IX Polsko-Ukraińskie/Ukraińsko-Polskie Forum Naukowe w Lublinie, które zorganizował Instytut Pedagogiki UMCS w Lublinie wraz z Akademią Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie skupiło w auli Instytutu Pedagogiki UMCS łącznie ponad 150 uczestników, w tym z Ukrainy przyjechało ponad dwudziestu doktorów habilitowanych i profesorów, głównie z części zachodniej tego kraju. Delegacji ukraińskich uczonych przewodniczyła prof. Nelli Nyczkało sekretarz naukowy i członek Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych Ukrainy (NANP).
Uczestnicy Forum przyjęli "Rezolucję", której treść opublikowałem wcześniej. Zespół organizacyjny bilateralnego wydarzenia naukowego pod kierunkiem prof. Ryszarda Bery - kierownika Katedry Pedagogiki Pracy i Andragogiki UMCS wraz z wsparciem dyrektor Instytutu Pedagogiki Stanisławą Byrą uczynił wszystko, by uczestnicy z obu państw czuli się jak we własnym, bezpiecznym środowisku akademickim. Rektorzy UMCS i APS - Radosław Dobrowolski i Barbara Marcinkowska oraz przewodniczący obu Komitetów Nauk Pedagogicznych PAN i Ukrainy - profesorowie Stefan M. Kwiatkowski (wiceprzewodniczący KNP PAN) i Wasyl Kremień (prezydent NANP) wprowadzili swoimi wystąpieniami do trwającej dwa dni debaty.
(fot. Obrady poprzedziło złożenie wieńców przez delegację polską i ukraińską pod pomnikiem Marii Skłodowsiej-Curie).
Wydawałoby się, że trwające od dwóch lat badania naukowe uczonych obu państw skoncentrowane na problematyce edukacji w okresie pandemii Covid-19 będzie nieadekwatne do sytuacji sąsiedniego kraju, który doświadcza od 2014 roku, a w ekstremalnie dramatycznym wymiarze na skutek inwazji wojsk rosyjskiego agresora od 24 lutego 2022 roku. Jednak, jak podkreślali akademicy Ukrainy, mimo trwającej wojny i zaistniałych zniszczeń, także w infrastrukturze szkolnictwa wyższego i oświaty, kontynuowany jest w ich kraju proces kształcenia, wychowania dzieci i młodzieży oraz prowadzone są badania naukowe, szczególnie te związane w naukach pedagogicznych z wdrażaniem nowego ustroju szkolnego i programowo-metodycznych reform oświatowych.
Wymiana raportów z badań w okresie pandemii jednoznacznie potwierdziła, że ten czas nie został stracony dla
rozwiązań edukacyjnych, gdyż paradoksalnie przygotował nasze społeczeństwa do cyfrowej edukacji. Szczególnie na Ukrainie musiała ona być kontynuowana niemalże na całym terytorium państwa w wyniku działań wojennych i eksterminacji ludności cywilnej, w
tym przecież także naukowców, nauczycieli i wychowawców pozaszkolnych.
Kluczowy dla zrozumienia zaistniałej sytuacji był referat członkini NANP na Ukrainie prof. Łarysy Łukianowej, która mówiła o wpływie pandemii Covid-19 na szkolnictwo wyższe i sposoby przezwyciężania jej konsekwencji w krajowej i zagranicznej przestrzeni edukacyjnej. Badaniami objęła bowiem 424 pełne odpowiedzi, jakie uzyskała z instytucji szkolnictwa wyższego w 109 krajach. Po ich usystematyzowaniu i analizie wykazała przyczyny negatywnych następstw pandemii COVID-19 szkolnictwie wyższym m.in. ograniczenie mobilności studiowania młodzieży akademickiej w kraju i poza granicami. Aż 89 proc. uczelni na Ukrainie musiało zawiesić wyjazdy na staże naukowe i praktyki studenckie.
Odwołano w tym czasie większość konferencji międzynarodowych i krajowych. Pojawiły się problemy naruszenia dobrostanu psychicznego studentów, w tym poczucie samotności, wzrost niepewności, nadmierne dramatyzowanie sytuacji, stres, zaburzenia snu itp. Podobne stany pojawiały się wśród nauczycieli akademickich, wśród których część była niezadowolona z konieczności przejścia na zdalne kształcenie, gdyż nie posiadali pełnych kompetencji oraz koniecznej motywacji do samokształcenia i korzystania z platform cyfrowych.
