39-59.  DOI: 10.4467/24504564PMP.23.002.18231

www.ejournals.eu/PMP  https://www.ejournals.eu/PMP/Ahead-of-print/Numer-9-1/ [UŁ]

7.     7) Śliwerski B. (2023). Teachers under the Third Republic in the constant trap of political manipulation PROBLEMY WCZESNEJ EDUKACJI / ISSUES IN EARLY EDUCATION vol. 1 (56), ISSN 1734-1582 ISSN 2451-2230, s. 9-28  (online)  https://doi.org/10.26881/pwe.2023.56.01 [UŁ]

8.   8) Śliwerski Bogusław (2023). Od relacji mistrz-doktorant do współpracy naukowej, Lubelski Rocznik Pedagogiczny, T. XLII, z. 3., S. 203-216.; [UŁ] DOI:  10.17951/lrp.2023.42.3.203-216; (http://creativecommons.org/licenses/by/4.0/); https://acrobat.adobe.com/id/urn:aaid:sc:EU:f00c41d7-44b1-46d0-ac9f-4c8947219bad

9.  9) Śliwerski B. (2023). Pedagogika facylitatora „widm pamięci”Hermeneutyczna aktualizacja pedagogiki kultury Krzysztofa Maliszewskiego, "Biografistyka Pedagogiczna", Tom 8 Nr 1, s. 461-481.. DOI: https://doi.org/10.36578/BP.2023.08.27  

     10a) Śliwerski B. (2023). Recenzja dorobku naukowego Pani Profesor Agnieszki                    Gromkowskiej-Melosik w związku z procedurą nadania tytułu doktora honoris causa Akademii WSB, W: Agnieszka Gromkowska-Melosik. Doktor Honoris Causa Akademii WSB, Dąbrowa Górnicza: Wydawnictwo Naukowe Akademii WSB, s. 83-99.

 10b) Śliwerski B. (2023). Review of the scientific achievements of Professor Agnieszka Gromkowska – Melosik in connection with the procedure of awarding her the title of Doctor honoris causa of WSB University, Dąbrowa Górnicza: Wydawnictwo Naukowe Akademii WSB, s. 101-117.

1.      11) Śliwerski B. (2023). Odszedł znakomity profesor pedagogiki reformy – Mirosław Stanisław Szymański, „Forum Oświatowe”, Vol 36, No 1(69) (2023) ISSN 0867-0323, s. 121-125 

2.      12) Śliwerski B. (2023). Zmiany w Karcie są konieczne? W: B. Bugdalski,  Zmiany w Karcie są konieczne? „Dyrektor Szkoły” nr 6, s. 11.  



(rys. Janek z Boryspola)

       13) Богуслав Сліверскі, ПРО НАСЛІДКИ ЧОРНОЇ ПЕДАГОГІКИ ТА НАДІЮ НА РОЗВИТОК ЇЇ КОРДІАЛЬНОЇ АНТИТЕЗИ, ВІСНИК КАФЕДРИ ЮНЕСКО «НЕПЕРЕРВНА ПРОФЕСІЙНА ОСВІТА ХХІ СТОЛІТТЯ» UNESCO CHAIR JOURNAL «LIFELONG PROFESSIONAL EDUCATION IN THE XXI CENTURY», 2023, s. 67-74. 

       14) Богуслав Сліверскі (2023), З однією валізою, але врятувати життя. Аґнєшка Громковська-Мелосік, Олександра Боронь, З однією валізою, але врятувати життя: A. Boroń, A. Gromkowska-Melosik, „Ukraińskie uchodźczynie wojenne. Tożsamość, trauma, nadzieja”. Kraków 2022, wyd.”Impuls”, ss. 270Переклад з польської Стефан Лашин; https://nadbuhom.pl/z-odniyeyu-valizoyu-ale-vryatuvaty-zhyttya/?fbclid=IwAR2ExhFkiwLfC4S1aaj6tJ8iHJX5nLjq9955U6cSL3mcUuv1LkM9Ibiwcp8 

      15) Богуслав Сліверський  «І світло світить у темряві, і темрява не огорнула його.» | https://uali.info/standwithukraine/i-svitlo-svityt-u-temriavi#more-15921

  

   16) Богуслав Сліверскі, Про наукову співпрацю, солідарність та допомогу Україні, СВОБОДА, П’ЯТНИЦЯ, 24 ЛИСТОПАДА 2023 РОКУ, s. 7,10.  

