15 października 2023

Nagroda ŁTN im. Profesor Ireny Lepalczyk za prace badawcze z zakresu pedagogiki społecznej w 2023 r.

 


Miło mi poinformować, że w 19 edycji konkursu prac badawczych z zakresu pedagogiki społecznej w 2023 r. Nagrodę ŁTN im. Profesor Ireny Lepalczyk otrzymują Aleksandra Boroń i Agnieszka Gromkowska-Melosik za znakomitą książkę pt.” Ukraińskie uchodźczynie wojenne. Tożsamość, trauma, nadzieja” (Kraków 2022, Oficyna Wydawnicza” Impuls”).  Ogromnie się cieszę, że właśnie ten tytuł uzyskał jednomyślne poparcie Kapituły Łódzkiego Towarzystwa Naukowego. 

Powstałe w wyniku tak tragicznych wydarzeń w Ukrainie procesy migracyjne kobiet, matek z dziećmi ratujących życie i tożsamość narodową zostały ad hoc objęte nie tylko serdeczną opieką i pomocą Polaków, którzy przyjmowali je w swoich domach, ale także naukowymi badaniami. 

Przeprowadzone przez naukowczynie z Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu badania jakościowe z uwzględnieniem teoretycznych i empirycznych modeli pedagogiki i socjologii międzykulturowej wpisują się zarazem w bolesną pamięć o doświadczanej traumie wojennej. W dniu 21 stycznia br. pisałem w blogu o tej książce, toteż w dniu dzisiejszym przywołam opinię Ewy Konarzewskiej-Michalak, która tak scharakteryzowała na łamach www.uniwersyteckie.pl tę znakomitą rozprawę:  

 

Publikacja „Ukraińskie uchodźczynie wojenne. Tożsamość, trauma i nadzieja” jest rezultatem badań prowadzonych wiosną 2022 roku w Poznaniu. Książka autorek z Wydziału Studiów Edukacyjnych odbiła się echem wśród mniejszości ukraińskiej w Stanach Zjednoczonych oraz w ukraińskiej prasie.  

Naukowczynie uchwyciły w swoich badaniach moment przyjazdu Ukrainek do Polski, specyficzny czas zawieszenia między dwiema rzeczywistościami. Dzięki temu badania, którym przyświeca idea interwencjonizmu międzykulturowego, pomagają ukazać, jak uchodźctwo postrzegają osoby go doświadczające. Wnioski z badań, które mogą być wykorzystane między innymi w polityce migracyjnej, naukowczynie przedstawią w marcu na spotkaniu w Kancelarii Prezydenta RP w Warszawie.  

 

– W rozmowach z kobietami wyłonił się nowy wizerunek uchodźczyni – liderki swojego życia. Ukrainki nie chcą być postrzegane jako ofiary wojny, ale jako osoby, które biorą odpowiedzialność za swój los. To jest moim zdaniem „nowy rodzaj” uchodźctwa, mocno naznaczony potrzebą poszukiwania sposobu na strukturyzowanie swojego życia w skrajnie trudnych warunkach – powiedziała prof. Boroń. 

 

Badaczki przeprowadziły wywiady z 16 Ukrainkami w wieku od 29 do 52 lat, które przebywały w Polsce od 4 tygodni do 3 miesięcy. Były to kobiety ze wszystkich obwodów Ukrainy, w większości z wyższym wykształceniem – prawniczki, lekarki, wykładowczynie, menedżerki. Etyka badań w tym przypadku miała szczególne znaczenie ze względu na niebezpieczeństwo ujawnienia świeżo przeżytej traumy.  

