28 marca 2021

Co sądzi Polski Związek Logopedów na temat błędnych narzędzi diagnostycznych autorstwa Joanny Gruby?

 


Po raz drugi dr Joanna Gruba przedłożyła naukowym gremiom wniosek o nadanie jej stopnia doktora habilitowanego na podstawie "osiągnięć naukowych". Specjaliści w zakresie pedagogiki specjalnej, w tym logopedii, psychologii i pedagogiki specjalnej oraz pedagogiki wczesnej edukacji po raz kolejny potwierdzili w swoich recenzjach, że wnioskodawczyni nie tylko nie spełniła podstawowych wymagań naukowych, ale nawet może szkodzić swoją działalnością diagnostyczną.

Habilitantka wskazała jako najważniejsze osiągnięcie naukowe Testy do diagnozy  wybranych aspektów rozwoju dziecka (Karta Oceny Logopedycznej Dziecka - KOLD; Karta Oceny słuchu Fonemowego -KOSF; Karta Oceny Gotowości Szkolnej - KOGS - współautor B. Gubała i Karta Oceny Rozwoju Psychoruchowego - KOMLOGO - współautor E. Bogacz, A. Rybczak ) wydane w latach 2014-2017.  

WSZYSTKIE NEGATYWNE RECENZJE napisane przez profesorów-wybitnych ekspertów, wskazują na ułomności, błędy w konstruowaniu przez J. Gruby powyższych narzędzi. Sygnalizują zatem, że w/w testy nie powinny być stosowane w praktyce

Każdy może zapoznać się z szczegółowymi uwagami krytycznymi, gdyż są one - na całe szczęście dla potencjalnych aplikantów - opublikowane na stronie Wydziału Nauk Pedagogicznych UMK w Toruniu oraz BIP Uniwersytetu Szczecińskiego. Komu zależy na naukowym, a nie - jak stwierdzili rzeczoznawcy - pseudonaukowym testowaniu dzieci, powinien zdawać sobie sprawę z tego, że w pedagogice i terapii, podobnie jak w medycynie, obowiązuje zasada Primum non nocere! (Przede wszystkim - nie szkodzić!). 

 Dzięki dostępie do recenzji takich wniosków młode pokolenie doktorantów i habilitantów może uczyć się na błędach, by ich nie popełnić. Szkoda, że pani dr J. Gruba nie uwzględniła negatywnych recenzji z poprzedniego Jej postępowania habilitacyjnego, sugerując w swoich licznych wypowiedziach nierzetelność oceniających i niesprawiedliwość recenzentów. Są w środowisku akademickim i oświatowym habilitanci, którzy po porażce poprawili swój warsztat metodologiczny, by po właściwym przeprowadzeniu badań naukowych przedłożyć co swoje rozprawy. 

W nauce ważne są: wiedza, kompetencje i pokora, samokrytycyzm bazujący na adekwatnej samoocenie. Jeśli są one lekceważone przez kogoś, to może on ustawicznie wmawiać swojemu otoczeniu, że został skrzywdzony, podczas gdy tak naprawdę sam wprowadza w błąd innych swoimi pseudonaukowymi publikacjami. 

Osoba doświadczająca porażki w procesie awansowym może mieć pretensje przede wszystkim do siebie i do recenzentów wydawniczych, bo ci, nie dostrzegając poważnych błędów, ułomności, dopuścili jej tekst do druku. Tym samym zdradzili autora pracy.  

Zachęcam do przeczytania treści recenzji z pierwszego i drugiego postępowania tej Habilitantki, by porównać ich treść ze sobą i zobaczyć, jakie są tego negatywne skutki, nie tylko dla Niej, ale i dla odbiorców Jej prac. Nikt przecież nie odbiera Autorce włożonego wysiłku, poświęconego czasu i nakładów, ale wartość tych czynników musi odpowiadać naukowym standardom. 

Jeśli tego nie ma, to wszystkim musi być przykro, także recenzentom i członkom rady wydziału czy  instytutowej dyscypliny naukowej, bo chyba nikt nie wątpi, że ktokolwiek mógłby mieć z tego powodu jakąkolwiek satysfakcję. Uczmy się zatem na błędach i wyciągajmy z nich pozytywne wnioski do pracy nad sobą.  

I Postępowanie habilitacyjne dr J. Gruby na Wydziale Nauk Pedagogicznych UMK w Toruniu (2014)

RECENZJE:

1. prof. Bogdan Szczepankowski z UKSW w Warszawie 

2. dr hab. Grażyna Dryżałowska z UW  

3. dr hab. Jacek Błeszyński z UMK w Toruniu 

II Postępowanie habilitacyjne na Uniwersytecie Szczecińskim (2021):

RECENZJE: 

1. prof. dr hab. Dorota Klus-Stańska (Uniwersytet Gdański)  

2. dr hab. Dorota Podgórska - Jachnik Uniwersytet Łódzki 

3. prof. dr hab. Ewa Filipiak - Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. 

Jak wynika z uchwały Rady Naukowej Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego - powyższe prace: (...) naruszają podstawowe standardy pracy naukowej  oraz cechują je (...) liczne uchybienia metodologiczne.  

Rada Naukowa podkreśla, że narzędzia diagnostyczne pani dr J. Gruby rodzą poważne wątpliwości natury społecznej, bowiem stosowanie ich w praktyce skutkuje (...) błędną diagnozą rozwoju dzieci zwłaszcza na wczesnym etapie życia. Bagatelizowanie wadliwości praktyk diagnostycznych może skutkować całożyciowymi konsekwencjami dla dziecka!

 Czy będzie reakcja Zespołu Pedagogiki Specjalnej, którym kieruje przy Komitecie Nauk Pedagogicznych PAN, a nie w PAN (jak błednie o tym komunikuje PZL) - prof. Marzenna Zaorska na powyższe zagrożenia społeczne? Troska bowiem tego Zespołu o tworzenie jeszcze jednej dyscypliny naukowej, jaką miałaby być logopedia, jest we współczesnmej dobie poważnym nieporozumieniem. Nie wszyscy rozumieją zmiany w naukach społecznych na świecie. Może czas przyjrzeć się temu, z jakimi problemami nie radzą sobie niektórzy "pedagodzy".