      17) Богуслав Сліверський,  Про наукову співпрацю, солідарність та допомогу Україні, СВОБОДА, П’ЯТНИЦЯ, 1 ГРУДНЯ 2023 РОКУ, s. 3.   

     18) Богуслав Сліверський, Книга про жорстоку війну, Юлія Івашко, Денис Михайловсь[1]кий, Сергій Бєлінський. „І темрява не обняла її“. Краків. Oficina Wydawnicza „Імпульс“. 2023; СВОБОДА, П’ЯТНИЦЯ, 22-29 ГРУДНЯ 2023 РОКУ, c.9.



    Narodowa Akademia Nauk Pedagogicznych Ukrainy przyznała mi w 2023 roku      wyróżnienie "AUTOR ROKU 2022"



Przekłady na język ukraiński moich recenzji rozpraw naukowych: 

      


      

  


    
















31 grudnia 2023

Na marginesie lektury esejów Milana Kundery




Upłynęło przeszło pół wieku od Zjazdu Pisarzy Czechosłowackich, w czasie którego inauguracyjny referat wygłosił Milan Kundera. Na język polski przetłumaczył go Marek Bieńczyk a poprzedził słowem wstępnym politolog Jacques Rupnik. Dzięki temu polski czytelnik może dowiedzieć się, dlaczego tak ważne było i jest nadal reagowanie intelektualistów na wandali w czasach cenzury politycznej, którą władze wykorzystywały do manipulowania własnym narodem. Przypomina to atmosferę obrad Kongresu Kultury w Polsce, który obradował tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego. 

Tak jak wówczas mieliśmy w naszych krajach do czynienia z wandalami, tak i dzisiaj trzeba bronić niezależności mediów, w tym kultury narodowej i wolności ducha. Jak pisze Rupnik: "Oswobodzenie kultury spod jarzma władzy nabiera w sposób oczywisty wymiaru politycznego" (s.14). 

Tak rządzący jak i obywatele otwartego społeczeństwa nie mają łatwego zadania w sytuacji, gdy cyberprzestrzeń otworzyła dostęp do prawd i kłamstw, sztuki i kiczu, nauki i pseudonauki, wiedzy i głupoty, honoru i hańby, zysków i strat, infantylizmu i cynizmu, globalizmu i prowincjonalizmu, itp., itd. 

Kundera zwracał uwagę na to, jak ważne są wartości kultury narodu, który powinien je wytwarzać nie ze względu na własny interes, ale dla dobra całej ludzkości. Przypomniał przy tym słowa czeskiego poety, pisarza i dziennikarza Jana Nerudy: "Musimy wznieść nasz naród na światowy poziom  w myśleniu i kształceniu, aby zapewnić mu nie tylko prestiż, lecz także przetrwanie" (s.21). 

Ponoć nastąpił w kraju przełom polityczny po ośmiu latach (nie-)zjednoczonej formacji prawicowej, której niektórzy "liderzy" polityczni w ostatniej kadencji dali popis cynizmu, obłudy, czerpania indywidualnych korzyści i zawłaszczania państwa, a czynili to pod parasolem rzekomego patriotyzmu, wiary, troski o naród i kraj. Nowa formacja władzy zapewne upubliczni skalę tych zjawisk, ale sama nie rozliczyła się z tych samych grzechów (chociaż być może w innej skali i zakresie) po przegranych wyborach parlamentarnych w 2015 roku. 

Kiedy słyszę byłą ministrę edukacji lat 2011-2013 Krystynę Szumilas, która twierdzi, że "wracamy do normalności", to dziękuję za taką normalność. Nie przypominam sobie, by w imieniu miliona rodziców dopuściła w Sejmie do rozpatrzenia wniosku obywatelskiego o referendum w związku z pseudoreformą sześciolatków w szkołach. 

Także wówczas zawód nauczycielski był jednym z najgorzej opłacanych w Europie, a godność nauczycielskiej profesji naruszyła wprowadzając kompromitujący elementarz do nauczania początkowo jako obowiązujący w edukacji na tym poziomie. Nie cieszy mnie powrót do normalności, którą było blokowanie demokracji w szkołach publicznych i polityce oświatowej, kompromitujące działania nadzoru pedagogicznego itd.  Przypominam sukcesy resortu edukacji tylko z 2012 roku. 

Lista fatalnych posunięć politycznych radykalnie obniża poziom wiarygodności "nowej" władzy w Sejmie. Ta będzie pod takim samym wpływem ZNP, jak AWS był manipulowany przez "Solidarność", a że będzie jeszcze musiała ulec lobbingowi oświaty niepublicznej, to zapowiadana normalność będzie równie nienormalna jak minione wandalizmy, chociaż w innym formacie aksjonormatywnym. 

