16 listopada 2023

Jubileusz profesora Henryka Mizerka

 



Dziś uczestniczę w jubileuszu Henryka Mizerka, z którym rozpoczynaliśmy pracę naukowo-dydaktyczną w tym samym czasie i w ograniczonych cenzurą polityczną warunkach pracy akademickiej. On był asystentem w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Olsztynie (obecnie Uniwersytet Warmińsko-Mazurski), ja zaś na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Łódzkiego. Nasi przełożeni skierowali nas na organizowaną po raz pierwszy w dziejach Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN I Letnią Szkołę Pedagogów PAN, którą zorganizowali w Iławie. 

Członkowie tej korporacji – Wincenty Okoń i Jerzy Brzeziński określili rygorystyczne kryteria rekrutacji, gdyż liczba miejsc była ograniczona tak dla stawiających pierwsze kroki w nauce asystentów i poszukujących nowych problemów badawczych, jak i dla będących już po obronie doktorów nauk humanistycznych. Z zakwalifikowania nas do tej Szkoły wynikało, że lokowano w nas nadzieję na wzmocnienie naszych kompetencji badawczych w sensie epistemologicznym i ontologicznym. Nie było ani potrzeby, ani powodu, ani także czyichkolwiek oczekiwań, by nas indoktrynować. Wprost odwrotnie. 

Istotą Letniej Szkoły, która została przerwana przez stan wojenny, a powrócono do niej po odzyskaniu przez nasze państwo suwerenności politycznej i ustrojowej w 1989 roku, było autoedukacyjne wsparcie i stymulowanie młodych badaczy do rozwoju. W wyniku zachodzących zmian w życiu osobistym i zawodowym naszych akademickich mistrzów Letnie Szkoły kontynuowali następni przewodniczący Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN – Heliodor Muszyński, Tadeusz Lewowicki, Stefan M. Kwiatkowski, Bogusław Śliwerski i Agnieszka Cybal-Michalska. 

Do dziś zachowałem notatki z obrad I Letniej Szkoły, nie straciły one bowiem na swej aktualności. Prowadzącymi dla nas wykłady i ćwiczenia byli wybitni naukowcy tamtych czasów, zarówno wspomniani powyżej z kierownictwa Szkoły, jak i referujący zagadnienia metodologiczne i z zakresu innowatyki pedagogicznej: Ryszard Łukaszewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego, twórca Wrocławskiej Szkoły Przyszłości; Wiesław Łukaszewski z tej samej uczelni, psycholog osobowości; Heliodor Muszyński z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, autor jednolitej szkoły wychowującej, i Zbigniew K. Kwieciński z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, pedagog społeczny i socjolog edukacji. W świetle założeń programowych mieliśmy być przygotowani do prowadzenia badań eksperymentalnych w polskim szkolnictwie, kreowania innowacji pedagogicznych i stosowania metodologii badań empirycznych, diagnostycznych i ewaluacyjnych, które powinny być podstawą do reformowania edukacji szkolnej.

Henryka Mizerka bardziej zainteresowała kwestia badania jakości edukacji niż teoria wychowania, która była wciąż uwikłana w socjalistyczną ideologię, stąd jego wybór został przekierowany na procesy ewaluacji pedagogicznej szkół. Mnie zaś porwała innowatyka pedagogiczna, eksperymentowanie i oddolne inicjowanie zmian w edukacji szkolnej. 

Dzisiejszy Jubilat jest znakomitym badaczem zagadnienia, które, niestety, wciąż nie jest możliwe do zaistnienia w edukacji szkolnej w naszym kraju pomimo przeszło 34 lat transformacji. Był dla nie krótki okres dopuszczalności, ale rząd Zjednoczonej Prawicy wolał to zablokować. Badania i uruchamianie eksperymentów oraz innowacji pedagogicznych wymagają synergii, a nie rozłączności z procesami ewaluacyjnymi, gdyż bardzo ważne są obie sfery pedagogiki szkolnej. 

Czy nastąpi powrót do naukowych reguł i praktyk kształcenia w szkolnictwie publicznym?  Pozytywnej odpowiedzi na to pytanie nie udzielą nam wciąż będący u władzy, a jej poprzednicy też mają wiele "za uszami", o czym można przeczytać także w tym blogu. 

