19 czerwca 2017
Dla kogo jest "Godzina wychowawcza"?
Absolwentka Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, a od 6 lat dziennikarka „Gazety Wyborczej” - Aleksandra Szyłło wydała książeczkę zawierającą wywiady z siedmioma pedagogami, których życie i oświatowa działalność są silnie związane z jednej strony z pokoleniem opozycji wobec PRL, a z drugiej strony transformatywnymi pedagogami „nowej” i neoliberalnej lewicy.
Ich punkt widzenia szkoły jest zatem jednostronnie zdeterminowany wartościami tych ideologii, które nie są i nie muszą być przez wszystkich podzielona. Nie oznacza to jednak, że to, co mówią o szkole, jest niewłaściwe, nierozsądne czy obrazoburcze. Szkoła polska nadal jest "socjalistyczna", mimo 28 lat transformacji ustrojowej, ale oni sami czynili wiele, by w różnych zakresach jej funkcjonowania zmieniła swoją tożsamość będąc zarazem wyjątkową przestrzenią dla rozwoju dzieci i młodzieży. Wszyscy chcieli innej, lepszej szkoły od tej, do której sami uczęszczali czy w niej pracowali.
Rozmówcami są:
1) Krystyna Starczewska -polonistka, dr nauk humanistycznych w zakresie filozofii, opozycjonistka związana z Komitetem Obrony Robotników i Towarzystwem Kursów Naukowych. Co za paradoks. To były te Kursy, których spotkania zakłócał napaścią bojówkarz PZPR Krzysztof Kruszewski (później prof. pedagogiki na UW). Interlokutorka red. Szyłło publikowała w prasie podziemnej znakomite eseje o szkole, toteż te, do których udawało się w PRL dotrzeć, były dla młodych nadzieją, że o szkole można myśleć i pisać humanistyczne.
Usunięta że szkoły i pozbawiona prawa wykonywania zawodu za to, że stanęła w obronie maturzystów, których prace maturalne były treściowo sprzeczne z ideologią socjalizmu, zapłaciła tę cenę zachowując własną godność i nauczycielska wiarygodność. Piękna, etyczna postawa, która stała się wyznacznikiem jej dalszych dokonań. Dążyła do tego, by w wolnej Polsce mogły powstawać szkoły autorskie, z własnymi programami i rozwiązaniami organizacyjnymi oraz zabiegał o gwarantującą pluralizm oświatowy konstrukcję prawa.
Po upadku socjalizmu powołała w stolicy do życia wraz z działaczami opozycji Społeczne Liceum Ogólnokształcące, które stało się pierwszą w kraju stricte demokratyczną szkołą. Szkoda, że ten udany eksperyment nie znalazł w kraju naśladowców. Jednak potwierdza zarazem, że żadna w świecie alternatywna szkoła nie daje się sklonować w innym miejscu tylko dlatego, że ktoś chciałby ją uczynić taką samą. Dzisiaj K. Starczewska jest już na emeryturze, ale dalej służy swojej placówce i inspiruje innych do tworzenia własnych rozwiązań. Stworzyła szkołę w duchu iście korczakowskim, zapewniając w niej samorządność. Jest tu sejm, rada szkoły i sąd, a więc tom czego nie znosi żadna władza autorytarna. Słusznie dezawuuje obecną likwidację gimnazjów i szkolny wyścig szczurów.
2) Drugim rozmówcą jest Jacek „Jac” Jakubowski – współzałożyciel ośrodka socjoterapii dla narkomanów SOS (Szkolnych Ośrodków Socjoterapii), także uczeń Krystyny Starczewskiej z LO im. Słowackiego. Nic dziwnego, że stworzył z zapaleńcami szkołę dla młodych zbuntowanych, kontestatorów, nonkonformistów, uczniów z problemami, których nauczyciele z ogólnodostępnych szkół nie tolerowali. Miał wsparcie w tym eksperymencie wśród humanistycznych psychologów, autora znakomitych publikacji już w latach 80. XX w. (Jerzy Mellibruda, Hanna Tyłek, Andrzej Janowski).
Wszystkich jednoczyła działalność opozycyjną, ale i potrzeba ratowania młodzieży. Jak mówi:” Za komuny mieliśmy przeświadczenie, że to komunia jest wrogiem szkoły, więc jak się zlikwiduje komunie, będzie już dobrze. Okazało się, że to nie takie proste. System oparty na hierarchii i przymusowym wlewaniu uczniom wiedzy do głowy jest głęboko w nas”(s.47) SOS-y działają do dziś, a zatem mamy kolejny, polski i trwały eksperyment pedagogiczny.
3) Łukasz Łukowski – polonista, pedagog, wraz z K. Starczewska działacz „Solidarności”, jeden z założycieli warszawskiego SOS-u, obecnie dyrektor autorskiej placówki „Kąt” w Aninie. Zapewne jest bardziej znany z racji częstej obecności w mediach jako komentator problemów niedostosowanej młodzieży. Ma w swojej pamięci zapis usuwania go w okresie PRL ze szkół za nieuctwo, krnąbrność, długie włosy, a później za palenie papierosów.
Podobnie jak Jakubowski był w Kuroniowej drużynie czerwonego harcerstwa. W opozycji tworzył Komisję Pomocy Uczniów, w ramach której – jak ujawnia – uratował Wojciecha Cejrowskiego. Był uczestnikiem negocjacji z władzami PRL w sprawie zmian oświatowych. Jako dyrektor Kąta przywraca młodym wiarę w to, że szkoła może być dla nich jak autobus, którym on kieruje, ale zapewnia na pokładzie dobry klimat, szacunek i szansę na uczenie się. Opowiada o trudnych przypadkach, uczniowskich dramatach i trudnej sztuce sprawienie, by chcieli przyjąć pomoc.
4) Jacek Strzemieczny - wychowanek prof. Andrzeja Janowskiego, pod którego kierunkiem napisał i obronił w UMCS w Lublinie dysertację doktorską z pedagogiki oraz doświadczył czerwonego harcerstwa w drużynie J. Kuronia. Jest jednym z współzałożycieli i prezesem Fundacji Centrum Edukacji Obywatelskiej w Warszawie. W okresie transformacji ustrojowej został zatrudniony przez swojego promotora, a wiceministra edukacji w MEN jako dyrektor Departamentu Kształcenia i Doskonalenia Nauczycieli.
Podobnie zarażony psychologią humanistyczną uczynił swoją misją zapewnienie uczniom lepszej szkoły niż ta, do której sam uczęszczał. Promuje model szkoły uczącej się, edukacji bez stopni, ale z ocenianiem kształtującym i motywującej uczniów do autoodpowiedzialności oraz podejmowania decyzji. Nie uważa, że wyposażanie szkół w nowe media czy podwyższenie płac wszystkim nauczycielom poprawi jakość edukacji.
Prowadzone przez niego CEO, niestety, nie przyczyniło się do demokratyzacji polskiego systemu szkolnego ani też do zrozumienia w społeczeństwie tkwienia kolejnych władz w patologii centralizmu. Projektowane akcje dalece rozmijały się z wartością uspołecznienia szkół, o którą zabiegali jego promotorzy. Być może praca w MEN zatarła w nim potrzebę dezawuowania pozoranctwa i etatystycznej polityki oświatowej.