Szkolnictwo publiczne jest w głębokiej zapaści, tylko trzeba chcieć to dostrzec, a nie zamulać społeczeństwo kolejną propagandową sieczką w stylu: "(...) aby odpolitycznić tworzenie podstawy (programowej-dop.BŚ), nie musimy czekać do powołania niezależnej Komisji Edukacji Narodowej. Już dziś możemy tworzyć niezależne zespoły, które w przyszłości wejdą w skład KEN" (K. Piotrowiak, Wracamy do normalności, "Głos Nauczycielski", nr 49-50, s. 5).

Kończę myślą Kundery, która wydaje się niezwykle aktualna, skoro ignoruje się ciągłość historyczną, a tę, w przypadku oświatowego wandalizmu, powinniśmy wreszcie odrzucić. Nie wyjdziemy z kryzysu, jeśli kolejna formacja rządząca będzie wyjałowiona z pamięci także własnych błędów:   

"Zdawało mi się, że widzę w tym rozległą i palącą alegorię dzisiejszego wandalizmu. Kim jest wandal? Nie, nie jest nim bynajmniej wieśniak analfabeta, który w przypływie złości podkłada ogień pod dom bogatego właściciela włości. Wszyscy wandale, których spotykam, są piśmienni, zadowoleni z siebie, cieszą się całkiem dobrą pozycją społeczną i raczej nie czują resentymentów wobec kogokolwiek. 

Wandal to dumna z siebie ograniczoność umysłu; wystarcza sobie samemu i w każdej chwili gotów jest dochodzić swoich praw. Ten dumnie ograniczony umysł wierzy bowiem, że możność dostosowania świata do jego obrazu należy do niezbywalnych praw, a zważywszy, że świat składa się przede wszystkim z tego, co umysł ów przekracza, dostosowuje on świat do własnego obrazu w taki sposób, że świat niszczy" (Kundera, 2023, s. 29). 

Zajrzałem do Magazynu na Święta DGP. Jest w nim na 144 stronach o wszystkim, tylko nie o edukacji, a więc o nośniku kultury glokalnej. Noworoczne wydanie "Politytki" interesuje się jedynie tym, co zaprowadziło Barbarę Nowacką na fotel ministra edukacji. Populistyczne zapowiedzi rzekomych zmian w szkolnictwie w innych mediach nie pozostawiają złudzeń. To jest dopiero początek, który oby nie był końcem.    

          Wandalizm w szkolnictwie i polityce oświatowej trwa nadal:

(źródło: Dealerzy Wiedzy
 

Życzę Szczęśliwego i wolnego od pozoranctwa władz oświatowych oraz w szkolnictwie wyższym lepszego 2024 roku! 


 

30 grudnia 2023

W polityce oświatowej - inwersyjna kontynuacja etatystycznej doktryny



(PriScr: https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/kolejne-zmiany-na-stanowiskach-kuratorow-oswiaty) 


Etatystyczna doktryna władz politycznych i państwowych ma się dobrze. Nie rozumiem zachwycania się dokonywanymi przez wojewodów zmianami kadrowymi w kuratoriach oświaty. Co za różnica, że zamiast pani X będzie teraz kuratorem pan Y, lub odwrotnie? Jak był to funkcjonariusz partii władzy, tak nadal nim będzie, tylko innej. Co ma z tego edukacja? Co mają dzięki temu dzieci realizujące obowiązek szkolny, który ze schole ma coraz mniej wspólnego?   

Zarządzanie szkolnictwem przez polityków na modłę autorytarnego populizmu jest sprzeczne z Konstytucją, na którą tak ochoczo wszyscy się powołują. W świetle najwyższego aktu prawnego państwo powinno pełnić rolę pomocniczą rodzicom w sferze edukacji a nie rolę władczą. Zasada subsydiarności jest ustawicznie łamana przez wszystkie formacje polityczne III RP od czasu jej ukonstytuowania w prawie. Jakoś żadna formacja nie chce usunąć z oświatowych ustaw penitencjarnej kategorii nadzoru "pedagogicznego", która z pedagogiką ma tyle wspólnego, co ta z lat 50.-80. XX wieku.     

