07 kwietnia 2024

Haitingowa ewaluacja zajęć dydaktycznych w uniwersytetach

 


Uniwersytecka profesorka zwraca uwagę na ważny problem, z jakim nie tylko ona spotyka się w cyfrowym środowisku uczelni, ale także jej koleżanki i koledzy z innych uczelni, którzy czytają zdumiewające komentarze niektórych studentów w arkuszach ewaluacji zajęć. Jak pisze: 

Tak się zastanawiam, czy na Waszym wydziale w ankietach anonimowych studentów ocen pracy dydaktycznej nauczycieli akademickich, w komentarzach pozwalacie na zamieszczanie hatingu, złośliwych, obraźliwych wpisów niedojrzałych studentów pod adresem pracowników. Rozmawiałam z kolegą z innego uniwersytetu na ten temat. U nich też to występuje i bardzo mierzi nauczycieli akademickich, że uczelnia na to pozwala.

Jednej z nauczycielek akademickich dziekan kazał, aby ustosunkowała się do negatywnych komentarzy w ostatnich ankietach, mimo zawartej tam średniej oceny ok. 4,6 wszystkich jej zajęć. Dostaję np. taki "kwiatek" od anonimowej studentki:

- „pani to chyba wygrała w chipsach swój stopień naukowy" albo

- "pani powinna być rehabilitowana na głowę".

Jej kolega, adiunkt miał komentarz: Wygląd Pana doktora nie jest zachęcający do kontaktu z nim, raczej odpycha"

         Chyba niektórzy czerpią inspiracje z medialnych wypowiedzi posłów.  Pani profesor zastanawia się, jak ma odpowiedzieć władzom uczelni, skoro nie jest to rzetelny komentarz do jakości prowadzony przez nią zajęć. Na pytanie, co można zrobić z takimi wpisami/komentarzami, dowiedziała się, że NIC, bo władze uczelni nie mogą informować o danych osobowych autorów wpisów. 

 

Czy rzeczywiście? Nie ma to znaczenia, że wpis jakiegoś studenta/studentki uwłacza godności nauczycielki akademickiej? Czy brak reakcji na tego rodzaju haiting nie umacnia agresorów w kontynuowaniu tego rodzaju "przemocowej zabawy"?

Należy zgłosić sprawę drogą służbową rektorowi uczelni, a ten jest zobowiązany do pociągnięcia do odpowiedzialności hejtującego/-ą studenta/studentkę, gdyż jest to czyn uchybiający godności nauczyciela akademickiego. 

 Art. 307. ustawy prawo o szkolnictwie wyższym i nauce w dziale "Odpowiedzialność dyscyplinarna studenta" zawiera art.307.1. 

1.     Student podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej za naruszenie przepisów obowiązujących w uczelni oraz za czyn uchybiający godności studenta.    

       Jakiś czas temu pisałem o tym, że na moim wydziale mamy inny problem, a mianowicie ewaluacyjną bierność i obojętność studentek i studentów. Oni nie wypełniają kwestionariuszy ewaluacji zajęć dydaktycznych po ich zakończeniu. Jeśli już jakaś grupa poważnie podchodzi do ewaluacyjnego zadania, to i tak nie ustosunkowuje się do niego pełen skład studenckiej grupy, tylko ich garstka. 

(    ---

      (źródło fotografii: rzeźba autorstwa absolwenta Instytu Edukacji Artystycznej Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie - rocznik 2019, cykl "PERSON")