17 czerwca 2023

Wśród nominowanych profesorów także pedagog z Cieszyna - Urszula Szuścik

 

(foto: Przemysław Keler/KPRP) 

W dniu 14 czerwca 2023 odebrała akt nominacyjny profesor Urszula J. Szuścik z  Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, która jest od początku swojej kariery naukowej związana z jednostką naukową tego Wydziału w Cieszynie.

Stopień doktora  nauk humanistycznych w dyscyplinie psychologia, w specjalności psychologia twórczości,  uzyskała w 1993 r. na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach na podstawie dysertacji p.t. „Kształtowanie percepcji wzrokowej jako stymulator działań plastycznych”, zaś habilitowała się w 2008 r. na Wydziale Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu w dziedzinie nauk humanistycznych, w dyscyplinie pedagogika, przedkładając m.in. monografię p.t. „Znak werbalny a znak plastyczny w rozwoju twórczości plastycznej dziecka” (Katowice 2006).  

Do tytułu naukowego przedłożyła liczne publikacje wraz z monografią profesorską p.t. „Bazgrota w twórczości plastycznej dziecka” (Katowice  2019). Konsekwentnie, spójnie prowadziła badania w zakresie pedagogiki przedszkolnej, w tym twórczości plastycznej dzieci oraz w sferze pedagogiki kultury – edukacji przez sztukę.  

Warto podkreślić, że Pani Profesor jest autorką wdrożonego w edukacji wczesnoszkolnej programu z zakresu kształcenia plastycznego dziecka w młodszym wieku szkolnym (Nr dopuszczenia przez MEN: DKW-4014-29/99), który został zatwierdzony przez MEN w ramach ogólnopolskiego konkursu. Sprawowała także na zlecenie resortu opiekę nad dwoma eksperymentami w szkołach podstawowych. Jest też autorką standardów edukacji wizualnej dla przedszkoli i szkół wszystkich typów w ramach grantu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polską Radę Muzyczną. 

W 2011 r. projekt U. Szuścik zatytułowany „Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy” uzyskał tytuł - Najlepsza inwestycja w człowieka 2010 w konkursie Ministra Rozwoju Regionalnego „Dobre praktyki ES”. W 2013 r. uczona zrealizowała projekt finansowany z Europejskich Funduszy Strukturalnych, Programu Operacyjny Kapitał Ludzki - pod tytułem: "Wysoka jakość systemu oświaty w zakresie tworzenia efektywnego systemu kształcenia i doskonalenia nauczycieli".

Po habilitacji odbyła pięć staży zagranicznych w ramach grantów: LLP/ERASMUS w Universite Catholicue de Lille Centre de Formation Pedagogique  w Cambrai we Francji; w Ostrawski mUniwersytecie w Republice Czeskiej; w University College w Danii oraz w Koledżu Technicznym w Tarnopolu w Ukrainie. 

 Kierowała Zakładem Pedagogiki Szkolnej, a obecnie jest kierownikiem Zakładu Dydaktyki i Pedagogiki Wczesnoszkolnej i Przedszkolnej na WNS UŚ w Cieszynie. 

Ważniejsze publikacje: 

*Znak werbalny a znak plastyczny w twórczości rysunkowej dziecka. Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego Katowice 2006 (rozprawa habilitacyjna),  

*Kształtowanie percepcji wzrokowej jako stymulator działań plastycznych dziecka. Uniwersytet Śląski Filia w Cieszynie Cieszyn 1999, 

