26 stycznia 2023

Szachy narzędziem logicznego myślenia

 


Resort edukacji od wielu już lat zachęca nauczycieli wczesnej edukacji oraz kształcenia w klasach IV–VIII do nauczania dzieci i młodzieży gry w szachy. Naukowcy prowadzą badania i piszą na temat przydatności w rozwoju umysłowym dzieci i młodzieży jednej z najstarszych gier planszowych na świecie. 

Powstają na temat rywalizacji szachowej seriale filmowe, filmy fabularne, powieści i reportaże. Szachy są traktowane jako dyscyplina sportu, w której prowadzone są międzynarodowe rozgrywki, ale także jako niemalże obowiązkowe ćwiczenie w wojsku, w szkoleniu biznesmenów i ... polityków. 

Jak wykazali uczeni, istnieje istotny związek między umiejętnością gry w szachy a zarządzaniem wiedzą czy między szachami a strategią wojskową. Kto potrafi grać w szachy, nie będzie miał problemu z podejmowaniem decyzji. Eksperymentalne badania naukowców Szwecji i Australii z 2004 roku potwierdziły istotny związek między logicznym myśleniem w toku gry w szachy a strategią działań podejmowanych przez oficerów w warunkach ćwiczeń wojennych. 

Szwedzi nie wiedzieli, że Jan Kochanowski pisał o znaczeniu tej gry w poemacie pt. "Szachy", który napisał w latach 1562-1566: 

Wszystka się sprawa ogląda na stole:
Jako dwa króle przeciw siebie siędą,
  A równym wojskiem potykać się będą.
Jeden z nich w jasnej, drugi w czarnej zbroi,
  Ten wygra, przy kim dobry hetman stoi.
Tym cię natenczas, mój hrabia, daruję,
  Przyjmi za wdzięczne, póki nie zgotuję
Co godniejszego, czym bych mógł zabawić
  Uszy twe i sam lepiej się postawić.
Masz przed oczyma domowe przykłady,
  Jakiej potrzeba czasu wojny rady,
Jakiego miejsca szukać obozowi,
  Jako szykować ufy ku bojowi,
Gdzie czas po temu, jako bitwę zwodzić,
  Kiedy nierówno, jako lud uwodzić.
Ja zaś, czym mogę, tym się popisuję,
  Drewniane wojska przed tobą szykuję,
A ty się nie wstydź, maszli czas spokojny,
  Przesłuchać tej to krotochwilnej wojny,
Bo i Apollo łuku bez przestania 

  Nie ciągnie, pilen czasem i śpiewania. 

 

Gra w szachy stała się w edukacji przedszkolnej i szkolnej jedną z bardziej atrakcyjnych metod kształcenia, w której upowszechnianie włączył się Polski Związek Szachowy oraz resort edukacji. Komisja Edukacji Parlamentu Europejskiego rekomendowała w 2012 roku wdrażanie gry w szachy do systemów kształcenia jako jedną z ważniejszych pomocy dydaktycznych we wspomaganiu rozwoju umysłowego młodych pokoleń. 

Od 2017 roku MEN zachęca w "Podstawie programowej kształcenia ogólnego w klasach I-III" do wykorzystywania w procesie kształcenia szachów jako niezwykle wartościowej w rozwoju logicznego myślenia tej właśnie gry dydaktycznej. Od 2018 roku odbywają się w naszym kraju Kongresy Edukacyjne "IT Szachy" dla uczniów szkół podstawowych. 

Zachęcam zatem miłośników szachów do zapoznania się z najnowszą książką dwóch autorów: Jana Przewoźnika i Arkadiusza Więcko pt. Szachy narzędziem myślenia. Gra o przyszłość edukacji (Rzeszów, 2022). Nie jest to publikacja, której celem miałoby być przekonywanie nieprzekonanych do włączenia gry w szachy do edukacji, ale znakomite , nowatorskie kompendium różnego rodzaju scenariuszy do prowadzenia zajęć z uczniami za pośrednictwem powyższego narzędzia myślenia człowieka. 