 

– Uchodźczynie mogły wycofać się na każdym etapie rozmowy – mówi prof. Gromkowska-Melosik. – Największe emocje wywoływał powrót do trudnych wspomnień ucieczki z kraju. Kobiety wskazywały na terapeutyczny wymiar wywiadu, po rozmowie odczuwały ulgę, że w końcu mogą przerwać milczenie. Część z nich powiedziała wprost, że bardzo się cieszą, że jest ktoś, kogo interesuje ich sytuacja. Rozmowy pomogły im nadać sens własnym doświadczeniom. Zależało nam przy tym, by uniknąć opisywanego w literaturze zjawiska polegającego na atrakcyjnym przedstawianiu historii uchodźców przez badaczy oraz iluzji biograficznej. Starałyśmy się ukazać doświadczenia uchodźczyń w sposób rzetelny – przekonuje.  

 

Autorki skupiły narrację wokół motywu podróży rozumianej jako exodus, uchodźczynie ukazały jako pasażerki, które nieustannie znajdują się w drodze – nie mogą wrócić do ojczyzny, ale też nie są zintegrowane z miejscem pobytu. – Jedna z kobiet mówiła, że zmienia tapetę w telefonie w zależności od pory roku. W maju nadal miała zimowe zdjęcie, czas zatrzymał się dla niej w momencie wybuchu wojny. Metafora zamrożenia w czasie, której użyłyśmy, symbolizuje poczucie utraty wpływu na swoje życie, zaburzenie jego rytmu, nieumiejętność myślenia o przyszłości – wyjaśnia prof. Gromkowska-Melosik.  

 

Wyniki badań wskazują, że nad przeżytą traumą i bezradnością dominuje poczucie odpowiedzialności za przetrwanie i dobrostan rodziny. – Te kobiety potrafią w twórczy sposób radzić sobie z traumą, nie opuszcza ich nadzieja, chęć do działania. Radzą sobie zarówno poprzez koncentrowanie się na problemie – szukają pracy, zapisują się na kursy językowe i kształcące – jak i poprzez rekonstrukcję podejścia do problemu, czyli unikają śledzenia wojny w mediach, rozmawiają telefoniczne z bliskimi, modlą się, uprawiają hobby. Są agentkami własnej zmiany – mówi prof. Boroń.  

 

Naukowczynie podkreślają, że wiele z ich rozmówczyń doświadczyło upełnomocnienia, emancypacji. W Ukrainie relacje między kobietami i mężczyznami wciąż postrzega się bardzo tradycyjnie. Choć kobiety są aktywne zawodowo, to mężczyźni podejmują najważniejsze decyzje w rodzinach. W sytuacji przymusowej emigracji kobiety przyjęły na siebie tę rolę. Czują się w niej silniejsze i mają poczucie większej kontroli nad swoim życiem.  

Autorkom serdecznie gratuluję prestiżowej Nagrody ŁTN i życzę dalszych osiągnięć naukowych. Dzielnie walczącej z najeźdźcą Ukrainie życzę odzyskania pełni wolności i terytorialnej suwerenności. Pomagajmy uciemiężonemu narodowi. 



 Komentarz do wpisu przesłał Stefan Łaszyn: 

Przyznanie nagrody Łódzkiego Towarzystwa Naukowego im. Profesor Ireny Lepalczyk
z zakresu pedagogiki społecznej za 2023 rok., to tym razem szczególnie godne uwagi
wydarzenie. Jego rangę podnosi fakt, że Aleksandra Boroń i Agnieszkka Gromkowska-
Melosik, laureatki, dwie Profesorki z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu,
zrealizowały badania teoretyczno-empiryczne na bardzo ważny, potrzebny i aktualny
temat. Książka ich autorstwa p.t.”Ukraińskie uchodźczynie wojenne. Tożsamość,
trauma, nadzieja”, (Kraków 2022, Oficyna Wydawnicza „Impuls”), adresowana jest do
szerokiego grona czytelników, tak pracowników naukowych, jak i zwykłych odbiorców
w Polsce i Ukrainie, a pewnie też na całym świecie. 