Artykuły w „Plastyka w Szkole” oraz w publikacjach zbiorowych w:  red. B. Dymara, Dziecko w świecie sztuki, Impuls Kraków 1996; Dziecko w świecie rodziny, Impuls Kraków 1998; Dziecko w świecie muzyki, Impuls Kraków 2000; Dziecko w świecie współdziałania cz. 2, Impuls Kraków 2001; red. W. Korzeniowska, Przemiany edukacyjne w Polsce i na świecie a modele wychowania, Impuls Kraków 2001; Przemiany w naukach o wychowaniu – idee, koncepcje, rzeczywistość edukacyjna, Impuls Kraków 2002; red. W. Korzeniowska, U. Szuścik, Rodzina, historia i współczesność. Studium monograficzne, Impuls Kraków 2006; red. W. Korzeniowska, A. Murzyn, U. Szuścik, Sztuka bycia uczniem i nauczycielem. Z zagadnień pedagogiki współbycia. Studia, rozprawy i szkice – z okazji jubileuszu dziesięciolecia serii „Nauczyciele – Nauczycielom”, Impuls Kraków 2009; red. W. Korzeniowska, A. Mitas, U. Szuścik, Tradycje kształcenia nauczycieli na Śląsku Cieszyńskim. Studia, rozprawy, przyczynki, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego Katowice 2009. 


16 czerwca 2023

Absolwentka XLII LO im Ireny Sendlerowej w Łodzi - "Zdolna uczennica - świetna studentka"

 


Wczoraj odbyło się podsumowanie szóstej już edycji projektu Uniwersytetu Łódzkiego "Zdolny uczeń - świetny student", w ramach którego uczniowie szkół ponadpodstawowych mogą wybrać sobie w miesiącu poprzedzającym rozpoczęcie roku akademickiego opiekuna naukowego na UŁ. Profesorowie i adiunkci mogą proponować tematy badawcze, zaś młodzież może wybrać sobie w zależności od własnych zainteresowań i aspiracji edukacyjnych opiekuna naukowego, by pod jej/jego kierunkiem przeprowadzić badania naukowe w skali mezo.    



Do mnie zgłosiły się dwie osoby - jedną był uczeń Katolickiego Liceum im. Jana Pawła II w Łodzi, który chciał uczestniczyć w projekcie badawczym dotyczącym postaw instruktorów ZHP wobec zmieniającego się systemu wartości. Niestety, obciążenia własną nauką sprawiły, że w grudniu ub. roku wycofał się z powodu braku czasu. Tak to bywa, że nie zawsze własne chęci wystarczą do realizacji ambitnych zadań. 

Natomiast drugą osobą była uczennica XLII Liceum Ogólnokształcącego im. Ireny Sendlerowej w Łodzi MARIA GRABOWSKA, która mimo obciążeń związanych z przygotowywaniem się do egzaminu maturalnego, potwierdziła gotowość realizacji zupełnie nowego projektu badawczego. Dotyczył on EDUKACJI PARAMILITARNEJ W SZKOLNICTWIE PONADPODSTAWOWYM. Maturzystka przeprowadziła część badawczą w swojej szkole w dwóch klasach mundurowych "Służba Policji" i "Straż Graniczna". 



Zgodnie z obowiązującą procedurą projektową, zdążyła dokonać obliczeń, a ja opisałem koncepcję badań, zrekonstruowałem dotychczasowe ich źródła, charakterystykę terenu diagnoz i respondentów oraz przedstawiłem w raporcie końcowym wyniki badań wraz z ich interpretacją ilościowo-jakościową. 

Projekt był poprzedzony nie tylko kwerendą literatury przedmiotu, ale także nawiązaniem kontaktu z uczonymi Akademii Sztuki Wojennej w Polsce, którzy także prowadzili badania w klasach mundurowych. Te jednak omijały Łódź, ale i uczniów innych formacji (straż pożarna, policja), stąd poszerzyliśmy swoim projektem nie tylko wiedzę na temat tej edukacji, ale przede wszystkim jej podmiotów, uczniów. 

Przygotowuję publikację na ten temat, bo paramilitarna edukacja ma niezwykle interesujące uwarunkowania oraz następstwa w życiu i rozwoju nastolatków. Gratuluję nastoletniej Kandydatce, abiturientce aspirowania na studia pedagogiczne, bo pani M. Grabowska potwierdziła mi, że będzie ubiegać się o przyjęcie w Uniwersytecie Łódzkim na pedagogikę wczesnej edukacji.  