Utrzymywanie ingerencji władz państwowych w systemie szkolnym nie ma charakteru subsydiarnego tylko władcze kontynuowanie przejęcia systemu szkolnego i zasad jego funkcjonowania przez partyjną nomenklaturę. To politycy - teraz trzech formacji politycznych (quasi liberalną, lewicową i komunistyczną) zamierzają organizować proces kształcenia i wychowania w szkolnictwie publicznym oraz częściowo w szkolnictwie niepublicznym zgodnie ze strategią "top-down", mimo że to samorządy terytorialne są organami prowadzącymi przedszkola i szkoły publiczne a podmioty gospodarcze, związki wyznaniowe, organizacje społeczne są organami prowadzącymi przedszkola i szkoły niepubliczne.

Jak przyznała w życzeniach świąteczno-noworocznych ministra edukacji Barbara Nowacka: Przed nami nowe, wielkie wyzwania. Przed nami zmiana w polskiej szkole. Zmiana ewolucyjna, a nie rewolucyjna. Ale niektóre rzeczy wymagały szybkich działań.

To, co ma dotyczyć edukacji (przed-i szkolnej), a więc procesów kształcenia, wychowania, opieki i terapii ma być uzgadniane politycznie, a więc ideologicznie przez przedstawicieli władzy, a nie ma być prowadzone merytorycznie w profesjonalnie i autonomicznie zarządzanych placówkach oświatowo-wychowawczych. Rządzący kontynuują inwersyjną politycznie strategię obsadzania "swoimi" stanowisk w administracji oświatowej, w kuratoriach i ich delegaturach, zamiast je zlikwidować, bo są to synekury dla tych, którym nie chce się pracować w przedszkolach czy szkołach, gdyż im się należy pensja za pozorowanie rzekomej przydatności. Ta zaś była wielokrotnie demistyfikowana przez Najwyższa Izbę Kontroli oraz wyniki egzaminów państwowych. 

Nie spodziewajcie się zatem szczególnie istotnych dla jakości procesu kształcenia i wychowania zmian w szkolnictwie publicznym, bo nadal będą wtrącać się do niego niekompetentni urzędnicy, biurokraci, funkcjonariusze partii władzy posługując się wynikami sondaży opinii publicznej. Populizm zatem zamiast merytokracji ma zapewnić dzieciom i młodzieży warunki do uczęszczania do szkoły, w której tylko nieliczni będą nauczycielami z prawdziwego zdarzenia, z pasją organizującymi proces uczenia się dzieci i młodzieży, zaś część z przyjemnością podporządkuje się związkowym i rządowym normodawcom, by przetrwać do emerytury lub do zmiany miejsca pracy.

Szkolnictwo, podobnie jak kuratoryjny nadzór "pedagogiczny", stało się w ostatnich latach przechowalnią dla tych, którym wystarczą zabezpieczenia socjalne, zdrowotne, bo i tak dorobią sobie na boku: jedni korepetycjami, których cena wzrosła do poziomu zabiegów stomatologicznych, a inni korzystając z finansów w ramach doraźnych a wielokrotnie wyżej honorowanych finansowo projektów (grantów) unijnych. Poziom nicnierobienia w wielu szkołach średnich osiągnął już swój szczyt, podobnie jak wzrósł wskaźnik samobójstw, dewiacji, depresji i wewnątrzklasowych wykluczeń.   

Jak już nowi kuratorzy osiądą w urzędach wraz ze swoimi "adiutant(k)ami", to z nich nie wyjdą, chyba że w ramach swoich nic nieznaczących wizytacji dla pracy przedszkoli i szkół, bo te mają przecież służyć wzmocnieniu ich poczucia władztwa, nieprzydatnej obecności kontrolnej. Wypiją herbatkę lub kawę, posilą się ciastem, pogrzebią w dokumentach, by jednych docenić a skarcić innych, szczególnie tych, których się nie akceptuje, wyślą sprawozdania do swojego resortu i  powrócą na urzędowe grzędy.  

Deforma szkolnictwa polskiego trwa. O tym, jak było niszczone przez Zjednoczoną Prawicę: 


        O tym, jak było niszczone szkolnictwo przez SLD i PSL: 


O tym,  jak ignorowali naukę politycy sLD i PSL; AWS;  PO i PSL a następnie politycy koalicji PiS-Samoobrona i LPR: 


 
       

Także niekomercyjny blog jako kronika wydarzeń i komentarzy do nich utrwalił to, o czym wielu nie  chce już pamiętać. 




Marek Piotrowski: REQUIEMDLA GIMNAZJÓW. Wygasić MEN, powołać KEN