21 maja 2022

"Człowiek wobec wyzwań cywilizacji: od przeszłości do przyszłości”

 


To tytuł kolejnej monografii naukowej wybitnego filozofa edukacji a zarazem prezydenta Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych Ukrainy - Wasyla G. Kremienia, która powstała we współautorstwie z profesorem Włodimirem W. Iljinem.  Przytoczę fragmenty z własnego wstępu do książki, którą Autorzy pisali w okresie pokoju, zaś przekład jej maszynopisu dotarł do mnie w drugim tygodniu wojny rozpętanej przez armię Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie. Jakże trudno było czytać tak głęboko osadzoną w kulturze humanizmu rozprawę filozoficzną, kiedy rozpoczęła się inwazja na suwerenne państwo. Szczególnie dramatycznie brzmiał w tym kontekście rozdział pierwszy, który otwiera tom, a jest zatytułowany: WSZYSTKO NA ZIEMI ZACZYNA SIĘ OD CZŁOWIEKA.

Otóż to. Ludzkość wciąż doświadcza dehumanizacji w wyniku konfliktów zbrojnych, której źródłem powstania nie jest świat zwierząt, pozaludzkich istot, ale tkwi ona w człowieku, rzekomo rozumnej istoty. W drugiej dekadzie XXI wieku wiemy już bardzo dużo na temat tego, dlaczego „siła i słabość, mądrość i lekkomyślność ludzi nie” tylko przyciągają uwagę filozofów, psychologów, poetów i innych artystów, ale jest zarazem przejawem ich postaw, działań, które zaprzeczają dziedzictwu naukowej myśli. Uświadamiany nam w wyniku globalnej komunikacji proces niszczenia ludzkości w różnych miejscach świata nie jest już przedmiotem jedynie metafizycznej refleksji, ale zaczyna przenikać do wszystkich zakątków naszych myśli, porusza emocje i pobudza do działań pomocowych, ratowniczych, obronnych lub kontestacyjnych. 

Antropocentryczna filozofia Wasyla G. Kremienia być może jest już jednym z ostatnich sygnałów i apeli o przywrócenie na świecie pokoju, gdyż (…) „nie wystarczą tylko wezwania do kierowania się zasadami humanizmu. Potrzebne są nowe koncepcje, nowe teorie, nowe rozumienie człowieka”. Rozprawa W. Kremienia i W.W. Iljina jest powrotem do źródeł wiedzy na temat humanum, pomimo zachodzących zmian na świecie transformacji. Autorzy tej rozprawy jakby przeczuwali,  że dojdzie na świecie do głębokich przemian, pisząc: „Fascynacja antropologii filozoficznej ideałami utopijnymi doprowadziła do oddzielenia aktywności intelektualnej od specyficznych społeczno-politycznych okoliczności współczesnego życia. W efekcie może to po części prowadzić do stworzenia warunków sprzyjających dojściu do władzy np. sił antydemokratycznych”. 

Studium Kremienia i Iljina niesie w swej filozoficznej narracji uniwersalne przesłanie. Do czego bowiem świat powinien powracać po ustaniu potworności wojennych w tym czy innym regionie świata, jak nie do korzeni antropocenu, do nieuświadamianych przez ludzi archetypów ludzkiej wspólnoty? Mimo, iż nauki humanistyczne i społeczne zorientowane były w XX wieku na człowieka, to wiek XXI odsłonił ich częściową bezradność wobec pojawiających się dramatów ludzkości w wyniku m.in. wojen, pandemii, braku dostępu do wody i żywności, a więc czynników rzutujących na wzrost emigracji, uchodźstwa w poszukiwaniu lepszego świata. Niestety, ale supertechnologie służą nie tylko dobrostanowi życia człowieka, ale i pozbawianiu go jego w nadal prowadzonych wojnach.