Na marginesie tegorocznego projektu odnotuję jeszcze, że wcale nie jest łatwo prowadzić badania w szkolnictwie publicznym. Autorytarna polityka nadzoru pedagogicznego sprawia, że z jednej strony nauczyciele chcieliby się dowiedzieć o procesach kształcenia i wychowania na podstawie badań naukowych, z drugiej zaś strony, kiedy te odsłaniają różnego rodzaju dylematy, słabe strony czy nawet niepowodzenia pedagogiczne, wycofują się z zainteresowania wynikami diagnoz, a nawet - jak już się zdarzyło w ubiegłym roku - niszczą narzędzia badawcze z wynikami, by nie można było dokonać ich pełnej analizy i opublikować wyniki diagnoz. 

Od roku nauczycielka - opiekunka trzech uczennic z zespołu szkół ponadpodstawowych w jednym z miast powiatowych łódzkiego województwa nie chce oddać wypełnionych przez uczniów ankiet. Wstępna analiza odpowiedzi tylko na kilka pytań wywołała panikę zamiast refleksji nad pseudowychowaniem. No cóż, nie pozostaje nic innego, jak opublikować to, co doprowadziło do tej sytuacji.             


15 czerwca 2023

Nie ma dobrej edukacji bez innowacji


Po raz dwudziesty szósty odbyło się w Muzeum M. Łodzi (Pałac Poznańskiego)  PODSUMOWANIE RUCHU INNOWACYJNEGO W EDUKACJI. Pomysłodawcą tak wyjątkowego święta PRIUMS INTER PARES, a więc najlepszych spośród najlepszych uczniów wszystkich typów placówek edukacyjnych w kraju, nauczycieli, podmiotów społecznych i gospodarczych wspomagających nowoczesną edukację jest jedyny taki dyrektor w kraju, dyrektor Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego w Łodzi - JANUSZ MOOS

Tegoroczne "Podsumowanie..." miało szczególny charakter, bowiem J MOOS - osoba/instytucja/charyzmatyczna/pasjonat, twórca wielu innowacji w szkolnictwie (pro-)zawodowym, a więc wybitny ekspert w zakresie najbardziej adekwatnej do zmian w technologii produkcji, na rynku pracy, w zakresie procesów komunikacji i najnowszej wiedzy naukowej z psychologii uczenia się oraz z dydaktyki konstruktywistycznej rozstawał się z tym wydarzeniem, z racji przejścia na emeryturę. 

Mamy nadzieję, że kolejny dyrektor tej placówki będzie kontynuował wyróżnianie w/w osób jako "zakręconych pozytywnie" w zakresie własnej pasji, zamiłowań, talentu czy uzdolnień. Jak słusznie pisze w najnowszym wydaniu "Dobrych Praktyk" J. Moos, jest to wydarzenie unikatowe:



W każdym roku szkolnym około 150 osób i firm jest prezentowanych podczas Gali i otrzymuje stosowne certyfikaty, potwierdzające innowacyjną działalność. Ich dobre praktyki dokumentujemy w naszym "Katalogu dobrych praktyk w edukacji". Opublikowaliśmy już 44 zeszyty, przedstawiające opisy wartościowych działań edukacyjnych 
(...). Jesteśmy dumni z bogatych tradycji ruchu innowacyjnego. Cieszymy się ogromnie z bieżących działań oddolnych, podejmowanych z naszej inspiracji przez nauczycieli, którzy pracują w nauczycielskich zespołach innowacyjnych, metodycznych i zadaniowych, generując innowacyjne pomysły. Wszystkim innowatorom najserdeczniej gratulujemy! 