Pojawiło się kilka omówień tej publikacji w kraju i za granicą. Przywołam tylko niektóre z nich. Polskiemu czytelnikowi przybliżył treść tej książki, w sposób pogłębiony i interesujący, prof. B. Śliwerski - na swoim blogu: https://sliwerski-pedagog.blogspot.com/; https://sliwerski-pedagog.blogspot.com/search?updated-max=2023-01-24T00:15:00%2B01:00&max-results=13. 

Warto też zwrócić uwagę, co wcześniej uczynił Autor posta, na opinię o
książce pióra Ewy Konarzewskiej-Michalak: https://uniwersyteckie.pl/nauka/prof-
gromkowska-melosik-i-prof-boronliderki-swojego-zycia . Recenzja prof. B. Śliwerskiego w tłumaczeniu na ukraiński została zamieszczona na platformie Ukraińskiego Kongresowego Komitetu Ameryki (UKKA), która budzi zainteresowanie ukraińskiej diaspory USA i Kanady: https://uali.info/cause/ukrainskie-uchodzczynie-wojenne. Uwagę na tę wyjątkową publikację zwrócił też red. 

Fidel Suchonis wydawca i redaktor miesięcznika „Borysten” (m. Dniepr, Ukraina).
Po tych przywołaniach recenzji czuję się zwolniony z nawiązywania do treści
tego cennego wydawnictwa. Uważam, że nie mogłoby mieć ono lepszego Patrona, niż
Profesor Irena Lepalczyk. Jest to szczególne wyróżnienie, które spotkało Autorki i na
które w pełni zasłużyły. Jest to też godne uczczenie pamięci Patronki tego wyróżnienia.

Profesor I. Lepalczyk pamiętam z okresu swoich studiów na Uniwersytecie Łódzkim.
Prof. Aleksander Kamiński prowadził na naszym roczniku wykład kursowy i
monograficzny z pedagogiki społecznej. Z prof. I. Lepalczyk też się kontaktowaliśmy.
Ona zdobywała wtedy naukowe ostrogi i doskonaliła warsztat swojej pracy badawczej
pod troskliwą opieką Mistrza. Zapamiętałem Ją jako osobę otwartą, komunikatywną,
życzliwą i pełną empatii. W katedrze prof. A. Kamińskiego pedagogikę uprawiano nie
tylko umysłem, ale i sercem. Postawa Prof. Lepalczyk w pełni koresponduje z
postawami autorek poznańskiej pedagogiki o czym krótko niżej. 

Myślę tutaj o tzw. ratownictwie społecznym, którego to pojęcia zwykł używać
Mistrz Kamiński. Książka zawiera analizę teoretycznych badań. Moja wypowiedź byłaby
niepełna, gdybym w tym miejscu chociażby krótko nie wspomniał o działaniach
praktycznych (właśnie ratunkowych, jeżeli tak je można określić, bo subdyscyplina
„pedagogika społeczna” nie jest specjalnie bliską mi domeną), które podejmowane są
przez Zakład Edukacji Wielokulturowej i Badań nad Nierównościami Społecznymi,
Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu.  Zakładem tym kieruje prof. A.
Gromkowska- Melosik. Pod jej kierunkiem realizowany jest uniwersytecki projekt na
rzecz dzieci uchodźców z Ukrainy, który odniósł wielki sukces. 

Myślę, że jest to unikalna działalność jeżeli chodzi o wyższe uczelnie w skali kraju. I między innymi dlatego trzeba poświęcić jej specjalną uwagę i ją propagować. Inicjatywę poznańskich pedagogów opisała i tekst opublikowała w Polsce i na Ukranie m.in. Jarosława Kobyłko, kreatywna nauczycielka-metodyczka z Węgorzewa, warmińsko-mazurskie. Z tego tekstu zaczerpnąłem podstawowe informacje, które krótko podaję niżej. Projekt realizowany pod kierunkiem prof. A. Gromkowskiej-Melosik przebiegał
przez kilka etapów. Najpierw odbył się konkurs literacki dla studentów i doktorantów
UAM, spotkania i zabawy z udziałem ukraińskich dzieci. 

