24 listopada 2020

Oświata między dwoma kryzysami

 

Są książki w mojej bibliotece, do których chętnie powracam. Ta, którą chcę dzisiaj przywołać, została wydana w 1996 r., a więc w wolnej już od rosyjskiej i quasi totalitarnej pedagogiki Rzeczpospolitej. Słowa uznania należą się autorce - "Zarysu historii wychowania (1944-1989). Oświata i pedagogika pomiędzy dwoma kryzysami, część IV" (Kielce: WP ZNP)  pani prof. dr hab. Teresie Hejnickiej-Bezwińskiej  z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy za historyczno-problemowe studium "czarnej pedagogiki" okresu PRL. 

 

Okazuje się bowiem, że historia zatacza koło. Wiele procesów społeczno-politycznych, mechanizmów rządzenia, strategii kierowania oświatą i rozstrzygnięć prawnych w edukacji na jej wszystkich poziomach było i jest odtwarzanych, kopiowanych, naśladowanych w III RP, nie tylko przez rządy Zjednoczonej Prawicy, ale także jej poprzedników z lewicy (postkomunistycznej oraz związkowej), partii liberalnej (rzekomo obywatelskiej) czy chrześcijańsko-demokratycznej. 

 

Skoro młodzież zajmująca wysokie stanowiska w polskim rządzie nie zna własnej historii, bo przyszła na świat po 1989 r. a w szkołach nie miała chyba szczególnych osiągnięć, to może jednak trzeba przypominać, skąd nieco starsze od niej pokolenie sięga po rozwiązania podobne do minionych, chociaż są już stosowane w odmiennym ustroju. Jak to z uniwersalnymi narzędziami bywa, są one te same, ale nie takie same.    

 

W PRL mieliśmy znacznie łatwiej, bo było wiadomo, kto wróg, a kto swój. Po trzydziestu latach przemian już nie wiadomo, who is who, gdyż trans-formacja utrwaliła się w odniesieniu do oświaty i szkolnictwa wyższego formacją w transie. Tak, jak w PRL historia była zafałszowana, miała "białe plamy", także w wyniku działań cenzury politycznej, tak i dzisiaj mamy jej odprysk w postaci przeformatowania wiedzy historycznej, społecznej, prawnej, nie tyle na poziomie opisu faktów, norm, idei i wydarzeń,  gdyż tych cenzura już nie ukryje, ile ich interpretacji i zmian w gronie autorów czy "bohaterów" narodowych.

 

Młodzi pytają o zakres totalitaryzmu w dziejach Polski Ludowej. T. Hejnicka-Bezwińska przywołuje za Romanem Bäckerem, że jest to odmienny od wszelkich innych niedemokratyczny system rządzenia, (...) polegający na całkowitej negacji i jednocześnie zmistyfikowaniu wszystkich pojęć używanych wobec i w ramach społeczeństwa obywatelskiego; charakteryzujący się dążeniem do opanowania wszystkich dziedzin życia społecznego i ludzkiego, a w swej dojrzałej postaci nieograniczoną władzą zorganizowanej grupy - legitymizującej się posiadaniem "prawdy": wyzwolenia ludzkości, rasy itd., oraz biernym przyzwoleniem tłumu (s.7). 

 

Celem totalitarnych rządów jest stworzenie NOWEGO CZŁOWIEKA, w odróżnieniu od systemów autorytarnych, których władze marginalizują obywateli, wypierają ich ze sfer życia publicznego i pozbawiają wpływu na sprawy publiczne i państwowe (s.8). 

 

O jakości polityki oświatowej nie rozstrzygają deklaracje ministrów, premiera czy przywódców partii władzy, nawet nie regulacje prawne, tylko osoby zaangażowane w praktykę oświatową i jej naukowe lub ideologiczne upełnomocnienie. Czynnikiem współsprawczym są także zaniechania głównych aktorów edukacji, blokady czy bariery, jakie uruchamiali, by do niej nie doszło w takim czy innym charakterze. 

 

Jak pisze T. Hejnicka-Bezwińska: Upaństwowienie kwestii edukacyjnych jest legitymizacją dla ingerencji państwa w strukturę i funkcjonowanie systemu oświatowego. Ingerencja mająca przyzwolenie społeczne nazywa się troską państwa  o sprawy edukacji i wykształcenie obywateli (s.36).

 

Etatystyczna doktryna zarządzania oświatą jest polityką represyjną, dążącą do uformowania odgórnie szkoły jednolitej, scentralizowanej i zbiurokratyzowanej, a podporządkowanej ideologii partii władzy. W okresie PRL mieliśmy do czynienia z fenomenem "sowietyzacji" oświaty. 

 

To Biuro Polityczne KC PZPR podejmowały uchwały o głównych kierunkach formacji ideowo-wychowawczej na każdy rok szkolny. Władze resortu oświaty rozbudowywały aparat administracyjny, by mogły poddawać kontroli ideologicznej nauczycieli i uczniów, rzecz jasna - dla ich dobra. Skutkowało to donosicielstwem, zdradą, nielojalnością, obojętnością na ludzkie cierpienie, zaś (...)  strach wywołany represjami wobec wszelkich form oporu czy solidarności z pokrzywdzonymi zagłuszał resztki sumienia (s. 47). 

 

Proces destalinizacji nie zakończył się - jak pisała o tym Profesor - do wczoraj, a można to zaktualizować, że nie uporaliśmy się z nim do dzisiaj. Słusznie zatem Autorka stwierdza, że drugim, niesłychanie ważnym elementem w procesie sowietyzacji było  (...) zbudowanie systemu informacji, gwarantującego monopol rządzących w zakresie wytwarzania prawdy o dystrybucji informacji (s. 49).  

 

Przyczyniali się do tego "dworscy pedagodzy", którzy zajmowali się bezgranicznym oddaniem władzy w uzasadnianiu i kształtowaniu "naukowego światopoglądu" w ramach sowietyzacji rozpraw naukowych  i treści podręczników szkolnych. Autorka opisuje ofensywę ideologiczną w minionym ustroju, którą cechowała nowomowa. Ta jednak jest charakterystyczna dla każdej władzy, która chce zmonopolizować w polityce język mający tworzyć nową rzeczywistość w ramah przekazu jedynie słusznej prawdy.     