Jak wynika z badań Ł. Łukianowej - ponad 56 proc. studentów odczuło sytuację pandemii jako zdecydowanie negatywną w stosunku do stacjonarnej edukacji. Co ciekawe, ok. 30 proc. młodzieży wyrażało się pozytywnie o cyfrowej edukacji. Uległa pogorszeniu sytuacja finansowa uniwersytetów w związku z koniecznością redystrybucji finansów publicznych na opiekę zdrowotną i osłony socjalne. Zdaniem Profesor edukacja była jedną z tych dziedzin życia publicznego, które zostały dotknięte najbardziej w pierwszych miesiącach pandemii.
Obniżył się wskaźnik wniosków o przeprowadzenie postępowań awansowych w nauce. Ponad połowa instytucji szkolnictwa wyższego zaprzestała działalności lub została całkowicie zamknięta, pozostałe zaś przeszły na edukację zdalną. Pojawiły się też tak niekorzystne zjawiska, jak korzystanie przez młodzież z kursów internetowych o wątpliwej jakości, brak możliwości ich pełnej weryfikacji czy przejawy nieuczciwości w czasie zaliczania i egzaminowania. Polskie szkolnictwo wyższe i nauka doświadczyło tych samych zjawisk.
Pozytywnym następstwem edukacji zdalnej w wyniku pandemii Covid-19 było bardzo
dobre przygotowanie dzieci, młodzieży i osób dorosłych do komunikacji w
warunkach wojennych.
Rektorzy szkół wyższych Ukrainy oraz dyrektorzy instytutów naukowych NANP, którzy nie mogli przyjechać do Polski, w tym prezydent NANP prof. Wasyl Kremień, nagrali swoje wystąpienia, dzięki czemu uczestnicy Forum mieli możność zapoznania się z wynikami ich badań a także z projektami badań naukowych, które są realizowane we współpracy z uczelniami technicznymi naszych państw oraz uniwersytetami. O jednym z takich projektów mówił prof. Walerij Bykow, dyrektor Instytutu Cyfryzacji Edukacji i członek NANP Ukrainy, a dotyczący współtworzenia z uczonymi Politechniki w Poznaniu pierwszej, międzynarodowej cyfrowej Encyklopedii Oświaty.
Oczywistym faktem było podjęcie w trakcie Forum problematyki kształcenia i wychowywania w państwach posttotalitarnych oraz dotkniętych totalitaryzmem (raszyzmem) w XXI wieku. wygłosiłem na ten temat referat , zaś w kierowanej przeze mnie Sekcji o psychologicznych aspektach społecznego poparcia reżimów totalitarnych mówił ukraiński psycholog, dr hab. Mychajło Najdionow – dyrektor Instytutu Badań Refleksyjnych i Specjalizacyjnych. W wyniku psychoanalitycznych badań i studiów biograficznych z okresu m.in. dzieciństwa Hitlera, Stalina i Putina została potwierdzona nastęująca prawidłowość: przemoc zaczyna się w środowisku naturalnej socjalizacji, w domu rodzinnym, w którym niektórzy dorośli – rodzice czy opiekunowie dzieci – znęcają się nad nimi.
Od niemalże początku XX wieku
trwa w pedagogice wojna między zwolennikami wychowania autorytarnego,
wychowania w posłuszeństwie i do posłuszeństwa z przedstawicielami
pedagogiki antyautorytarnej, humanistycznej, a więc pedagogiki stojącej po
stronie dziecka, jego godności. Jesteśmy zobowiązani jako pedagodzy działać na
rzecz eliminacji te pierwszej z codziennego życia, aby – jak upominał się to filozof Theodore
Adorno – „Oświęcim nigdy się już nie powtórzył. Trzeba poznać mechanizmy, które
sprawiają, że ludzie stają się zdolni do takich czynów, trzeba im samym te
mechanizmy ukazać i przez rozbudzanie powszechnej świadomości tych mechanizmów
starać się nie dopuścić do tego, by ludzie znowu mogli się takimi stać“.
Mychajło Najdionow mówił o tym, że hipokryzja w społeczeństwach poprzedza pojawienie się wojen i tyranii. Wojna Rosji przeciwko Ukrainie jest atakiem totalitaryzmu na cywilizację ludzką w ogóle. Totalitaryzm wykorzystuje technologie do tworzenia alternatywnej (fałszywej) świadomości przede wszystkim we własnym społeczeństwie, zamieniając państwo w maszynę terrorystyczną poprzez zastraszanie, aresztowania, fałszerstwa i blokady informacyjne. Dyskutowano zatem w czasie Forum o tym, jak edukacja i nauką mogą pomóc w wyjściu z wojennej traumy, zniszczeń, okrucieństw i eksterminacji ludności cywilnej.