Na ten konkurs wpłynęło kilkanaście utworów literackich – opowiadań, bajek i wierszy. Pochodziły one z różnych wydziałów UAM. Najbardziej dojrzałe prace zostały opublikowane w książce pt. „W zwykłych słowach wielka moc” (wydanie dwujęzyczne, wersja polska i ukraińska). Bajki zebrane w czasie tego konkursu zamieściłem m.in. na wspomnianej już wcześniej platformie UKKA: https://uali.info/education/w-zwyklych-slowach-wielka-moc. Nie będzie przesady, gdy powiem, że utwory te poszły w świat. 

Przez kogo i jak zostały wykorzystane, to wymagałoby oddzielnych badań. Drugi etap, to zebranie dziesięciu interesujących prac, które wykonały dzieci z Ukrainy. W pracach tych ich autorzy zawarli głębokie przeżycia z okresu wojny w ojczystym kraju i pobytu w Polsce. Etap trzeci, to kilkugodzinne spotkanie praconików naukowych UAM z dziećmi z Ukrainy, ich matkami, opiekunami, nauczycielami i dyrektorami polskich szkół. Dzięki temu urozmaiconemu, ciekawemu i radosnemu programowi ukraińskie dzieci mogły przez chwilę zapomnieć o ciężkich losach własnego kraju i trudach życia na obczyźnie.

Następnie zrealizowano kolejną edycję pt:”W zwykłach słowach wielka moc –
edycja-2”. Jej finał odbył się w miesiącach wiosennych 2023 roku.
Uważam, że zarówno badania naukowe, jak i praktyczne działania poznańskich
pedagogów z UAM zasługują na szczególne uznanie i wielką wdzięczność uchodźców
wojennych z Ukrainy, co było widać w czasie opisanych spotkań, a także szacunek ze
strony wszystkich tych, którym bliskie są losy cierpiących ukraińskich dzieci i ich matek
oraz w ogóle ludzi, którzy doświadczają traumy z powodu okrutnej wojny w kraju
naszego wschodniego sąsiada.

                                                Stefan Łaszyn



14 października 2023

Półwiecze Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie

 



Wydział Pedagogiki i Psychologii UMCS obchodzi w tym roku swój jubileusz. Jednak to od prawie osiemdziesięciu lat kształci się tu studentów pedagogiki, psychologii, zaś w ostatnich dekadach także pracowników socjalnych. Każdy z tych kierunków wpisuje się w służbę społeczeństwu, które może liczyć na profesjonalnie przygotowanych absolwentów do służby społecznej, socjalnej, edukacyjnej i terapeutycznej. 

Uniwersytet powstał na mocy dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego w dn. 23 października 1944 roku. 

Spojrzenie w przeszłość, w minione dokonania dydaktyczne, naukowe i organizacyjne, liczne wydarzenia, osiągnięcia indywidualne i zespołowe (inter-oraz transdycyplinarne, krajowe i międzynarodowe), wspomnienia zaangażowania pracowników w rozwój zarówno własnej jednostki akademickiej, jak i reprezentowanej przez nich dyscypliny naukowej czy kierunku kształcenia dopełniły wyróżnienia dla obecnych kadr badawczych, dydaktycznych i administracyjnych.



Dla mnie świętujący swój jubileusz Wydział stał się szczególnie bliski ze względu na pierwsze kontakty z jego wybitnym uczonym, autorytetem w zakresie badań z teorii wychowania i metodologii badań pedagogicznych - profesorem Mieczysławem Łobockim oraz wyróżnienie moich dokonań naukowych nadaniem godności doktora honoris causa. Z biegiem lat uczyłem się od wielu jego pracowników nowych orientacji i modeli edukacji: pedagogiki montessoriańskiej (prof. Sabina Guz, Ryszard Kucha), pedagogiki rogersowskiej (dr Janina Janowska i dr Jadwiga Gruba); andragogiki (doc. Mieczysław Marczuk),  pedagogiki zabawy (dr Zofia Zaorska), pedagogiki pracy (prof. Ryszard Bera).       