W minionym ustroju jednym z elementów tej ofensywy była także walka z Kościołem katolickim, z religijnością Polaków, by poszerzać laicyzację społeczeństwa, a zarazem uniemożliwiać opozycji uzyskiwanie wsparcia tej instytucji w działaniach antyrządowych. 


Wreszcie panujący czynili wszystko, co możliwe, żeby rozbić naturalne więzi społeczne, by obywatele żyli w ciągłej niepewności, strachu przed możliwymi represjami. Totalny amoralizm był zawsze właściwy systemom ideokratycznym (s. 70). 

Nic dziwnego, że donosicielstwo stawało się cnotą, w imię rzekomo lepszego jutra. Czymś powszechnym, banalnym stawała się obecność ZŁA. przemocy, manipulacji, demoralizacji, bo rządzący dobrze wiedzieli, że (...) dla zwycięstwa zła wystarczy, by dobrzy ludzie nic nie robili (s. 73). 

Wreszcie dialog pozorny, dzisiaj określany mianem konsultacji społecznych, był warunkiem trwania monowładzy, która nie życzyła sobie jakiejkolwiek tolerancji wobec inności w każdej sferze życia, także w kulturze, nauce i oświacie.  Autorka książki przypomina o służebnej roli nauki zawłaszczonej przez ideologię totalitarnego komunizmu.  Pojęcie nauki - podobnie jak pojęcie "kultury" - zostało instrumentalnie zawłaszczone, zgodnie zresztą z zasadami nowomowy (...) [s.78].

Wydają się konieczne dzisiaj, po trzydziestu latach formacji w transie innych ideologii rzetelne badania nie tylko historyczne (m.in. via IPN czy instytuty naukowe), ale i społeczne, psychologiczne, socjologiczne i pedagogiczne dotyczące pozostałości syndromu "homo sovieticus", który głeboko wpisany w biografie wielu osób, dzisiaj jest - być może podświadomie - wpisywany w działania pro- albo antyrządowe, i to bez względu na to, jaka opcja polityczna i ideologiczna sprawuje tę władzę. 

 

Nadal mamy wszem i wobec ludzi pokornych, bezmyślnych, cynicznych pseudokrytyków, fałszerzy i postprawdziwków w narodowo-prawicowych czy lewicowych wydawnictwach prasowych i sieciach medialnych. Odtwarzane są kolejne - jak pisze p. Profesor - "śrubki" w wielkiej machinie społecznej [s. 79]. 

Nie mogę zgodzić się tylko z óczesną tezą w tej książce, jakoby (...) wszystkie dyscypliny naukowe dokonały już swoistego "rozrachunku" z procesem sowietyzacji w nauce polskiej i jego skutkami (...) [s.8]. Od czasu wydania publikacji upłynęły 24 lata, a w psychologii i socjologii wcale nie doczekaliśmy się takiego bilansu. 

Nadal króluje scjentyzm jako wzór naukowości, a jego szczytowym osiągnięciem są badania scjentometryczne prezentowane jako jedynie wiarygodne źródło czyjejś naukowości. Pomijam nonsens tej formuły, to jednak gdyby ją nawet uznać za znaczącą, należałoby zlikwidować niektóre instytuty naukowe, katedry i zakłady, także w PAN, a kto wie, czy i nie pozbawić statusu niektóre uniwersytety. 

Przysłowiowe "wciskanie kitu" o rzekomej widzialności międzynarodowej dzięki wskaźnikom statystycznym nie wytrzymuje konfrontacji z jakościową analizą rzekomych nowości w wielu artykułach znaczących przecież na świecie czasopism naukowych. Doskonale wiemy o tym, jak przecierane są szlaki dostępu do nich dla niektórych pseudonaukowców, których teksty nie ukazałaby się w języku polskim, bo autor musiałby spalić się ze wstydu. Rzecz jasna ta uwaga dotyczy marginesu, ale jednak...

Z publikowanych w znakomitych pracach prof. Marka Kwieka wyników badań wynika, że prawidłowością jest publikowanie wartościowych rozpraw jedynie przez 10 proc. uczonych na całym świecie, w niemalże wszystkich krajach. Jak widzę zachwyt profesorów nad wykazem kilkunastu artykułów opublikowanych w języku angielskim, które poza warsztatowym opanowaniem technik statystycznych nie wnoszą niczego nowego do nauki, to zastanawiam się nad tym, czy aby syndrom minionej epoki nie przebrał się w szaty naukowego pozoranctwa i cwaniactwa. 

Absolutnie rację miała T. Hejnicka-Bezwińska pisząc, że zakorzeniona strukturalnie, biograficznie i symbolicznie koncepcja socjalistycznej oświaty trwa nadal, podobnie jak jej skutki są przeniesione do struktur władzy (politycznej, nauczycielskiej, związkowej itp.) w ludzkiej mentalności [s.87]. Każda partia polityczna w okresie 30-lecia miała swoje "ofensywy ideologiczne". Czyż nie? Pisał o tym jeden z przywołanych w tej książce socjologów: 

Każdy ład monocentryczny musi jednak być ładem ideokratycznym. (...) Z tego właśnie powodu system oświatowy oraz środki masowego przekazu (błędem byłoby nazwanie ich "środkami masowej komunikacji") stanowią podstawowe  kanały, za pomocą których dokonuje się dystrybucji informacji, służących wytwarzaniu określonej i pożądanej wizji świata. Cały system przekazu informacji musi więc być scentralizowany, zetatyzowany i zbiurokratyzowany. Centrum do końca nie zrezygnowało z monopolu państwa w oświacie i środkach masowego przekazu, jak również nie zrezygnowało z monopolu cenzury, nawet w odniesieniu do prac naukowych [s. 93].  

Niemalże każda zmiana w resorcie edukacji "demoralizowała środowiska naukowe", toteż ze zmianą polityczną niektórzy profesorowie (PSL, SLD, PO i PiS) doświadczali "dramatu sfrustrowanej godności"  [s. 88] albo nie spoglądali w lustro. W końcu służalczo (za dobrą zapłatą z funduszy europejskich) wzmacniali trzy cechy monocentrycznej władzy: uniformizację, unifikację i indoktrynację. Nadal mamy zasadę "pozoru" i "uwiedzenia" w polskim szkolnictwie i nauce. 