Jak każdego roku, najpierw wyróżnienia "TALENT UCZNIOWSKI", "ZŁOTY CERTYFIKAT - TALENT UCZNIOWSKI" oraz "TALENT ARTYSTYCZNY" odebrały dzieci, czyli utalentowane osoby do 18 roku życia.  Do każdego laureata podbiegały uczennice szkoły baletowej z piękną różą, a członkowie Kapituły oraz przybyli przedstawiciele władz samorządowych wręczali im pięknie oprawiony Certyfikat. 

 

Po fanfarach na ich cześć wyróznienia otrzymawali nauczyciele (przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych, nauczyciele akademiccy, pedagodzy i psycholodzy, działacze NGO, specjaliści z zakresiu komunikacji, wydawcy środków dydaktycznych itp., którzy zostali wyróżnieni certyfikatami:

NAUCZYCIEL INNOWATOR

PARTNER PRZYJAZNY EDUKACJI 

ORGANIZATOR PROCESÓW INNOWACYJNYCH

ORGANIZACJA INNOWACYJNA



(źródło: "Dobre Praktyki" nr 39, s. 3) 

INNOWACYJNY PRACODAWCA

KREATOR KOMPETENCJI ZAWODOWYCH

KREATOR KOMPETENCJI SPOŁECZNYCH

KREATOR KOMPETENCJI ARTYSTYCZNYCH

KREATOR INNOWACJI


LIDER W EDUKACJI

LIDER SZKOLNEGO DORADZTWA ZAWODOWEGO 

ANIMATOR RUCHU INNOWACYJNEGO 

HOMO CREATOR

LIDER SPOŁECZNO-OŚWIATOWY

MISTRZ PEDAGOGII

AMBASADOR INNOWACYJNYCH IDEI I PRAKTYK PEDAGOGICZNYCH 

zaś clou "Podsumowania" było wręczenie statuetek "SZKRZYDŁA WYOBRAŹNI". 


Jak wspomniałem powyżej lista laureatów jest całości. Można się z nią zapoznać na stronie www.lcdnik.lodz.pl , na której jest także zarejestrowana kilkugodzinna uroczystość. Nie było nudno, męcząco, gdyż co pół godziny występowali artystycznie utalentowani uczniowie lub wychowankowie mistrzów pedagogii.  



Szkoda, że władze miasta Łodzi w osobach prezydent H. Zdanowskiej czy chociaż jednego z jej wiceprezydentów, ani władze wojewódzkie nie znalazły czasu, by pokłonić się tym, którym się jeszcze chce dawać z siebie więcej, niezależnie od mizerii finansowej ich płac i fatalnych warunków infrastrukturalnych edukacji. Dobrze, że byli chociaż funkcyjni samorządowcy Rady Miasta Łodzi czy zastępca dyrektora Wydziału Edukacji UMŁ.  

Żenujące, że nie było kuratora oświaty lub chociaż wicekuratora. Nuech mieszkańcy województwa to zapamiętają, jaka pseudotroską otacza szkolnictwo Kuratorium - rzekomy nadzór pedagogiczny. No tak, do nadzoru są w PiS może i pierwsi, byle nie docenić nauczycieli... , bo....  co? 

Czyżby czas kampanii do Sejmu, ale wkrótce do samorządu nie zobowiązywał do symbolicznego chociaż okazania wdzięczności nie tylko odchodzącemu na emeryturę J. Moosowi, ale i całemu zespołowi współpracowników ŁCDNiKP, którzy z ogromnym zaangażowaniem wspierają od lat środowisko nauczycielskie, pedagogiczne, ale i akademickie w naszym mieście. Wstydźcie się, że nie potraficie osobiście docenić elit kształcących przecież i wychowujących także przyszłe elity naszego państwa. 

Trzeba przypominać społeczeństwu, jak są niedoceniani polscy nauczyciele, także ci, którym się chce, mimo wszystko... 


 

 Ps.

Zapewne ucieszy się jakiś sfrustrowany "obserwator" lub "zawistnik", bo  żadnego trolla nie stać na nic więcej.