5) Romuald Sadowski, jak i kolejna rozmówczyni, jest chyba najmniej znanym pedagogiem spośród wszystkich rozmówców. Ukończył studia na PIPS-ie (obecnie Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie), a od ponad 23 lat kieruje Schroniskiem dla Nieletnich i Zakładem Poprawczym w Falenicy. Był studentem Marii Grzegorzewskiej, toteż z wypowiedzi wyłania się postać autentycznie zaangażowanego resocjalizatora, który doskonale rozumie „pokiereszowane dusze” wychowanek. Jak mówi: „Sztuką jest dostrzec całego człowieka. Jeśli zobaczę całą dziewczynę, a nie tylko tę złodziejkę w niej, mam szansę zacząć budować jakąś relację i wpływać na tako osobę tak, by się zmieniła.” (s.103)
6) Maria Mach jest z wykształcenia filozofką, zaangażowaną w działania Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci, gdzie animuje formy pracy z uczniami zdolnymi. Z jej diagnozy wynika, że szkoła powszechna jest przechowalnią dzieci i młodzieży , uniformizującą ich osobowość. Tymczasem - jak stwierdza - szkoła publiczna przypomina koszary, psychiatryk lub więzienie, gdzie nie liczy się indywidualność, wykrywanie i rozbudzenie u uczniów pasji.
(…) uczeń powinien być miarę sam dla siebie, ponieważ dojrzewa się nielinearnie”(s.120) Ciekawie rozpoznaje sytuację uczniów, których kształcą zniewoleni nauczyciele. „Nauczyciele są dziś niestety w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Mają mało swobody i mało zaufania od dyrektora i instytucji, dla której pracują”.(s.123)
7) Elżbieta Piotrowska-Gromniak zamyka cykl wywiadów o szkole jako była nauczycielka historii, która - po porzuceniu nauczycielskiego zawodu - przeszła do biznesu. Obecnie kieruje powołanym przez siebie do życia Stowarzyszeniem „Rodzice w edukacji”. W okresie koalicyjnych rządów PO i PSL włączyła się w wygodne dla MEN pozorowanie współpracy szkół z rodzicami na poziomie jedynie rad rodziców. Zaangażowanie w systemowy projekt „Szkoła Współpracy" było dowodem na to, jak można finansować z budżetowych środków pozór poprawiania rzekomego partnerstwa nie dostrzegając jego nicości.
Wydane środki na kursy i szkolenia z zakresu komunikacji rodziców z nauczycielami nie doprowadziło w kraju do jakiejkolwiek zmiany na rzecz rzeczywistego partycypowania rodziców wraz z dziećmi i nauczycielami w kreowanie kultury szkoły publicznej. Trafnie jednak wypowiada się na temat istoty szkoły demokratycznej i autonomicznej zarazem. Nie wspomina w rozmowie o tym, jak finansujący jej projekt resort edukacji wraz z b. premierem D. Tuskiem lekceważył rodziców oburzonych obniżeniem wieku obowiązku szkolnego.
Zbiór rozmów z tymi osobowościami nie wnosi niczego nowego do naszej wiedzy ani o szkole, ani o opozycyjnej aktywności w PRL jej bohaterów, ani o dobie transformacji. Redaktorka nie była do tego przygotowana, tylko zarejestrowała sprawy oczywiste i w dużej mierze już znane w naszym środowisku. Pozytywną stroną wydania tej książki jest niewątpliwie przejaw troski o utrwalenie w świadomości społecznej godnych tego postaci. Sama jednak nie wykazała się rozumieniem spraw oświaty i wpisanej w jej dzieje politycznej destrukcji. Treść książki zatem częściowo rozczarowuje, co przecież nie wyklucza zachwytu nią innych.
18 czerwca 2017
Przygotowanie (nie-)pedagogiczne
Napisała do mnie po przeczytaniu wpisu „Jak studenci są robieni w bambuko lub sami wpuszczają się w maliny?” absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego, trzyletnich studiów licencjackich na kierunku pedagogika, specjalność edukacja dorosłych z gerontologią. Ukończyła je zapewne z satysfakcją, o czym świadczą wyniki uzyskanych ocen.
Po licencjacie podjęła studia magisterskie, również na tym samym kierunku i specjalności oraz - równolegle, ale już poza Uniwersytetem, w prywatnej szkole wyższej - studia podyplomowe na kierunku "Integralna edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna (...) ".
Jak dalej pisze: wymogiem przyjęcia na studia podyplomowe w tym zakresie było posiadanie przez kandydata - "przygotowania pedagogicznego". Nie wiem, czy ją poinformowano, że to "przygotowanie" powinno dotyczyć szkoły, a nie kwalifikacji do pracy w "domu złotej jesieni". Uczelnia prywatna przyjmując ją na studia podyplomowe jednak uznała, że takie przygotowanie posiada. Nic dziwnego, skoro biznesowo zorientowana szkoła zainteresowana jest wpływem na konto czesnego od studentki, a nie tym, czy ona rzeczywiście nabyła wcześniej uprawnienia do pracy w szkole, czy też nie.
Teraz, jako absolwentka studiów licencjackich i podyplomowych otrzymuje sprzeczne informacje. Jedni stwierdzają, że posiada przygotowanie pedagogiczne i może pracować jako nauczyciel przedszkolny i wczesnoszkolny, a inni, że takowego przygotowania do pracy w wyżej wymienionych instytucjach nie posiada. Zakłopotana poprosiła zatem o opinię w tej sprawie. Odpowiadam w tym miejscu, bowiem ma ona szerszy wymiar.
Podejmujący studia podyplomowe kierują się albo atrakcyjnością nazwy, albo niskimi kosztami, albo własnym, ale mylnym o nich wyobrażeniem. Po ich ukończeniu jest już za późno. Trzeba było przed ich rozpoczęciem dobrze zastanowić się nad tym, jakie już posiada się kwalifikacje i do pracy w jakich ośrodkach, instytucjach czy placówkach oraz czy kolejny typ studiów będzie ich poszerzeniem czy może tylko merytorycznym dopełnieniem, ale bez prawa do wykonywania w nich określonego zawodu.
Studiujący zaś na studiach II stopnia nie rozumieją, że nie są to studia kwalifikacyjne. Te bowiem mają miejsce jedynie w trakcie studiów I stopnia. Chyba, że cykl kształcenia na studiach II stopnia został poszerzony o jeszcze jeden semestr celem uzupełnienia limitu zajęć i praktyk zawodowych adekwatnych do przyszłego miejsca pracy nauczycielskiej. Jeżeli ktoś ma licencjat z andragogiki i gerontologii, to i owszem, posiada kwalifikacje pedagogiczne, ale tylko i wyłącznie do pracy w instytucjach andragogicznych czy geragogicznych.
Nazwa - "przygotowanie pedagogiczne" dotyczy przecież różnych środowisk pedagogicznych, odmiennych a potencjalnych miejsc pracy. Studia podyplomowe czy II stopnia muszą gwarantować zatem realizację zgodnej z rozporządzeniem odpowiedniego resortu liczbę godzin zajęć z psychologii, pedagogiki i dydaktyk szczegółowych oraz odrębnie 150 godzin praktyki w szkole, żeby można było uznać nabycie nauczycielskich kwalifikacji.
Kiedy zaniepokojona absolwentka powyższych studiów podyplomowych przesłała mi skan dyplomu, to zobaczyłem, jak sprytnie została wprowadzona w błąd przez ich organizatora. Do przedmiotów zajęć dopisano, że odbyły się w formie praktycznych ćwiczeń, a to miałoby znaczyć, że absolwentka odbyła praktykę pedagogiczną, a zatem ma przygotowanie pedagogiczne. Niezły kit.
Kandydaci na studia podyplomowe czy studia II stopnia - sprawdzajcie, w czym będziecie uczestniczyć i bądźcie świadomi tego, za co płacicie, bo inaczej marnotrawicie czas i pieniądze. Jeśli zależy wam na uzyskaniu zgodnego z prawem dyplomu, to informuję, że od nowego roku akademickiego 2017/2018 Wydział Nauk o Wychowaniu uruchamia studia podyplomowe w zakresie "przygotowania pedagogicznego". Zapraszamy. My nie wprowadzamy w błąd swoich studentów.