Niestety, rację ma prof. T. Hejnicka-Bezwińska, że socjalizm zniszczył także możliwość rozpoznania ingerencji cenzury i przyczyn nieukazywania się niektórych rozpraw naukowych z powodów politycznych, ideologicznych. Nadal rządzący generują mit reformowalności systemu oświatowego w gorsecie nadzoru i reżimu dyscyplinowania nauczycieli. Tak polskie "elity" zdradziły w ciągu 30-lecia RP wartości rewolucji Solidarności, które pozostały - w przypadku oświaty - w dużej mierze jedynie na papierze.   



 
   

    

   
 

           


     

23 listopada 2020

Wyniki dwóch konkursów Narodowego Centrum Nauki - bez zachwytu

 



Narodowe Centrum Nauki dysponuje buidżetem, który ma charakter rywalizacji antagonistycznej, to znaczy, że czyjś sukces musi być kosztem czyjejś straty


Nie jestem w stanie uwierzyć, że po tylu latach istnienia konkursów na finansowanie badań poziom wszystkich zgłoszonych projektów naukowych jest tak niski w socjologii i pedagogice, że największą pulę pieniędzy uzyskują w konkursach w panelu HS-6 przede wszystkim psycholodzy. Kto przewodniczył Radzie Naukowej NCN ? Profesor  psychologii. Już nastąpiła zmiana.  

 

Panel HS-6, w ramach którego aplikują o środki na  badania naukowe pedagodzy i socjolodzy nosi nazwę: Człowiek i życie społeczne. Jak widać po wynikach tegorocznego rozstrzygnięcia, którego wyniki zostały opublikowane 20 listopada 2020 r. - o losach projektów decydują ludzie i życie społeczne w ramach organizacji prac panelu HS-6. 

Szczegółowy zakres badań rozpatrywany jest w ramach następujących obszarów tematycznych. Psycholodzy mają ich 7, pedagodzy - 5, a socjolodzy 8. jest też obszar - zagadnienia pokrewne (?).    

HS6_001

Psychologia ogólna (w tym: procesów poznawczych, emocji, motywacji, osobowości, różnic indywidualnych), psychologia eksperymentalna, psycholingwistyka

HS6_002

Psychologia społeczna, polityczna, środowiskowa i międzykulturowa

HS6_003

Psychologia kliniczna, zdrowia, penitencjarna, rehabilitacji, neuropsychologia kliniczna

HS6_004

Psychologia rozwoju, rodziny, wychowania i edukacji

HS6_005

Psychologia ewolucyjna i porównawcza, genetyka zachowania, psychofizjologia, neuropsychologia

HS6_006

Psychologia pracy, organizacji, ekonomiczna, reklamy i marketingu

HS6_007

Historia myśli psychologicznej, metodologia, psychometria, diagnostyka psychologiczna

HS6_008

Pedagogika ogólna, porównawcza i kultury

HS6_009

Pedagogika społeczna i andragogika, profilaktyka społeczna i resocjalizacja

HS6_010

Pedagogika specjalna

HS6_011

Pedagogika edukacji (szkolna, szkoły wyższej) i dydaktyka

HS6_012

Teoria i filozofia wychowania, historia oświaty i wychowania

HS6_013

Socjologia teoretyczna, orientacje metodologiczne i warianty badań empirycznych

HS6_014

Struktura i dynamika społeczna, zmiana środowiska i społeczeństwo

HS6_015

Socjologia idei, władzy, norm, organizacji

HS6_016

Socjologia kultury i komunikacji społecznej (w tym: medioznawstwo, dziennikarstwo, komunikacja internetowa)

HS6_017

Socjologia gospodarki i edukacji

HS6_018

Socjologia rozwoju: wymiar lokalny, regionalny, makrospołeczny

HS6_019

Problemy społeczne i kierunki praktycznych działań socjologów

HS6_020

Przestrzeń publiczna

HS6_021

Inne zagadnienia pokrewne

Jak wyglądają wyniki dwóch konkursów? Proszę zobaczyć. Najpierw dane statystyczne dotyczące Konkursu OPUS (na projekty badawcze, w tym finansowanie zakupu lub wytworzenia aparatury naukowo-badawczej niezbędnej do realizacji tych projektów): 

Wpłynęło 117 wniosków. Po selekcji w I etapie dopuszczono do rozpatrywania 113 projektów. Do II etapu, który rozstrzyga o tym, które wnioski uzyskają środki z budżetu państwa, dopuszczono już tylko 34 projekty badawcze. Finansowanych będzie 50 proc., czyli 
17 wniosków.   

Wśród 17 wniosków sfinansowanych zostanie w:

- psychologii - 10 grantów;

- pedagogice - 0 grantów; 

- socjologii - 7 grantów. 

 Przejdźmy zatem do kolejnego Konkursu - PRELUDIUM, który jest dla młodych naukowców   (na projekty badawcze realizowane przez osoby rozpoczynające karierę naukową nieposiadające stopnia naukowego doktora). Najpierw dane statystyczne: 

Wpłynęło 108 wniosków. Po selekcji w I etapie dopuszczono do rozpatrywania 106 projektów. Do II etapu, który rozstrzyga o tym, które wnioski uzyskają środki z budżetu państwa, dopuszczono już tylko 34 projekty badawcze. Finansowanych będzie mniej niż 50 proc., bo 15 wniosków.    

Wśród 15 wniosków sfinansowanych zostanie w:

- psychologii - 12 grantów;

- pedagogice - 1 grant; 

- socjologii - 2 granty.

 NCN jest instytucją finansowaną ze środków podatników, ale wnioskujący o grant nie mają możliwości odwołania się od merytorycznie  niewłaściwej decyzji na II etapie postępowania konkursowego. Tym samym, wszystko jest w tych panelach możliwe. Widać siłę lobbingu, a może i  nierzetelnego recenzowania, gdyż nie ma możliwości sprawdzenia tego faktu przez organ niezależny od NCN.  

Jak ktoś chce, może zobaczyć na stronie NCN, z jakich jednostek akademickich zostały zaaprobowane projekty badawcze. 

