13 maja 2024

O reformistycznej ciąży oświatowej

 


Każdy uczestnik Ogólnopolskiej Konferencji w Akademii Humanitas  w Sosnowcu która została poświęcona myśli klasyków polskiej pedagogiki XX wieku - Bogdanowi Suchodolskiemu i Czesławowi Kupisiewiczowi otrzymał niewielkiej objętości publikację autorstwa dydaktyka. Wydała ją z okazji Jubileuszu Profesora Cz. Kupisiewicza oficyna tej uczelni, poszerzając wydane wcześniej dwa autobiograficzne tomy jego wspomnień z życia i działalności naukowej. Napisałem i opublikowałem w czasopiśmie recenzję obu książek, które oddają niezwykły klimat i urok naukowej pasji  i wyjątkowego poczucia humoru wybitnego pedagoga Uniwersytetu Warszawskiego.    

Bardzo ucieszył mnie kolejny tomik wspomnień. Nie znałem bowiem książeczki Cz. Kupisiewicza pt. "Okruchy i okruszki wspomnień. Retrospektywny wybór wydarzeń z lat 1929-2009 (Sosnowiec, 2009). Czyta się ją jednym tchem, gdyż jest zbiorem nie tylko wydarzeń historycznych z lat 1929-2009, ale także fascynujacych anegdot z życia osobistego oraz ze świata wielkiej nauki i polityki oświatowej.

Zacytuję jedną z tych, która dotyczy makropolityki oświatowej czasów PRL ale jakże aktualnej także w latach 1993-2024. Kupisiewicz przywołuje swój udział w naradzie w Ministerstwie Oświaty i Wychowania we wrześniu 1979 roku, którym kierował wówczas polityk komunistyczny Józef Tejchma. Usiłował wdrożyć w naszym kraju radziecki model dziesięcioletniej szkoły średniej. Kupisiewicz tak to zapamiętał: 

W pewnym momencie minister stwierdził w dość kategoryczny sposób:

- Reformistyczna ciąża trwa już prawie dziesięć lat. Czas zatem, by w jej wyniku narodziła się dziesięciolatka jako powszechna szkoła średnia".   

   Pozwoliłem sobie wtedy na następujący sformułowany ad hoc przerywnik:

"Jeśli już mamy trzymać się eksponowanej przez pana ministra terminologii ginekologicznej, to chciałby zauważyć, że bywają niekiedy poronienia". 

Jeden z siedziących obok mnie profesorów zganił mnie surowo za tę wypowiedź" (s. 55).