Innowacyjne podejście do dydaktyki konstruktywistycznej autorzy tej publikacji realizują fascynującymi propozycjami zajęć, w toku których gracze stają się odkrywcami reguł gry, jej celów, ale także umiejętności prospektywnego myślenia. Mają rację pisząc: Gorąco wierzymy, że w otaczającym nas murze "bez-rad-myśl-ności" szachy staną się narzędziem wyłomu, kruszącym utarte, a nierzadko nieskuteczne schematy podejścia do powszechnej edukacji (s.12). 

Adresatem książki są nauczyciele, pedagodzy, rodzice, wychowawcy świetlicowi czy placówek opiekuńczo-wychowawczych i resocjalizacyjnych, a także edukacji inkluzyjnej. Skoro tak narzekamy na problemy dzieci z koncentracją uwagi, to szachy są idealną grą do autokorekty. Wzmacniają nie tylko poczucie własnej wartości, ale także umiejętność przegrywania, której nie posiadają politycy władzy.


25 stycznia 2023

Organizator publicznego lodowiska zaskoczony feriami zimowymi

 


Tak narzekamy na to, że dzieci i młodzież spędzają większą część czasu wolnego w wirtualnym świecie, ale kiedy wreszcie są ferie od toksycznej szkoły i chciałoby się skorzystać z publicznych ośrodków zimowego sportu, np. do amatorskiego ślizgania się na lodowej tafli, to nie dla wszystkich zainteresowanych jest to dostępne. 

Łódzki Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji jest zobowiązany do realizacji zadania własnego gminy w zakresie kultury fizycznej. Co z tego,  że jest czynne jedno z krytych lodowisk, które oferuje uczniom - rzeczywiście w korzystnych cenach  - korzystanie z jazdy na lodzie, skoro nie działa w nim usługa ostrzenia łyżew (sic!). 

Ba, na domiar złego brakuje butów z łyżwami dla tych, których nie stać na ich zakupienie. Wypożyczenie butów wprawdzie jest możliwe, ale po kilku minutach od otwarcia kasy, większość numeracji jest już wydana. Przyjeżdżają rodzice z dziećmi, by odstawszy w długiej kolejce do kasy dowiedzieć się, że właśnie zabrakło odpowiednich par butów.               

Na tafli może przebywać maksymalnie 350 osób. To dużo, ale z powodu w/w braków korzysta z niej co godzinę zaledwie kilkadziesiąt osób. Władze miasta powinny jednak bardziej zatroszczyć się o młode pokolenie i zwiększyć zakup obuwia sportowego, jeśli rzeczywiście radnym zależy na zdrowiu dzieci. Gdzie są młodzieżowi "radni"? Pewnie wyjechali na Seszele... . 

Jak widać, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zapewnia tak, jak politycy władzy (MOSiR jest podmiotem organizacyjnym Urzędu Miasta Łodzi wykonując zadanie własne w zakresie kultury fizycznej):      

Lodowisko miejskie "Bombonierka", zlokalizowane przy ul. Stefanowskiego 28 stanowi bazę dla łódzkich fanów sportów zimowych, a oprócz tego jest obiektem rekreacyjnym. Odbywają się tu zawody w łyżwiarstwie figurowym na lodzie o randze ogólnokrajowej, treningi łyżwiarzy figurowych oraz hokeistów oraz mecze i turnieje hokejowe. Na lodowisku odbywają się także ogólnodostępne ślizgawki popularne.

Przypomniał mi się film, którego bohater miał życiową maksymę: "Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz, co jest w środku". Otóż to.  