Oczywiście, wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Zapewne wnioski psychologów z SWPS nie są recenzowane przez ich kolegów z Instytutu Psychologii PAN czy przez członków PAN. Może nieco większą troską są otoczone wnioski socjologów, bo ci też mają swoją silną reprezentację w PAN.  

Wszystkim laureatom życzę jak najlepszych wyników badań i satysfakcji z realizacji zamierzeń badawczych.  Brakuje mi na stronie NCN informacji na temat tego, ile i które wnioski z minionych edycji konkursów nie zostały rozliczone lub w dziwnych okolicznościach wydłużono im okres realizacji?  

 Jak to jest możliwe, że środki publiczne na badania naukowe są poza merytoryczną kontrolą, bo przecież prowadząca kontrolę NiK zajmuje się głównie procedurami i finansami, a nie stroną merytoryczną. Za rządów PO i PSL zabezpieczono sobie wygodną pozycję do potencjalnego manipulowania środkami publicznymi. Obecna władza w ogóle na to nie reaguje. Czyżby przez kazus brata byłego ministra?     


Powraca zatem pytanie, dlaczego w ewaluacji podlegać będą dyscypliny naukowe, a nie grupy dyscyplin? Skoro tak, to dlaczego w NCN nie sa prowadzone konkursy w ramach dyscyplin naukowych? Odpowiedź jest prosta - żeby psycholodzy mieli pieniądze na badania kosztem wniosków z pedagogiki i socjologii. Inaczej znacznie mniej ich projektów mogłoby być sfinansowanych, a i dominujący wśród podmiotów - wnioskodawca (SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny) nie mógłby utrzymywać się jako podmiot prywatny z własnych środków. A tak, dofinansowywany jest kilkudziesięciu lat z budżetu państwa.  Słusznie? Jak najbardziej. W końcu pasożytują na innych dyscyplinach naukowych a mimo stwierdzenia przez władze b. MNiSW konieczności zmian, nadal nie zamierza zmienić się ustawy w treści dotyczącej NCN.      


22 listopada 2020

Trzech ministrów w jednym resorcie

 


To, że Prawo i Sprawiedliwość wysunęło na stanowisko ministra edukacji i nauki uniwersyteckiego profesora - Przemysława Czarnka, który z edukacją ma niewiele wspólnego, natomiast niewątpliwie z nauką już tak, nie powinno nikogo dziwić. Mnie się podoba to połączenie, bo teraz mamy nie dwóch  ministrów, ale trzech, a co trzy głowy, to nie jedna.  

 Resort Edukacji z dodatkiem (i Nauki) i tak będzie bazował na zaangażowaniu byłego ministra Dariusza Piontkowskiego, więc to odtrąbienie rzekomych cięć w administracji centralnej budzi już tylko politowanie w środowisku oświatowym. Także w odniesieniu do drugiego byłego ministra nauki i szkolnictwa wyższego - Wojciecha Murdzka nie mogło być inaczej. 

 Byłoby niesprawiedliwe, że Dariusz Piontkowski mógł zostać ministrem jako wiceminister, a on nie.  O edukacji  i nauce decyduje teraz aż trzech ministrów, no bo przecież każdy z nich zachowuje swój tytuł do końca życia.  Musi zatem ciekawie przebiegać spotkanie trzech ministrów, wśród których jest teraz jeden, najważniejszy - nadminister.         

 Naprawienie vou pax przez powołanie jednak na wiceministra W. Murdzka jest dla nas wszystkich nadzieją, że warto być optymistą. Po rozstaniu się z teką ministra mówił

– Dzisiaj, gdy opuszczam swoje stanowisko, patrzę z optymizmem na przyszłość polskiej nauki. (...) W trakcie naszej pracy kontynuowaliśmy wdrażanie reformy nauki i szkolnictwa wyższego i dokończyliśmy wiele wartościowych przedsięwzięć zainicjowanych przez mojego poprzednika.  

 Były minister wyraził nawet skruchę i oczekiwanie: 

 Nie wykluczam, że wiele działań można było zrealizować lepiej, szybciej lub sprawniej – zawsze tak jest, zwłaszcza, że w naszych realiach główną przeszkodą była i jest pandemia oraz brak czasu, który w moim przypadku, właśnie się skończył. Dlatego też mam nadzieję i jestem przekonany, że mój Następca aktywnie podejmie się dokończenia wielu rozpoczętych, wartościowych projektów.

Mogłoby się wydawać, że skoro z nazwy resortu zniknęła druga odnoga poprzedniego ministerstwa - jaką było szkolnictwo wyższe, to to mogłoby to rzutować na zmniejszenie się zainteresowania tym trzecim, ale niedoszłym, czyli szkolnictwem wyższym. 

 Zmartwienie jednak jest zbyteczne. 

 Edukacja dotyczy przecież wszystkich poziomów kształcenia - od przedszkola do Opola, ba, także osób dorosłych, a nawet starszych. W końcu mamy licea dla dorosłych i uniwersytety trzeciego wieku. Uczymy się przez całe życie, tak więc nazwa nowego resortu jest właściwa, poprawna, gdyż wykracza poza uprzednią troskę tylko o młode pokolenia i tylko o edukację narodową. 

Teraz mamy dzięki nowemu ministerstwu szansę na rozwój edukacji ponadnarodowej, globalnej, uniwersalistycznej, holistycznej, inkluzyjnej, elitarno-egalitarnej. Natomiast nie wiemy, jak sobie obaj -trzej ministrowie poradzą z dysonansem, jaki wywołała zapowiedź ministra ministrów, że wcale nie zamierza kontynuować reformy w nauce i szkolnictwie wyższym. 

 Minister EiN - dr hab. P. Czarnek zamierza, zapewne jak Anna Zalewska, cofnąć szkolnictwo albo do czasu sprzed objęcia urzędu ministra w 2015 r. przez dr. Jarosława Gowina, albo sprzed przyjętej przez niego "Konstytucji dla Nauki".

