Przygotowania
do nowego roku akademickiego sprawiły, że nie przywołałem w blogu wydanej we
wrześniu książki, którą pisaliśmy z profesorem Uniwersytetu Śląskiego Andrzejem
Murzynem od dłuższego czasu. Zaplanowany kilka lat temu tom dedukujemy pamięci
zmarłej Profesor Marii Dudzikowej, która przez prawie ćwierć wieku opiekowała
się naukowcami kierując Letnimi Szkołami Młodych Pedagogów Komitetu Nauk
Pedagogicznych PAN.
Wspólnie
z profesor Henryką Kwiatkowską zaplanowały nową serię wydawniczą Palące
problemy edukacji i pedagogiki, by zwrócić uwagę w naszym
społeczeństwie na pilne do zidentyfikowania zjawiska, zdarzenia, koncepcje,
mody rodzące różnego rodzaju konflikty, spory, debaty, ale i inspiruje praktykę
oświatową czy /i naukową do nowych rozwiązań, innowacji, podejść teoretycznych.
Jak napisały w założeniach serii:
Brak
reakcji, odroczenie czy zaniechanie wyrządza szkody o daleko idących skutkach.
Należy pamiętać, że jeśli chce się rozwiązać problem, to trzeba go nazwać.
Reakcja na te problemy, a nawet antycypacja powinna być szybka. Najlepiej gdy
jest reakcją nie na proces, lecz na jego symptom. To jest czas optymalnego
reagowania. Seria wpisuje się właśnie w tę wersję prakseologii. Uwzględnia
problemy edukacji i pedagogiki, choć związane są one ze sobą: pierwsze
nawiązują do praktyki społecznej, drugie – do kwestii teoretycznych nurtujących
naukę o wychowaniu.
Nasza
seria, ukazująca się pod patronatem KNP PAN, to książki akademickie (studia,
monografie), których intencją jest „dopełnianie” i uaktualnianie podręczników.
„Wsadzamy kij w mrowisko”, wywołujemy dyskusje, prowokujemy, próbujemy
zaangażować czytelników w zmianę, docieramy nie tylko do akademików, ale
również do szerszej sfery publicznej. Podejmując aktualne, palące problemy
edukacji i pedagogiki, zakładamy, iż seria stanowić będzie punkt wyjścia
dyskusji, a także zachętę do nowych badań.
Planowaliśmy
włączenie do debaty kwestie, które są podważane w debatach
społeczno-oświatowych jako rzekomo już zbyteczne, mało wartościowe, albo niemożliwe
do zrealizowania w praktyce. W związku z tym, że wiodący dla tego tomu
współautor z pięknego i międzykulturowego Cieszyna ma w Irlandii najbliższych
sobie członków rodziny.
Postanowiliśmy
zatem napisać o edukacji, opiece, pracy socjalnej, wychowaniu, kształceniu w
Irlandii, która stała się dla tysięcy Polaków ziemią
obiecaną. Postanowiliśmy przybliżyć doświadczenia i wyniki badań
oświatowo-społecznych z tego kraju polskim pedagogom, nauczycielom, socjologom,
politologom, pracownikom służb społecznych itp., by mogli skonfrontować własne
doświadczenia i wiedzę z wynikami badań naukowych.
Był
jeszcze jeden powód zainteresowania się Irlandią. Badacze procesów
socjalizacyjnych, wychowawczych, opiekuńczych, a szczególnie edukacyjnych,
czerpiąc z osiągnięć państw Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii,
najczęściej koncentrują swoją uwagę na Anglii i Walii. Rzadziej zaś badają te
procesy w Szkocji, Irlandii Północnej, nie mówiąc już o Republice Irlandii.
Postanowiliśmy zapełnić tę lukę, by wiedza o ideach i rozwiązaniach
praktycznych znalazła swoje odzwierciedlenie także w odniesieniu do ostatniego
z wymienionych państw.
Polscy
socjolodzy wskazują, że to nasz kraj przewodzi na kontynencie europejskim pod
względem najwyższego stopnia rozwarstwienia społecznego. Zatem warto przyjrzeć
się temu, jak Irlandczycy radzą sobie z tym zjawiskiem, włączając w proces
koniecznej naprawy także edukację szkolną. Jak wynika z badań irlandzkie
społeczeństwo jest coraz bardziej nierówne pod wieloma względami. Dostrzegalne
tam różnice etniczne i kulturowe generują wśród ludzi uprzedzenia i postawy
dyskryminacyjne.
Są
jeszcze inne różnice, które pozostają prawie niezauważone (na przykład:
kulturowy fenomen gender, klasa społeczna, niepełnosprawność, religia,
orientacja seksualna, status ekonomiczny i wiek). Dyskryminacja i nierówność,
które – jak podkreślają wspomniani wyżej badacze – są zakorzenione w irlandzkim
społeczeństwie, niepokoją przede wszystkim osoby odpowiedzialne za edukację,
ponieważ tak negatywne zjawiska wywierają istotny wpływ na życie dzieci i ich
rodzin.
Jeśli
chcemy zrozumieć, dlaczego - przykładowo - właśnie od tego tygodnia ponowiono w
Irlandii lockdown, to powinniśmy przyjrzeć się nie tylko historii tego kraju i
narodu, ale także rozwiązywaniu przez jego władze najbardziej palących
problemów codziennego życia obywateli, a przede wszystkim dzieci i
młodzieży.
Zachęcamy
do lektury mając także nadzieję na ułatwienie naukowcom projektowanie własnych
badań porównawczych.