 

24 stycznia 2023

System Ewaluacji Oświaty na śmietniku. Miliony z budżetu państwa zostały zmarnowane

 



Przed laty pisałem w Słowniku "Pedagogika. Leksykon PWN" (współred. Bogusław Milerski) o tym, czym jest ewaluacja pedagogiczna: 

ewaluacja pedagogiczna (fr. évaluation – oszacowanie, określenie wartości) to ocena wartości procesów, zdarzeń i obiektów edukacyjnych. Wyróżnia się cztery rodzaje ewaluacji: 

1) ewaluacja formatywna, która ze względu na pożądany postęp, transformację, rozwój dostarcza informacji potrzebnych do korygowania polityki oświatowej, jej modyfikowania i sterowania nią. Ewaluacja formatywna może pomóc w realizacji programu innowacji czy innego, poddanego badaniu przedsięwzięcia oświatowego. Celem tej ewaluacji jest zbadanie, na ile praktyka oświatowa czy innowacje osiągają sformułowane na początku zadania lub zamierzenia; 

2) ewaluacja  konkluzywna – to selekcja lub sprawozdawczość, która koncentruje się na ocenie rezultatów i skutków polityki oświatowej oraz odnosi się do całościowego oddziaływania tej polityki. Ewaluacja skutków określa rezultaty i efektywność polityki oświatowej zwłaszcza pod kątem podjęcia decyzji o jej kontynuowaniu, rozwijaniu, zredukowaniu i finansowaniu, 

3) ewaluacja społeczno-polityczna podejmowana ze względu na realizację celów polityki oświatowej i roszczenia społeczne; 

4) ewaluacja administracyjna, dotyczy sprawowania władzy, zarządzania w edukacji. 

Badanie ewaluacyjne obejmuje umiejscowienie decyzji, a jego celem jest określenie miejsca (miejsc), gdzie są podejmowane istotne dla oświaty rozstrzygnięcia dotyczące edukacji, jej struktur, planowania, zarządzania kadrami i finansowania. Bada się tu trzy kategorie decyzji: podejmowane całkowicie niezależnie (pełna autonomia); podejmowane na danym poziomie, ale razem lub po konsultacji z władzą; podejmowane na danym poziomie, ale w obrębie ram określonych prze władze (ramy: prawne, administracyjne, finansowe). 

Przedmiotem ewaluacji pedagogicznej mogą być: instytucje, nadzór pedagogiczny, kadra kształcąca, uczniowie, ich rodzice, programy edukacyjne, projekty innowacji i eksperymentów.  

Od 2000 roku zaszła poważna zmiana, gdyż na temat ewaluacji w oświatowych placówkach ukazało się mnóstwo artykułów naukowych, raportów z badań i studiów teoretycznych. Tysiące nauczycieli odbyło szkolenia, brało udział w konferencjach naukowych i oświatowych poświęconych ewaluacji, a wszystko było finansowane z budżetu państwa wspieranego środkami finansowymi z Unii Europejskiej na związane z tym projekty, programy, badania.  

Moi studenci chcieli zajrzeć do raportów ewaluacyjnych, które były publikowane na sfinansowanej ze środków europejskich platformie SYSTEM EWALUACJI OŚWIATY. Po wpisaniu adresu elektronicznego przeczytali:  

Szanowni Państwo,  

W związku z zakończeniem okresu utrzymania rezultatów projektu, serwis https://www.npseo.pl został wyłączony. W przypadku pytań prosimy o kontakt z Ośrodkiem Rozwoju Edukacji.

Z poważaniem,

Administracja Platformy 

Postanowili zatem zajrzeć na stronę Ośrodka Rozwoju Edukacji. Nie ma na jej platformie danych o ewaluacji w placówkach przedszkolnych i szkolnych, ponieważ...  już się jej nie prowadzi. 

2)   W ramach zajęć z pedagogiki porównawczej studenci chcieli zapoznać się z Przewodnikiem MEN reklamowanym jako doskonałe narzędzie dla wszystkich edukatorów działających w obszarze tematyki globalnej. Ponoć powstał on w oparciu o doświadczenie i odniesienia praktyczne, by wspierać edukatorów w efektywnym wdrażaniu inicjatyw edukacji globalnej. Rzekomy "Przewodnik" miał oferowac "wsparcie w zakresie metod, tworzenia programów i ewaluacji, a także proponuje listę źródeł, kontaktów i bibliografię". Jak informowało MEiN: Zasób jest dostępny pod  adresem:  

http://www.edukacjaglobalna.ore.edu.pl/pl/a/Przewodnik‑po‑edukacji‑globalnej 

Klikamy i otrzymujemy klarowny komunikat:  

Ta witryna jest nieosiągalna

Sprawdź, czy w adresie edukacjaglobalna.ore.edu.pl nie ma błędu.