 Nie wiemy jeszcze, w jakim zakresie, w której sferze, jak odległe i głębokie będzie to cofnięcie. Jest zapowiedź, że: 

 - zmianie ma ulec m.in. lista czasopism i wydawnictw naukowych. Jest szansa, że te spośród nich, które nie znalazły się w dotychczasowym wykazie, mogą w nim się znaleźć lub/i znajdujące w wykazie miejsce mogą zostać z niego usunięte;   

 - będzie też "większa wolność naukowa". To pewnie dlatego, że wolności jest zbyt mało. Jak to dobrze, że w wielu czasopismach filozoficznych ukazała się seria artykułów naukowych na temat wolności (wolności od czegoś, wolności do czegoś; wolnej woli itp.);

 - polskie czasopisma z zakresu np. nauk humanistycznych czy społecznych będą miały odpowiednią rangę w środowisku cokolwiek by to miało znaczyć. Trzeba skończyć z tym, co miało miejsce w Komitecie Ewaluacji Nauki, w którym (...) lista zrobiona została byle jak;  

 - pracownicy uczelni i gremia akademickie nie będą karani za swoje poglądy polityczne; 

- prawdopodobnie nastąpi przywrócenie minimum kadrowego związanego z uprawnieniami uczelni i szkół wyższych do kształcenia na określonym kierunku studiów. Ma temu pomóc wprowadzenie pewnych mechanizmów chroniących niektórych profesorów (uczelnianych czy także tytularnych?) przed „nicnierobieniem”.

 Może uaktywnią się krytycy "reformy" J. Gowina i A. Zalewskiej, a zagrożeni zwolnieniem z pracy urzędnicy wydobędą z szuflad uwagi, zastrzeżenia i projekty pilnych korekt i zmian w Ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz w Ustawie Prawo Oświatowe.      

 Oby nie było tak, że w obu byłych resortach nadal będzie tak jak było, zaś nadminister zostanie zobowiązany do odwracania uwagi opozycji i społeczeństwa od problemów rządu i pandemii.  

 

 
 

 Nie wiemy, czy te rozmowy będą skutkować laniem wody czy przykręcaniem kurka? 



 
    

      

21 listopada 2020

Apel ludzi nauki do młodych i do wszystkich ludzi dobrej woli o prawdę i szacunek w pamięci o Janie Pawle II




Podpisałem list z Apelem o prawdę i szacunek w pamięci
o św. Janie Pawle II.
Spójrzmy jednak krytycznie na "zaciemnianie prawdy" przez osoby i środowiska, którym zależy na podsycaniu wojny ideologicznej, światopoglądowej w Polsce wbrew naszej kulturze i prawdzie. Poziom insynuacji, domniemań i postprawdy jest wprawdzie cool, ale dla analfabetów kulturowych. Niestety, winę za to ponosi także część środowisk klerykalnych nadużywających zdumiewających relacji z władzą państwową do własnych interesów, które niewiele mają wspólnego z nauką społeczną Kościoła katolickiego, a prowadzą do spustoszenia w życiu religijnym młodych pokoleń.         


Apel o prawdę i szacunek w pamięci o Janie Pawle II 

W naszej pracy naukowej i dydaktycznej jesteśmy zobowiązani do szukania prawdy oraz przekazywania jej studentom. Jako obywatele czujemy się też współodpowiedzialni za prawdę jako fundament debat publicznych. W ostatnich dniach obserwujemy falę oskarżeń wysuwanych wobec Jana Pawła II. 

Zarzuca mu się tuszowanie przypadków czynów pedofilskich wśród duchownych katolickich i nawołuje do usunięcia jego publicznych upamiętnień. Działania te mają doprowadzić do zmiany wizerunku osoby godnej najwyższego szacunku w kogoś współwinnego odrażających przestępstw. Pretekstem do wysuwania radykalnych żądań stał się opublikowany przez Stolicę Apostolską Raport na temat wiedzy instytucjonalnej i procesów decyzyjnych Stolicy Apostolskiej w odniesieniu do byłego kardynała Theodore’a McCarricka. 

Dokładna analiza tego raportu nie wskazuje jednak na żadne fakty, które dawałyby podstawę do powyższych oskarżeń pod adresem Jana Pawła II. 

Przepaść dzieli sprzyjanie jednemu z najcięższych przestępstw od podejmowania błędnych decyzji personalnych wynikających z niepełnej wiedzy czy wręcz fałszywych informacji. Wspomniany Theodore McCarrick cieszył się zaufaniem wielu wybitnych osób, w tym prezydentów Stanów Zjednoczonych, potrafiąc głęboko ukrywać ciemną, przestępczą stronę swojego życia. 

Wszystko to nasuwa przypuszczenie, że pomówienia i niepoparte źródłowo ataki na pamięć o Janie Pawle II motywowane są z góry przyjętą tezą, co odbieramy ze smutkiem i głębokim niepokojem. Jako ludzie zajmujący się nauką rozumiemy potrzebę wnikliwego badania biografii wybitnych postaci historycznych. 

Jednak wyważona refleksja i rzetelna analiza nie mają nic wspólnego z emocjonalnym, nieopartym na racjonalnych przesłankach lub motywowanym ideologicznie rujnowaniem wizerunku. Jan Paweł II pozytywnie wpłynął na historię świata, był w wymiarze globalnym ważnym promotorem idei wolności ludzi i narodów. 

Do członków Zgromadzenia Ogólnego ONZ mówił 5 października 1995 roku: 

„Wolność jest miarą godności i wielkości człowieka. Życie w warunkach wolności, do której dążą jednostki i narody, jest wielką szansą rozwoju duchowego człowieka i moralnego ożywienia narodów”. Jan Paweł II odegrał ogromną rolę w procesie wyzwalania się narodów Europy Środkowej i Wschodniej spod panowania Związku Radzieckiego, był duchowym przywódcą Polaków w okresie „Solidarności” i stanu wojennego. 

Liczni rodacy uznawali jego wielki autorytet również w latach późniejszych. Nauczanie Papieża-Polaka zawierało idee, które wielu obywateli Rzeczpospolitej przyjęło za rozstrzygające podczas referendum potwierdzającego akcesję Polski do Unii Europejskiej. Dzięki Janowi Pawłowi II polska historia i kultura w swych najlepszych przejawach stawały się znane na całym świecie. Przemawiał z mocą do tłumów, a jednocześnie wywierał niezatarty wpływ na ludzi mających z nim osobisty kontakt. 

