ks. Janusz TARNOWSKI. Gdyby mógł jeszcze skierować do nas swoje ostatnie słowo, to zapewne powiedziałby: "Pozwólcie mi, żebym najpierw przeprosił Was za moją nieobecność" - tak bardzo kochał ludzi, bezintereownie im służył, dodawał im nadziei i wspierał w codziennych troskach i radościach.
(fot.1. ks. prof. Janusz Tarnowski na I Międzynarodowej Konferencji "Edukacja alternatywna - dylematy teorii i praktyki" w Dobieszkowie w 1992 r.)
Moje ostatnie, bezpośrednie spotkanie z ks. prof. Januszem Tarnowskim miało miejsce trzy lata temu, kiedy obchodziliśmy w kinie "Muranów" w Warszawie Jego 90 Urodziny. WIELKI w swoich rolach i godnościach: CZŁOWIEK – KAPŁAN – PEDAGOG – WYCHOWAWCA – MISTRZ I NAUCZYCIEL pozostawiał w każdym, kto tylko miał okazję Go poznać, trwały ślad pamięci. Swoją twórczością, posługą, pięknym i mądrym życiem przeprowadzał - nie tylko moje pokolenie - z doby strukturalnego, symbolicznego totalitaryzmu i głęboko zakorzenionego w mentalności wielu osób syndromu homo sovieticus ku cywilizacji miłości, dialogu, humanizmu, zaangażowania i pedagogii. Nie bez powodu mówiliśmy o ks. J. Tarnowskim - "Korczak w sutannie", gdyż jak nikt inny, potrafił czytać, analizować i upowszechniać pedagogię Starego Doktora, odkrywając w niej wyjątkowość ludzkich relacji i sztukę wychowania. To jednak nie wszystko, bowiem w odróżnieniu od wielu tzw. korczakowskich pedagogów, On tę pedagogię stosował w swoim życiu religijnym, osobistym, oświatowym i naukowym. Nie znam księdza, który potrafiłby tak, jak Janusz Tarnowski prowadzić dialogiczne msze, rozmawiać i porozumiewać się z dziećmi bez względu na ich wiek, sytuację społeczną czy wykształcenie. To był Mistrz nad Mistrzami, Primus inter Pares!
Utraciliśmy najlepszego, charyzmatycznego Rzecznika Praw Dziecka/Człowieka, który swoim życiem i twórczością uświadamiał nam, na czym w istocie polegają te prawa i wolności, w czym wyraża się ich cywilizacyjne znaczenie. Rozumienie osoby ludzkiej i jej praw przeciwstawiał chaosowi ideologicznemu wokół nich, który sprzyjał w naszym kraju pozorowaniu troski o dzieci przez wielu polityków, urzędników, ale i pedagogów czy księży. Przeciwny był bowiem skrajnie destrukcyjnie brzmiącym konwencjom dotyczącym tzw. praw dziecka a wprost uderzającym w relacje rodzicielskie, niszczącym strukturę wychowawczą w rodzinie, szkole czy parafii. Jako jeden z pierwszych w środowisku katolickim dostrzegł i pisał o znaczeniu antypedagogiki w walce z czarną pedagogiką i tych interpretacjach praw dziecka/człowieka, które ostatecznie w sposób niezwykle złowrogi uderzają w prawa naturalne, zagrażając ludzkiej wolności i ludzkiej godności. To On namówił mnie, bym swoją rozprawę habilitacyjną pooświęcił właśnie antypedagogice, odsłaniając jej różne źródła, podejścia teoretyczne, praktyki i następstwa.
(fot. 3. Od lewej: profesorowie: Julian Radziewicz, Janusz Tarnowski i Aleksander Nalaskowski)
Jeszcze w dn. 30 lipca 2012 r. ks. prof. Janusz Tarnowski uczestniczył z numerem startowym "100", w Biegu Powstania Warszawskiego jako kapelan (pseud. "Gloria”) tego krwawego stołecznego zrywu, pokonując trasę 5 km na wózku, który prowadził jego asystent - Hubert Boczar.
Ks. prof. Janusz Tarnowski jest autorem ponad 400 publikacji naukowych i popularnonaukowych, w tym m.in.:
"Problem chrześcijańskiej pedagogiki egzystencjalnej", Warszawa 1982;
"Próby dialogu z młodymi. Prekatecheza egzystencjalna", Katowice: KSJ 1983;
"Wychowanie do pokoju z Bogiem i ludźmi", Poznań 1981, 1984;
"Siedem lat dialogu", Katowice 1986;
"Z tajników naszego "JA". Typologia osobowości wg R.Le Senne'a", Poznań: Księgarnia Św. Wojcieicha 1987;
"Rozmowy o wierze i życiu", Katowice 1989;
"Janusz Korczak dzisiaj", Warszawa 1990;
"Dzieci i ryby głosu nie mają?" (z dziecięcym zespołem redakcyjnym), Warszawa, 5 tomów: 1991, 1993, 1996, 1998;
"Jak wychowywać", Warszawa: Wydawnictwo ATK 1993;
