11 maja 2022

IX POLSKO-UKRAIŃSKIE/UKRAIŃSKO-POLSKIE FORUM NAUKOWE

 



Co dwa lata odbywają się bilateralne konferencje naukowe uczonych z Polski i Ukrainy. Ostatnie miało miejsce w 2019 roku, o czym pisałem w blogu, a dotyczyło problematyki edukacji i pokoju. Jak widać władze Federacji Rosyjskiej nie chciały, by Ukraina rozwijała się w pokoju zarówno w ramach stosunków międzynarodowych, jak i krajowych. Już wówczas nie mogliśmy milczeć w obliczu inwazji Rosjan na Krym. 

Kiedy rozstawaliśmy się w listopadzie 2019 r. z wspólnotą akademicką Uniwersytetu w Perejasławiu na Ukrainie, nie wiedzieliśmy jeszcze, że kilka miesięcy później nastąpi czas pandemii, toteż komitety nauk pedagogicznych obu państw uzgodniły, że tematem wiodącym IX Forum Polsko-Ukraińskiego/Ukraińsko-Polskiego będzie EDUKACJA W OKRESIE PANDEMII COVID-19. 

Nie przypuszczaliśmy, że znakomicie rozwijająca się Ukraina doświadczy tak okrutnej agresji, zniszczeń, masowych zbrodni. W sposób szczególny doświadczamy egzystencjalnych dramatów mieszkańców Ukrainy, dla których tysiące Polaków otworzyło własne domy przyjmując uchodźców, głównie matki z dziećmi, by ich mężowie i bracia mogli walczyć w obronie ojczyzny. 

Dramatycznie brzmi teza Prezydenta Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych Ukrainy Profesora Wasyla KremieniaWszystko na Ziemi zaczyna się od człowieka. Otóż to. Ludzkość wciąż doświadcza dehumanizacji w wyniku konfliktów zbrojnych, której źródłem powstania nie jest świat zwierząt, pozaludzkich istot, ale tkwi ona w człowieku, rzekomo rozumnej istocie.

W drugiej dekadzie XXI wieku wiemy już bardzo dużo na temat tego, dlaczego siła i słabość, mądrość i lekkomyślność ludzi nie tylko przyciągają uwagę filozofów, psychologów, poetów i innych artystów, ale jest zarazem przejawem ich postaw, działań, które zaprzeczają dziedzictwu naukowej myśli. Uświadamiany nam w wyniku globalnej komunikacji proces niszczenia ludzkości w różnych miejscach świata nie jest już przedmiotem jedynie metafizycznej refleksji, ale zaczyna przenikać do wszystkich zakątków naszych myśli, porusza emocje i pobudza do działań pomocowych, ratowniczych, obronnych lub kontestacyjnych.    

Jak tu mówić o wynikach badań z okresu pandemii, skoro nasz kontynent dotyka kolejna pandemia przemocy militarnej, dehumanizacji, fałszowania ludzkiej świadomości (nie tylko w kraju agresora). Odzyskanie pełnej suwerenności przez Ukrainę, państwo, które doświadcza od 2014 roku zbrodniczej inwazji wojsk Federacji Rosyjskiej, a w sposób szczególnie dramatyczny od 24 lutego 2022 roku, wymaga nie tylko wzmocnienia obronności państwa, ale przywrócenia „z posiewu krwi” spoistości narodowej ugruntowującej poczucie własnej tożsamości. 

W wyniku rosyjskiego ludobójstwa na ludności cywilnej Ukrainy, rabunków mienia publicznego i prywatnego, częściowego zniszczenia przez agresora infrastruktury gospodarczej, komunikacyjnej, kulturowej i oświatowo-naukowej konieczna będzie praca organiczna ukraińskiego narodu, dla którego równie ważna była i jest kultura duchowa, edukacja i nauka jako główne świadectwo jego tożsamości. To dzięki nim naród nie poddał się w czasie kolejnej inwazji, podejmując walkę ze znacznie silniejszym militarnie wrogiem.  

W tak niespodziewanych okolicznościach staliśmy się wspólnotą dotkniętych podłością, nikczemnością, bezwzględnym okrucieństwem agresora, współprzeżywając z uchodźcami ich osobiste dramaty oraz wspomagając ich w odzyskiwaniu poczucia sensu i wartości życia. Jesteśmy jako Polacy, pedagodzy, ambasadorami cywilizacji miłości, humanizmu, a nie wojny, śmierci czy odczłowieczania innych. Wyłączam rzecz jasna z tego grona nacjonalistycznych frustratów bez względu na to, gdzie są usytuowani w naszym społeczeństwie, w jakich działają instytucjach nie godząc się nawet z niszową, ale jakże dotkliwą aktywnością socjotechnicznych nośników kolejnego „-izmu”.  

Mamy świadomość tego, jak trudno walczy się w czasie pokoju z nekrofilami, a co dopiero mówić o czasie wojny. Będziemy jednak w czasie Forum, które odbywa się w Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie rozmawiać o edukacji w czasie pokoju, chociaż dotkniętego, naruszonego przez mutujące wirusy. Co jeszcze czeka ludzkość? Czy odbędzie się za trzy lata Jubileuszowe, X Forum Ukraina-Polska/Polska-Ukraina i co będzie jego wiodącym tematem?  




Życzę naszym Przyjaciołom, Koleżankom i Kolegom z Ukrainy, ale środowisku akademickiej pedagogiki w Polsce, żeby kolejne Forum dotyczyło szeroko pojmowanej odbudowy, nie tylko niszczonego kraju, ale i życia oraz fundamentalnych wartości dla naszych społeczeństw. Przywołam w tym miejscu myśl Paula Ricouera, który w jednym z wywiadów powiedział: 

(...) każda śmierć to morderstwo. Mimo to trzeba się starać ustawić w horyzoncie narodzin. Nauczyć się ustępować miejsca tym, którzy się rodzą, nauczyć się antycypować i akceptować, co inni zrobią z naszą śmiercią.