Dla katolików stanowił przykład świętości życia, dla wielu wyznawców innych religii lub niewierzących był inspiracją i ważnym punktem odniesienia. Jan Paweł II wielokrotnie miał odwagę podejmowania działań przełomowych, zawsze budując jedność, zasypując historyczne podziały. Takimi były między innymi: wizyta w synagodze w Rzymie w 1986 r., zaproszenie przedstawicieli głównych religii świata na wspólną modlitwę do Asyżu, wyznanie grzechów Kościoła katolickiego w 2000 r. 

Innym doniosłym gestem, szczególnie dla nas ważnym, była rehabilitacja Galileusza, którą papież antycypował już w roku 1979 podczas uroczystego wspomnienia Alberta Einsteina w stulecie jego urodzin. Rehabilitacja ta, dopełniona na życzenie Jana Pawła II przez Papieską Akademię Nauk trzynaście lat później, była symbolicznym uznaniem autonomii i wagi badań naukowych. Jak to podkreślił sam inicjator: „Sprawa Galileusza może stać się lekcją także dla nas, przydatną w analogicznych sytuacjach, które istnieją dziś lub mogą się pojawić w przyszłości”. 

Imponująco długa lista zasług i osiągnięć Jana Pawła II jest dziś podważana i przekreślana. Dla młodych ludzi, którzy urodzili się już po jego śmierci, zdeformowany, zakłamany i poniżony wizerunek papieża może stać się jedynym znanym. 

Apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o opamiętanie. Jan Paweł II, jak każda inna osoba, zasługuje na to, żeby mówić o nim rzetelnie. Oczerniając i odrzucając Jana Pawła II, czynimy wielką krzywdę nie jemu, ale sobie samym. Pokazujemy w ten sposób, że nie mamy szacunku dla dziejowych dokonań i najjaśniejszych kart w naszej współczesnej historii. 

Jeśli takie ich traktowanie nie zostanie powstrzymane, to z czasem pozostaną nam w świadomości tylko klęski i momenty hańby Rzeczpospolitej, obraz z gruntu nieprawdziwy, jednak z wszystkimi tego konsekwencjami. A z nich najpoważniejszą stanie się przekonanie następnego pokolenia, że nie ma żadnego powodu, by wspólnotę z taką przeszłością podtrzymywać.

 Gdańsk – Kraków – Poznań – Warszawa - Wrocław, 20 listopada 2020

Apel podpisali dotąd:

