30 stycznia 2021

Czytajmy komentarze do ustawy "Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce"

 




Trzeba o tym pisać często, by dotarło do jak najszerszego grona profesorów, członków senatów, rady dyscyplin naukowych czy instytutów odpowiedzialnych za prowadzenie postępowań o nadanie stopnia doktora habilitowanego, że istnieją pomocne w naszej pracy komentarze do prawa o szkolnictwie wyższym i nauce.  

 Niektórzy sekretarze komisji są zaskoczeni, nie wiedzą, co mają czynić, na co zwrócić uwagę.  Nie znają tez dobrze nowej procedury powoływani przewodniczący komisji habilitacyjnych i recenzenci. Tymczasem wiele kwestii administracyjno-prawnych uległo poważnej zmianie. Nie możemy niczego zaniedbać, gdyż niezadowoleni z wyniku habilitanci będą często i gęsto korzystać z porad kancelarii adwokackich, które chętnie na tym zarobią, by przygotować odwołanie - najpierw do Rady Doskonałości Naukowej. 

Jak i tu będzie niekorzystny dla habilitanta "wyrok", to zapewne będzie skarżyć uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.  Dobrze, że wzrosła świadomość prawnych możliwości odwoływania się od uchwał. Źle, że nie idzie wraz z tym wyższa świadomość metodologiczna, lepsza wiedza, mądrość niektórych habilitantów. Braku kompetencji,  niewiedzy, popełnianych  błędów nie da się ukryć. W nauce są dość łatwe do wychwycenia.  

Błędy administracyjne, proceduralne zawsze się zdarzały i będą zdarzać, bo naukowcy w swej większości nie są wykształceni w prawie administracyjnym, a nawet cywilnym czy karnym. Nie muszą być kompetentni w tym zakresie, ale ich przełożeni, rektorzy, dziekani, przewodniczący podmiotów prowadzących postępowania awansowe już powinni mieć nieco większą wiedzę administracyjno-prawną, by nie naruszać obowiązujących procedur.        

Wszyscy musimy, czy tego chcemy, czy nie, poznawać i rozumieć istotę obowiązujących w środowisku akademickim regulacji, norm prawnych. Całe szczęście, że wnioski o nadanie stopnia naukowego są oceniane merytorycznie w swej zasadniczej części przez profesorów, natomiast od strony proceduralne przez odpowiednie sądy. Sposób podejmowanych uchwał musi być zgodny z ustawą "Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce" oraz z kodeksem postępowania administracyjnego. 

Dlatego zachęcam kierowników jednostek do posiadania w swoich zasobach ustaw i opublikowanych komentarzy profesorów prawa.



Komentarze nie stanowią prawa, ale pozwalają nam zrozumieć jego istotę i ducha, zrozumieć intencje ustawodawcy. Do powyższej ustawy mamy aż dwa odrębne w swojej wykładni interpretacyjnej dzieła wybitnych profesorów nauk prawnych, uczonych także z innych dziedzin nauk, którzy mają doświadczenie w zarządzaniu uczelniami czy w sferze polityki szkolnictwa wyższego.  

Pierwszy Komentarz wydał po dziesięciu miesiącach pracy zespół autorów pod redakcją naukową Jerzego Woźnickiego, w skład którego weszli nie tylko uczeni reprezentujący nauki prawne, ale także nauki  ekonomiczne, społeczne, ścisłe, przyrodnicze i techniczne. Wszyscy członkowie zespołu dokonywali przez lata tzw. obserwacji uczestniczącej w różnych gremiach o charakterze eksperckim w sprawach szkolnictwa wyższego i nauki, zarówno w uczelni, jak i na poziomie całego systemu  (Woźnicki, 2019, s. 38). Autorzy Komentarzy liczących 1268 stron współpracowali z Komisją ds. Strategicznych Problemów Szkolnictwa Wyższego (dalej KSPSW), która była powołana przez Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Mogli spożytkować toczące się w całym kraju dyskusje nad przygotowywaną przez resort pod kierunkiem ministra Jarosława Gowina „Konstytucją dla Nauki”.

Drugi Komentarz został przygotowany przez profesorów nauk prawnych, a zarazem autorów komentarzy do poprzednich ustaw – Huberta Izdebskiego i Jana Michała Zielińskiego (2019). Profesor H. Izdebski jako były sekretarz Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów także kierował zespołem ekspertów, którzy uzyskali grant MNiSW na przygotowanie ekspertyzy dla nowego rządu dotyczącej koniecznych reform w szkolnictwie wyższym i nauce. W odróżnieniu od pierwszego zespołu, który pracował nad komentarzem do ustawy w niekonwencjonalnym składzie, tak ten przygotowywał projekt  nowej reformy i wydał interpretację ustawowych regulacji prawnych w wymiarze stricte profesjonalnym.

Jest jeszcze znakomita analiza prof. Krzysztofa Barana dotycząca praw nauczycieli akademickich w związku m.in. z sytuacją ich własnego rozwoju naukowego lub jego braku czy słabości.  Warto czytać nie tylko wtedy, kiedy dzieje się coś niepokojącego. Jeśli mamy jakieś wątpliwości, to korzystajmy z pomocy uczelnianego biura czy zespołu prawników, by uniknąć możliwych procesów m.in. w WSA.