Moja współpraca z naukowcami Wydziału ograniczona była do pedagogów, toteż pragnę zwrócić uwagę na jakże cenne źródła pedagogicznej myśli, które były rozwijane w tej uczelni od początku tworzenia katedr pedagogicznych. W tym samym czasie co łódzka pedagogika, bo w 1945 roku, powstała w ramach Sekcji Filozoficznej utworzonej na Wydziale Przyrodniczym w UMCS pierwsza Katedra Pedagogiki, której kierownictwo powierzono profesorowi Mieczysławowi Ziemnowiczowi. Prowadził on wówczas wraz z dr. Tadeuszem Tomaszewskim (psychologiem) wykłady z pedagogiki humanistycznej i pedagogiki realizmu. Warto zapamiętać ten fakt, by sięgając w badaniach historyczno-oświatowych i analizach myśli pedagogicznej, kojarzyć tego uczonego i jego jakże znaczące dzieła właśnie z UMCS w Lublinie. Okres stalinizmu i realnego quasi socjalizmu skutkował odwrotem od tych nurtów na rzecz wdrażania pedagogiki marksistowsko-leninowskiej. 

Cenzurą zostały objęte w PRL znakomite rozprawy M. Ziemnowicza: "Problemy wychowania współczesnego" (Warszawa, 1927; 1929);  "Wychowanie narodowe czy państwowe i jego istota" (Kraków, 1931); "Rodzina a wychowanie państwowe" (Lwów-Warszawa, 1932); "Szkolnictwo w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej" (Lwów-Warszawa, 1933). W każdej z nich uczony kierował się fundamentalną przesłanką, by podejście do kształcenia czy wychowania, jego zróżnicowane źródła i formy usiłować zrozumieć bez poczucia wyższości czy podległości wobec któregokolwiek z nich, przestrzegając jak najdalej posuniętego obiektywizmu. 

Mieczysław Łobocki był kontynuatorem tak właśnie pojmowanej pedagogiki i jej badań, która jest rozwijana w środowisku UMCS (z przerwą w czasach PRL) już prawie osiemdziesiąt lat, o czym piszę w innym miejscu. 

Wydział Pedagogiki i Psychologii UMCS ma nieco krótszy staż od kształcenia na pedagogice czy psychologii, ale za to należy do jednego z nielicznych wśród uniwersyteckich jednostek w kraju, który nie tylko w nazwie łączy pedagogikę z psychologią i psychologię z pedagogiką. To na tym Wydziale odbywają się z inicjatywy b. dziekana Ryszarda Bery co kilka lat niezwykle ważne konferencje naukowe łączące wyniki badań obu dyscyplin nauk, współpraca z uczonymi ukraińskich uniwersytetów oraz Narodową Akademią Nauk Pedagogicznych Ukrainy. 

Dziesięć lat temu ukazał się album "40 lat Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie" (red. Janusz Kirenko i Wojciech Bobrowicz, 2014). Zespół Katedry Teorii Wychowania pamięta o swoim Mistrzu M. Łobockim pielęgnując pamięć tym uczonym i publikując rozprawy z badań nad spuścizną jego dzieł.    

Trawestując podejście M. Ziemnowicza mógłbym stwierdzić, że na Wydziale Pedagogiki i Psychologii UMCS nie uważa się za rzecz wskazaną i pożyteczną oceniać miarą psychologii pedagogikę i na odwrót, by wydawać ocenę o wyższości którejkolwiek z tych dyscyplin wobec drugiej.

Wydział Pedagogiki i Psychologii UMCS zapisał się w mojej pamięci także swoim jakże stylowym budynkiem przy ul. Narutowicza 12, który wewnętrznie został odrestaurowany. Obecnie Instytut Pedagogiki mieści się w nowej architektonicznie przestrzeni promieniejąc nowoczesnością. Zapewne jest to znak czasów, by w nowych warunkach można było odpowiadać na wyzwania XXI wieku.  