  • Jeśli pisownia jest poprawna, uruchom Diagnostykę sieci systemu Windows.

DNS_PROBE_FINISHED_NXDOMAIN 

 

Właściwie powinienem zostawić ten wpis bez komentarza. Ewaluacja oświaty była, a wydana na nią milionowa kasa się zmyła. Tak to jest z niektórymi wydatkami budżetowymi na rozwiązania, które miały służyć edukacji na długie lata, ale w tym przypadku polityczny resentyment sprawił, że zmarnowano kolejny projekt.  


Ewaluacja jest w krajach demokratycznych standardem zarządzania w sektorze publicznym, gdyż jej istotnym celem jest udzielenie informacji zwrotnej osobom odpowiedzialnym za edukację na temat jakości, spójności czy także efektywności działalności instytucji publicznych, a do takich należy m.in. szkolnictwo.  Kryteria oceny powinny być zróżnicowane, gdyż każda z placówek oświatowych realizuje nieco odmienne cele ze względu na różniace się środowisko codziennego życia jej uczniów. Tym samym zależą one od wielu czynników, w tym także od eksponowanych w debacie publicznej oczekiwań czy aktualnych potrzeb społeczeństwa, regionu, gospodarki itp.  

Dzięki prowadzonej przed laty ewaluacji rozwinęła się wiedza i kompetencje ewaluatorów w zakresie kryteriów, metod i środków do oceny jakości edukacji (np. współczynnik EWD).  Dowiedziliśmy się m.in. o takich jej funkcjach, jak: 

1) Doskonalenie procesu planowania (improving planning) z uwzględnieniem racjonalnego uzasadnienia dla działalności edukacyjnej poprzez zweryfikowanie jej spójności zewnętrznej, przystawalności celów do potrzeb i problemów  plaćówki oświatowej, zapewnienie wydajnej, racjonalnej i skutecznej alokacji zasobów w całym systemie szkolnym itp. 

2) Poprawa wdrażania i kontrola jakości (improving performance & quality) kształcenia i wychowania z uwzględnieniem doskonalenie istniejących rozwiązań strukturalnych, proceduralnych i procesu zarządzania placówką oświatową (improving programme management);  minimalizowania negatywnych efektów ubocznych zarządzania opartego na wynikach kształcenia i wychowania; podnoszenie efektywności działań pedagogicznych poprzez weryfikowanie, na ile realizują one  zakładane cele, jaka jest jakość  edukacji (improving programme delivery). 

3) Wzmocnienie odpowiedzialności (improving accountability) podmiotów edukacji przez informowanie szerszej opinii publicznej o skuteczności oddziaływań placówki oświatowej – na ile jej cele zostały osiągnięte, czy pojawiły się dodatkowe efekty; informowanie szerszej opinii publicznej o efektywności podjętych działań itp.. 

4) Wspieranie procesów uczenia się w wyniku diagnozowania i wyjaśniania czynników oraz procesów warunkujących sukcesy i  porażki (w tym także czynniki uboczne); weryfikowania teorii leżących u podstaw realizowanych programów edukacyjnych, projektów itp.; formułowanie wniosków dla zainteresowanych realizacją rozwiązań autorskich i projektów edukacyjnych, promowanie dobrych praktyk; rozwijanie umiejętności ewaluacyjnych kadr pedagogicznych (building capacity). 

