19 października 2016

O integracji akademickiego środowiska pedagogów


Prof. dr hab. Zbyszko Melosik – wiceprzewodniczący Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN mówił w czasie lubelskiego posiedzenia o problemach, potrzebie i możliwościach integracji oraz współpracy środowisk akademickiej pedagogiki w kraju.

Od wielu lat konsekwentnie członkowie kolejnych kadencji Komitetu, którym kierował wcześniej prof. dr hab. Stefan M. Kwiatkowski, a obecnie mam zaszczyt jemu przewodniczyć, koncentrują swoją aktywność na integracji pedagogicznej społeczności uczonych, odwoływaniu się do najwyższych standardów w kształceniu kadr akademickich i prowadzeniu badań.

Jest wśród nas prof. dr hab. Irena Wojnar – nominowana na Honorowego Członka KNP, która akcentuje w swoich rozprawach naukowych i wystąpieniach na naszych konferencjach czy przyjmowanych stanowiskach wobec zachodzących w kraju wydarzeń politycznych postawę moralnego zobowiązania każdego z pedagogów wobec wartości osobowego życia humanum.

Zbyszko Melosik przedstawił w swoim referacie kilka wybranych płaszczyzn istniejącej bądź możliwej współpracy i integracji środowisk akademickiej pedagogiki. Słusznie uważa, że nie bez znaczenia są tu podstawy pożądanej integracji i współpracy – w kontekście pedagogiki jako dyscypliny naukowej i kierunku kształcenia, ale także jako nauki stosowanej w środowiskach socjalizacyjnych, wychowawczych i terapeutycznych.

Miał tu na uwadze następujące założenia:

„1) Nauki o edukacji cechuje pluralizm teoretyczny i metodologiczny, stąd uprawomocnione jest ich prowadzenie z perspektywy różnych paradygmatów, dyskursów i podejść badawczych. Wydaje się, że i tutaj zrezygnowaliśmy w dużej mierze, również i na forum recenzenckim z ostrych polemik, które deprecjonują przeciwne stanowiska jako pozbawione wartości naukowej, etycznej a niekiedy i politycznej.

Rezygnujemy z podnoszenia własnej teorii czy własnego do rangi „jedynie reprezentatywnej”, „totalnej” i „cało¬ściowej” - uznając ją za jedyne i ostateczne kryterium wyjaśniania oraz remedium na polityczne i społeczne problemy współczesności. I również dzięki temu integracja i współpraca jest możliwa – niezależnie od występujących między nami różnic.

2) Nauki o edukacji stanowią interdyscyplinarną dyscyplinę wiedzy, związaną w integralny sposób z innymi naukami społecznymi i humanistycznymi. Wydaje się przy tym, że wygraliśmy już w naszych umysłach walkę z tradycyjnym nawykiem wielu pedagogów polskich „zamykania się w opłotkach”, z postawą pedagogów-geodetów, których głównym celem zdaje się być wyznaczanie granic – stwierdzanie, co należy do pedagogiki, a co już nią nie jest; co można do niej włączyć, a co należy z niej wykluczyć.

Są przy tym nauki o edukacji wspaniałym laboratorium pedagogicznym ale i też społeczno-kulturowym, w którym teoria spotyka się z praktyką społeczną.

3) Warunkiem dynamicznego rozwoju nauk o edukacji jest zachowanie równowagi między orientacją na analizy stricte teoretyczne a badaniami o charakterze empirycznym, przy rezygnacji z jakiegokolwiek poczucia wyższości w tym zakresie. Wydaje się, że ta równowaga w naszej dyscyplinie istnieje.

4) Pedagogika jako dyscyplina naukowa zorientowana jest nie tylko na zdobywanie wiedzy akademickiej o „rzeczywistości edukacyjnej” – ale jest ona także zorientowana na praktykę społeczną i zmianę społeczną, w kontekście tradycyjnych ideałów emancypacji i równości społecznej.

5) Warunkiem rozwoju i zachowania integralności pedagogiki jako nauki i pedagogiki jako praktyki społecznej jest potwierdzenie zasady wolności akademickiej, która odnosi się do wolności w zakresie wyboru przedmiotu i metod badań, jak również upowszechniania ich wyników, prowadzenia zajęć dydaktycznych bez jakiejkolwiek ingerencji bądź cenzury i niezależności uniwersytetu jako całości, zarówno od polityki i polityków, jak i sektora ekonomicznego.

6) Istnieje konieczność zaakceptowania dwóch równoległych celów edukacji uniwersyteckiej – w kontekście kształtowania tożsamości absolwenta.