Z okazji Jubileuszu życzę wspólnocie akademickiej Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS dużo satysfakcji z podejmowanych zadań i osiąganych sukcesów.  Każdy, kto zajrzy na WEB-WPiP UMCS, przekona się, jak wiele nowych form aktywności oferują jego kadry naukowe, dydaktyczne i administracyjne. Niech spełniają się życzenia kierowane do władz Wydziału, którym obecnie kieruje dr hab. Andrzej Różański, prof. UMCS. Życzę kolejnych sukcesów z nowy rokiem akademickim 2023/2024.    

    


13 października 2023

Pedagogom o ekstremizmie

 

 

Z Republiki Czeskiej dotarła do mnie publikacja Davida Lebedy pod tytułem: "Wstęp do problematyki ekstremizmu. Przewodnik dla pedagogów" (Wolters Kluwer: Praha 2013). To interesujące, że w sąsiednim kraju zwraca się uwagę na ten ruch polityczny, o którym powinni wiedzieć nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy, pracownicy służb oświatowych i bezpieczeństwa. Wiedza na ten temat nie jest po to, by go zasilać, ale by zdać sobie sprawę z jego istnienia, celów i struktur, które zagrażają społeczeństwu i demokracji. 

W Polsce ekstremizm analizowany jest jako jedna z doktryn politycznych, ale także jako postawa osób cechująca się hołdowaniem skrajnych przekonań, które sięgają po przemoc, terror itp. dla realizacji partykularnych celów. Zdaniem czeskiego autora przywołanej tu publikacji ekstremizm jest bardzo różnie pojmowany, toteż nie ma uniwersalnej jego  definicji. Lebeda wskazuje na trzy podejścia do tego fenomenu: 

"1. akademickie - ekstremizm jest pojęciem, którego nauki społeczne nie przywołują ze względu na jego znaczenie a jego zastosowanie w rozprawach naukowych jest przedmiotem krytyki; 

2. Policja Czeskiej Republiki - każda aktywność ukierunkowana przeciwko prawu i demokracji; to jedna z ideologii lub aktywności, która jest skierowana przeciwko istniejącemu systemowi politycznemu jako takiemu i jako taka stawia sobie za cel jego likwidację, by zastąpić go alternatywną niedemokratyczną; 

3. Propozycja autora: Możemy mówić o "Hate crime" (kryminalnej nienawiści, a pojęcie to pochodzi od słowa "extrem". Dotyczy działań ryzykownych i związanych z nimi społecznie patologicznych zachowań (graficznych, fizycznych, słownych), które są sprzeczne z prawem danego kraju. To także ideologia (nazizm - neonazizm) lub aktywność (koncert, demonstracja, film), które zorientowane są przeciwko systemowi demokratycznemu, chcą jego likwidacji, by zastąpić go niedemokratyczną alternatywą (np. narodowy socjalizm z lat 1933-1945).  W prawie karnym nie występuje słowo "ekstremizm" jako czyn przestępczy" (s. 8).

Jakie są cechy ekstremizmu? Co go wyróżnia na tle innych postaw ludzkich, ruchów społecznych czy nawet państwowych ustrojów? Zdaniem Lebedy ekstremizm przewija się prze dzieje ludzkości jako fenomen antropologiczny, jako  wywołana niezadowoleniem z warunków życia mentalna dyspozycja, której skutkiem jest frustracja. Na ekstremizm wpływa sytuacja polityczna w kraju, sytuacja socjoekonomiczna, poziom niedorozwoju moralnego czy trudne do ustalenia czynniki zewnętrzne (s.7).

