27 czerwca 2024

Recenzje do- lub niedorzeczy

 

  


W przekładzie książki filozofa Byung-Chul Hana p.t. "Nie (do)rzeczy" (Łódź, 2023) zainteresował mnie fragment, który dotyczy tego, z czym boryka się nie tylko filozoficzna krytyka:

"Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, by traktować pewne procedury, mające to umożliwić, za tożsame z krytyką. Spodziewamy się, że gdy ktoś krytykuje, to wskazuje na brak, miejsca nieprzekonujące albo wytka błędy. Cenimy w szczególności tzw. konstruktywną krytykę, która zawiera wskazówki, jak dokonać poprawy i precyzuje, co należy zmieniać. Krytyka w sensie filozoficznym może z tego skorzystać, choć cel ma inny. Chodzi w niej o ukazanie tego, co zakryte, co nieoczywiste, o zdiagnozowanie faktycznego problemu  i wreszcie o wydanie w tej sprawie sądu (...)" (s. 8-9).

W moim uniwersytecie nie kształci się studentów w zakresie krytyki naukowej. Bezmyślnie przepisują czyjeś teksty i dziwią się, kiedy je odrzucam. Być może nie czynią też tego rady dyscyplin naukowych i szkoły doktorskie w odniesieniu do młodych adeptów nauki. Czytając niektóre recenzje doktoratów czy osiągnięć habilitacyjnych w pedagogice nabieram przekonania, że następuje reprodukcja niewłaściwego recenzowania czyichś rozpraw w postępowaniach na stopnie naukowe. 

Gdyby owa reprodukcja dotyczyła poprawnych naukowo recenzji, to nie dochodziłoby do tak karygodnych błędów, jak m.in.: 

- streszczanie treści poszczególnych rozdziałów ocenianej pracy, 

- przepisywanie treści autoreferatu habilitanta/-ki, 

- formułowanie poważnych zarzutów metodologicznych i merytorycznych, by w podsumowaniu recenzji sformułować wniosek o nadanie stopnia naukowego, itp.

Jak ktoś nie potrafi lub nie chce rzetelnie ocenić czyjejś pracy z powodu braku kompetencji, to niech odmówi udziału w czyimś postępowaniu, bo fakt bycia powołanym czy wylosowanym na recenzenta jest elementem czyjejś procedury awansowej. Mamy prawo nie podejmować się recenzowania czyichś rozpraw, jeśli nie jesteśmy w stanie wykonać to rzetelnie, merytorycznie. 



Możemy otrzymać jedną z dwóch kategorii prac naukowych do oceny: 1) wydawniczej lub 2) awansowej w ramach postępowania na stopień nukowy. 

Byung-Chul Han odnosi krytykę konstruktywną do tej pierwszej kategorii prac, kiedy ich autor może jeszcze dokonać zmian, korekt, coś uzupełnić lub usunąć. 

Natomiast w przypadku drugiej kategorii rozpraw czynić już tego nie należy, bo krytyka musi spełnić funkcję rozstrzygającą, czy dana publikacja spełnia wymagania naukowe. Tu już nie możemy dywagować na temat tego, co by było, gdyby autor poszerzył, zmienił, skrócił. Skoro nie wykonał poprawnie tego, co jest wymagane przez naukę (w sensie teoretycznym i/lub metodologicznym, badawczym), to nie można pisać czy mówić w komisji, że ma potencjał, rodzi nadzieje, jeszcze się douczy czy poprawi.

O ile krytyka konstruktywna jest jak najbardziej potrzebna, zasadna, pożądana w okresie poprzedzającym rozpoczęcie badań czy przedłożenie do druku raportu, ich wyników, o tyle w przypadku obowiązku oceny finalnego już wytworu pracy naukowej krytyka musi być rozstrzygnięciem z perspektywy naukoznawczej, metanaukowej. Zdumiewające jest zatem, kiedy autorzy książek z metodologii badań pedagogicznych popierają czyjeś rozprawy z podstawowymi błędami.   

Tak też zapisano w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (2018). W przypadku recenzji osiągnięć habilitacyjnych nie istnieje możliwość skonkludowania o dopuszczeniu habilitanta/-ki do dalszych etapów postępowania. Mamy jako recenzenci obowiązek stwierdzenia, czy przedłożone do oceny osiągnięcia pozwalają na poparcie wniosku o nadanie stopnia doktora habilitowanego czy też o odmowę jego nadania.  

Esej Hana jest poświęcony temu, jak człowiek staje się w świecie onlife "inforgiem" (s.21). Sztuczna inteligencja już "uczy się" traktowania recenzji negatywnych w treści z pozytywną konkluzją jako pozytywnych. Czy zatem profesorowie będą wkrótce zbędni do czytania i oceniania czyichkolwiek rozpraw, skoro będzie mogła to uczynić AI?      

O tym, jak ChatGPT nie radzi sobie z krytyką naukową, w najbliższym wpisie.