Pierwszym z nich jest kultywowanie dziedzictwa kulturowego oraz wykształcenie człowieka światłego, mądrego, świadomego siebie obywatela, intelektualisty, zorientowanego na idee i „wartości wyższe”.

Drugim jest przygotowanie młodego człowieka do jego roli profesjonalisty, który będzie posiadał konkretną wiedzę i kwalifikacje, pozwalające mu osiągnąć sukces zawodowy. Te dwa cele dopełniają się wzajemnie.

Niestety, coraz częściej jednak w społecznych debatach redukuje się absolwentów wyłącznie do „kapitału ludzkiego” i siły roboczej. Wielkie korporacje i rządy nie oczekują, że uniwersytet będzie ową „świątynią mądrości”, lecz tylko instytucją usługową, produkującą grupy wydajnych absolwentów.

W takim ujęciu, absolwenci mają być dostarczani na rynek w gotowych „pakietach” czy „paczkach”. Mają być wyłącznie łatwymi do zarządzania trybikami ekonomii. Podobna sytuacja może wystąpić w przypadku badań naukowych. Oczekuje się , że profesorowie będą niejako „produkować” wiedzę wyłącznie na zamówienie. Z mojej perspektywy ten redukcjonizm nie może być zaakceptowany.

7) Istnieje konieczność dalszej konsolidacji całej polskiej pedagogiki akademickiej w walce o status/prestiż naszej dyscypliny w ramach nauk społecznych i humanistycznych, a także w szerszym kontekście społecznym; musimy pamiętać, że nie jesteśmy „tylko pedagogiką”, ale „aż pedagogiką””.


Tak szeroko zakreślone fundamenty do rozwoju pedagogiki akademickiej i sprzyjania współpracy między środowiskami uniwersyteckimi odsłaniają zarazem znaczenie takich sfer współpracy i form integracji, których znakomitą egzemplifikacją jest wspólne debatowanie rektorów, dziekanów, dyrektorów instytutów uczelni pedagogicznych z członkami KNP PAN.

Prowadzi to do krystalizacji wspólnych celów i zadań. Spotkania takie dostarczają zarazem wzajemnych impulsów do zarządzania jednostkami akademickimi i wzmacniania wysokiego poziomu postępowań na stopnie i tytuły naukowe.

Jak dodał Z. Melosik w zakończeniu swojego wystąpienia: KNP PAN tworzy niezwykle istotne forum integracji pedagogiki akademickiej i to zarówno w jej kontekście wewnętrznym, jak i w relacjach z szerszym otoczeniem społecznym, w tym politycznym.

„Zespoły i sekcje KNP PAN dostarczają unikatowych możliwości kontaktów i tworzą różnorodne wspólnoty. KNP PAN stał się ważną płaszczyzną ekspresji stanowisk i poglądów polskiego środowiska pedagogicznego wobec problemów edukacyjnych i społeczno-politycznych. W integracji środowiska akademickiego ważną rolę odegrał także współorganizowany z Polskim Towarzystwem Pedagogicznym Ogólnopolski Zjazd Pedagogiczny w Białymstoku”.


Wśród dominujących form współpracy Z. Melosik wymienił:

- przeprowadzanie przez ośrodki naukowe posiadające uprawnienia do nadawania stopnia doktora habilitowanego postępowań dla nauczycieli akademickich z wyższych szkół (głównie niepublicznych i PWSZ), które nie posiadają takich uprawnień. Taka polityka, która w oczywisty sposób – przy zachowaniu odpowiednich standardów – powinna być kontynuowana, zdecydowanie sprzyja rozwojowi pedagogiki akademickiej w skali ogólnopolskiej, poprzez wzbogacanie potencjału kadrowego mniejszych ośrodków.

Rolą naszej korporacji jest wspieranie kolejnych uniwersyteckich jednostek w spełnieniu przez nie odpowiednich kryteriów do ubiegania się o prawa do doktoryzowania oraz habilitowania.

Nie tylko oczywistą, ale i intensywnie realizowaną formą współpracy naszego środowiska jest organizowanie wspólnych konferencji i wydawanie monotematycznych rozpraw zbiorowych, powoływanie międzyjednostkowych zespołów badawczych i występowanie o środki do NCN na finansowanie projektów.
W toku dyskusji prof. dr hab. Roman Leppert zaproponował, by w ramach wymiany doświadczeń akademickich zorganizować seminarium przy KNP PAN dla kierowników studiów doktoranckich. Dzięki temu będzie można skonfrontować wdrażane w uczelniach procedury w zakresie jakości kształcenia młodych uczonych.