17 czerwca 2017
Międzynarodowy sukces prof. Wiesława Theissa
Niedawno słuchałem radiowego wywiadu z dyrektorem Biblioteki Narodowej w Warszawie, z którego dowiedziałem się, że największym sukcesem na światowych rynkach księgarskich cieszą się nie powieści sensacyjne, kryminalne, obyczajowe czy romanse, a już na 100 procent nie literatura naukowa, ale... KOMIKSY!
Nie mogę zatem nie napisać o tym, że pierwszym uczonym w środowisku polskiej pedagogiki, który wydał współautorską książkę z badań naukowych w języku literatury obrazkowej jest prof. dr hab. Wiesław Theiss, profesor zwyczajny Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie.
Droga do tego sukcesu nie była łatwa, ale ma też swoją historię. Otóż jakiś czas temu Profesor W. Theiss napisał z Teruo Matsumoto popularno-dokumentacyjną książeczkę o pomocy udzielonej przez rząd Japonii polskim dzieciom z Syberii w latach 1919-1920. Właśnie ta monografia przyciągnęła uwagę japońskich twórców sztuki komiksowej, a - muszę dodać - to Japończycy są światowym liderem tego gatunku literackiego.
Właśnie niedawno ukazał się w Japonii komiks oparty na powyższej publikacji z dwóch powodów, jak mówi o tym nasz pedagog: Po pierwsze, to przykład czytelnego języka za pomocą którego mówi się dzieciom (i nie tylko dzieciom) o odległej już historii, a przy okazji promuje się własny kraj, po drugie - warto i trzeba przywoływać przykłady pomocy uchodźcom, kiedy to w naszym kraju forsuje się polityczne stanowisko typu "nie przyjmiemy nad Wisłę żadnego uchodźcy" .
Ogromnie ucieszył mnie ten sukces Profesora pedagogiki społecznej, toteż gratuluję tak interesującego upowszechnienia wyników własnych badań historyczno-pedagogicznych! Nauka połączyła się ze sztuką!
Kiedy patrzę na lajkujących na Fb w czasie zajęć studentów, ich obrazkowe i coraz bardziej powierzchowne postrzeganie świata, to zastanawiam się, czy nie naszedł czas, żeby polska pedagogika stała się siłą wiodącą na rynku akademickich komiksów. To dzięki dydaktyce wiemy, w jaki sposób czynić środki kształcenia coraz bardziej efektywnymi. Kto zatem będzie następnym autorem komiksowej wersji myśli pedagogicznej czy odkryć w dziejach oświaty i wychowania?
16 czerwca 2017
Prawnicza ścieżka: plagiat - doktorat- autoplagiat - habilitacja
Z biegiem czasu wychodzą na jaw kulisy uzyskiwania tytułu naukowo-pedagogicznego docenta przez niektórych Polaków, ubiegających się o to na słowackich uniwersytetach czy w wyższych szkołach prywatnych. Przywołam dzisiaj przypadek z nauk prawnych, żeby potwierdzić sens wieloletnich badań "turystyki habilitacyjnej" na Słowację, która - jak się okazuje - służyła nie tylko rozwojowi i umiędzynarodowieniu badań naukowych.
Trafiam na blog p. Wiesława Poszewieckiego, w którym zostały opublikowane zdumiewające przeobrażenia w środowisku sędziowskim. "Bohaterem" wpisów jest mec. Jarosław Szczechowicz. Jak pisze bloger , wprawdzie zostało wobec akademika wszczęte postępowanie dyscyplinarne, ale ten -po ujawnieniu skandalu - porzucił sędziowski stan i przeniósł się do Białegostoku, gdzie teraz jest radcą prawnym w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Białymstoku.
Tymczasem - jak informuje jeden z pracowników tego Wydziału - Jarosław Szczechowicz nadal pracuje na WPiA UWM i nadal jest kierownikiem Katedry Postępowania Cywilnego, zaś urzędu sędziego zrzekł się 15 kwietnia 205 r. - co wynika z treści stenogramu z posiedzenia komisji sejmowej! Tak więc pan Jarosław Szczechowicz tylko wpisał się na listę radców prawnych OIRP w Białymstoku, a w rzeczywistości całą działalność prowadzi stale w Olsztynie. Dlaczego pojawia się w sieci takie przekłamanie?
Zdaniem w/w blogera - ów prawnik był pełnomocnikiem rektora Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, senatora Platformy Obywatelskiej prof. dr. hab. Ryszarda J. Góreckiego, a zarazem kierownikiem Katedry Postępowania Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji UWM na stanowisku profesora UWM. Przysłowiowe mleko rozlało się w lutym br., kiedy to "łowca plagiatorów" - jak nazywają go w środowisku akademickim - red. Marek Wroński z "Forum Akademickiego" wytropił sprawę nieuczciwości pana mecenasa.
W dn.15 lutego 2017 r. ukazał się na stronie TVP3 Olsztyn komunikat o tym, że do prokuratury trafiło zawiadomienie o plagiacie na UWM. Tekst na ten temat zachował się w blogu W. Poszewieckiego. Zainteresowanych tą problematyką odsyłam do jego tekstów. Ich autor dokumentuje sposób uzyskiwania stopni naukowych w kraju i na Słowacji. Znajdziemy w nich dowody na nieuczciwość akademicką i naruszanie prawa. Czyta się je jak kronikę kryminalną:
* Tytuły, tytuły, tytuły
* Prasówka c.d
* W poszukiwaniu symetrii;
* Plagiat na UWM. Kolejne przypadki;
Wykres 1. Klonowanie "osiągnięć" (źródło)
* Pomiar zagrożenia;
* Polka się zaczęła;
* Pozory mylą;
* Corrida Szczechowicza;
* Corrida Szczechowicza II
* Szczechologia - słowo o mecenasie Szczechowiczu - ozdobie olsztyńskiej nauki i palestry;
* Fraktale Szczechowicza;
* Transgresje mecenasa Szczechowicza;
* Tryptyk ku czci mecenasa Szczechowicza;
* Niesamowity umysł z Olsztyna;
* „Turystyka habilitacyjna” naukowca z UWM
* Czy dr hab. Jarosław Szczechowicz uzyskał habilitację w ramach tzw. „turystyki habilitacyjnej” na Słowacji?
Jak to dobrze, że minister Jarosław Gowin zamknął granice dla tego typu przypadków. Szkoda, że ci, którzy habilitowali się na Słowacji rzetelnie, na podstawie podoktorskiego dorobku naukowego, mają z powodu takich zdarzeń mniejsze poczucie satysfakcji.
15 czerwca 2017
Przywrócić pamięć
O serii wydawniczej "IMPULSU" pod wspólnym tytułem 'PRZYWRÓCIĆ PAMIĘĆ warto pisać i mówić, by trafiła pod strzechy harcerskich namiotów, do szkolnych i gminnych bibliotek oraz komend harcerskich jednostek (także alternatywnego ZHR, Zawiszaków, POH i in.). Zapewne byłoby dobrze, gdyby zapoznali się z pięknie wydanymi reprintami publikacji z okresu od powstania polskiego skautingu do k. II wojny światowej, także wszyscy ci, którzy pracują z dziećmi i młodzieżą w organizacjach, stowarzyszeniach, środowiskowych czy wyznaniowych grupach społecznych, gdyż znajdą tu nie tylko wartość przeszczepienia na grunt polski skautingu.
