Przełom września i października wiąże się z
inauguracją kolejnego roku akademickiego. Chyba nie było uczelni, a w nich
jednostek akademickich, których władze nie nawiązałyby w słowie wstępnym do trudnej sytuacji, w jakiej przychodzi nam zacząć rok akademicki 2022/2023. Z
jednej odczuwamy skutki zamknięcia także szkół wyższych w związku z pandemią
Covid-19, z drugiej zaś strony potworną w swoich następstwach dla ukraińskiego
narodu wojną, w wyniku której staramy się pomóc mieszkańcom zrujnowanych,
zagrabionych miast przez wojska Federacji Rosyjskiej.
Do
tego wszystkiego dochodzi jeszcze wewnątrzkrajowa wojna światopoglądowa,
konflikt formacji politycznych, które zabiegają o poparcie i poszerzenie
własnego elektoratu oraz głęboka zapaść ekonomiczna szkolnictwa wyższego. O
innych jego problemach piszę na bieżąco.
Walorem
inauguracyjnych spotkań wspólnot akademickich jest nie tylko akt symbolicznej
inicjacji nowych studentów, włączenia ich do naszego środowiska z nadzieją, że
będą chcieli rzetelnie studiować, godnie reprezentować uczelnię, uczestniczyć w
jej programach badawczych i międzynarodowych oraz cieszyć się swoją obecnością,
aktywnością pozaakademicką, radować nawiązywaniem nowych relacji, wchodzić w
dorosłość, która oby była szczęśliwa, pełna nowych doświadczeń, przeżyć i szans
na realizację własnych marzeń.
To,
co zachwyca w czasie uroczystej inauguracji roku akademickiego, to spotkanie z
Mistrzami, profesorami, którzy zostali zaproszeni do wygłoszenia wykładu
inauguracyjnego. Dzięki temu, że tegoroczne inauguracje mają hybrydową formę,
bowiem przebiegają stacjonarnie z możliwością uczestniczenia w nich na
odległość dzięki bezpośredniej lub zamieszczonej na YouTube zarejestrowanej
transmisji, możemy wysłuchać wykładów, które mają różną formę i stylistykę przekazu,
a także są zróżnicowane tematycznie ze względu na kompetencje i dokonania
zaproszonego Gościa.
Każdy
wykład inauguracyjny jest zatem inny, osobliwy, wyjątkowy, adresowany "tu
i teraz" do goszczącej referującą osobę wspólnoty akademickiej. Na Wydziale
Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego honoruje się tych młodych uczonych,
którzy w ostatnim roku uzyskali awans naukowy - stopień doktora habilitowanego
czy tytuł profesora. W bieżącym roku wykład inauguracyjny wygłosiła prof. UŁ dr
hab. Jolanta Kowalska, która w swojej pasji badawczej jako pedagog kultury
fizycznej (pedagogiki sportu) łączy kwestie etyki, moralności z wychowaniem
fizycznym młodych pokoleń, które powinny być nośnikiem idei neoolimpizmu. Ich
nośnikiem jest zasada postępowania "Fair play", która nie ma
obowiązywać tylko przed, podczas i po rywalizacji sportowej (na co zwracał
uwagę recenzent osiągnięć naukowych łódzkiej pedagożki prof. Jerzy Kosiewicz),
ale także w naszym życiu codziennym, w relacjach społecznych.
W
swoim wykładzie J. Kowalska nawiązała zatem do zasad olimpizmu Pierre'a de
Coubertina, by studenci pedagogiki i psychologii na Wydziale Nauk o Wychowaniu
UŁ kierowali się nimi także w swoim życiu osobistym i w relacjach społecznych,
a więc nie tylko zasadą fair play, ale by pamiętali także o zasadzie równości
szans wszystkich ludzi, o idei pokoju czy byciu ambasadorami nowoczesnej
edukacji.
Natomiast
znacznie bardziej podniosły charakter mają inauguracje ogólnouczelniane. Jak zwykle zachwyciła mnie uroczystość otwarcia roku akademickiego
2022/2023 w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w
Warszawie. Tak wyjątkowa Uczelnia na mapie szkolnictwa wyższego w
Polsce od 100 lat kształci profesjonalistów do pracy z drugim człowiekiem, który - choć ma jakąś słabość - to można nadać jej zupełnie nowy profil i moc, by mógł realizować siebie bez względu na zaistniałe okoliczności indywidualnego
życia.
Niezwykle przejmująco i pięknie mówił o tym prof. Wiesław Komasa, aktor, reżyser, scenarzysta, pedagog Akademii Teatralnej w Warszawie, nadając wykładowi tytuł: "Odwaga na samego siebie" (na YouTube od 1:14:29). Podzielił się z uczestnikami uroczystości doświadczeniem nauczyciela kształcącego przyszłych aktorów, by nie tylko na scenie teatralnej potrafili zabrać głos, ale także na co dzień by byli otwarci na drugiego człowieka.
Jak mówił o potrzebie poznawania drugiego, odkrywania odmienności, uczenia się studentów wspólnie z innymi, w zdobywaniu odwagi na samego siebie: Nie wolno
żadnego pytania nie usłyszeć, bo wrażliwość zostaje wtedy poraniona, a to
zranienie zamyka i trzeba niejednokrotnie zaczynać pracę od zera. Jak
mówił to swoim studentom: Talentu was nie nauczę, ale może uda się nam
wspólnie przekroczyć wasze ograniczenia.
(fot. prof. Wiesław Komasa - po wykłądzie inauguracyjnym w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie kieruje swój własny List do śp. profesor Marii Grzegorzewskiej)