Od szeregu lat wspieramy starania redakcji czasopism naukowych o wysoki status ich periodyków przydzielając najlepszym patronat KNP PAN. Mamy zarazem nadzieję, że przełoży się to na liczbę uzyskanych punktów parametryzacyjnych na liście MNiSW. Podwyższony został przez Sekcję ds. Oceny Czasopism KNP PAN próg wnioskowania o taki patronat do co najmniej 8 pkt. w powyższym wykazie.

Przytoczę wreszcie kluczową propozycję prof. Z. Melosika, z którą wystąpił w czasie posiedzenia na KUL-u:

„Jakie główne problemy można dostrzec w kontekście współpracy i integracji akademickiego środowiska pedagogicznego? Pierwszym z ich jest – narzucona odgórnie – rywalizacja o status i środki w ramach parametryzacji oraz ogólnej algorytmizacji oceny placówki, opartej o zmieniające się i często definiowane w sposób wręcz absurdalny kryteria.

W przypadku parametryzacji nasze uniwersytety i akademie rywalizują ze sobą – w ramach jednorodnej grupy odniesienia. Stawka jest wysoka: miejsce w rankingu parametryzacyjnym oraz idąca za tym kategoria i środki finansowe otrzymywane od ministerstwa. Moje obserwacje reakcji władz pedagogiki akademickiej na to współzawodnictwo są jednak optymistyczne. Nasze środowisko jest w mniejszym stopniu konkurencyjne, niż środowisko politechniczne, medyczne, czy choćby mat-fiz-chem.

Trzeba też pamiętać, że w ramach oceny parametrycznej rywalizujemy o kategorię nie tylko ze sobą ale przede wszystkim z ośrodkami akademickimi z innych nauk społecznych oraz nauk humanistycznych. Stąd możliwość wzajemnego wspierania rozwoju i aspiracji jest bardzo racjonalna. Tym bardziej dotyczy to oceny algorytmicznej – odnoszącej się do podziału dotacji podstawowej, tutaj bowiem rywalizują ze sobą całe uczelnie, a nie poszczególne pedagogiki między sobą.

Drugim podstawowym problemem, który może niekiedy dzielić pedagogiczne środowisko akademickie jest odmienność poglądów na kontrowersyjne kwestie, głównie na styku pedagogiki i polityki, zazwyczaj w kontekście narzucanych przez kolejne rządy rozwiązań systemowych lub konkretnych decyzji.

Mam jednak wrażenie, że i tutaj zasada integracji zdecydowanie przeważa nad zasadą odmienności czy konfliktu. Występujące między nami różnice mają charakter sytuacyjny, odnoszą się do konkretnych spraw. A różnice w interpretowaniu konkretnych wydarzeń czy konkretnych rozwiązań są naturalne. Nad wszystkim dominuje (jednak) poczucie wspólnoty.


Wiceprzewodniczący KNP postulował pogłębianie istniejących i rozwijanie dalszych form współpracy pedagogiki akademickiej, których „celem jest dalsza integracja środowiska – w kontekście identyfikacji z jasno wyróżnionym polem problemowych oraz z całą strukturą instytucjonalną pedagogiki akademickiej”.





18 października 2016

Komitet Nauk Pedagogicznych obradował na KUL-u


Wydział Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w Lublinie przyjął w swoich gościnnych progach członków Komitetu Nauk Pedagogicznego PAN oraz rektorów, dziekanów i dyrektorów instytutów pedagogicznych z akademickich uczelni państwowych i niepublicznych w kraju. Tradycją stały się organizowane przez KNP PAN co 2 lata wspólne posiedzenia z elitą kadr zarządzających jednostkami organizacyjnymi uniwersytetów, akademii, które kształcą i promują naukowców w dziedzinie nauk społecznych w dyscyplinie PEDAGOGIKA.

Po kilku tygodniach nowej kadencji władz uczelnianych (2016-2020) postanowiliśmy wspólnie spotkać się w pięknej auli Centrum Transferu Wiedzy KUL, by przez dwa dni rozmawiać, dyskutować i dzielić się dobrymi praktykami w zakresie zarządzania kształceniem i stymulowania rozwoju naukowego kadr akademickich dla naszej dyscypliny oraz konsultowania projektowanych reform w szkolnictwie wyższym.

