20 listopada 2013

40 lat minęło… Wydziałowi Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie


Z dużą radością uczestniczę w jubileuszu Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie, który jest jednym z czterech w naszym kraju łączących w nazwie, procesie kształcenia i naukowo-badawczym pedagogikę z psychologią, pedagogów z psychologami. Każdy, kto wychowuje, kształci czy wspiera w rozwoju dzieci, młodzież, osoby dorosłe, starsze czy ześlizgujące się w starość (określenie Duccio Demetrio) doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna jest współczesna psychologia w poznawaniu innych i siebie, toczących się w naszym świecie procesów oraz zachodzących pod ich wpływem skutków.

(fot. Gość WPiP UMCS prof. dr hab. Mirosław J. Szymański z APS)




Do Lublina przyjechało kilkaset osób – naukowców, ale i wielu wypromowanych w tym ośrodku specjalistów, którzy po uzyskaniu stopnia naukowego doktora, zanurzyli się w praktyce, pamiętając o swoich lubelskich Mistrzach. Gdyby nie nieszczęśliwy upadek, to być może byłby tu z nami i świętował swoje 100 urodziny, bo i takie też były plany, prof. dr hab. Tadeusz Nowacki. Jakże to jest wzruszające, że środowisko akademickie Lublina uhonorowało zmarłego Profesora mimo przecież jego krótkiej aktywności zawodowej w tej Uczelni. Nie o czas pracy tu jednak chodzi, chociaż także, ale o rozwijanie w UMCS badań w zakresie pedagogiki pracy.

Tak to czasami bywa, że ci, z którymi Profesor współpracował przez kilkadziesiąt lat, nie wyrażają swojej wdzięczności, pamięci tak, jak osoby mające znacznie krótsze doświadczenie wspólnych spotkań, debat czy wymiany myśli. Może w ostatnich latach życia naszych Mistrzów pragniemy bardziej intensywnie skumulować w sobie ich przekaz wartości i doświadczeń, a przez to mocniej zapadają one w naszych sercach i umysłach?

Piszę o tym dlatego, że miałem ten przywilej i zaszczyt - wraz z wieloletnim współpracownikiem Profesora Stefanem M. Kwiatkowskim obecnie prorektorem APS w Warszawie)- odsłonięcia okolicznościowej tablicy z okazji 100 rocznicy Urodzin Tadeusza Nowackiego. Zaszczyt dla mnie był tym większy, że też urodziłem się, mieszkałem, uczyłem i kształciłem innych w Łodzi. Przechowuję w domowym archiwum korespondencję, bowiem w okresie e-mailowych listów prof. T. Nowacki pisał listy odręcznie, mądre a zarazem kaligraficznie piękne. Profesor odpowiadał na każdy list, na każdą prośbę, zapytanie czy zaproszenie.

Na lubelski jubileusz przyjechała delegacja naukowców z Ukrainy. Profesor T. Nowacki był uwielbianym w tym kraju humanistą, któremu Uniwersytet im. M. Drgomanowa w Kijowie nadał godność doktora honorowego. Obecna z Ukraińskiej Akademii Nauk Pedagogicznych p. prof. Nella Nyczkało pięknie mówiła w swoim języku o dokonaniach T. Nowackiego, jego dziełach, także tych tłumaczonych na język ukraiński, o szacunku i pamięci, jakimi był i będzie obdarzany w tym kraju. Wręczyła na ręce Dziekana Wydziału prof. dr hab. Ryszarda Bery pięknie namalowany portret Profesora T. Nowackiego, który wzbogaci jego symboliczną obecność w murach tej uczelni.


Za nami jest bardzo długi dzień, ale obfitujący w interesujące wydarzenia i referaty. Konstytutywna dla Jubileuszu ogólnopolska konferencja obfitowała nie tylko przeszło 100 referatami, ale bezpośrednimi spotkaniami, rozmowami, kuluarowymi wspomnieniami czy wymianą informacji na temat realizowanych projektów badawczych.

