Nie
jestem w stanie zaakceptować stosowanej przez Okręgowe Komisje Egzaminacyjne odpowiedzialności zbiorowej wobec tej grupy maturzystów, którzy pisząc
uczciwie egzamin zostali pozbawieni prawa do oceny tylko dlatego, że jeden z
uczniów w ich sali egzaminacyjnej dokonał czynu występnego fotografując i
zamieszczając w trakcie egzaminu pisemnego w mediach społecznościowych arkusz egzaminacyjny. Co to jest za
bolszewicka praktyka?!
Cytuję wypowiedź dyrektora CKE:
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik, pytany przez PAP o przebieg egzaminu, przekazał informację o jednym incydencie. - W internecie, ktoś znów publikował w trakcie egzaminu zdjęcia. Wiemy kto, będziemy unieważniać (egzamin) zdającemu i całej sali – powiedział Smolik. Dodał, że dyrektor właściwej terytorialnie okręgowej komisji egzaminacyjnej "wie, co robić".
W
imię jakich norm moralnych krzywdzi się tych, którzy z danym czynem nie mają
nic wspólnego? Czy to znaczy, że kolejne roczniki abiturientów muszą drżeć z
niepokoju, że jakiś nieodpowiedzialny uczeń/nieodpowiedzialna uczennica dokona
niezgodnego z prawem czynu? Skoro ustalono sprawcę tego czynu, to należy ją/jego ukarać, a nie wszystkich, którzy nie maczali w tym występku swoich palców.
Może
w tej sytuacji zastosujmy to prawo do rządzących i do polityków/posłów. Jak
ktoś jest przestępcą w rządzie, to odwołać cały rząd. Jak ktoś w MEiN, CBA, Ministerstwie Zdrowia, spółce państwowej itp. okazał się złodziejem, oszustem, cwaniakiem wyprowadzającym publiczne
pieniądze, to dlaczego nie ukarać wszystkich współpracowników?
Zdaje się, że jest to patologia, która przetrwała od czasów stalinizmu do dnia
dzisiejszego! Młodzież czyta w Wikipedii znaczenie hasła "odpowiedzialność zbiorowa" i pyta, w jakim
żyjemy państwie?
Odpowiedzialność zbiorowa w postaci
kar zbiorowych jest często stosowana jako środek dyscyplinarny w instytucjach
zamkniętych, m.in. szkoły z internatem (karanie całej klasy za działania
jednego znanego lub nieznanego ucznia), jednostki wojskowe, więzienia (dla
nieletnich i dorosłych), zakłady psychiatryczne itp. Skuteczność i surowość
tego środka może się znacznie różnić, ale często rodzi nieufność i izolacja
wśród swoich członków. Z historycznego punktu widzenia kara zbiorowa jest
przejawem tendencji autorytarnych w instytucji lub w jej rodzimym społeczeństwie.
(foto: fragment dzieła Agnieszki Rożnowskiej pt. "Kruchość materii" - Instytut Edukacji Artystycznej Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie)