Wczoraj
przywołałem bliżej poglądy czeskich humanistów na temat znaczenia pojęcia
oraz roli intelektualistów we współczesnym świecie. Dziś przybliżę jedynie to,
kim są pozostali autorzy niezwykle interesujących, a kolejnych w
książce Petra Hlaváčka pt. "Intelektuál ve veřejném
prostoru. Vzdělanost, společnost, politika" (Intelektualista w przestrzeni
publicznej. Kształcenie, społeczeństwo, polityka") rozpraw o
intelektualistach.
Rzadko
zdarza się, by doszło do tak spektakularnego w nauce i przestrzeni publicznej
dzieła z udziałem wybitnych, w tym przypadku czeskich publicystów, uczonych i
zaangażowanych w opozycję m.in. byłych dysydentów a współcześnie także krytyków
dewastowanego etycznie świata polityki, marginalizowania rodzimej inteligencji
w społeczeństwie oraz niszczenia roli edukacji w kształceniu elit dla
kraju.
Są
w zbiorze rozprawy tak znakomitych autorów, jak:
Peter
Pithart - dysydent w czasach socjalizmu, prawnik,
jeden z pierwszych sygnatariuszy Charta 77, a po 1989 roku premiera tego kraju
(1990-1992) i nauczyciel akademicki, członek Czeskiej Akademii Nauk;
Jacques
Rupnik - urodzony w czeskiej Pradze, a
wykształcony na paryskiej Sorbonie i na Uniwersytecie Harvarda w USA historyk,
szef CERI w Europie, który analizuje pojęcie intelektualisty z
perspektywy jego historycznej roli w społeczeństwie totalitarnym i demokratycznym.
Odsłania przy tej okazji kulisy własnej aktywności w strukturach
antykomunistycznej opozycji.
Miloslav
Petrusek (1936-2012), wybitny czeski profesor
socjologii, prodziekan Wydziału Nauk Społecznych na Uniwersytecie Karola
w Pradze, który odpowiada na pytanie: "Dlaczego intelektualiści są na
świecie?"
Milena
Bartlova - historyk sztuki, w latach 1990-1991
ambasadorka Czechosłowacji w USA, odnosi się do pojęcia intelektualisty z
punktu widzenia miejsca i czasu jego życia. Jej podejście jest fenomenologiczne
do obrazu intelektualisty w przestrzeni publicznej. Inspiracją jest dla niej
instalacja rzeźby Davida Černý "Wisielec", który
ilustruje egzystencjalny dylemat decyzyjny intelektualisty "żyć czy
odpuścić sobie?"
Pawel Barša - politolog,
profesor Instytutu Politologii, a następnie Instytutu Stosunków
Międzynarodowych na Uniwersytecie Karola w Pradze pisze o posthegemonicznym
intelektualiście. Dokonuje klasyfikacji intelektualistów wyróżniając:
tradycyjnych i organicznych, zaś wśród tych ostatnich - apologetycznych i
rewolucyjnych.
Jiřina
Šiklová, z d. Heroldová (1935-2021)
socjolożka, pisarka, publicystka, także sygnatariuszka Charta
77, współzałożycielka Katedry Socjologii na Uniwersytecie Karola w Pradze
prowadząca badania kontestacyjnych ruchów młodzieżowych, pisze w swoim artykule
o intelektualiście jako tym, który jest sceptyczny, cierpiący i zatruty.
Ivan
Gabal polityk i adiunkt socjologii na Wydziale
Filozoficznym Uniwersytetu Karola w Pradze, poseł Forum Obywatelskiego, autor
rozpraw z socjologii kultury, pisze o rozejściu się intelektualistów z życiem
publicznym.
Václav
Bělohradský - czeski filozof i socjolog, uczeń Jana
Patočky, przebywający po sowieckiej okupacji od 1970 roku na emigracji we
Włoszech, gdzie wykładał filozofię na Uniwersytecie w Genui a od 1990 roku w
Trieście. Jako dysydent wydawał we Włoszech emigracyjne czasopismo i książki. W
niniejszym tomie pisze o etyce mowy i o przedmiocie zaangażowania
intelektualisty w społeczeństwie dotkniętym procesami oligarchizacji oraz
przekraczającym biopolityczne, ekologiczne i społeczne granice
istnienia/trwania.
Olga Lomová profesorka
sinologii specjalizująca się w badaniach literatury chińskiej czasów
średniowiecznych, członkini Rady Naukowej Galerii Państwowej w Pradze podjęła w
swoim tekście zagadnienie "intelektualisty/-ki w swojej przestrzeni"
odnosząc się do tej roli jako odpowiedzialnego/j w swoich działaniach, a
nie tylko deklaracjach, obywatela/ki kraju. Wzoruje się na amerykańskiej
tradycji "public intellectual", gdzie intelektualista publiczny ma
dwa znaczenia: jako oksymoron, kiedy intelektualista w swoim zaangażowaniu
publicznym zaczyna kwestionować wiarygodność własnej profesji lub jako
zamknięty w świecie ducha i nie angażujący się w przestrzeni publicznej
naukowiec.
Břetislav
Horyna - ikoniczny profesor filozofii
niemieckiego idealizmu i religioznawstwa, wieloletni wykładowca na
uniwersytetach słowackich i na Uniwersytecie Masaryka w Brnie zastanawia się w
swoim artykule nad tym, kto w istocie jest nośnikiem wolności w świecie
światów? Uważa, że (...)intelektualistą nie jest ten, kto jest
dalekowzroczny, postrzega lepiej i dokładniej, ale ten człowiek, który
wybudował sobie na bazie własnego wykształcenia , politycznego wpływu,
społecznego uznania i pozostałych czynników taką pozycję, które umożliwiają mu
ujawniać swój świat w naszym świecie (s.156). W tym
miejscu rozprawia się z prawem oświatowym Czeskiej Republiki (z 2011 roku), w
którym minister zapisał przymus uznawania autorytetu nauczycieli :)
Michal
Stehlík - profesor historii i slawistyki dokonuje
ciekawej oceny postaw czeskich intelektualistów: a) w latach 1945-1948
stosujących autocenzurę w obawie przed restrykcjami nowej władzy, b) w
latach 1990-2000 otwartych na mozaikę nowych poglądów, trendów i tworzących
labirynt pluralistycznej myśli, c) w XXI wieku coraz bardziej sceptyczni,
powracający do krytycznego myślenia. Intelektualiści potrzebują nowej,
konkretnej trybuny, bo tradycyjne media już nie wystarczą. Oni potrzebują
jednak słuchaczy czy czytelników, którzy będą w stanie ich zrozumieć, a tu
istotną rolę odgrywa system edukacji.
Václav
Hořejší - biolog, profesor
Czeskiej Akademii Nauk, b. dyrektor Instytutu Molekularnej Genetyki Akademii
Nauk uważa, że (...) intelektualistą określa się człowieka
z wykształceniem humanistycznym, względnie społecznym. Biolodzy zaś powinni być
też tak postrzegani, jednak nie mają ochoty czy zdolności do wypowiadania się w
sferze publicznej, "iść ze swoją skórą na targ" (s.177). Ciekawa
jest refleksja profesora na temat jego pokolenia, które w okresie
"realnego socjalizmu" było formowane w strachu przed
ujawnianiem w przestrzeni publicznej własnych poglądów. Wćwiczone do
autocenzury w społeczeństwie totalitarnym stało się po 1989 roku zwolennikiem
partii prawicowych, czemu dają wyraz w komunikatorach społecznych w Internecie.
"Bulwaryzacja" kultury masowej i życia w ogóle, złe prawo, brak
wiarygodnej lustracji i stale rozszerzająca się obojętność i agresja społeczna
sprawiają, że degradowana jest demokracja, ale naukowcy mają jeszcze w czeskim
społeczeństwie wysoki prestiż. Autor ubolewa jednak nad niedocenianiem
badań podstawowych, brakiem etyki w publikowaniu wyników badań naukowych w
przestrzeni publicznej, upadkiem edukacji i rynkowej tytułomanii.
Jan
Čulík - absolwent filozofii na UK w Pradze, bohemista,
wspierający w czasach socjalizmu na emigracji w Szkocji rodzimą opozycję,
informując opinię światową w wydawanym w języku angielskim dwutygodniku Uncesored
Czechoslovakia o Karcie 77, odnosi się w swoim tekście do kwestii roli
osób wykształconych w przestrzeni publicznej. Przywołuje anglosaską definicję
intelektualisty jako człowieka, który potrafi przekonać opinię
publiczną o swoim stanowisku będącym odmiennym od standardowo aktualnej
ideologicznie czy politycznie perspektywy, jak przedstawiają ją media (s.
192). Nie wystarczy jednak być tylko w opozycji do mainstreamu, gdyż ważne
jest też dążenie intelektualisty do poszerzenia i pogłębienia publicznej
dyskusji dzięki jego nowej analizie czy podejściu do problemu w sposób
niestereotypowy.
Jakże
trafnie przywołuje tezę brytyjskiego fizyka i dziennikarza, który uważa,
że intelektualistą publicznym jest ten człowiek, który albo mówi coś
nowego, albo coś, co wie każdy, ale boi się to wyrazić (s. 193).
Zmieniła się rola intelektualistów w Czechach - zdaniem filozofa -którzy
dyskutują głównie między sobą, ze względu na ich indywidualistyczne postawy ich
rola jest osłabiona przez plebejstwo i konsumeryzm, nadal obciąża ich
dziedzictwo autocenzury z czasów totalitaryzmu, zdystansowanie się od partii
politycznych po 1990 roku, zaniedbanie własnej aktywności w mediach i
szkolnictwie.