Koncentracja autorki biografii Jerzego
Vetulaniego na jego rodzinie i życiu osobistym być może nie każdego zachwyci,
jeśli będzie oczekiwał szczegółów z jego życia intymnego, które było
eksponowane przez media zanim książka została wydana. Istotnie, Katarzyna
Kubisiowska przeprowadziła wiwisekcję sfery prywatnej wybitnego uczonego, która wpisuje się w dobę popkultury. W moim przekonaniu pozbawi
jednak tak tego wybitnego przedstawiciela polskiej i światowej zarazem nauki,
jak i jego macierzyste środowisko akademickie tajemniczości, kulturowego wymiaru i etosu badacza.
Autorka nie sięgnęła do archiwów, nie badała
dokumentów, by zweryfikować krążące o Profesorze opowieści, poprzestając w
dużej mierze na opublikowanych artykułach, wywiadach oraz wypowiedziach tych osób, które
chciały podtrzymać jedno-lub wieloznacznie nietypowy wizerunek "szalonego" profesora. Mimo wszystko na przykładzie tak znaczącego badacza nauk przyrodniczych,
neurobiologa, kontestatora codzienności i mainstreamowej kultury oraz polityki
otrzymujemy barwne obrazy (z) jego życia.
Przy okazji demistyfikowane są mity, wyobrażenia
o universitas jako instytucji i środowisku badaczy o
najwyższych standardach, skoro on sam ich nie doświadczał a i poniekąd
współtworzył, angażując się w świat po części zdemoralizowanej polityki i
polityków czy naruszając dobre obyczaje w relacjach społecznych.
Mieszkańcy
Krakowa będą zapewne zachwyceni osadzeniem biograficznej narracji w kontekście przemian
historycznych, społecznych i kulturowych dzięki temu, że bieg życia tragicznie
zmarłego profesora został nasycony przełomami politycznymi, progowymi
wydarzeniami w kraju, a przede wszystkim w Krakowie i na Uniwersytecie
Jagiellońskim. Dzięki wspomnieniom członków rodziny, przyjaciół i znajomych
Vetulaniego doświadczamy literackiej konfrontacji czterech okresów wpisujących
się w ciąg życia bohatera: dwudziestolecia międzywojennego, okupacji
hitlerowskiej, socjalistycznego autorytaryzmu i odnowy Rzeczypospolitej po 1989
roku.
Otrzymujemy
portret nadpobudliwego uczonego o temperamencie choleryka (?), który z pasją
prowadzi badania i dokonuje odkrycia na miarę Nagrody Nobla, potwierdzając
światowy poziom własnych dokonań naukowych. Wiele zawdzięczał ojcu, wybitnemu
profesorowi nauk prawnych na Uniwersytecie Jagiellońskim - Adamowi Vetulaniemu.
Odziedziczył po nim nie tylko pasję dokonywania odkryć naukowych, ale także
stawiania studentom i współpracownikom wysokich wymagań, co rzadko spotyka się
ze zrozumieniem i przychylnością.
Jak każdy indywidualista doświadczał większego
braku akademickiego wsparcia dla własnych działań w kraju, aniżeli poza jego
granicami. Przy okazji biografii Vetulaniego poznajemy uniwersytecki świat
za zamkniętymi dla innych drzwiami. Okazuje się, że jest to środowisko nie
tylko wybitnych badaczy, ale i pełne zawiści, donosów, oportunistów,
kierowników jednostek o niskich kwalifikacjach naukowych, którzy są popierani
przez funkcjonariuszy partii władzy, bywa, że i seksoholików, karierowiczów,
celebrytów, zakompleksionych konformistów, wyrafinowanych rywali itp., a więc jest
to świat ludzkich cnót i słabości.
Pedagodzy
pamiętają prof. J. Vetulaniego z jego znakomitych wykładów publicznych, konferencji
oświatowych, w trakcie których z maestrią aktorską przedstawiał trudne
zagadnienia w sposób niezwykle atrakcyjny, ujmujący a dzięki temu zrozumiały
dla wszystkich. Jak wspomina swojego mistrza Piotr Popik:
-
Środowisko naukowe początkowo Vetulaniego bagatelizowało jako edukatora. Uważano,
że nie taka jest rola rasowego naukowca, że nie tego nas uczył. jednak
uważałem, że popularyzacja wiedzy, zwłaszcza w świetnym, interesującym wydaniu,
sama się nie zrobi, że środowisko potrzebuje "gwizdy", kogoś, kto
przedstawi pracę naukową w jasny sposób, zachęci do poszukiwań, refleksji nad
sobą, światem, umysłem, mózgiem [s. 373].
Opowieść
o życiu rodziny Vetulanich i charyzmie głównego bohatera znakomicie ilustruje
warunki, jakie są konieczne w pracy naukowo-badawczej, by można w niej było
osiągać sukcesy wbrew przeszkodom i barierom, niedostatkom i emocjonalnym
wahaniom. Poznajemy fenomenalne skupienie Jerzego Vetulaniego na zadaniach,
jego pasję rozwiązywania problemów naukowych, bezinteresowne zaangażowanie w
kształcenie i popularyzowanie wiedzy naukowej, a zarazem doświadczanie radości
i rozgoryczenia życia rodzinnego, towarzyskiego, zaangażowania społecznego i
politycznego.
Odszedł przedwcześnie pozostawiając nam dzieła swojego życia, które miały i nadal mieć będą ogromny wpływ na życie milionów ludzi na świecie. Warto poznać osobę także przez pryzmat literackiej opowieści o niej, która doskonale nadaje się na opracowanie filmowego scenariusza.