Z politycznego punktu widzenia ekstremizm jest zasilany prze ruchy lewicowe lub prawicowe, co przedstawia Lebeda w poniższej tabeli:

   

Ultralewica

Ultraprawica

Antysemityzm (protesty przeciwko  USA i Izraelowi

Antysmemityzm

Marksizm-leninizm , stalinizm, trockizm, komunizm, dyktatura, totalizm (1917-1990)

Faszyzm (lata 20.-30. XX w.), neofaszyzm (współczesność)

Bolszewizm (neobolszewizm)

Rahowa - (Racial Holy War) - slogan neonazistowskiej organizacji World Church of Creator (dziś Creativita Movement). 

Anarchofeminizm

Dzienniki Turnera – książka z nurtu political fiction autorstwa Wiliama L. Pierce i Andrew MacDonalda. Ten ostatni był do 2005 r. liderem amerykańskiej organizacji neonazistowskiej.

Autorytaryzm, antyfaszyzm, antykapitalizm

Trzecia droga

Antifa (radykalny międzynarodowy ruch antyfaszystwoski)

Akcja antyfaszystowska

Hate crime (nienawiść wobec mniejszości narodowych  i etnicznych, mniejszości seksualnych, politycznie motywowane działanie pozaprawne, religijny uraz

Anarchizm, walka klasowa, rewolucja

Prawicowy populizm

Lewicowy populizm

Autonomiczny nacjonalizm

Społecznie wykluczona wspólnota

Getto

Ruch punkowy

Ian Stuart Donaldson - założyciel zespołu Skrewdriver, znany ze swoich neonazistowskich przekonań

Ruch Skinheads

Skinheads (mitologiczny i nazistowski)

DIY  - Do It Yourself

Zentropa, Cassa Pound

Techno (nielegalne technoparty, część DIY kultury)

Hard Bass, Hatecore

Squating

NS Black metal, NS Rap

Legalizacja miękkich narkotyków

Rudolf Hess

Black bloc

Black block

Tabela 1. Pojęcia powiązane z ekstremizmem (s.10)

Zainteresowanych problematyką ekstremizmów odsyłam do dostępnej w sieci monografii zbiorowej pod redakcją Wiesława Pływaczewskiego i Pawła Lubiewskiego p.t. "Współczesne ekstremizmy. Geneza, przejawy, przeciwdziałanie ", której redaktorzy piszą we wstępie: 

"Niewątpliwie jedną z patologii współczesnego świata są ekstremizmy przejawiające się głoszeniem, propagowaniem, pochwalaniem, rozpowszechnianiem skrajnych poglądów oraz ideologii. Mogą one występować na płaszczyźnie politycznej, narodowościowej, etnicznej, rasowej, religijnej, a także kulturowej" (2014, s. 7).    

Czyż nie powinniśmy zainteresować się tym, jaką rolę odgrywa wychowanie, edukacja w rozwoju czy reprodukcji różnego rodzaju ekstremizmów? W polityce doświadczamy ich na co dzień nie tylko ze względu na wojnę w Ukrainie.     

Dawid Lebeda sugeruje rodzicom, ale i nauczycielom by obserwowali zachowania swoich dzieci, uczniów, by zwrócili uwagę na to, co zapisują w swoich zeszytach, kiedy nudzą się w czasie lekcji czy w domu np. czy nie odnotowują liczby 88 (symbol nazistowskiego pozdrowienia)? Czy nie przejawiają postaw agresywnych, rasistowskich, ksenofobicznych czy popierających holokaust? Jak się ubierają? Jakich słuchają utworów muzycznych, zespołów hardrockowych? Jakie czytają pisma czy na jakie wchodzą strony internetowe?  

W recenzowanej publikacji znajdują się w aneksie fotografie i kopie materiałów egzemplifikujących ekstremizm lewicowy i prawicowy w Czechach. Są też fragmenty z ustaw, kodeksów prawa cywilnego i karnego, które powinno się znać, by ostrzec młodzież przed możliwym zagrożeniem w środowiskach społecznych a nawet miejscach publicznych.