Ruch skautowy w Anglii powstał jako jedna z najciekawszych i najtrwalszych w dziejach pedagogiki koncepcja m.in. pozytywnej resocjalizacji oraz pośredniego wychowania zespołowego. Jak pisał w przekładzie dzieła Roberta Baden - Powella członek grona nauczycielskiego Sokoła-Macierzy Andrzej Małkowski w książce pt. Scouting jako system wychowania młodzieży na podstawie dzieła Generała Baden-Powella (Lwów 1911; reprint Kraków 2017) powstała w Glasgow w 1882 r. organizacja "Brygady chłopców" stała się środowiskiem wychowawczym dla dzieci pozbawionych domów, dzieci ulicy. Na bazie tej organizacji rozwinął się w ponad dwadzieścia lat później - skauting.
"Dzieci te, pozbawione wpływu moralnego w domu i przebywające najczęściej na ulicy, były najwięcej narażone na nabycie instynktów zbrodniczych, wyrośnięcie na niekulturalną masę niezadowolonych, nie posiadających ani uczucia społecznego ładu, ani zmysłu patriotycznego. Chcąc te zaniedbane dzieci wychować, glasgowskie duchowieństwo stworzyło pierwszą brygadę chłopców, a że rezultaty pracy okazały się bardzo korzystne, wkrótce za Glasgowem, gdzie do dziś jest jeszcze brygad "Główna kwatera", poszły inne miasta, a nawet kolonje. Kościołom, które Anglji, jak nigdzie indziej, zajmują bardzo poważne stanowisko, a dla społeczeństwa bardzo pożyteczną rozwijają działalność, chodziło o wpojenie w chłopców zasad moralności i pożyteczności społecznej i o wychowanie religijne. Środkiem pomocniczym do tego, budzącym zainteresowanie u chłopców, miały być zabawy i wycieczki, oraz musztra na wzór wojskowy". (s. 5)
To, co do tej pory wydała Oficyna "IMPULS" stanowi zaledwie drobną część tego, co było wydane od 1911 do 1946 roku, a jak się okazuje publikacji poświęconych skautingowi i harcerstwu ukazało się ponad tysiąc (szacunkowo licząc 1074). Co ciekawe, tylko w 1935 roku ukazało się 89 nowości wydawniczych. To jest przepaść nie do zasypania, ale choć trochę z tego bogactwa wydawniczego warto przypomnieć i przybliżyć kolejnym pokoleniom Polaków.
Niektóre tytuły z tej wyjątkowej biblioteczki reprintów są tak rzadkie, że na aukcjach antykwarycznych osiągają bardzo wysokie ceny, a w bibliotekach narodowych występuje tylko jeden egzemplarz, z którego można skorzystać wyłącznie na miejscu, bez możliwości jego skanowania czy kserowania. Teraz już można z nimi zapoznać się dzięki serii Przywrócić Pamięć.
Właśnie ukazała się książeczka Zofii Bardówny pt. "Jak dobrze nam..." (Warszawa 1936, reprint Kraków 2017) - pisarki tworzącej dla młodzieży, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jej nazwiska nie znajdziemy w "Encyklopedii PWN" czy "Słowniku Literatury Polskiej". Napisała tylko, a może aż trzy książki. Więcej nie zdążyła, gdyż zginęła w Powstaniu Warszawskim.
A kto zna Romualda Kawalca - autora "Opowieści skautowych" (tom I-II) wydanych sto lat temu jego nakładem w Krakowie w 1917 i 1918 r.? Gdyby kadra instruktorska przeczytała chociaż część publikacji z tej biblioteczki, to nie wciskałaby sobie, harcerzom i społeczeństwu kitu, że trzeba było zmienić 10 pkt Prawa Harcerskiego. Kto dzisiaj pisze harcerzom gawędy, opowiadania, powieści z ich życia czy nawiązujące do norm społeczno-moralnych harcerstwa?
W okresie PRL nie uznano za istotne przypomnienie nie tylko tych postaci harcerskiego ruchu. Zapewne także wielu innych. Wojna i socjalizm zniszczyły wyjątkowe dziedzictwo wydawnicze harcerstwa, a socjalistyczne władze zasiały w umysłach kolejnych pokoleń poczucie bezwartościowości i nieprzydatności przedwojennych harcerskich wydawnictw dla ówczesnej i współczesnej młodzieży.
Erozja dziedzictwa polskiej myśli pedagogicznej i umysłów zaczadzonych OHPL i "Czerwonym Harcerstwem" była tak skuteczna, że po zmianie ustroju ograniczono się do wznowienia kilkunastu pozycji metodycznych jako jedynie nadających się jeszcze do wykorzystania lub uzasadnienia zachodzących w ZHP zmian. Reszta pozostała na śmietniku historii lub co najwyżej w zapisach bibliograficznych.
Oto ich wykaz:
1. Baden-Powell R., Wskazówki dla Skautmistrzów. Podręcznik dla Drużynowych Zawierający Teorję Skautingu, przeł. Stanisław Sedlaczek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1930 r.
2. Baden-Powell og Gilwell, Moje przygody i przeżycia. Przeł. Kazimierz Rychłowski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1937
3. Baden-Powell R., Wilczęta. Z upoważnienia Autora przeł. Stanisław Sedlaczek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1923
4. Baden-Powell R., Wilczęta II. Sprawności wilczęce, Z upoważnienia Autora przeł. Tadeusz Strumiłło, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1928
5. Bardówna Z., Kawalec R., Jak dobrze nam… , Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1936 r.
6. Biernakiewicz T., Starsze harcerstwo a instruktorzy, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922 r.
7. Bogdański A., ks., Podstawy Harcerstwa. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1928 r.
8. Borowski S., Hoppe J., Myśli o kursach w drużynie harcerskiej, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1922
9. Bouffałł B., Boy Scouts. Indyanizm w Wychowaniu, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1912 r.
10. Chełmecki T., Wspomnienie Rarańczy (Gawędy harcerskie osnute na tle życia legionowego II-giej Żelaznej Brygady), Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1933.
11. Chętnik A., Harcerstwo w Junactwie, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1915
12. Chrzanowski B., Z Ojczyzny, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1925
13. Chrześcijański i polski charakter harcerstwa. Sprawozdanie z procesu redaktora odpowiedzialnego „Strażnicy Harcerskiej” w Sądzie Okręgowym w Warszawie w dniach 1 grudnia 1934 r. i 28/29 marca 1935 r. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1935.
14. Ciołkosz A., Nowe Horyzonty Harcerstwa. Listy do Starszych Harcerzy, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1921 r.
15. Czuwaj! Śpiewnik, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1917
16. Czyżewski A., Na tropie wodza harcerskiego. Z cyklu „Wyścig pracy”, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1936 r.
17. Dobrzyńska-Rybicka L., Powodzenie życiowe. Gawędy harcerskie z dziedziny psychologji, socjologji i etyki, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1934 r.
18. Drogowskaz Harcerski, oprac. St. Sedlaczek przy udziale J. Mateckiego i innych, wyd. II popr. I rozszerz., Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1936.
19. Gawędy przyrodnicze Książeczka pierwsza. Opracował Kazimierz Świrtun-Rymkiewicz, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1922 r.
20. Gawędy przyrodnicze Książeczka pierwsza. Opracował Kazimierz Świrtun-Rymkiewicz, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1922 r.
21. Gibess S., Poznaj przyrodę. 1 gawęd zastępowych, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1929 r.
22. Gibess S., Obozownictwo, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1924 r.
23. Godecki T., Dzień polskiego skauta w pieśni. Zbiór śpiewów i piosenek jednogłosowych, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1917
24. Grochowski K., O drogę harcerstwa Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1924 r.
25. Grodecka E., Nasze Prawo, Przyrzeczenie i Pozdrowienie, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1937 r.
26. Günsberg L.S., Książka o wielkim wodzu. Z przedmową gen. bryg. Bolesława Popowicza, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1936 r.