Wtorkowa inauguracja Jubileuszu Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie koncentrowała uwagę wszystkich uczonych na problematyce "Współczesne dylematy pedagogiki. Teoria i praktyka". Otworzył ją referat wieloletniego b. Przewodniczącego Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN prof. dr hab. Tadeusza Lewowickiego pt. "Edukacja - odwieczne źródło wiedzy, władzy i nadziei". Poprzedziła ją prezentacja o genezie i rozwoju WPiP UMCS. (fot. Referuje prof. T. Lewowicki, zaś przy stole prezydialnym są - Dziekan WPiP prof. dr hab. Ryszard Bera i Dyrektor Instytutu Psychologii UMCS dr hab. Cezary W. Domański prof. UMCS).


Prof. Tadeusz Lewowicki zwracał uwagę na to, ze wciąż dominuje w polskiej polityce oświatowej adaptacyjny charakter zmian edukacyjnych. Słusznie pytał o to, czy aby buntownicy lat 80-90.XX w. nie stali się elitami władzy politycznej, która "zdradziła" ideały i wartości, które legły u podstaw ich ówczesnej walki? Czy edukacja staje się dobrem wspólnym i czy służy temu, by wszystkim żyło się lepiej, by można było żyć lepiej w nowych warunkach ustrojowych? Czy pomimo naszych starań edukacja obowiązkowa dobrze przygotowuje dzieci do życia? Czy współczesna szkoła w społeczeństwie sieci nie powinna uczulać na pozytywne wartości życia? Mamy do czynienia w III RP ewidentnie z rozchwianym systemem wartości, z naruszeniem kanonu wykształcenia ogólnego młodych Polaków. Media - jak mówił profesor T. Lewowicki - psują świat, więc młodzi ludzie nie mogą go lepiej dzięki nim zrozumieć. Nadzieja jest w edukacji, o ile polska szkoła nie będzie adaptacyjna, ale kreatywno-krytyczna.

Po tym wystąpieniu miały miejsce jeszcze trzy referaty plenarne: mój - poświęcony psychologii pedagogicznej/pedagogice psychologicznej, prof. dr hab. Marii Dudzikowej o wykrywaniu i blokowaniu działań pozornych w edukacji jako zobowiązaniu pedagogów oraz prof. dr hab. Stefana M. Kwiatkowskiego o przywództwie edukacyjnym jako problemie pedagogicznym. Ten ostatni referat nie miał nic wspólnego z przywództwem centralnym, a więc MEN, bo to wpisuje się w najlepsze wzory państwa autorytarnego, ale dotyczył kategorii przywództwa w relacjach pedagogicznych.
(fot. prof. Maria Dudzikowa z UAM)

(fot. prof. Stefan M. Kwiatkowski z APS, w-ce przew. KNP PAN)

Na skrzydełku wydanej z okazji Jubileuszu Wydziału książki pt. "Profesor Mieczysław Łobocki. Pedagog. Teoretyk wychowania. Humanista" (Wyd. UMCS 2013) znalazł się cytat Victora Frankla, który doskonale oddaje idee, jakie są tu troskliwie pielęgnowane, a mianowicie: "Człowiekowi można odebrać wszystko prócz jednego: ostatniej ludzkiej wolności - wyboru postawy w określonych okolicznościach, wyboru własnej drogi". Miesiąc temu w tej samej auli została odsłonięta tablica ku czci Profesora Mieczysława Łobockiego. Obradowaliśmy w niej w sekcji II zatytułowanej "W trosce o wychowanie". Wspólnie z prof. Mirosławem S. Szymańskim moderowaliśmy prezentacje naukowców z całego kraju, których przedmiotem zainteresowań badawczych jest proces wychowania i jego komponenty, czynniki oraz następstwa popełnianych przez wychowawców błędów.