5) Wzmacnianie partycypacji wszystkich podmiotów oświatowych, samorządowych i lokalnych na rzecz wzmacniania ich poczucia bycia współwłaścicielami placówek publicznych (improving partnership & ownership) przez wzmacnianie więzi, relacji, współpracy, interakcji między uczestnikami procesów kształcenia i wychowania; aktywizowanie różnych środowisk społęcznych oraz włączanie ich w działania wspierające polacówki oświatowe, dyskusję nad ich ocenianiem i kierunkami rozwoju; włączanie tych grup, które były marginalizowane (empowerment) np. inkluzja osób  z niepełnosprawnością. 

W polityce oświatowej od 2015 roku jest radykalny odwrót od rzeczywistego charakteru szkolnictwa publicznego.  Ono jest od 2017 roku państwowe, podporządkowane interesom partii władzy, a więc jej ideologii i celom politycznym. Może wyraża ją hasło - "Oświata to już nie ludzie - to ideologia"?  W sieci jest jeszcze zachowana archiwalna strona NPSEO, z której zaczerpnąłem rysunek otwierający wpis.  Historycy oświaty będą mogli skorzystać z zamieszczonych tam raportów, artykułów: 

l.p.
Tytuł analizy
Autor
Link
 .
Jakość edukacji. Dane i wnioski z ewaluacji zewnętrznych prowadzonych w latach 2013-2014.
red. A. Gocłowska
G. Mazurkiewicz
 .
Jakość edukacji. Dane i wnioski z ewaluacji zewnętrznych prowadzonych w latach 2012-2013.
red. A. Gocłowska
G. Mazurkiewicz
 .
Jakość edukacji. Dane i wnioski z ewaluacji zewnętrznych prowadzonych w latach 2010-2011.
red. A. Gocłowska
G. Mazurkiewicz
 .
Jak analizuje się wyniki egzaminów w polskich szkołach.
A. Ligęza
J. Franczak
 .
Dobrze zorganizowana aktywność i bierność.
A. Borek
B. Domerecka
 .
Analiza wyników ewaluacji dotyczących wymagania.
A. Stanaszek
 .
Ścieżki wtórnej socjalizacji: od kształtowania postaw po respektowanie norm.
B. Walczak
 .
Analiza wymagania "Sprawowany jest wewnętrzny nadzór pedagogiczny".
E. Drozd
 .
Współpraca i praca zespołowa nauczycieli.
J. Kołodziejczyk
 .
Wspieranie rodziców przez szkołę w wychowaniu dzieci.
J. Kołodziejczyk
 .
Analiza niektórych danych w związku z wymaganiem „Uczniowie są aktywni”.
M. Swat-Pawlicka
A. Pawlicki
 .
W jaki sposób szkoła mówi, że warto się uczyć?
M. Tędziagolska
 .
Rozwój kapitału społecznego a nadzór pedagogiczny.
M. Jewdokiomow
 .
Analiza wyników ewaluacji dla wymagania "Wykorzystywane są zasoby środowiska na rzecz wzajemnego rozwoju".
R. Dorczak
 .
Analiza wymagania "Szkoła ma koncepcję pracy”.
S. Wlazło
Ł. Kluz
 .
Wyrównywanie szans edukacyjnych w szkołach w roku szkolnym 2011/2012.
T. Kasprzak
 .
Ewaluacja zewnętrzna szkół i placówek edukacyjnych w oczach nauczycieli i dyrektorów.
J. Kołodziejczyk
 .
Partycypacja uczniów, rodziców i nauczycieli w zarządzaniu szkołą.
J. Kołodziejczyk
 .
Proces przygotowania wizytatorów do spraw ewaluacji w opinii dyrektorów szkół.
E. Bogacz-Wojtanowska
R. Dorczak
 .
Przyglądając się sobie samym. Pierwsze wnioski z autoewaluacji projektu.
H. Mizerek
T. Kasprzak
 .
Dwa lata ewaluacji w opiniach środowisk edukacyjnych. Doniesienie z badań.
D. Elsner
K. Bednarek
 .
Szkoła widziana oczami rodziców. Analiza wymagań w oparciu o dane pochodzące z ankiet oraz wywiadów grupowych z rodzicami.
I. Starypan