27. Harcerstwo Polskie , red, S. Sedlaczek i L. Grabowski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1925 r.
28. Harcerstwo w obozach, red. Stanisław Sedlaczek, Eugeniusz Ryszkowski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1928 r.
29. Harcerstwo, red. Stanisław Sedlaczek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922 r.
30. Harcerstwo. Próby. Zarys podstaw ideowych i organizacji, red. Sas, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1939 r.
31. Heidrich A., Przysposobienie wojskowe w harcerstwie Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1926 r.
32. Heret R., Prawo Harcerskie. Komentarz według Świętego Tomasza z Akwinu, Słowo wstępne: J.Em. August Kardynał Hlond, Prymas Polski, przeł. Stanisław Sedlaczek , Witold Sawicki , Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1939 r.
33. Heret R., Prawo Harcerskie. Komentarz według Świętego Tomasza z Akwinu, Słowo wstępne: J.Em. August Kardynał Hlond, Prymas Polski, przeł. Stanisław Sedlaczek , Witold Sawicki , Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1939 r.
34. Hoppe J., Zastęp i zastępowy, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1921 r.
35. Jak pracować w Starszem Harcerstwie? Wskazówki metodyczne, programowe i organizacyjne dla zrzeszeń Starszego Harcerstwa, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1927
36. Jak zawiązać pracę harcerską. Dla wszystkich, którym nie jest obojętny rozwój harcerstwa, oprac. T. Skotnicki, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1917
37. Jelski K., Zawody w drużynie. Z cyklu „Wyścig Pracy”. Na zlecenie Głównej Kwatery, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1936
38. Jubileuszowy Zlot Związku Harecrstwa Polskiego w Spale. Jamboree National De Pologne 10-25.VII 1935, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1935 r.
39. Kalendarz Harcerski. Rok 1924, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1924
40. Kapiszewska M., Księga harców, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1936
41. Kawalec R., Szlakiem tułaczych zastępów, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1921 r.
42. Kawalec T., Historja IV-ej Dywizji Strzelców Generała Żeligowskiego. W zarysie, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1921
43. Kawalec T., Z bojów Harcerskiego Baonu Wilna i kresów wschodnich, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1921 r.
44. Kawalec, Polowanie, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1919 r.
45. Kawalec R., Opowieści skautowe I, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1917 r.
46. Kawalec R., Opowieści skautowe, tomik II, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1918 r.
47. Korpała J., Ideowość dzisiejszej młodzieży akademickiej a starsze harcerstwo, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1927 r.
48. Księga Harców, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1936
49. Kształcenie starszyzny harcerek. Oprac. Wydział Kształcenia Starszyzny Głównej Kwatery Harcerek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1936 r
50. Kultura organizacji. badania etnograficzne polskich firm, red. Monika Kostera, Gdańsk: GWP 2007 (r. Harcerski autorytet – istota oraz kształtowanie)
51. Kuszelewska S., O skautingu polskim, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1916 r.
52. Kuta S., Rozważania harcerskie w dziesięciu gawędach, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1920 r
53. Lutosławski K. x. dr, Letniska młodzieży szkolnej. Podręcznik dla kierowników, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1915 r.
54. Lutosławski K., Letniska młodzieży szkolnej. Podręcznik dla kierowników. Zeszyty I-V, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1915, 1919, 1920.
55. Lutosławski K., Skauting jako system wychowania moralnego, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1913 r.
56. Lutosławski K., Czuwaj! Sześć gawęd obozowych o typie skautowym, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1917
57. Łoś S., Strażnica. Powieść, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1931.
58. Majchrowicz Fr., Ze zlotu skautów w Anglii, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1913 r.
59. Malkowski A., Scouting in Poland, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1913 r.
60. Maresz T., Praca nad charakterem, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1933 r.
61. Michalski J., Kurjerki, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1928.
62. Młodzik (zakres wiadomości wymaganych na stopień młodzika), zebrał i opracował Walerjan Jeremi Śliwiński, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1936 r.
63. Mojmir H.A., Ćwiczenia i zabawy skautowe, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1912 r.
64. Mojmir H., Skauting i wytyczne kierunki pracy narodowo-wychowawczej, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1916
65. Muszalski E., Harcerstwo (skauting) a wychowanie człowieka, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1913 r.
66. Muszalski E., Harcerstwo niepodległe. Gawędy Harcmistrzowskie, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922 r.
67. Nasze gry i ćwiczenia. Red. Janina Tworkowska, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1936 r.
68. Nasze Pieśni, zebrała i opracowała Jadwiga Zwolakowska, , Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1934.
69. Ordża-Dawid A., Pamiętnik wojenny harcerza 1918-1920, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1934
70. Organizacja Harcerstwa Polskiego. Na podstawie zarządzeń Ministra W.R.i O.P., Statutu i Regulaminów Z.H.P. opracował Stanisław Sedlaczek, Naczelnik Głównej Kwatery Miejskiej Z.H.P. i Sekretarz Do Spraw Harcerstwa w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 192o r.
71. Pawełek A., Gawędy Instruktorskie. Zbiór tematów przeznaczonych dla starszej młodzieży harcerskiej i kierowników, wyd. drugie, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1920.
72. Pawełek A., Harcerstwo na martwym tropie. Harcerstwo oniemiałe, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922 r.
73. Pawełek A., Hasła współczesnej pracy harcerskiej. Gawędy obozowe Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922 r.
74. Pawełek A., Odbudowa Pracy w Drużynach Harcerskich, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1923 r.
75. Philipps R.E., System zastępowy dla dziewcząt, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1944 r.
76. Pierwsze ćwierćwiecze harcerstwa żeńskiego. Materiały do historii, oprac. Ewa Grodecka, część I. 1911—1914, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1937 r.
77. Pierwsze ćwierćwiecze harcerstwa żeńskiego. Materiały do historii w opracowaniu dr. Ewy Grodeckiej, część II Służba Wojenna I, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1938 r.
78. Pierwsze ćwierćwiecze harcerstwa żeńskiego. Materiały do historii w opracowaniu dr. Ewy Grodeckiej, część III Służba Wojenna II, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1938 r.
79. Piskorski T, W przededniu ofenzywy harcerskiej młodzieży. Wytyczne pracy Głównej Kwatery Harcerzy na rok 1934, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1933 r.
80. Piskorski T., Krąg starszoharcerski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1935 r.
81. Płażewski I., Czoło harcerskiej kolumny, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1935
82. Pod znakiem Harcerskim. Stanisław Szumski. Harcerz – Legjonista, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1935
83. Podręcznik skauta. Książka dla młodych harcerzy według Generała Baden Powella streściła M.G. z licznemi rysunkami, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1914 r.
84. Próby harcerskie. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1932 r.
85. Przedarcie się harcerza do oblężonego Lwowa (Z pamiętnika ś.p. Alfonsa Tąkiela) oprac. R.K., Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1919 r.
86. Przeglądy i pokazy harcerskie. Musztra harcerska według Andrzeja Małkowskiego i innych. Podał Stanisław Sedlaczek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1931 r.
87. Przykład ułożenia Planu Pracy Drużyny, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1936 r.
88. Przysposobienie wojskowe harcerek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1929 r.
89. Rocznik Harcerski. Zbiór przepisów obowiązujących w Związku Harcerstwa Polskiego, red. Stanisław Sedlaczek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1928 r.
