(źródło: Domenico Beccafumi, Chrystus w otchłani)
W pierwszy dzień świąt Zmartwychwstania Chrystusa dzielę się najnowszym wierszem zatytułowanym "Otchłań" autorstwa ks. prof. Alfreda Wierzbickiego
OTCHŁAŃ AD 2022
Powiedziano: Chrystus zstąpił do piekieł
w
Buczy Borodiance Mariupolu.
Gdzie
jesteś? Gdzie ta otchłań?
O
ile głębiej niż dno,
na
które poszedł przeklęty okręt wojenny?
Jak
daleko od zbrodniczego grymasu na Kremlu?
Czy
bardziej pełna niż milczenie papieża?
Dlaczego
odwracamy od niej głowy?
Miserere
Allegriego i Lamentacje Palestriny
nie
mają wzniosłości,
która
zawsze była w tej muzyce.
Deszcz,
który zaczął padać,
bo
zawsze pada w Wielki Piątek,
nie
zapowiada szybkiego oczyszczenia.
Boże
w ciemności,
Boże
w ludzkiej śmierci,
rozwiąż
spętane ręce,
wyjmij
kule z tyłu czaszki,
otwórz
oczy,
które
za dużo widziały.
Z wiarą, że Zmartwychwstały
ma klucze do Otchłani
życzę błogosławionej Paschy
R.P. 2022.
Ks. Alfred Wierzbicki