15 lutego 2022

Czy pedagodzy są jak mrówki?

 



Przywołany przeze mnie w ub.tygodniu humanista, pedagog reform szkolnych, autor kluczowych w Niemczech publikacji na temat wychowania Christian Gotthilf Salzmann (1744-1811) wydał ciekawe studium z pedeutologii pod tytułem "Ameisenbüchlein oder Anweisung zu einer vernünftigen Erziehung der Erzieher”. Polska tłumaczka zaproponowała tytuł "Wychowanie wychowawcy", zaś dopiero na wewnętrznej stronie tytułowej dodała - "Mrówcza książka". 

Autorowi jednak nie chodziło o to, by tak określić jego książeczkę, ale by przede wszystkim jej pełen tytuł przyciągnął uwagę każdego, kto interesuje się wychowaniem. To nie jest mrówcza książeczka, tylko Książeczka "O mrówkach albo uwagi na temat racjonalnego wychowania wychowawców". Jak w niej ujawnia, marzyło mu się napisanie kilku książeczek, których przewodnia metafora przyciągałaby potencjalnych czytelników.  

Miał bowiem zamiar napisać jeszcze książeczkę "O skorpionach", czyli o nierozsądnych rządach, "O pająkach albo o nierozsądnym małżeństwie". Gdybym książeczce mojej nie nadał cechy wyróżniającej ją wśród innych i rzucającej się w oczy, zdarzyć by się mogło łatwo, żeby jej wcale nie zauważono wśród fali broszur, które ostatnimi czasy zalewają Niemcy [s.16]Ciekawe, co powiedziałby Salzmann na ten sam temat, gdyby żył w naszej epoce globalnego zalewu milionem publikacji, które są dostępne w ramach Open Access? 

Podoba mi się jednak metafora skorpiona do analizy polityki oświatowej w III RP. Może warto będzie do niej nawiązać, skoro Salzmannowi nie starczyło już sił i życia, by zrealizować powyższe marzenie.