Cieszyn, jesień 2025 roku. W kameralnej sali Cieszyńskiego Ośrodka Kultury „Dom Narodowy” rozbrzmiały w dniu wczorajszym słowa uznania, wdzięczności i symbolicznego braterstwa akademickiego. Profesor Ewa Ogrodzka-Mazur, badaczka z Uniwersytetu Śląskiego, została uhonorowana tytułem Doktora Honoris Causa Kijowskiego Uniwersytetu Metropolitalnego im. Borysa Hrinczenki w Ukrainie. Uroczystość była połączona z inauguracją roku akademickiego Wydziału Sztuki i Nauk o Edukacji UŚ, a miała wyjątkowy charakter, nie tylko naukowy, akademicki, lecz także głęboko humanistyczny.
Decyzja
Rady Naukowej Kijowskiego Uniwersytetu im. Borysa Hrinczenki z 27 marca 2025 roku była jednomyślna.
Jak zapisano w uzasadnieniu, profesor Ogrodzka-Mazur została wyróżniona za wieloletnią
owocną współpracę, znaczący osobisty wkład we wzmacnianie potencjału naukowego
Uniwersytetu, realizację wspólnych polsko-ukraińskich projektów naukowych oraz
rozwój edukacji wielokulturowej i międzykulturowej.
Nie
sposób nie dostrzec, że te słowa brzmią dziś jak credo współczesnej pedagogiki międzykulturowej jako nauki o dialogu, otwartości i empatii. W czasach, gdy granice bywają
szczelniejsze niż kiedykolwiek, to właśnie współpraca akademicka między Polską
a Ukrainą staje się mostem łączącym nie tylko uczelnie, lecz także ludzi i
wartości.
Profesor Ogrodzka-Mazur od lat rozwija koncepcję edukacji międzykulturowej, badając, jak w wieloetnicznych regionach Europy Środkowej kształtuje się tożsamość młodych ludzi. Od ponad 30 lat prowadzi badania naukowe na pograniczach naszego państwa, przez projekty wspierające edukację dzieci ukraińskich w Polsce, po publikacje międzynarodowe, które tworzą wspólną przestrzeń rozumienia i solidarności.
Kijowski
Uniwersytet Metropolitalny im. Borysa Hrinczenki, którego senat nadał powyższą godność polskiej Uczonej, to
instytucja o imponującej tradycji i nowoczesnej wizji. Powstał z połączenia
Uniwersytetu Kijowskiego i Kijowskiej Akademii Sztuk Pięknych w 2024 roku,
kontynuując ponad 120-letnią historię kształcenia nauczycieli, humanistów i
artystów.
Jego
misja brzmi krótko, ale zobowiązująco: służyć jednostce, społeczności i
społeczeństwu. To nie jest slogan, ale filozofia przywództwa służby społeczeństwu (servant
leadership), zakorzeniona głęboko w kulturze akademickiej uczelni. Tak fundamentalne wartości powyższego Uniwersytetu, jak odpowiedzialność, duchowość, zaufanie, różnorodność i
profesjonalizm wybrzmiewają w działalności jego kadry akademickiej i studentów.
Dziś
studiuje tam ponad dziewięć tysięcy osób, a programy studiów na Wydziale Pedagogicznym obejmują zarówno
pedagogikę wczesnoszkolną, jak i edukację korporacyjną, coaching, projektowanie edukacyjne czy
pedagogikę szkoły wyższej. Uczelnia jest członkiem Magna Charta
Universitatum, International Association of Universities oraz European
University Association. Współpracuje z ośrodkami z całego świata, w tym m.in. z Finlandią, Izraelem, Portugalią i Polską. Aktywnie uczestniczy w
programie Erasmus+.
To właśnie w tym kontekście współpraca z Uniwersytetem Śląskim nabiera szczególnego znaczenia. W czasie, gdy Ukraina walczy o przetrwanie i europejską przyszłość, partnerstwo akademickie jest nie tylko gestem naukowym, lecz także aktem solidarności. Rektor Uniwersytetu Śląskiego, prof. Ryszard Koziołek, pisał w liście do kijowskich przyjaciół: Chcielibyśmy wyrazić nasz stanowczy sprzeciw wobec inwazji na Wasz kraj i zapewnić o naszej pełnej solidarności. Dołożymy wszelkich starań, by utrzymać współpracę i zaoferować wszelką potrzebną pomoc.
Patronem Kijowskiego Uniwersytetu jest Borys Hrinczenko (1863–1910), który był kimś więcej niż pisarzem czy
pedagogiem. Służył swoją twórczością Ukrainie, bo uwierzył, że prawdziwa
niepodległość zaczyna się w umysłach i sercach obywateli. Był autorem pierwszego Słownika
języka ukraińskiego, redaktorem gazet i czasopism, nauczycielem i etnografem, a więc uosabiał ideał służby narodowi poprzez edukację.
W
młodości, za szerzenie zakazanej literatury w języku ukraińskim, został
aresztowany i pozbawiony prawa do nauczania. Nie zrezygnował, ale uczył w wiejskich
szkołach, pisał podręczniki, tworzył baśnie i opowiadania, które stały się
fundamentem ukraińskiej literatury dziecięcej. Wierzył, że kto „trzyma w
dłoniach edukację, może zmienić oblicze Ziemi”.
Borys Hrinczenko zmarł przedwcześnie we włoskim Ospedaletti, ale jego duch służby, pokory i miłości do narodu przetrwał w uniwersytecie, który nosi jego imię. Nie jest przypadkiem, że to właśnie taki uniwersytet, z misją służby i dążenia do doskonałości wyróżnił polską Uczoną, która również widzi w edukacji przestrzeń spotkania, zrozumienia i przemiany.
Wręczony naszej Profesor doktorat honorowy nie jest tylko gestem uznania. Jest też symbolicznym znakiem
ciągłości między pokoleniami pedagogów, między narodami, między wizją i
rzeczywistością. Cieszyn i Kijów spotkały się w tej ceremonii nie tylko na
mapie akademickiej, ale przede wszystkim w przestrzeni idei.
W świecie zranionym przez wojny i podziały, pedagogika, ta cicha, często
niedoceniana nauka, przypomina, że budowanie mostów zaczyna się od rozmowy, dialogu, wspierających spotkań i współpracy naukowej.
Profesor Ewa Ogrodzka-Mazur, kontynuując tradycję dialogu i zrozumienia,
udowadnia, że można być uczonym i humanistą zarazem, kimś, kto „służy, by inni
mogli wzrastać”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie będą publikowane komentarze ad personam