Prof. dr hab. Krzysztof Abramski, Politechnika Wrocławska
Dr hab. inż. prof. Pwr Ryszard Błażej, Politechnika Wrocławska
Dr hab. prof. UWr Artur Błażejewski, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. Krzysztof Bogdan, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. Jan Burdukiewicz, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. Maciej Chorowski, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab.inż. Arch. Małgorzata Chorowska, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. Józefa Chrzanowska, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
Prof. dr hab. Maria Cieślak-Golonka, Politechnika Wrocławska, emerytowany profesor
Prof. dr hab. Michał K. Cyrański, Uniwersytet Warszawski
Dr hab. inż. Prof. PWr Łukasz Damurski, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. inż. Piotr Dudziński, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. inż. Leszek Golonka, Politechnika Wrocławska, emerytowany profesor
Prof. dr hab. inż. Anna Górecka-Drzazga, Politechnika Wrocławska
Dr hab. prof. UWr Krzysztof Graczyk, Uniwersytet Wrocławski
Dr hab. prof. UMK Ireneusz Grułkowski, UMK Toruń
Prof. dr hab. Wojciech Grochala, Uniwersytet Warszawski
Dr hab. inż. arch., prof. PWr Agnieszka Gryglewska, Politechnika Wrocławska
dr hab. inż. prof. PWr Marek Hawryluk, Politechnika Wrocławska
prof. dr hab. inż. Małgorzata Jakubowska, Politechnika Warszawska
prof. dr hab. Jacek Jakubowski, Uniwersytet Warszawski
Prof. dr hab. Piotr Jaranowski, Uniwersytet w Białymstoku.
dr hab. inż. prof. PWr Agnieszka Jurlewicz, Politechnika Wrocławska
Dr hab. inż. prof. PWr Jacek Kasperski, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. Henryk Kasprzak, Politechnika Wrocławska
Dr hab. prof. UWr Elżbieta Kaszuba, Uniwersytet Wrocławski
Prof.dr hab. Krzysztof Kawalec, Uniwersytet Wrocławski, IPN
Prof. dr hab. Jan Kęsik, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. inż. Marek Klonowski, Politechnika Wrocławska
prof. dr hab. inż. Jacek Koronacki, Instytut Podstaw Informatyki PAN, prof. em.
Prof. dr hab. dr hc Tadeusz Marek Krygowski, Uniwersytet Warszawski
Prof. dr hab. inż. Ryszard Kutyłowski, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. inż. Grzegorz Lota, Politechnika Poznańska
prof. dr hab. Grzegorz Łukaszewicz, Uniwersytet Warszawski
dr hab. inż. prof. Pwr Karol Malecha, Politechnika Wrocławska
Dr hab. prof. Pwr Ziemowit Malecha, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. Leszek Markowski, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. Jacek Miękisz, Uniwersytet Warszawski
Prof. dr hab. Aleksander Nalaskowski, UMK Toruń
dr hab. inż. arch. prof. PWr Przemysław Nowakowski, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. Robert Olkiewicz, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. Kazimierz Orzechowski, Uniwersytet Wrocławski
Dr hab. prof. UWr Jakub Pigoń, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. Witold Posadowski, Politechnika Wrocławska
Dr hab., prof. UwB Jerzy A. Przeszowski, Uniwersytet w Białymstoku
Dr hab. inż prof. PWr Edward Przydrożny, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. Bogdan Rok, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. Leszek Roszkowski, Centrum Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika PAN oraz Narodowe Centrum Badań Jądrowych
Prof. dr hab. Włodzimierz Salejda, Politechnika Wrocławska
Prof. dr. hab. Jan Sobczyk, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. Andrzej Solecki, Politechnika Wrocławska
Prof dr hab. Włodzimierz Suleja, Instytut Pamięci Narodowej
Dr hab. prof. UWr Bożena Szaynok, Uniwersytet Wrocławski
Dr hab. prof. UWr Krzysztof Szlachcic, Uniwersytet Wrocławski
Prof. dr hab. Sławomir Szymański, prof. emerytowany, Instytut Chemii Fizycznej PAN Warszawa.
dr hab. inż. prof. PWr Romuald Tarczewski, Politechnika Wrocławska
Dr hab. inż. prof. PWr Krzysztof Tomczuk, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. Tadeusz Trziszka, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. inż. Olgierd Unold, Politechnika Wrocławska
Prof. dr hab. Wacław Uruszczak, emerytowany prof. UJ; profesor PWSZ w Tarnowie
Prof. dr hab. Andrzej Wiszniewski, Politechnika Wrocławska, emeryt
Prof. Dr hab. Marek Zając, Politechnika Wrocławska, Politechnika Wrocławskia, emeryt
Prof. dr hab. Agnieszka Zalewska, Instytut Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie
Prof. dr hab. Kacper Zalewski, Uniwersytet Jagielloński
dr hab. prof. PWr Irena Zubel, Politechnika Wrocławska, emerytowany profesor
Prof. Andrzej Białas, Uniwersytet Jagielloński, Polska Akademia Umiejetnosci, Kraków
Prof. Stefan Chłopicki, Collegium Medicum UJ, Kraków
Prof. Tomasz Dohnalik, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Prof. Tomasz Kapitaniak, Politechnika Łódzka, Lódź
Prof. Zygmunt Kolenda, Akademia Górniczo-Hutnicza, Kraków
Prof. Edward Malec, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Prof. Jakub Rembieliński, Uniwersytet Łódzki, Łódź
Prof. Janusz Rieger, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
Prof. Andrzej Staruszkiewicz, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Prof. dr hab. Tomasz Szoplik, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
Prof. Jan Jacek Sztaudynger, Uniwersytet Łódzki, Łódź
Prof. Karol Życzkowski, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Prof. Włodzimierz Bolecki, Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk
prof. UAM Alina Borkowska-Rychlewska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. UAM Mariusz Bryl, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Bogdan Burdziej, Uniwersytet Mikołaja Kopernika
prof. UW Anna Cegieła, Uniwersytet Warszawski
prof. Krzysztof Cena, Sydney
prof. Zbigniew Chojnowski, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski
prof. Agnieszka Czajkowska, Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza
prof. UAM Elżbieta Czarniewska , Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Piotr Czauderna, Gdański Uniwersytet Medyczny
prof. Janusz Czebreszuk, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Jacek Dabert, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Magdalena Danielewiczowa, Uniwersytet Warszawski
prof. Teresa Dobrzyńska, Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk
prof. Bogusław Dopart, Uniwersytet Jagielloński
prof. Krzysztof Dybciak, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
prof. UAM Gabriela Dziamska-Lenart, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. inż. Kazimierz Flaga, Politechnika Krakowska
prof. UMCS Elżbieta Flis-Czerniak, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej
prof. inż. Antoni Florkiewicz, Politechnika Poznańska
dr hab. Tomasz Garbol, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
prof. Stefan Grajek, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
prof. Janusz Gruchała, Uniwersytet Jagielloński
prof. Małgorzata Grzegorzewska, Uniwersytet Warszawski
prof. Mirosława Hanusiewicz-Lavallee, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
prof. Dorota Heck, Uniwersytet Wrocławski
prof. Anna Irena Jabłecka, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
prof. dr. hab. Jerzy Jabłecki, chirurg
prof. UwB Anna Janicka, Uniwersytet w Białymstoku
prof. Aleksandra Janowska, Uniwersytet Śląski
prof. Michał Januszkiewicz, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Tomasz Jasiński, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. dr hab. Barbara Judkowiak, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Stefan Jurga, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Ryszard Kantor, Uniwersytet Jagielloński
prof. Halina Karaś, Uniwersytet Warszawski
prof. UW Anna Kieliszczyk, Uniwersytet Warszawski
prof. UKSW Krzysztof Koehler, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
prof. IBL PAN Ewa Kołodziejczyk, Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk
prof. Andrzej Korbel, Akademia Górniczo-Hutnicza
