06 października 2024

Intelektualiści w przestrzeni publicznej

 

 


Wracam do książek sprzed lat, wśród których jedną z nich jest praca zbiorowa pod redakcją czeskiego historyka dziejów kultury dr. hab. Petra Hlaváčka pt. "Intelektuál ve veřejném prostoru. Vzdělanost, společnost, politika" (Intelektualista w przestrzeni publicznej. Kształcenie, społeczeństwo, polityka")  wydana w renomowanej oficynie Academia w Pradze w 2012 roku. On sam już we wstępie wyjaśnia, że intelektualistą jest dla niego ktoś, kto jest obywatelem zabierającym głos w przestrzeni publicznej, a więc krytyczny myśliciel, zaangażowany obserwator, komu nie jest obojętne to, co się wydarza i kto potrafi odróżniać dobro od zła. Zwrócił się zatem do czeskich intelektualistów z prośbą o wyrażenie swojej opinii na temat roli intelektualistów w kraju, wśród których są także wybitni uczeni.

Tom otwiera wywiad Mileny Bartlove z wybitnym filozofem i historykiem myśli w Uniwersytecie Karola w Pradze - Janem Sokolem (1936-2021). W czasach socjalizmu dysydentem, który jednoznacznie ukształtował swoją tożsamość jako chrześcijan,  katolik i intelektualista. 

Po II wojnie światowej był nauczycielem gimnazjum, jednak w 1948 roku został zeń usunięty, toteż podjął się pracy rzemieślniczej w złotnictwie a w 1964 roku został zatrudniony jako programista w Instytucie Maszyn Matematycznych, gdzie nie ingerowano w zatrudnianie specjalistów. Ożenił się z córką wybitnego filozofa fenomenologa Františkou Patočkovou. Za podpisanie Karty 77 został usunięty z Instytutu.   

Sokol zgodził się na wypowiedź na temat roli intelektualistów w przestrzeni publicznej, gdyż sam dał się wciągnąć do rządu  w 1998 roku w roli ministra szkolnictwa, doprowadzając do ustawowej gwarancji wymiany studentów między Czechami a Słowacją. Funkcję tę pełnił tylko przez pół roku. W udzielonym wywiadzie zwrócił uwagę na to, że bycie intelektualistą może być czymś negatywnym, jeśli unika prawdy, kontroluje to, co mówi publicznie. Naukowiec zaś nie musi się przejmować opinią publiczną, bo jego rolą jest głoszenie prawdy. Dlatego odszedł z urzędu, bo nie godził się na ograniczanie jego wolności wypowiedzi. Niestety, jak stwierdził, dziś do polityki idą ci, dla których najważniejsze jest zdobycie władzy a nie działanie na rzecz dobra wspólnego (s.23).

 Jeszcze ciekawszy jest artykuł czeskiego filozofa i politologa Mikuláša Lobkowicza  (1931- 2019) pochodzenia szlacheckiego, który wyemigrował w 1948 roku z Czechosłowacji do USA, gdzie był w latach 1960-1967 profesorem na Uniwersytecie Notre Dame w stanie Indiana, a w latach 1967- 1983 wykładał w Niemczech pełniąc funkcję rektora Uniwersytetu w Monachium, a następnie  zarządzając Wydziałem Teologicznym na Uniwersytecie w Eichstadt. Jego wypowiedź na temat tego, kim jest intelektualista i kto nim jest odnosi się do rozumienia owej kategorii w naukach humanistycznych oraz do jej potocznego sensu.

Już we wstępie swojego artykułu zwraca uwagę na to, że termin "intelektualista" nie występuje w różnych wydaniach Encyklopedii Britannica, ani też nie pojawia się w tekstach Noama Chomsky'ego czy socjologa Daniela Bella. Czy to oznacza, że jest to pojęcie abstrakcyjne, nie istniejące w przestrzeni publicznej? Nie. Ono rzeczywiście jest obecne w świadomości społeczeństw jako odnoszące się w Niemczech w sensie pejoratywnym do uczonych, uniwersyteckich profesorów, zaś w Austrii - przede wszystkim do publicystów i dziennikarzy, a rzadziej do naukowców (s.31). 