Gospodarze naszego posiedzenia obchodzą w tym roku 35-lecie powołania do życia Instytutu Pedagogiki. Byliśmy na Wydziale, który ma kategorię A prowadząc 10 kierunków studiów, 13 kierunków studiów podyplomowych i dysponując uprawnieniami do nadawania stopnia naukowego doktora habilitowanego z psychologii i socjologii, a dodatkowo do nadawania stopnia naukowego doktora z pedagogiki.
(fot. Dziekan Wydziału Nauk Społecznych KUL - ks. prof. KUL Stanisław Fel)

Wszystkich uczestników przywitały władze KUL w osobach pani Prorektor ds. Kształcenia dr hab. Iwony Niewiadomskiej, prof. KUL, Dziekana Wydziału Nauk Społecznych KUL ks. dr hab. Stanisława Fela, prof. KUL i dyrektora Instytutu Pedagogiki - ks. prof. dr hab. Mariana Nowaka. Było nam o tyle łatwiej odnosić się do aktualnej polityki MNiSW oraz posłów-naukowców, że przyjął nasze zaproszenie i przez dwa dni uczestniczył w obradach prof. SWPS dr hab. Jacek Kurzępa - znakomity socjolog będący zarazem posłem w tej kadencji Sejmu RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Wspólne debatowanie członków KNP PAN z rektorami, dziekanami i osobami odpowiedzialnymi za kierowanie jednostkami akademickimi jest najlepszym świadectwem nie tylko trwałej instytucjonalizacji i zakorzenienia się naszej dyscypliny naukowej w uniwersytetach i akademiach czy najlepszych – elitarnych już szkołach niepublicznych, ale także dowodem na to, że doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, z jak poważnymi problemami przychodziło i przyjdzie nam się zmagać w kolejnych latach naszej działalności.

Dziękując już na wstępie Pani Prorektor oraz ks. Dziekanowi Wydziału Nauk Społecznych KUL za wsparcie w zorganizowaniu i osobisty udział w posiedzeniu Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN z udziałem profesorów, którzy są rzeczywistymi współsprawcami istotnych rozwiązań dydaktycznych i naukowo-badawczych w polskich uczelniach, wyraziłem zarazem nadzieję, że jako pedagodzy nie tyle nie damy się zaskoczyć patogennym procesom i wydarzeniom w szkolnictwie wyższym czy związaną z nimi polityką, ale będziemy potrafili im przeciwdziałać i radzić sobie z wspólnymi dla nas problemami.

Tegoroczne posiedzenie Komitetu Nauk Pedagogicznych nawiązało do poznańskiej inicjatywy i tradycji zapoczątkowanej przez b. dziekanów, profesorów Wiesława Ambrozika i Zbyszko Melosika, a kontynuowanych przez profesorów z Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie - Ryszarda Berę oraz b. Dziekan Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego - Barbarę Kromolicką.

Organizujemy tego typu debaty co najmniej raz na dwa lata, by wspólnie konsultować najtrudniejsze problemy i wyzwania, z jakimi powinniśmy czy musimy sobie radzić we własnych uczelniach. Nie spotykamy się przecież po to, by cokolwiek ujednolicać, standaryzować czy tworzyć jakąś nową formę uzgodnień.

Komitet Nauk Pedagogicznych PAN jest organem przedstawicielskim całego środowiska, skupiającym autorytety naukowe różnych subdyscyplin nauk o kształceniu i wychowywaniu, powołanym w tajnych wyborach po to, by służyć swoją mądrością i zaangażowaniem całemu środowisku akademickiemu w Polsce. Po wielu latach zaangażowanej działalności profesorów i członków-specjalistów KNP PAN już nie odczuwamy marginalizacji czy automarginalizacji pedagogiki jako nauki.

Jest wprost odwrotnie. Jesteśmy zapraszani do najważniejszych debat naukowych i politycznych w kraju, by - niezależnie od pełnionych ról i funkcji – dokonać krytycznej i szczerej diagnozy najbardziej niepokojących zjawisk czy istniejących rozwiązań, by znaleźć wspólną podstawę do solidarnego przeciwstawiania się patologiom, a zarazem do promowania i upowszechniania nauki i modeli jej kształcenia o jak najwyższych standardach.
(fot. Członek Prezydium KNP PAN - ks. prof. dr hab. Marian Nowak)

Pedagog brzmi dumnie, a efekty naszych badań naukowych są wreszcie dostrzegane, powszechnie cenione i szanowane przez przedstawicieli innych nauk. Korzystajmy z dostępu do środków finansowych na badania w ramach grantów europejskich, Narodowego Centrum Nauki i Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, niezależnie od wielu innych funduszy centralnych i regionalnych, które pedagodzy mogą i często znakomicie wykorzystując do poprawy infrastruktury dydaktycznej, reform oświatowych czy prowadzenia badań podstawowych lub stosowanych.