prof. Maria Korytowska, Uniwersytet Jagielloński
prof. Teresa Kostkiewicz, Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego(profesor emeritus)
prof. UAM Jacek Kowalski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
prof. Krystyna Kleszczowa, Uniwersytet Śląski(profesor emeritus)
prof. Stanisław Krajewski, Uniwersytet Warszawski
prof. Wojciech Kudyba, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
prof. UZ Dorota Kulczycka, Uniwersytet Zielonogórski
prof. Anna Legeżyńska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Anna Lewicka-Strzałecka, Instytut Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk
prof. UAM Katarzyna Lisiecka, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Przemysław Makarowicz, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Małgorzata Mańka, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
prof. Aneta Mazur, Uniwersytet Opolski
prof. Małgorzata Mikołajczak, Uniwersytet Zielonogórski
prof. Stanisław Mikołajczak, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza(profesor emeritus)
prof. UAM dr hab. Grzegorz Musiał, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Marek Nalepa, Uniwersytet Rzeszowski
prof. Elżbieta Nowicka, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Beata Obsulewicz-Niewińska, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
prof. UAM Małgorzata Okulicz-Kozaryn, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Radosław Okulicz-Kozaryn, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Maria Jolanta Olszewska, Uniwersytet Warszawski
prof. Mirosława Ołdakowska-Kuflowa, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
prof. Mariusz Orion Jędrysek, Uniwersytet Wrocławski
prof. Jan Paradysz, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu
prof. Stanisław Paszkowski, Uniwersytet Przyrodniczy
prof. UAM Magdalena Piotrowska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Olga Płaszczewska, Uniwersytet Jagielloński
prof. inż. Bolesław Pochopień, Politechnika Gdańska
prof. Jadwiga Puzynina, Uniwersytet Warszawski
prof. UAM Wiesław Ratajczak, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Grzegorz Raubo, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Jarosław Różański OMI, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
prof. Wojciech Rypniewski, Instytut Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk
prof. Witold Sadowski, Uniwersytet Warszawski
prof. UKSW Magdalena Saganiak, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
prof. Michał Seweryński, Uniwersytet Łódzki
prof. UAM Rafał Sikorski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. KUL Dariusz Skórczewski, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
prof. Joanna Sobczykowa, Uniwersytet Śląski
prof. Agata Stankowska-Kozera, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. UAM Anna Stankowska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza (profesor emeritus)
prof. Wojciech Stankowski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza (profesor emeritus)
prof. Andrzej Strzałecki, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej Uniwersytet Humanistyczno-Społeczny
prof. UAM Hanna Suchocka, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. ATH Jolanta Szarlej, Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku Białej
prof. Bogusław Śliwerski, Uniwersytet Łódzki
prof. Artur Świergiel, Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego
prof. Wojciech Święcicki, Instytut Genetyki Roślin Polskiej Akademii Nauk
prof. inż. Stefan Taczanowski, Akademia Górniczo-Hutnicza
prof. UAM, Piotr Tomczak, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Marian Turzański, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
prof. UAM Witold Tyborowski , Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. Andrzej Tyszczyk, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
prof. UW Jadwiga Wajszczuk, Uniwersytet Warszawski (profesor emeritus)
prof. UG Jean Ward, Uniwersytet Gdański
prof. dr hab. Krystyna Waszakowa, Uniwersytet Warszawski
prof. Andrzej Waśko, Uniwersytet Jagielloński
prof. UAM Marek Wedemann, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. UwB Violetta Wejs-Milewska, Uniwersytet w Białymstoku
prof. Elżbieta Wesołowska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
prof. UŁ Marzena Woźniak-Łabieniec, Uniwersytet Łódzki
prof. UŚ Marta Zając, Uniwersytet Śląski w Katowicach
prof. UW Zofia Zaron, Uniwersytet Warszawski
prof. Anna Maria Zawadzka, Uniwersytet Gdański
prof. Stefan Zawadzki, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (profesor emeritus).
prof. UAP Jakub Żmidziński, Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu
dr Tomasz Żurawlew, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski
prof. inż. Jerzy Weres, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
prof. Stanisław Kozłowski, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
prof. Barbara Wysocka, Biblioteka Kórnicka Polskiej Akademii Nauk (profesor emeritus)
prof. SGH Elżbieta Firlit, Szkoła Główna Handlowa
Prof. dr hab. Jerzy Błażejowski Uniwersytet Gdański
Prof. dr hab. Małgorzata Czermińska, Uniwersytet Gdański
Prof. dr hab. Tomasz Dietl , członek rzeczywisty PAN, członek PAU, IF PAN
Prof. dr hab. Izabella Gregory IWC PAN,
Prof. dr hab. Paweł Horodecki Uniwersytet Gdański
Prof. dr hab. Andrzej Jezierski IFM PAN, Poznań
Prof. dr hab. Bernard Lammek, Uniwersytet Gdański
Prof. dr hab. Janusz Limon, członek rzeczywisty PAN, członek PAU, GUMed
Prof. dr hab. Cezary Olbracht-Prondzyński, Uniwersytet Gdański
Prof. dr hab. Michał Andrzej Oleś, Uniwersytet Jagielloński
Prof. dr hab. Sylwester Porowski, IWC PAN,
Prof. dr hab. Kazimierz Maria Rzążewski, CFT PAN
Prof. dr hab. Henryk Szymczak, członek rzeczywisty PAN,
Prof. dr hab. Ryszard Horodecki, członek rzeczywisty PAN, Uniwersytet Gdański
Prof. dr hab. Józef Szudy, członek rzeczywisty PAN,
Prof. dr hab. Grażyna Tomaszewska, Uniwersytet Gdański
Prof. dr hab. Grzegorz Węgrzyn, członek korespondent PAN, członek PAU, UG
Prof. dr hab. Maciej Żylicz, członek rzeczywisty PAN, członek PAU, FNP
Prof. dr hab. Karol Izydor Wysokiński Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej
Prof. dr hab. Jakub Rembieliński, Uniwesytet Łódzki
Prof. dr hab. Marcin Pliński, Uniwersytet Gdański, prof. em.
Prof. dr hab., Roman Micnas, członek rzeczywisty PAN, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
Prof. dr hab. Andrzej Zelaźniewicz – członek rzeczywisty PAN, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
Prof. dr hab. Krzysztof Pachucki, Uniwersytet Warszawski
Prof. dr hab. Stanislaw.Woronowicz, członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk
Prof. dr hab. Krzysztof Zanussi,
Prof. dr hab. Henryk Krawczyk, Politechnika Gdańska
Prof. dr hab. Andrzej Ślebarski, Uniwersytet Śląski
Prof. dr hab. n. med. Paweł Włodarski,Warszawski Uniwersytet Medyczny
Prof. dr hab. Kazimierz Łątka, Uniwersytet Jagielloński
Prof. dr hab. Jerzy Lewandowski, Uniwersytet Warszawski
Prof. dr hab. Bogdan Cichocki, Uniwersytet Warszawski
Prof. dr hab. Antoni Dudek, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Prof. dr hab. Andrzej Maziewski, Uniwersytet w Białymstoku
Prof. dr hab. Maria Kamińska, Uniwersytet Warszawski
Prof. dr hab. Jacek Błażewicz, Polit. Poznańska
Prof. dr hab. Kazimierz Bodek , UJ
Prof. dr hab. Jerzy Brzeziński, Politechnika Poznańska
Prof. dr hab. Krystian Roleder, Uniwersytet Śląski
Prof. dr hab. Bogusław Buszewski, Uniwersytet Mikołaja Kopernika
Prof. dr hab. Paweł Nurowski, Uniwersytet Warszawski
Prof. dr hab. Piotr Kossacki, Uniwersytet Warszawski
Profesor dr n. med. Piotr I. Roszkowski, Warszawski Uniwersytet Medyczny
Prof. dr hab. med. Krzysztof Słowiński, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu. prof. em.
Prof. dr hab. Edward Malec Uniwersytet Jagielloński
Prof. dr hab. Jan Jacek Sztaudynger Uniwersytet Łódzki