27 grudnia 2025

Gdy uczony jest mistrzem



W grudniu 2025 roku ukazała się praca, obok której nie sposób przejść obojętnie. Mam na myśli imponującą objętością i wagą merytoryczną księgę jubileuszową pod redakcją Wiesława Partyki: Człowiek. Wspólnota. Dziedzictwo. Księga jubileuszowa prof. Mariana Surdackiego (Lublin 2025). To tom niezwykły — liczący 1026 stron — przygotowany przez współpracowników Jubilata z Instytutu Pedagogiki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II jako dar dla uczonego, którego obecność w polskiej humanistyce od dekad wyznacza standardy rzetelności, cierpliwości badawczej i intelektualnej uczciwości.

Już sam tytuł księgi trafnie oddaje to, co w dorobku Profesora Mariana Surdackiego jest najważniejsze: koncentrację na człowieku rozumianym nie w izolacji, lecz zawsze w relacji — zakorzenionym we wspólnocie i zanurzonym w dziedzictwie kulturowym. To perspektywa dziś szczególnie cenna, a jednocześnie coraz rzadsza w świecie nauki podporządkowanej wskaźnikom i pośpiechowi.

Część biograficzną tomu otwiera artykuł Wiesława Partyki, który prowadzi czytelnika przez drogę życia i pracy naukowej Profesora Surdackiego. Jest to opowieść o formacji intelektualnej, która nie była dziełem przypadku: studia na KUL-u, kontakt z mistrzowską szkołą wybitnych historyków nurtu personalizmu chrześcijańskiego — Jerzego Kłoczowskiego, Stanisława Litaka, Teresy Kukołowicz, Piotra Gacha — oraz roczny staż naukowy na Uniwersytecie „La Sapienza” w Rzymie. Czytając ten fragment, trudno nie odnieść wrażenia, że mamy do czynienia z biografią uczonego formowanego przez dialog, spotkanie i wymagających nauczycieli.

Opanowanie języka włoskiego okazało się dla Profesora Surdackiego czymś więcej niż narzędziem komunikacji. Stało się kluczem do świata włoskiej humanistyki i kultury, do relacji z takimi badaczami jak Gabriele De Rosa, Mario Rosa, Isa Lori Sanfilippo, Luigi Fiorani, Claudio Schiavone, Alberto Monticone, Luciana Rita Angeletti czy Luisa Cardilli. Był to również czas spotkań z elitami polskiej emigracji we Włoszech — Gustawem Herlingiem-Grudzińskim, Janem i Wandą Gawrońskimi, Janem Nowakiem-Jeziorańskim, hrabiną Karoliną Lanckorońską — oraz doświadczeń szczególnych, jak osobiste audiencje u papieża Jana Pawła II. Te wątki biograficzne przypominają, że nauka bywa także przestrzenią spotkań o wymiarze egzystencjalnym i moralnym.

Prowadząc badania w Polsce i we Włoszech, Profesor Surdacki na długo przed wejściem naszego kraju do Unii Europejskiej budował realne mosty współpracy międzynarodowej. Publikował po polsku, angielsku i włosku, nie z potrzeby prestiżu, lecz z przekonania, że wiedza — jeśli ma mieć sens — powinna krążyć ponad granicami. Skala jego dorobku robi wrażenie: 386 publikacji, w tym osiem monografii autorskich i pięć tomów zbiorowych pod jego redakcją. Do tego dwanaście wypromowanych doktoratów, 177 prac magisterskich, liczne recenzje doktoratów i habilitacji oraz udział w postępowaniach profesorskich. Są to liczby, które jednak nie przesłaniają tego, co najważniejsze — konsekwencji i spójności badań.


Wyjątkowość pracy Profesora Surdackiego polega na umiejętnym łączeniu perspektywy chronologicznej i problemowej w badaniach nad nowożytną historią społeczną, historią wychowania, opieką społeczną, szpitalnictwem i zjawiskiem pauperyzmu. 

Istotne miejsce zajmują w jego dorobku monografie poświęcone instytucjom dobroczynno-charytatywnym, dziejom miast oraz regionalizmowi. To historia „bliska ludziom” — wrażliwa na los najsłabszych, a zarazem osadzona w solidnym warsztacie źródłowym.

Sam tom jubileuszowy — przygotowany profesjonalnie i z dużym wyczuciem estetycznym — zawiera teksty 78 autorów z całej Polski oraz kilku uniwersytetów włoskich. Każdy z nich wnosi cząstkę własnych badań jako formę naukowego hołdu historykowi oświaty. Jak pisze redaktor tomu, publikacja ta jest „niezaprzeczalnym wyrazem wielkiego uznania dla dotychczasowych osiągnięć i pozycji naukowej Profesora”, a jej interdyscyplinarny charakter czyni ją cennym źródłem wiedzy dla studentów, doktorantów i młodych badaczy.

Nie będzie im łatwo dorównać Profesorowi Marianowi Surdackiemu — pedagogowi, historykowi oświaty i badaczowi dziedzictwa kulturowego. Jestem jednak przekonany, że także dzięki lekturze tej księgi zrozumieją, jak wiele w tej profesji zależy od pasji poznawczej, cierpliwej pracy i odpowiedzialności. Prawdziwy etos uniwersyteckiego uczonego wyraża się bowiem nie tylko w publikacjach, grantach NCN, lecz także w trosce o studentów, o wspólnotę akademicką i o tych, którzy są najbliżej, o rodzinę i klarowny jako jednoznaczny świat wartości.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie będą publikowane komentarze ad personam