Nauczycielka języka angielskiego w jednym z łódzkich liceów ogólnokształcących w Łodzi zainspirowała młodzież trzeciej klasy do projektu
(auto-)edukacyjnego pod wspólnym hasłem: "Slow fashion – slow down and
change the course of the future". Chyba nikt się nie spodziewał, że idea
trafi na podatny grunt nastolatków, którzy są z jednej strony konsumentami, a z
drugiej strony coraz bardziej świadomi warunków życia w przyszłości o
ograniczonym dostępie do jego podstawowych źródeł - czystego powietrza, wody
pitnej, naturalnych warunków klimatycznych, przewidywalnych pór roku itp.
Okazuje się,
że można połączyć edukację językową, wzbogacenie słownictwa z umiejętnością
rozmawiania, dyskutowania o najbardziej dotkliwych problemach współczesności.
Wystarczyło rzucić hasło młodzieży, uświadomić jej fundamentalne znaczenie nie
tylko rozpoznania skali destrukcyjnego zjawiska w skali globalnej, ale także
uwrażliwić ją na problemy egzystencjalne, na wartości dotyczące niewolnictwa,
ekologii, patologicznego konsumpcjonizmu, pogoni za zyskiem, koszty i iluzję
dobrobytu, powiększającą się stratyfikację społeczną, itp., by chwycili
przysłowiowego "byka za rogi".
Kto bowiem
zdaje sobie sprawę z tego, że branża modowa wraz ze sferą rolniczą prowadząca
do wyzysku ludzi podczas uprawy trzciny cukrowej, kakao czy połowów ryb i
owoców morza znajduje się na II miejscu w Światowym Rankingu Niewolniczej Pracy.
Przed czterema laty Labour Behind the Label ujawnił w swoim raporcie z 2020 roku dramatyczną sytuację
pracowników wyzyskiwanych w produkcji milionów tanich ubrań dla sieci handlowych,
ale również odniósł się do globalizacji tego zjawiska. Lokalizacja fabryk niewolniczej
pracy jest głównie w krajach pozaeuropejskich, w Chinach, w stosunkowo ubogim
Bangladeszu, ale również, jak wynika z badań, w niektórych państwach
rozwiniętych gospodarczo. Ponoć zatrudnionych jest w tym niewolniczym przemyśle
lekkim ok. 40 milionów ludzi, głównie kobiet, ale i nastoletnich dziewcząt.
Uczniowie dokonali analizy literatury na ten temat i rozpisali
między sobą zadania projektowe na kilka tygodni tak, by najpierw wzbudzić wśród
społeczności uczniowskiej zaciekawienie problemem przez wywieszenie w różnych
miejscach szkoły (w jej ciągach komunikacyjnych) koszulek (t-shirt’ów) z
hasłami. Przychodzący do szkoły uczniowie, a nie wtajemniczeni w ów projekt, zadawali
sobie pytanie, kto i po co powiesił jakieś koszulki z napisami?
Później pojawił się plakaty, aż wreszcie nastąpiła pełna
odsłona w postaci specjalnie przygotowanej prezentacji na powyższy temat, którą
uczniowie przedstawiali w ramach godzin wychowawczych w pozostałych
klasach.
Finalnym
akordem projektu był dzień wymiany ubrań. Każdy, kto przyniósł jakąś rzecz,
otrzymał bon, który był walorem uprawniającym do wybrania sobie innego ubrania.
W tę finalną część projektu włączyli się nie tylko uczniowie, ale także
nauczyciele, którzy także przynieśli na wymianę swoje ubrania. Kto miał
szczęście, był pierwszy, to mógł wybrać sobie kurtkę skórzaną jednego z
profesorów czy oryginalną sukienkę innej nauczycielki.
Najważniejszy jest w tym projekcie jest jego aksjologiczny i
socjalizacyjny walor. Nie tylko młodzież, ale także nauczyciele mogli
zastanowić się nad tym, czy rzeczywiście musimy kupować przykładowo dziewiątą
czy czternastą parę spodni, dwudziestą koszulkę, którąś z kolei bluzę, płaszcz,
kurtkę czy marynarkę? Czy warto
uczestniczyć w marnotrawstwie wytwarzanej odzieży, powiększania wielkich zysków
globalnym producentom dla własnego kaprysu zmiany wizerunkowej, podporządkowania
się modzie, dla posiadania kolejnej wersji ubrań, na których wytworzenie trzeba
wykorzystać rocznie ok. 80 miliardów metrów kwadratowych wody, chemikalia, plastikowe
opakowania itp., itd.?
Są nauczyciele i nastolatkowie wrażliwi na potrzebę
zrównoważonego rozwoju, ochronę warunków ludzkiego życia, nie tylko „tu i teraz”,
ale także w nadchodzącej przyszłości. Nie po raz pierwszy potwierdzili, że warto myśleć globalnie, ale działać i zmieniać lokalnie codzienny świat swojego życia. W tym projekcie skoncentrowali się na uświadomieniu swoim koleżankom i kolegom globalnego zjawiska, które przyczynia się do poważnych zakłóceń w środowisku życia.
(fotografie: Hanna Śliwerska)
źródła:
https://earth.org/what-is-slow-fashion
Slow down fast fashion! Część 1. - niewolnictwo - Earth Day Everyday
Slow down fast fashion! Część 2. -
środowisko - Earth Day Everyday
Slow
fashion - filozofia i zasady odpowiedzialnej mody (bestyle.pl)
Slow
fashion - czym jest? Oto kilka zasad, które musisz znać (fashionbiznes.pl)