03 maja 2020
Grillowanie Profesora Aleksandra Nalaskowskiego
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu wybrał już nowego rektora na kadencję 2020-2024. Będzie nim prof. dr hab. Andrzej Sokala. Tymczasem - jak przyznaje rację medialnym doniesieniom rzeczniczka UMK Ewa Walusiak-Bednarek - w dniu 20 kwietnia br. Komisja Dyscyplinarna Dla Nauczycieli Akademickich w UMK uchyliła decyzję rzecznika dyscyplinarnego UMK z września 2019 r..
Ponoć rzecznik dyscyplinarny UMK "m.in.: nie wezwał A. Nalaskowskiego do wyjaśnień; oparł się na opinii biegłej, której nie ma w aktach sprawy - jest tam tylko niepodpisany wydruk, który "nie zawiera fragmentów, na które Rzecznik powołuje się w swoim orzeczeniu".
Jak widać ideologia lewicy, która nie ma nic wspólnego z nauką i uniwersytetem, nadal jest wykorzystywana do walki z Uczonym-pedagogiem. Mam nadzieję, że nie jest to podrzucenie kukułczego jaja przez kończącego swoją kadencję rektora prof. dr hab. Andrzeja Tretyna swojemu następcy. Uniwersytet Mikołaja Kopernika znalazł się na prestiżowej liście 10 uniwersytetów badawczych.
Uleganie zewnętrznie sterowanym interesom ugrupowań ideologiczno-politycznych, jakimi są niewątpliwie Stowarzyszenie Pracownia Różnorodności oraz odpowiadającej jej media internetowe (Stowarzyszenie na Rzecz Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Osób Transpłciowych oraz Osób Queer „Pracownia Różnorodności”), nie naruszy po raz kolejny powagi Uniwersytetu oraz autorytetu wybitnego profesora pedagogiki, bo ten jest uwieczniony w jego znakomitych publikacjach naukowych oraz udokumentowany wyjątkowym na skalę ogólnokrajową i europejską osiągnięciem pedagogicznym w postaci prowadzenia przez 25 lat Szkoły Laboratorium.
Mogę zrozumieć każde zacietrzewienie, małostkowe zawiści, także wśród nauczycieli akademickich i polityczną nienawiść, bo do tego doprowadziła też polityka postsolidarnościowych władz (począwszy od 1993 r. po dzień dzisiejszy). Ryba psuje się od głowy, ale nie naukowca. Pedagogika w UMK jest znana głównie z dokonań profesora Aleksandra Nalaskowskiego.
List otwarty do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego Wojciecha Murdzka
Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli Akademickich Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (UMK) postanowieniem z 20 kwietnia 2020 r. uchyliła decyzję Rzecznika Dyscyplinarnego UMK ds. Nauczycieli Akademickich o umorzeniu postępowania dyscyplinarnego wobec profesora Aleksandra Nalaskowskiego. Dokonała tego w związku z zażaleniem Stowarzyszenia na Rzecz Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Osób Transpłciowych oraz Osób Queer „Pracownia Różnorodności” z dnia 12 stycznia 2020 r. Postępowanie przeciwko profesorowi Aleksandrowi Nalaskowskiemu ma prowadzić w związku z tym „inny Rzecznik Dyscyplinarny ds. Nauczycieli Akademickich”.
Przypominamy, że sprawa dotyczy tekstu pt. „Wędrowni gwałciciele” opublikowanego w Tygodniku „Sieci” dnia 26 sierpnia 2019 r. W związku z tym pragniemy podkreślić, że w ostatnim czasie mieliśmy w Polsce szereg przypadków naruszania praw nauczycieli akademickich do realizowania zasady wolności słowa. Zasada ta, szczególnie na wyższych uczelniach, ma charakter fundamentalny dla suwerenności państwa, podmiotowości społeczeństwa i swobody badań naukowych.
W związku z tym apelujemy do Pana Ministra o objęcie postępowania toczącego się wobec prof. Aleksandra Nalaskowskiego szczególnym nadzorem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Pozostajemy z szacunkiem
Prof. Andrzej Nowak – Uniwersytet Jagielloński
Prof. Jan Draus – Uniwersytet Rzeszowski
Prof. Wojciech Polak – Uniwersytet Mikołaja Kopernika
Redaktor Bronisław Wildstein
Będę zatem przyglądał się temu procesowi. A Profesor Aleksander Nalaskowski niech się trzyma i nie martwi.