Ten tydzień jest wyjątkowy. Przejdzie do historii patologii szkolnictwa wyższego, domykając jej jedną z wielu czarnych kart.
Po pierwsze, ucieszyła mnie NAGRODA RADIA ZET im. Andrzeja Wojciechowskiego dla redaktorki |"Newsweeka" pani Renaty Kim, która otrzymała najwyższe w polskim dziennikarstwie wyróżnienie za cykl artykułów o powstałej w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy instytucji wykorzystywanej do częściowo bezprawnych działań - Collegium Humanum. Gratuluję Pani Redaktor.
Po drugie, w dniu wczorajszym Senat Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie podjął uchwałę o UNIEWAŻNIENIU NADANIA STOPNIA DOKTORA NAUK TEOLOGICZNYCH temu, który stworzył powyższe "imperium częściowej fikcji, kupczenia dyplomami i pseudoedukacji" - Pawłowi Czarneckiemu. Już nie jest doktorem, ale może odwołać się od tej uchwały do RDN za pośrednictwem Senatu ChAT.
Unieważnienie nie jest następstwem powyższego skandalu, tylko toczącego się od kilkunastu lat postępowania w związku z popełnieniem przez tego pana oszustwa naukowego. Pisał o tym i ustawicznie upominał się o rzetelność środowiska naukowego redaktor "Forum Akademickiego" a zarazem em. profesor uczelni medycznej, akademicki tropiciel tego typu nieuczciwości - dr hab. MAREK WROŃSKI.
Czy podejrzenie o popełnienie plagiatu musi skutkować utratą stanowiska rektora
Marek Wroński - łowca plagiatów. Naukowiec, który walczy z nieuczciwością we własnym
środowisku
Marek Wroński - Nierzetelny doktorat byłego rektora - reaktywacja
Rektor Collegium Humanum straci stopień naukowy? Jest wniosek o unieważnienie doktoratu
A w najnowszym wydaniu "Forum Akademickiego" M. Wroński pisze o kolejnej sprawie, tym razem w UAM.