90. Rossman J., „Szkołą za lasem”. Program kształcenia starszyzny Harcerstwa Podziemnego, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1946
91. Scouting jako system wychowania młodzieży. Na podstawie dzieła Generała Baden – Powella przedstawił Andrzej Małkowski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1911.
92. Sedlaczek S., Metodyka harców w przykładach. Zarys podręcznikowy dla drużynowych harcerskich i nauczycieli, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1935 r.
93. Sedlaczek S., Gawędy o prawie harcerskim. Harcerz nie pije napojów alkoholowych, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1932.
94. Sedlaczek S., Gawędy o Prawie Harcerskim. Harcerz służy Bogu, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1932
95. Sedlaczek S., Gawędy o Prawie Harcerskim. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1932
96. Sedlaczek S., Harcerstwo na Rusi i w Rosji 1913-1920, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1936 r.
97. Sedlaczek S., Kilka myśli o zadaniach harcerstwa. W Polsce będzie lepiej!, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1924 r.
98. Sedlaczek S., Kształcenie starszyzny harcerskiej, Bertier G., Wychowanie wodzów, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1928 r.
99. Sedlaczek S., Obóz harcerski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1927 r.
100. Sedlaczek S., Szkoła harcerza. Na podstawie dzieła jen. Baden – Powella „Scouting for Boys” i polskiej literatury harcerskiej, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1921 r.
101. Sedlaczek S., Wytyczne metodyki harcerskiej. Prawa przyzwyczajania a harcerstwo, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1931 r.
102. Sedlaczek S., Geneza Skautingu i Harcerstwa. Szkic w 25-lecie Harcerstwa, Odbitka ze „Szkoły”, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1936 r.
103. Sedlaczek S., Podstawy etyczne skautingu Baden – Powellowskiego, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1928
104. Skauting i Harcerstwo. Wybór pism charakteryzujących ruch młodzieży i system wychowawczy, oprac. Aleksander Kamiński, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1946 r.
105. Sopoćko T., Grzymałowski O., Życie pogodne, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1918 r.
106. Sosnowski J., Polska w wychowaniu harcerskiem, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1934.
107. Sosnowski J., Wytyczne programowe, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1934.
108. Sosnowski J., Wytyczne programowe pracy zastępów chłopców starszych, wyd. drugie, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1936
109. Sosnowski J., O wychowaniu w ogóle i wychowaniu harcerskim, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1946 r.
110. Sprawności skautowe, wydał S. Sedlaczek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1918.
111. Stojanowski K., Zarys metodyki Prawa Harcerskiego, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1928 r.
112. System zastęowypodług Rolanda E. Philippsa „The Patrol System”, oprac. S. Sedlaczek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922
113. Swirtun–Rymkiewicz K., Co może zrobić dla Harcerstwa społeczeństwo? Rozwój idei harcerskiej w Polsce, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922 r.
114. System zastępowy podług Rolanda E. Philippsa „The Patrol System”, oprac. Stanisław Sedlaczek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922 r. (II wyd. 2015)
115. Szkoła za Lasem. Program kształcenia starszyzny i Harcerstwa Podziemnego, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1945 r.
116. Szmyd G., Skauting Polski. Ustrój organizacyjny. Cele i zasady, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1918 r.
117. Tworkowska J., Równajmy krok. O współpracy z Ruchem Harcerskim Nauczycielstwa i Rodziców, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1931 r.
118. Tworkowska J., Zastęp Harcerek, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1922 r.
119. Wasilewski Z., Orjentacja Wewnętrzna. Luźne kartki. Dziesięcioro wskazań, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1916 i 1921 r.
120. Wartość harcerstwa, red. Kazimierz Grochowski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1925 r.
121. Wolne Harcerstwo. Listy Do Starszych Harcerzy, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1921 r.
122. Wskazówki do próby harcerskiej. III stopień, oprac. Edward Muszalski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1918 r.
123. Wskazówki dla Nowopowstających Drużyn Harcerskich, oprac. Józef Dobiecki, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1921 r.
124. Wskazówki Higjeniczne dla wycieczek opracowane przez Sekcję Lekarską Z.O. Krakowskiego. Harcerska Wyprawa Obozowa, oprac. Tadeusz Maresz, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1929
125. Wywiadowcy. Sceny z życia młodzieży według dzieła Gen. Baden-Powella, Oprac. E. Jezierski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2014. Reprint wydania z 1913 r.
126. Zasady skautowego ruchu żeńskiego, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2017. Reprint wydania z 1937 r.
127. Zawada J. x. Jak prowadzić pracę skautową. Wskazówki dla instruktorów skautowych oraz program pracy skautowej zastosował do potrzeb młodzieży szkolnej,, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1913 r.
128. Zawada J., Czuj Duch! Szesnaście gawęd obozowych o idei skautingu, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1913
129. Zdanowicz-Rossman D., Pamiętnik. Niemcy, 1945 rok, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania 1945.
130. Z życia obozowego skautów podług Baden Powella, oprac. Edmund Jezierski, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2015. Reprint wydania z 1913
131. Żebrowski K., Terenoznawstwo, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1916 r.
132. Żukowski O.M., Czuwaj. Pieśni harcerskie, Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2016. Reprint wydania z 1938
14 czerwca 2017
JAKOŚĆ SZKOŁY A ZDROWIE UCZNIÓW
Kończy się rok szkolny 2016/2017, toteż proponuję sięgnięcie do końcowego raportu Instytutu Matki i Dziecka z realizacji projektu badawczego pt. Środowisko fizyczne i społeczne oraz jakość funkcjonowania szkoły a zdrowie subiektywne i zachowania zdrowotne nastolatków pod redakcją Joanny Mazur oraz Agnieszki Małkowskiej-Szkutnik.
Badania zostały sfinansowane ze środków Narodowego Centrum Nauki. W konkursie OPUS podjęło się ich realizacji aż 7 jednostek: Zakład Zdrowia Dzieci i Młodzieży Instytut Matki i Dziecka Warszawa; Katedrę Biomedycznych Podstaw Rozwoju i Seksuologii Wydział Pedagogiczny Uniwersytetu Warszawskiego; Zakład Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży, Instytutu Psychologii Stosowanej; Akademię Pedagogiki Specjalnej w Warszawie; Fundację Instytutu Matki i Dziecka, Zakład Metod Ilościowych w Ekonomii Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie; Instytut Zdrowia Publicznego Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jagiellońskiego; Collegium Medicum w Krakowie; Katedrę Seksuologii, Poradnictwa i Resocjalizacji – Wydziału Pedagogiki, Psychologii i Socjologii Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Niniejszy raport przygotowało czternaście osób z powyższych ośrodków naukowych w Polsce, w tym dziesięć osób opracowuje co najmniej jedną publikację. Powstała już na bazie uzyskanych danych jedna praca doktorska. Istotną dla umiędzynarodowienia wyników badań okazała się współpraca z międzynarodową siecią badawczą HBSC (Health Behaviour in School--aged Children). Jak informują redaktorki Raportu:
"Głównym celem projektu było zbadanie interakcji między czynnikami szkolnymi i pozaszkolnymi w ich łącznym oddziaływaniu na zdrowie uczniów. Na wstępie sformułowano trzy główne hipotezy badawcze oraz dziesięć pytań badawczych, które były sporadycznie modyfikowane. Obiektem zainteresowania w omawianym projekcie była młodzież w wieku 13-16 lat, w okresie nauki w gimnazjum. Przeprowadzono w 2015 roku badanie ankietowe wśród 4085 uczniów z 70 gimnazjów zlokalizowanych w całej Polsce oraz dodatkowo wykorzystano wyniki przeprowadzonych rok wcześniej w tej grupie wieku badań nad zachowaniami zdrowotnymi młodzieży szkolnej HBSC. (s.10)
Głównym zainteresowaniem poznawczym badaczy było poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: Jaki wpływ na zdrowie i styl życia nastolatków ma środowisko szkolne oceniane na podstawie obiektywnych zewnętrznych kryteriów oraz indywidualne postrzeganie szkoły. Niestety, nie były to badania eksperymentalne, toteż kategoria wpływu ma charakter zależności statystycznych między korelowanymi zmiennymi. Przyznam szczerze, że uzyskane wyniki nie wnoszą niczego nowego do nauki. O tym, że młodzież z bogatszych rodzin osiąga lepsze wyniki, uczęszcza do tzw. lepszych szkół, a tym samym jest bardziej zadowolona z życia, wiemy nie od dziś.