Znakomita logika narracji, bogactwo źródeł zakorzenionych we współczesnej filozofii zachodnioeuropejskiej, ale także udostępnienie polskiemu czytelnikowi ukraińskiej myśli humanistycznej staje się znaczącym dowodem na to, jak głęboko zakorzeniona jest ukraińska nauka w kulturze chrześcijańskiej Europy. Filozofowie wielokrotnie odwołują się do znaczenia religii w codziennym życiu człowieka jako sfery sacrum, która konstytuuje jego moralność. „Pojawienie się wartości, wyższych wzorców, świętości zapewniało człowiekowi informacje o tym, że oprócz rzeczy rzeczywistych istnieją na świecie sensy duchowe, które można wykorzystać do wyjaśnienia ukrytych energii i sił otaczającego świata”.

Monografia W. Kremienia i Iljina może stać się dla polskich uczonych nie tylko jeszcze jedną recepcją, interpretacją dziejów filozoficznej myśli, naszego kontynentu, ale także znakomitą odsłoną uwarunkowań wielokulturowej, wielowyznaniowej Europy, do których istotny wkład wnosi także nauka sąsiedniego dla nas państwa. „Budowanie i utwierdzenie państwa Ukraina w paradygmacie europejskiego wyboru cywilizacyjnego aktualizuje problem ukraińskiego człowieka. Integracja z europejską rodziną narodów będzie aktywna i skuteczna tylko wtedy, gdy zrozumiemy motywy, psychologię, mentalność, cechy narodowe i kulturowe tych ludzi, od których działań zależy osiągnięcie przez państwo określonego celu”. Dzięki niniejszej rozprawie lepiej zrozumiemy przybyłych do Polski uchodźców w ich podejściu do świata, do życia, do bycia częścią europejskiej wspólnoty, ich tęsknoty i marzenia, aspiracje i pragnienia. 

Jak pisze Kremień: „Triumf dobra nad złem jest wynikiem wysiłków człowieka i wysiłku jego woli. W tej sytuacji to nie myślenie, ale wiedza tworzy głębokie fundamenty ludzkiej natury. A wolność, która kiedyś była przyczyną grzechu, teraz musi być kierowana przez każdego na to, aby uzyskać odkupienie przez uczciwe życie oddane Bogu”. Jakże bliska jest polskiemu romantyzmowi ukraińska wiara i duchowość, niezwykła gościnność i otwartość na drugiego człowieka bez względu na to, kim jest i jakim jest, skoro w ciągu całego życia kształtuje własne człowieczeństwo. 

Otrzymujemy znakomite źródło wiedzy na temat konieczności tworzenia społeczeństw otwartych, ale edukowanych w kulturze pokoju a nie wojny. „Czynnikiem decydującym o konsolidacji społeczeństwa nie są abstrakcyjne, racjonalistyczne idee sprawiedliwości, wolności i humanizmu, ale konkretna kultura”. Tą kulturą musi być kultura pokoju, a nie wojny, współpracy zamiast antagonistycznej rywalizacji, dialogu i polilogu a nie tyranii, dyktatu i monologu. Jak pięknie pisze o tym autor książki: „(…) dla nas w rzeczywistości istnieje tylko „obojętny” na zło i dobro świat faktów, a wszystko inne — wolność, szczęście, przeznaczenie, dobrobyt leży w rękach człowieka”. Czyż nie jest to tym, co określił w 2020 roku mianem jedenastego przykazania Marian Turski, historyk, dziennikarz i działacz społeczny, były więzień obozu Auschwitz-Birkenau i KL Buchenwald, żebyśmy nigdy nie byli obojętni na ZŁO?

 

Dziękuję tłumaczom tej monografii - prof. APS - Franciszkowi Szloskowi  i Jarosławowi Nakhlikowi oraz redaktorowi wydawniczemu- prof. UP w Krakowie Norbertowi Pikule za imponująco szybkie spowodowanie wydania tego tytułu w naszym kraju.