Pierwsze dni roku szkolnego owocują kolejnymi absurdami. Nie wiadomo, śmiać się czy płakać? Nauczyciele wykonują polecenia władzy, bo przecież nie mogą lekceważyć prawa, chociaż widzą w tym nonsens. Inna rzecz, że niektórzy sami są kreatorami absurdów, począwszy od naszej ministry. :)
1. Nauczyciel jednego z przedmiotów w szkole podstawowej ("Nie podaję danych, bo jak uderzy się w stół, to odzywają się nożyce") powiada do uczniów: "Możecie robić, co chcecie, bo nie ma jeszcze podręcznika dla waszego rocznika". Zabawne?
2. Idea "róbta co chceta" udziela się nie tylko w ostatnim tygodniu roku szkolnego, ale i pierwszym. Uczniowie pytają, za co nauczyciele biorą płace? Większość lekcji pokega na tym, że się nie odbywają.
3. Kurator oświaty w woj.małopolskim zarządziła 1 października 2018 r. Dniem Lekkiego Plecaka, czyli dniem ważenia tornistrów szkolnych. Wizytatorzy mają tego dnia ważyć. Ciekawe, czy zakupiono tyle wag. Przydałaby się jedna, w kuratorium - do mierzenia poziomu głupoty.
4. Niech żyje RODO. Dzieci podpisują prace numerem z dziennika. Ciekawe, czy te numery będą wkrótce tatuowane? Osiemnastka!!! Do tablicy!!!
5. A propos osiemnastki. Uczeń klasy maturalnej, który ukończył 18 rok życia jest zobowiązany w szkole średniej do przedłożenia pisemnej zgody rodziców na opuszczenie szkoły w czasie, gdy dobywają się dobrowolne dla uczniów zajęcia, a on z nich nie korzysta.
6. Minister edukacji Anna Zalewska na stwierdzenie dziennikarza, że brakuje w szkołach nauczycieli, odpowiedziała: Panie Redaktorze, to nie są informacje, że brakuje nauczycieli, tylko o tym, że są wolne miejsca".
Cudne! Kto wręcza Medal "Złote Usta"?
ad.3 "Dzień Pieszego Pasażera" (Miś)
OdpowiedzUsuńad.6.
- Towaju nie będzie, tjaktoj się zepsuł
- Nie traktor się zepsuł, tylko koło się zepsuło.
- Jak koło jest zepsute, to cały tjaktoj jest do...
- Bolek, przestań szerzyć defetyzm. Ile traktor ma kół?
- Czteji.
- Ile jest zepsutych?
- Jedno.
- To ile jest dobrych?
- Trzy.
- To nie można powiedzieć, że trzy są dobre?!
- Przecież to to samo.
- Ale jak brzmi! Trzy dobre!."
(Kabaret Tey)