Wszyscy działacze
(funkcjonariusze) NSZZ "Solidarność" ostatniego trzydziestolecia RP
powinni na kolanach odbyć pielgrzymkę do Częstochowy, by przeprosić polskich
nauczycieli, oświatowców, ale i rodziców kierujących dzieci do szkół
publicznych w ramach obowiązku szkolnego - za merytoryczną i
administracyjną ZDRADĘ wartości, które były przedmiotem obywatelskiego ruchu protestu w l. 1980-1989.
Pod dokumentem - "Protokół ustaleń w sprawie postulatów
nauczycieli i placówek oświatowo-wychowawczych złożonych w Międzyzakładowym
Komitecie Strajkowym w Stoczni Gdańskiej oraz w terminie późniejszym w
Komitecie Założycielskim NSZZ "Solidarność" w Gdańsku podpisali
się w dniu 7 listopada 1980 r. z ramienia Ministerstwa Oświaty i
Wychowania ówczesny minister, profesor pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego
- Krzysztof Kruszewski, zaś z ramienia NSZZ
"Solidarności" - Roman Lewtak.
Warto przywołać niektóre z postulatów z tego protokołu, żeby uświadomić sobie, których z nich nie zrealizowała NSZZ "Solidarność" w latach 1993-2020. Zdradzieckimi okazały się też postsolidarnościowe elity władz w dobie transformacji ustrojowej.
Przeczytajmy to raz jeszcze, bo zdaje się, jakbym słyszał
wypowiedzi ministrów edukacji, posłów partii rządzącej czy czytał komunikaty
rządu, ME(i-)N oraz nomenklatury związkowej:
Postulat Nr. 3
Uważamy za niezbędne dać większą autonomię szkole, pozwolić Radom
Pedagogicznym decydować o realizacji podstawowych celów
dydaktyczno-wychowawczych, obchodów rocznicowych, uroczystości i imprez, co
sprzyjać powinno uniknięciu szablonowości i formalizmu w pracy
wychowawczej szkoły.
Stanowisko MOiW:
MOiW będzie dążyć do stałego doskonalenia
pracy szkoły, zwiększania autonomii i umacniania
rad pedagogicznych w planowaniu i organizacji pracy
dydaktyczno-wychowawczej. Do marca 1981 roku opracowany zostanie przy
współudziale nauczycielskich związków zawodowych w tym także NSZZ "Solidarność" projekt nowego
regulaminu rady pedagogicznej. Zakłada się, że rada
pedagogiczna będzie upoważniona do podejmowania
wiążących dla dyrektora szkoły uchwał we wszystkich sprawach związanych z
działalnością szkoły.
Powinno to przyczynić się do zwiększenia autonomii rady pedagogicznej
w zakresie decydowania o sposobach i metodach realizacji całokształtu
statutowych zadań szkoły, w tym także jej celów dydaktyczno-wychowawczych określonych
odpowiednimi Ustawami Sejmu PRL i programami nauczania poszczególnych
przedmiotów. Zwiększona autonomia szkoły powinna sprzyjać
pożądanym zmianom w relacji szkoła-nadzór pedagogiczny oraz rada
pedagogiczna-młodzież (podkreśl.
moje).
Prawda, że piękne i doniosłe? Co za styl, szczerość intencji i
pustosłowia. Wówczas związkowcy nie apelowali o autonomię, tylko o jej
zwiększenie. Jaką miarą zamierzano weryfikować ów wzrost autonomii?
Zdarzały się wówczas postulaty związkowców o większym stopniu
radykalizmu. Oto postulat Nr 9, którego NSZZ "Solidarność"
nie raczyła już powtórzyć ani w 1998, ani w 2018 r.
Wobec istotnych braków w kadrze nauczycielskiej, bazie
szkolnej, wyposażeniu w podręczniki i pomoce naukowe wstrzymać wdrażanie
reformy szkolnej i poddać jej zasadność w projektowanej formie ogólnonarodowej
dyskusji.
Stanowisko MOiW:
MOiW poddało pod dyskusję projekt koncepcji
reformy szkolnej w materiale pt. "Podstawowe założenia projektowanego
ustroju szkolnego i warunki jego realizacji", biorąc pod uwagę zmienioną
sytuację w kraju i wyniki dyskusji ogólnospołecznej nad stanem oświaty. Zwróciło
się także do opinii publicznej, zwłaszcza do nauczycieli z
pytaniami w sprawie dalszych kierunków reformy, jej kształtu i podjęcia decyzji
w tej sprawie w 1981 roku. Uzgodniono, że wyniki społecznej
dyskusji zostaną opracowane przy współudziale NSZZ
"Solidarność" i innych związków nauczycielskich.
Stanowisko Komisji NSZZ "Solidarność"
W imieniu NSZZ "Solidarność" - domagamy
się natychmiastowego przerwania wdrażania reformy szkolnej jako
rozwiązania, które nie uwzględniło opinii środowiska
nauczycielskiego i szerokiego ogółu społeczeństwa w tej sprawie i wykazało już
z w początkowym okresie jego realizacji niezwykle negatywne
skutki dla naszego systemu oświaty i wychowania.
cdn.