Zależy nam na tym, by młode pokolenia badaczy, nasi doktoranci, pracownicy pomocniczy – adiunkci i wykładowcy – uwierzyli, że ich nadzieje, marzenia i aspiracje naukowe mają sens i mogą się spełniać w realnych warunkach instytucjonalnej pedagogiki, pedagogiki adekwatnej, prospektywnej i zaangażowanej, że nie zostaną spopielone przez demagogicznych krytyków, chociaż rzadkie, to jednak nadal niechlubne praktyki akademickie (zaniedbania, zaniechania, pozory i mistyfikacje itp.), którymi niesłusznie obciąża się całe nasze środowisko.

Dzięki wystąpieniom profesorów - członków KNP PAN: Stefana M. Kwiatkowskiego (Rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie), Barbary Kromolickiej, Marka Konopczyńskiego, Zbyszko Melosika, ważnym merytorycznie wprowadzeniom do dyskusji ze strony posła Jacka Kurzępy czy prof. Bożeny Muchackiej (członek Polskiej Komisji Akredytacyjnej) mogliśmy spojrzeć na stan pedagogiki końca 2016 roku, po 27 latach jej odradzania się w pluralistycznym i otwartym społeczeństwie oraz wielości teorii, nurtów czy praktyk.

Wielokrotnie przywoływana była potrzeba krytycznego odniesienia się do wydarzeń w szeroko pojmowanej edukacji także w związku z wyzwalaniem się pedagogiki z sideł monocentrycznej ideologii socjalistycznej i etatystycznych oraz submisyjnych praktyk w stosunku do władzy, by te postawy nie odradzały się w ich nowej, a ukrytej postaci, chociaż nadal w służbie już nowych jej interesariuszy.

W kolejnym wpisie przywołam najważniejsze kwestie z naszej dyskusji.

16 października 2016

Gimnazja wobec wdrażanej przez PIS zmiany ustroju szkolnego



Wspólnie z Fundacją INNOPOLIS, której przewodniczy mój Doktorant mgr Tomasz Bilicki i środowiskiem uniwersyteckim (m.in. UAM - prof. UAM Jacek Pyżalski, UŁ) przygotowujemy na 30 listopada br. w Łodzi debatę poświęconą gimnazjom - ich uczniom, nauczycielom i rodzicom - w świetle wyników badań naukowych.

Pomysły na zmianę ustroju szkolnego w naszym kraju szczególnie w kontekście likwidacji gimnazjów są przedmiotem sporu, który przybiera miejscami bardzo powierzchowny charakter. Nie rozmawia się w sposób pogłębiony, oparty o dane dotyczące dotychczasowego funkcjonowania tych szkół, ich przestrzeni społecznej, kulturowej w kontekście kluczowych dla nich podmiotów i grup: uczniów, rodziców, nauczycieli, samorządowców.

W publicznej dyskusji słychać często zgeneralizowane, a uproszczone argumenty dotyczące „trudnego wieku”, przemocy rówieśniczej, złych/dobrych wyników dydaktycznych. Stwierdzenia te albo nie opierają się o żadne wyniki badań, albo bazują na wybiórczych, arbitralnie dobranych danych.

Podczas naszej sesji chcemy stworzyć okazję do merytorycznych i pogłębionych analiz. Zaprosiliśmy do wystąpień czołowych naukowców zajmujących się ważną problematyką, której znajomość sprzyja poważnej dyskusji o funkcjonowaniu gimnazjów w polskim szkolnictwie.

Wystąpienia będą dotyczyć m. in. następujących obszarów: Funkcjonowanie polskiego ustroju szkolnego na tle rozwiązań światowych i europejskich, uspołecznienie gimnazjów, zachowania ryzykowne (w tym online) gimnazjalistów, funkcjonowanie i kompetencje nauczycieli gimnazjów, wyniki w nauce – jakość dydaktyki w gimnazjach oraz uspołecznienie szkół gimnazjalnych.

Wystąpienia stanowić będą empiryczną bazę do rzeczowej i konstruktywnej dyskusji na temat mocnych stron i problemów gimnazjów w kontekście proponowanych zmian.

Serdecznie w tym miejscu zapraszam zainteresowanych aktywnym udziałem w tej debacie nauczycieli akademickich, pracowników ośrodków doskonalenia nauczycieli, absolwentów pedagogiki-badawczy w ramach prac dyplomowych tego środowiska szkolnego itp. do zgłaszania swoich propozycji wystąpień, głosów polemicznych, komunikatów z badań. Zależy nam na tym, by nie sięgać do historii, przesłanek oświatowych, ale chcemy przywołać wyniki badań z ostatnich pięciu lat.