Biorąc pod uwagę wyniki kontroli NIK, który to organ uznał nikłą wartość ewaluacji szkół publicznych, należy z dużą ostrożnością zachwycać się danymi tego Raportu, dla którego właśnie wskaźniki dwunastu obszarów funkcjonowania szkoły ocenianych w ramach ewaluacji zewnętrznej były brane pod uwagę jako zmienne korelujące z czynnikami postrzegania przez uczniów wartości powiązanych z ich zdrowiem.
Sporządzona diagnoza jest jednak "fotografią" stanu świadomości i odczuć osób badanych na powyższe kwestie.
JAKOŚĆ SZKOŁY A ZDROWIE UCZNIÓW
Uczniowie z poszczególnych kategorii gimnazjów (zdefiniowanych na podstawie stopnia wypełniania wymagań stawianych placówkom oświatowym) różnią się pod względem postrzegania środowiska szkolnego, zdrowia subiektywnego, zasobów wzmacniających zdrowie oraz podejmowania zachowań prozdrowotnych i ryzykownych.
W szkołach należących do poszczególnych kategorii zmienia się struktura uczniów pod względem podstawowych cech społeczno-demograficznych. W szkołach, które uzyskały lepszą „kategorię” uczy się więcej dzieci rodziców z wyższym wykształceniem, z pełnych rodzin, mieszkańców dużych miast oraz uczniów bogatszych rodzin, którzy ponadto już w szkole podstawowej osiągali lepsze wyniki w nauce.
Ogólnie, wymienione na wstępie wskaźniki powiązane ze zdrowiem nastolatków poprawiają się w lepiej ocenionych szkołach. W wyróżniających się szkołach (kategoria A) pojawiają się jednak specyficzne problemy związane z obciążeniem nauką, niezadowoleniem z uzyskiwanych ocen oraz obniżonym poczuciem własnej wartości.
Spośród dwunastu obszarów funkcjonowania szkoły ocenianych w ramach ewaluacji zewnętrznej, najsilniej (z największą liczbą wskaźników powiązanych ze zdrowiem) korelują dwa: „uczniowie są aktywni” i „nauczyciele współpracują w planowaniu i realizowaniu procesów edukacyjnych”. (s. 11-12)
Nadal potwierdza się znana od ponad 50 lat pedagogice szkolnej i socjologii edukacji prawidłowość, że status ekonomiczny rodziny rzutuje na lepsze wyniki dzieci w szkole. Uczniowie z najwyższymi wynikami nie doświadczają zagrożeń ze strony innych negatywnych czynników oraz nie odnotowano różnic w ich samopoczuciu ze względu na płeć.
Nie ma też rozbieżności między przyznaną szkołom oceną w wyniku ewaluacji a postrzeganiem przez uczniów wsparcia społecznego ze strony rówieśników i nauczycieli (klimatem społecznym). Nie dziwi też fakt, że silny stres szkolny jest czynnikiem negatywnie wpływającym w szkole na zdrowie i sprzyjającym zachowaniom ryzykownym młodzieży. Uzyskujący znaczące wsparcie psychiczne w rodzinie gimnazjaliści znacznie mniej odczuwali negatywne skutki stresu szkolnego.
Im bardziej uboga rodzina, tym większe stwierdzono samopoczucie nastolatków w wyniku podejmowanej przez nich aktywności fizycznej. Nie ma jednak różnicy w sięganiu przez młodzież po psychoaktywne środki ze względu na zamożność rodziny. Zamożność rodziny gimnazjalistów koreluje z ich wyższą pozycją społeczną w klasie szkolnej oraz z wyższą samooceną z tytułu osiągnięć szkolnych.
Niepokojący jest stan obciążenia 20 proc. uczniów długotrwałymi problemami zdrowotnymi, gdyż warunkuje większe nakłady pracy i środków finansowych na pracę z nimi jako osobami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Jak stwierdzają autorzy Raportu:
"Niepokojącym zjawiskiem jest bardzo słaba ocena szkół w obszarze współpracy z rodzicami oraz słaby związek samopoczucia i zachowań zdrowotnych uczniów z poziomem partnerstwa między szkołą a rodzicami."(s. 15)
Zwracam na tę kwestię uwagę od ponad 27 lat. Niestety, nie ulegnie ona poprawie tak długo, jak długo polski system szkolny będzie prowadzony centralistycznie, a zatem szkoły nie staną się autonomicznymi, samosterownymi wychowawczo placówkami. Wystarczy po raz kolejny przeczytać w/w "Raporcie", że do zasobów wzmacniających zdrowie nastolatków należą takie czynniki, jak: osiągnięcia w nauce, poczucie przynależności do szkoły, jej klimat społeczny, wsparcie społeczne od nauczycieli, rówieśników i rodziców, aktywność fizyczna, poczucie sensu życia, orientacja na cel, poczucie własnej wartości, kapitał społeczny okolicy zamieszkania oraz umiejętność rozmawiania ze sobą o problemach, przeżyciach np. o doświadczeniu bycia ofiarą przemocy.
Jak wynika z badań: Średni poziom poczucia sensu życia wśród badanych uczniów wyniósł 24,7 punktów (zakres sumaryczny: 0-36 punktów), przy czym chłopcy charakteryzowali się istotnie wyższym poziomem poczucia sensu życia niż dziewczęta. Spośród 4085 gimnazjalistów co najmniej 1 raz w ciągu ostatnich 2 miesięcy 26,8% było sprawcą, a 29,8% padło ofiarą przemocy rówieśniczej. Stwierdzono istotny związek między byciem sprawcą i ofiarą przemocy a poziomem poczucia sensu życia (p≤0,001). Ponad połowa gimnazjalistów z wysokim poziomem poczucia sensu życia nie doświadczyła przemocy ze strony rówieśników, natomiast ¾ nie przybierało roli sprawcy. (s. 32)
Zdaniem badaczy: "Wdrażanie działań ukierunkowanych na dbanie o zdrowie powinno być dostosowane do specyfiki szkoły.Zupełnie inne potrzeby mają uczniowie, którzy uczą się w tzw. lepszych szkołach (tych, które spełniają większość wymogów ewaluacji zewnętrznej). Dla nich konieczne są działania ukierunkowane na redukcję stresu związanego z nauką oraz prawdopodobnie presją wywieraną przez nauczycieli i rodziców. Można przypuszczać, że uczniowie oprócz wysiłków ukierunkowanych na zdobywanie indywidualnych osiągnięć szkolnych, muszą także swoimi osiągnięciami potwierdzać wysoki poziom szkoły, co staje się dla nich dodatkowym obciążeniem. Dla porównania uczniowie, którzy uczą się w gorszych szkołach częściej podejmują zachowania ryzykowne dla zdrowia. Nie bez znaczenia jest też struktura społeczna szkoły. Mniej zadowoleni z życia są uczniowie ze szkół, w których występuje znaczne zróżnicowanie poziomu zamożności. (s. 16)
13 czerwca 2017
Ranking wypełnionych ankiet szkół wyższych
Jak co roku, tuż przed rekrutacją do szkół wyższych, miesięcznik "Perspektywy" publikuje ranking szkół wyższych i kierunków kształcenia. Jedni są tym zachwyceni, inni zdegustowani, ale niezależnie od nastroju uczestnicą w tej grze wypełnionych ankiet. W istocie bowiem o miejscu na podium lub poza nim decydują przede wszystkim dane, które zostaną zawarte w ankiecie, a wpisane/podpisane przez osoby z władz uczelni.