 

15 listopada 2023

Dylematy związane ze stażem naukowym w postępowaniu o nadanie tytułu profesora

 


Otrzymałem już po raz kolejny zapytanie od nauczycieli akademickich w sprawie ustawowych wymagań w postępowaniu o nadanie tytułu profesora: 

Zwracam się z prośbą o pomoc w odnalezieniu przepisów dotyczących stażu naukowego.  W ustawie o stopniach naukowych i tytule naukowym nie ma dokładnych informacji o długości wymaganego stażu oraz zakresie działań. Czy jest jakiś dokument, który mógłby stanowić podstawę do przygotowania planu stażu? Znalazłam kilka wzorów z innych uczelni, ale pomiędzy nimi są bardzo duże różnice.  Chciałabym zaplanować swój staż w taki sposób, aby miał wartość przy składaniu wniosku o profesurę. 

1- Czy staż jest wymagany jako konieczny warunek złożenia wniosku habilitacyjnego i/lub profesorskiego,

2- Ile powinien trwać, czy jest jakieś minimum w obu przypadkach (hab i prof)

3- Co powinien zawierać dokument potwierdzający odbycie stażu,

4- Czy konieczna jest publikacja (książki, artykułu)  jako dokumentacja stażu i potwierdzenie współpracy,

5 - Czy do wniosku profesorskiego można złożyć potwierdzenie odbycia stażu nawet jeśli uczelnia, na której jestem zatrudniona, oficjalnie nie przegłosowała odbycia stażu? I uczelnia przyjmująca ma tylko umowę ze mną? a nie z moją uczelnią?

To moje pytanie, bowiem mam zaświadczenie o odbyciu stażu zagranicznego, które dostałam zanim na mojej uczelni zaczęto opracowywać procedury zatwierdzania stażu.


Zastanawiająca jest  w tym liście informacja o "krążeniu" jakichś wzorów w powyższej kwestii w uczelniach, które nie mają prawa do rozpatrywania wniosków o nadanie tytułu naukowego profesora.  Od 1.10.2019 roku uprawnienie to przysługuje tylko i wyłącznie Radzie Doskonałości Naukowej. Tak więc rodzą się kontrowersje z tym związane.  Mogę zatem przywołać te rozstrzygnięcia i ustalenia w RDN, które nas obowiązują.   


Zachęcam zatem do zajrzenia na platformę Rady Doskonałości Naukowej, na której znajdują się zarówno przepisy ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz. U. z 2022 r. poz. 574 z późn. zm.) wprowadzające znaczące zmiany w materii tego szczególnego postępowania administracyjnego, jak i Poradnik praktyczny RDN "Postępowanie w sprawie nadania tytułu profesora".  

W ramach obowiązku przedłożenia wykazu m.in. aktywności naukowej wniosek Kandydatów powinien zawierać dokument potwierdzający uczestnictwo w: 

- pracach zespołów badawczych realizujących projekty finansowane w drodze konkursów krajowych lub zagranicznych; 

- odbytych stażach naukowych w instytucjach naukowych, w tym zagranicznych; 

- prowadzeniu badań naukowych lub prac rozwojowych w uczelniach lub instytucjach naukowych, w tym zagranicznych.

 

Niektórzy doktorzy habilitowani traktują ten obowiązek łącznie, co nie jest ustawowym zobowiązaniem. Wystarczy, jeśli zostanie spełniony jeden z dwóch wymogów, przy czym każdy z nich zawiera jeszcze alternatywę "LUB". Jedynie w przypadku odbycia stażu naukowego wymóg dotyczy odbycia stażu w instytucjach naukowych, w tym zagranicznych (liczba mnoga). To znaczy, że jeden ze staży musi być zrealizowany poza granicami kraju. Istotne jest udokumentowanie tego faktu. Na stronie 19 Poradnika jest komentarz (powyższy schemat):

Przedstawienie tylko i wyłącznie informacji o posiadaniu określonego dorobku i wykazywaniu się aktywnością naukową należy uznać za niewystarczające, bowiem udowodnieniu winno podlegać także obiektywne istnienie tych faktów istotnych dla sprawy. Poprzez udowodnienie – zważywszy na otwarty katalog dowodowy wynikający z odpowiednio stosowanych przepisów k.p.a. – należy uznać dowolną formę, wybraną przez wnioskodawcę, która będzie udokumentowała przedłożony do oceny dorobek i wskazaną aktywność naukową. Brak udokumentowania określonych faktów może rodzić ryzyko uznania ich za nieudowodnione. 


Na s.50 "Poradnika..." jest sprecyzowane kryterium, które określa, że ów staż naukowy musi odbyć się w: wyłącznie co najmniej dwóch • instytutach naukowych; • odpowiednio: - w 2 polskich instytucjach albo; - 2 zagranicznych instytucjach albo; - polskiej i zagranicznej instytucji.  

