10 maja 2024

Na pograniczu nauk - o człowieku, kształceniu i wychowaniu

 

Akademia HUMANITAS w Sosnowcu zainaugurowała cykliczne konferencje naukowe poświęcone urodzonym w tym mieście dwóm wybitnym profesorom, których życie, działalność i twórczość naukowa nie może pozostać obojętną badaczom polskiej humanistyki XX wieku. Program obrad był bogaty w niezwykle interesujące doniesienia z badań dotyczących zarówno obu sosnowiczan - mistrzów polskiej pedagogiki, jak i problemów współczesnej edukacji szkolnej i socjalizacji młodzieży. Znakomite wystąpienia pozostaną na długo źródłem namysłu, a może i kolejnych badań naukowych.

O ile Czesław Kupisiewicz opublikował autobiograficzne wspomnienia, o tyle w przypadku Bogdana Suchodolskiego jest kłopot, gdyż - jak pisze badacz spuścizny pedagogiki kultury w okresie II Rzeczpospolitej - prof. APS Andrzej Ciążela nie ma opracowań źródeł autobiograficznych tego uczonego. Najmniej wiemy o samym Suchodolskim w okresie Drugiej Rzeczypospolitej.  „Pedagogika Suchodolskiego nie spotkała się, jak dotychczas, z szerszym zainteresowaniem badaczy. Nie powstała całościowa monografia prezentująca jego postać i twórczość. Ogólne ujęcia jego twórczości mają charakter ogólnych prezentacji” (2018).      

Podobną opinię wyraził w "Słowniku biograficznym polskiej historii wychowania" autor biogramu o Suchodolskim - prof. Kazimierz Szmyd z Uniwersytetu Rzeszowskiego, który badał znaczenie "lwowskiej szkoły filozoficznej" dla rozwoju nauk humanistycznych w okresie międzywojennym.  On także uważa, że o życiu i naukowej drodze Bogdana Suchodolskiego w latach 1926-1939 właściwie niewiele wiemy, bo ten okres traktowany jest przez historyków wychowania jako krótki epizod przerwany drugą wojną światową (2008). Istotnie, prowadzenie badań spuścizny naukowej nie tylko tego uczonego, najczęściej koncentruje się na aktualności czyjejś myśli, koncepcji czy proponowanych idei wychowania i kształcenia. 


To, co wydaje się nam aktualne, ma jednak swoje temporalne, a więc historyczne i kulturowe zakorzenienie, którego przyczyn nie jesteśmy w stanie powiązać z indywidualnym i naukowym życiem uczonego. Dla badań biograficznych dokonań naukowych tego humanisty, w kolejnych fazach jego życia, kluczowy jest okres dzieciństwa, edukacji powszechnej, akademickiej, a następnie po obronie rozprawy doktorskiej wejścia na drogę naukowej kariery. 

Zgodnie z metodologicznym podejściem do badania karier zawodowych należy uwzględnić splatanie się personalnych, subiektywnych doświadczeń osób badanych z obiektywno-historycznym kontekstem kreacji ich życia i dokonań. Badacz może koncentrować się tylko na wybranym fragmencie limitowanych czasowo fazach życia i działalności, wyznaczającej szczególny rodzaj nabywanych doświadczeń oraz ich następstw, także dla polskiej pedagogiki.

O ile łatwiej jest zrozumieć świat życia B. Suchodolskiego, interpretować jego różne rozprawy naukowe, o tyle prawie nic nie wiemy o tym, jak on doświadczał uwarunkowań pracy akademickiej czy oświatowej pracy, skoro żył w czasach wielu transformacji ustrojowych, naukowych i oświatowych, pełniąc często sprzeczne role społeczne i naukowe. Pozostają nam domysły, subiektywne interpretacje, metaforyczne podejścia do analizowania treści ich rozpraw. 

Przywołam zatem w kolejnym wpisie kilka - moim zdaniem - najważniejszych wątków, które zostały wczoraj poruszone w trakcie konferencji. Znakomita organizacja konferencji na wszystkich etapach jej zaistnienia została dodatkowo wzbogacona wystawą dokumentów, książek, artykułów i fotografii obu pedagogów.