28 grudnia 2025

Prawda, dobro i piękno. Pedagogika Katarzyny Olbrycht w czasach uproszczeń



Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia współpracownicy Pani Profesor Katarzyny Olbrycht z Uniwersytetu Śląskiego - Wydziału Sztuki i Nauk o Edukacji w Cieszynie zorganizowali seminarium z okazji półwiecza pracy naukowej i dydaktycznej znakomitej Uczonej, której wkład w rozwój pedagogiki kultury i teorii wychowania estetycznego oraz pedagogiki ogólnej jest niezwykle cenny, a co ważne - ponadczasowy. 

 

Niestety, nie mogłem osobiście uczestniczyć w spotkaniu z Jubilatką, toteż nie mogę podzielić się tym, o czym mówiła w trakcie tego seminarium. Na szczęście współpracowniczki i wypromowane przez Panią Profesor kontynuatorki Jej szkoły badawczej przygotowały tom, którego tytuł najlepiej oddaje zakres dociekań naukowych i metodologii badań humanistycznych prof. K. Olbrycht. 

 

W czasach deprecjonowania autorytetów, badania aksjologiczne, stanowiąc o trwałości cywilizacji i polskiej kultury, były i nadal są darem dla tych, którzy mieli czy aktualnie mają możliwość wsłuchania się w analizę i refleksję wybitnej pedagog. Wbrew pozorom, przybliżanie dziejów kultury, humanistycznej myśli kandydat(k)om do zawodu nauczycielskiego, pedagogicznego, ale i przyszłym artystom czy animatorom sztuki nie jest jedynie wprowadzaniem ich do świata idei, także absolutnych, transcendentnych wartości, ale także uwrażliwianiem na świat, który powinni pozostawić lepszym od zastanego przez nich "tu i teraz" czy "tam i kiedyś". 

Pedagogika nie jest nauką spokojną. Jej historia nie przypomina równomiernego marszu ku postępowi, lecz raczej serię powrotów, pęknięć i prób ponownego nazwania tego, co w wychowaniu najistotniejsze. Każda epoka czyta ją na nowo, dopisując własne lęki, nadzieje i złudzenia. W tej zmiennej przestrzeni myślenia szczególnie wyraźnie wybrzmiewa głos Profesor Katarzyny Olbrycht – głos konsekwentny, zakorzeniony w tradycji, a zarazem odporny na intelektualne mody.

Pedagogika Jubilatki wyrasta z przekonania, że wychowanie nie może być sprowadzone ani do technologii kształcenia, ani do neutralnych procedur. U podstaw procesu edukacyjnego zawsze stoi osoba – nie abstrakcyjny podmiot systemu, lecz człowiek zanurzony w świecie wartości. Prawda, dobro i piękno nie są w tej perspektywie ornamentem teorii, lecz jej osią konstrukcyjną. To one wyznaczają sens wychowania i nadają mu wymiar odpowiedzialności.

Szczególne miejsce w dorobku Profesor Olbrycht zajmuje pedagogika kultury i refleksja nad wychowaniem estetycznym. Sztuka jawi się tu nie jako narzędzie dydaktyczne, lecz jako przestrzeń formowania wrażliwości i sumienia. Edukacja estetyczna staje się drogą ku temu, co przekracza użyteczność i doraźność – ku doświadczeniu sensu. W czasach pośpiechu i uproszczeń jest to głos wymagający, a zarazem niepokojąco aktualny.

Autorska koncepcja wychowania zorientowanego na osobę, inspirowana antropologią Karola Wojtyły, odsłania jeszcze jeden wymiar tej twórczości: nieufność wobec relatywizmu i pozornej neutralności aksjologicznej. Profesor Olbrycht nie pytała jedynie o to, jak wychowywać, lecz przede wszystkim kim musi być wychowawca, by móc brać odpowiedzialność za wprowadzanie młodych ludzi w świat wartości. Jej badania nad świadomością aksjologiczną nauczycieli ukazywały zarówno potencjał, jak i kruchość tego zadania.

Nie sposób mówić o Jej dorobku, pomijając wymiar mistrzowski. Styl pracy naukowej, który łączył rygor metodologiczny z duchową dyscypliną, kształtował całe pokolenia pedagogów. Uczniowie Profesor Olbrycht uczyli się nie tylko teorii wychowania, lecz także kultury myślenia – cierpliwego, odpowiedzialnego, wolnego od intelektualnej pychy.

Jej teksty – klarowne, precyzyjne, a zarazem nasycone humanistyczną wrażliwością – pozostają świadectwem przekonania, że pedagogika jest formą troski o człowieka. W tym sensie dorobek Profesor Katarzyny Olbrycht nie zamyka się w historii dyscypliny. Jest zaproszeniem do myślenia o wychowaniu jako przestrzeni sensu, a nie jedynie skuteczności.




Tom Jubileuszowy: https://www.wydawnictwoscriptum.pl/o-pieknej-potrzebie-do-wzrastania-w-czlowieczenstwie-p-525.html




       
      

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie będą publikowane komentarze ad personam