Na s.51: Podkreślenia wymaga przy tym, że zastosowany przez ustawodawcę spójnik „lub” oznacza alternatywę nierozłączną, która zachodzi jednakże między poszczególnymi całymi wyrażeniami (wymienionymi w art. 227 ust. 1 pkt 1 lit. b aktywnościami), a nie w ramach tych wyrażeń. Innymi słowy, nie jest możliwe uznanie przez organ, iż dana osoba spełnia wymagania unormowane w przytoczonym przepisie, jeżeli tylko raz (...) odbyła staż naukowy, czy też raz prowadziła prace badawcze lub prace rozwojowe w uczelni lub instytucji naukowej. 

Nie ma w tej wykładni informacji na temat minimalnego czasu trwania staży krajowych i zagranicznych, co sprawia, że recenzujący wnioski o nadanie tytułu stosują własne kryteria. Jeśli je uzasadniają odwołując się do treści przedłożonych wraz z wnioskiem dokumentów i autoreferatu, to członkowie Zespołu Nauk np. Społecznych RDN muszą podjąć decyzję w głosowaniu a po dyskusji o poparciu, odmowie poparcia lub wstrzymaniu się w sprawie o nadanie tytułu profesora.    


14 listopada 2023

Historia życia jako proces kształcenia

 


W czasie organizowanej w październiku 1995 r. II Międzynarodowej Konferencji „Edukacja alternatywna – dylematy teorii i praktyki” głos zabrał profesor Uniwersytetu w Genewie Pierre Dominicé, który należy do wybitnych badaczy historii życia jako procesu kształcenia. Zwrócił nam wówczas uwagę na to, jak ważne jest w ludzkim życiu osobiste doświadczenie i wpisana w nie edukacja.  

Dzięki osobistym kontaktom ze szwjacarskim andragogiem profesor Olga Czerniawska uzyskała jeszcze przed tą debatą zgodę na przetłumaczenie na język polski kilku rozdziałów jednej z jego rozpraw, która nosi tytuł:  "Historia życia jako proces kształcenia". Jej treść pozwala przyjrzeć się głębiej racjom, jakie kryją się za tym nurtem badań we współczesnej humanistyce, które koncentrują się na studium przypadków. Szybko zmieniające się warunki życia każdego z nas uzasadniają permanentne uczenie się, ale i zmaganie się z własną egzystencją, z środowiskiem codziennego życia, by nie zostać wypartym poza świat wspólnych i uniwersalnych wartości dla naszej cywilizacji. 

Pierre Dominicé odwołując się do amerykańsko-polskiej socjologii Floriana Znanieckiego przypomniał, że rola edukacji jest ważniejsza aniżeli polityka społeczna, gdyż jej istotą jest dobrowolnie regulowany rozwój osobowy człowieka. Jest to możliwe dzięki aktywnemu uczestnictwu w środowisku życia, jakim jest m.in. rodzina, szkoła czy wspólnota religijna. Jeśli zatem klasyczne kształcenie ma zostać wyparte przez samokształcenie, afirmację życia i miłości oraz konstruktywną aktywność społeczną, to warto przyjrzeć się temu, w jakim stopniu każda osoba może realizować prawo do osobistego rozwoju i jaką rolę może odegrać edukacja w procesie tworzonej przez nią przyszłości. 

Tyranii praktyki kształcenia z dominacją wiedzy przeciwstawia się tutaj alternatywny system edukowania dorosłych metodą badań biograficznych, która polega m.in. na opowiadaniu własnej biografii ze szczególnym uwzględnieniem formalnego i nieformalnego procesu kształcenia, na prześledzeniu indywidualnej drogi osoby uczącej się, historii jej życia, na wspólnej analizie oraz dyskusji wokół niej czy na podejmowaniu prób uogólniania i wyciągania wniosków dotyczących kształcenia i jego uwarunkowań. 

Poznając biografię nauczycielki/-a mamy możliwość wejścia z nią/nim w (auto-) biograficzny dialog, by uczyć się postrzegania dorosłych–nauczycieli na tle ich własnej drogi życiowej, doświadczeń, umiejętności i pamięci ich własnej ścieżki edukacyjnej. Kształcenie jest bowiem – jak pisze P. Dominicé – ruchem, który należy łapać w locie. Warto zatem korzystać z szansy na uchwycenie czegoś, co jest czyimś, interesującym doświadczeniem w postrzeganiu problemów edukacyjnych.     

      

 

 



P. Dominicé, Historia życia jako proces kształcenia,  tłum. z francuskiego Zdzisława Piąstka-Dobrzańska, Łódź 1994.