We Francji intelektualistami są osoby będące "głosem narodu" ("les intellectuels"). W latach dwudziestych XX wieku socjolog niemiecki Karl Mannheim określał mianem intelektualistów "niezależną inteligencję" (freischwebende Intelligenz), gdyż nie można było ich ujmować jako przedstawicieli jakiejś jednej warstwy społecznej. W 1959 roku socjolog Heinz Kluth ujął syntetycznie cechy intelektualistów jako tych, którzy "(...) społeczeństwo,  wzmacniają jego samoświadomość, kierują się zasadą racjonalności jako twórcy świeckiej kultury a  uprawiają  krytykę społeczną i kultury (s. 33).

Lobkowicz radykalnie ocenia inteligencję niemiecką w czasach narodowego socjalizmu oraz własnego kraju po II wojnie światowej jako dzielącą się na "bohaterów" i na "świnie". Także dzisiaj, w krajach demokratycznych część intelektualistów jest jak chwast społecznej gleby (s. 37). Tymi ostatnimi najczęściej są ci intelektualiści, którzy uprawiają krytykę, byle tylko dostać się do władzy. Po jej zdobyciu przestają być krytyczni, angażując się w cenzurowanie opozycji. Lobkowicz stwierdza na końcu swojego tekstu, że (...) pojęcie intelektualistów jest socjologicznym, nawet interesującym wymysłem, ale nie przyczynia się do zrozumienia człowieka (s.38). 

Autorami kolejnych rozpraw o intelektualistach są wybitni czescy publicyści, uczeni i zaangażowani w opozycję byli dysydenci i współcześni krytycy zdewastowanego etycznie świata polityki, marginalizowania rodzimej inteligencji w społeczeństwie oraz niszczenia roli edukacji w kształceniu elit dla kraju. Są w tym zbiorze rozprawy tak znakomitych autorów, jak:

Peter Pithart - dysydent w czasach socjalizmu, prawnik, jeden z pierwszych sygnatariuszy Charta 77, a po 1989 roku premiera tego kraju (1990-1992) i nauczyciel akademicki, członek Czeskiej Akademii Nauk; 

Jacques Rupnik - urodzony w czeskiej Pradze, a wykształcony na paryskiej Sorbonie i na Uniwersytecie Harvarda w USA historyk, szef CERI w Europie, który  analizuje pojęcie intelektualisty z perspektywy jego historycznej roli w społeczeństwie totalitarnym i demokratycznym. Odsłania przy tej okazji kulisy własnej aktywności w strukturach antykomunistycznej opozycji. 

Miloslav Petrusek (1936-2012), wybitny czeski profesor socjologii, prodziekan Wydziału Nauk Społecznych na Uniwersytecie Karola  w Pradze, który odpowiada na pytanie: "Dlaczego intelektualiści są na świecie?"

Milena Bartlova - historyk sztuki, w latach 1990-1991 ambasadorka Czechosłowacji w USA, odnosi się do pojęcia intelektualisty z punktu widzenia miejsca i czasu jego życia. Jej podejście jest fenomenologiczne do obrazu intelektualisty w przestrzeni publicznej. Inspiracją jest dla niej instalacja rzeźby Davida Černý "Wisielec", który ilustruje egzystencjalny dylemat decyzyjny intelektualisty "żyć czy odpuścić sobie?"

Pawel  Barša - politolog, profesor Instytutu Politologii, a następnie Instytutu Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Karola w Pradze pisze o posthegemonicznym intelektualiście. Dokonuje klasyfikacji intelektualistów wyróżniając: tradycyjnych i  organicznych, zaś wśród tych ostatnich - apologetycznych i rewolucyjnych. 

Jiřina Šiklová, z d. Heroldová (1935-2021) socjolożka,  pisarka, publicystka, także sygnatariuszka Charta 77, współzałożycielka Katedry Socjologii na Uniwersytecie Karola w Pradze prowadząca badania kontestacyjnych ruchów młodzieżowych, pisze w swoim artykule o intelektualiście jako tym, który jest sceptyczny, cierpiący i zatruty. 

Ivan Gabal polityk i adiunkt socjologii na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Karola w Pradze, poseł Forum Obywatelskiego, autor rozpraw z socjologii kultury, pisze o rozejściu się intelektualistów z życiem publicznym.