Zainteresowałem się wynikami tej pseudorywalizacji w zakresie kierunku "pedagogika" i "pedagogika specjalna" oraz uczelni, które prowadzą na nich kształcenie studentów. Klasyfikacja jest następująca:
PEDAGOGIKA
1 Uniwersytet Warszawski, Wydział Pedagogiczny
2 Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Studiów Edukacyjnych
3 Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Wydział Filozoficzny
4 Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, Wydział Nauk Pedagogicznych
5 Uniwersytet Wrocławski, Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicznych
6 Uniwersytet Gdański, Wydział Nauk Społecznych
7= Uniwersytet Śląski w Katowicach, Wydział Pedagogiki i Psychologii
7= Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, Wydział Pedagogiczny
9 Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II w Lublinie, Wydział Nauk Społecznych
10 Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wydział Nauk Pedagogicznych
11 Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Pedagogiki i Psychologii
12 Uniwersytet Łódzki, Wydział Nauk o Wychowaniu
13 Uniwersytet Śląski w Katowicach, Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji
14 Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Wydział Nauk Pedagogicznych
15 Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Wydział Pedagogiki i Psychologii
16 Uniwersytet Szczeciński, Wydział Humanistyczny
17 Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Wydział Nauk Społecznych
18 Uniwersytet Opolski, Wydział Nauk Społecznych
19 Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, Wydział Pedagogiczny i Artystyczny
20 Wyższa Szkoła Biznesu w Dąbrowie Górniczej, Wydział Nauk Stosowanych
21 Uniwersytet Zielonogórski, Wydział Pedagogiki, Psychologii i Socjologii
22 Akademia Ignatianum w Krakowie, Wydział Pedagogiczny
23 Uniwersytet w Białymstoku, Wydział Pedagogiki i Psychologii
24 Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Pedagogiczny
25 Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach, Wydział Humanistyczny
26 Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej, Wydział Humanistyczno-Społeczny
27 Politechnika Koszalińska, Wydział Technologii i Edukacji
28 Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu, Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu.
PEDAGOGIKA SPECJALNA
1 Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Studiów Edukacyjnych
2 Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, Wydział Nauk Pedagogicznych
3 Uniwersytet Gdański, Wydział Nauk Społecznych
4 Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, Wydział Pedagogiczny
5 Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Pedagogiki i Psychologii
6 Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wydział Nauk Pedagogicznych
7 Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II w Lublinie, Wydział Nauk Społecznych
8 Uniwersytet Szczeciński, Wydział Humanistyczny
9 Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Wydział Nauk Społecznych.
Zacząłem ogląd wyników rankingu od analizy jednego z głównych warunków, jakim jest prowadzenie przez jednostkę nie tylko danego kierunku studiów, ale i posiadanie przez nią przynajmniej jednego uprawnienia do nadawania stopnia doktora, bez względu na dziedzinę i dyscyplinę nauki.
Już ten warunek świadczy o zakłamywaniu rzeczywistości. Skoro bowiem kapituła przyjęła, że ocenia poziom uczelni i jej jednostki ze względu na kierunek kształcenia, jakim - w interesującym mnie przypadku - jest PEDAGOGIKA, to dlaczego nie brano pod uwagę posiadania przez jednostkę uprawnienia do nadawania stopnia naukowego co najmniej doktora w dyscyplinie pedagogika? Wówczas wiedzielibyśmy, że te przesłanki wzajemnie są ze sobą powiązane, odzwierciedlając zarazem prawdziwy stan jakości kadr akademickich, kształcenia i osiągnięć naukowych.
Wśród 28 jednostek, aż siedem takich uprawnień nie posiada, w tym dwa wydziały uniwersyteckie utraciły je w wyniku kontroli Centralnej Komisji Do Spraw Stopni i Tytułów pod koniec ub. roku. To oznacza, że powinny być wykreślone z tej listy. Tymczasem zajmują wyższe pozycje od jednostek, które takie uprawnienia posiadają. Jakże to, droga Kapituło, tak wprowadzać w błąd opinię publiczną?! Po co fałszujecie rzeczywistość?
Inne kryterium, które budzi moje wątpliwości, to określające pozycję jednostki pod kątem prestiżu. Ten nie mający nic wspólnego z obiektywizmem wskaźnik jest wynikiem subiektywnych ocen dokonanych przez kadrę akademicką w liczbie (...) 2512 profesorów „belwederskich” i doktorów habilitowanych, którzy uzyskali tytuł lub stopień w trzech ostatnich latach. W badaniu nie uwzględniono głosów oddanych na uczelnie będące podstawowym miejscem pracy respondenta. Badanie przeprowadzono drogą internetową, metodą CAWI. Każdy z respondentów określił dziedzinę, dyscyplinę nauki oraz obszar i kierunek studiów, w którym aktualnie prowadzi zajęcia na uczelni.
W sondażu diagnostycznym obowiązuje zasada intersubiektywnej komunikowalności, to znaczy, że osoba opiniująca określone zjawisko, instytucję a w niej kierunek kształcenia, ma pojęcie, ma wiedzę na ten temat. Nie wiem, jaki był skład ewaluatorów ze względu na reprezentowaną przez siebie dziedzinę nauk i dyscyplinę naukową. Mogli zatem opiniować tak, jak statystyczny Polak wypełnia kupon totalizatora sportowego, na chybił trafił lub zgodnie ze skojarzeniami czy osobistymi kontaktami.
Ocena parametryczna jednostki jako rzekomy wskaźnik potencjału akademickiego jest nieobiektywny, gdyż odzwierciedlała ocenę przyznaną jednostce uczelni przez Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych powołany przez MNiSW. Tymczasem są takie uczelnie, na których pedagogice, psychologii, socjologii itp. przypisane są najwyższe oceny parametryczne nie dlatego, że dysponują kadrą akademicką o najwyższych osiągnięciach naukowych w tej dyscyplinie, ale z racji funkcjonowania w jednostce wielodyscyplinarnej została obdarzona wianem kategorii A+ czy A z tytułu najlepszych osiągnięć pracowników innych dyscyplin naukowych, aniżeli pedagogika, psychologia czy socjologia itp.
Na podobnej zasadzie zawyżany jest wskaźnik dotyczący efektywności naukowej, która nie wszędzie jest wynikiem rzeczywistych osiągnięć naukowców z danej dyscypliny, ale z tzw. dyscyplin "silniejszych" na wielokierunkowym wydziale. W przypadku wskaźnika - "Potencjał dydaktyczny" założono, że w bazie POL-on są wiarygodne dane o uzyskanych stopniach naukowych czy tytule naukowym profesora. W sensie formalnym oczywiście są one wiarygodne, bo doktor, doktor habilitowany czy profesor tytularny są potwierdzone dyplomami. Gdyby wprowadzono "współczynnik Wrońskiego", a więc liczbę ujawnionych w danej jednostce zdarzeń nieuczciwości akademickiej, to można byłoby odejmować punkty za zatrudnionych w nich szalbierców.
Niezależnie od wszystkiego, gratuluję zwycięzcom! Sukcesy innych zawsze mnie cieszyły.
Subskrybuj:
Posty (Atom)