04 marca 2024

Czy głosowanie w komisji habilitacyjnej ma być jedynie alternatywne: "ZA" lub "PRZECIW"?

 


Ustawa "Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce" nie reguluje trybu głosowania w komisjach habilitacyjnych. Od czterech lat obowiązują nowe regulacje prawne, w wyniku których senaty uczelni suwerennie określają regulaminy nadawania stopni naukowych. Wydawało się, że sprawa trybu głosowań nie będzie budzić wątpliwości, a jednak...   Mamy normatywny chaos. Prawnicy danej uczelni skierowali do rad dyscyplin naukowych niewłaściwą wykładnię prawną:

Jeżeli regulamin tego wprost nie reguluje, to stosujemy zasady ogólne określone w Statucie uniwersytetu. Opinia w sprawie nadania / odmowy nadania stopnia jest sprawą osobową, do której zastosowanie ma par. (...) Statutu (...). Przepis ten brzmi: "W głosowaniu dotyczącym spraw osobowych, nieuregulowanym innymi przepisami, członek organu kolegialnego oddaje głos „za” albo „przeciw”. 

Taka wykładnia wywołała wśród członków wszystkich rad dyscyplin naukowych zdumienie, bowiem w sprawach awansów naukowych zawsze obowiązywało głosowanie uwzględniające trzy możliwości: "ZA", |"PRZECIW", "WSTRZYMUJĘ SIĘ". 

Zapytałem zatem Biuro Prawne RDN, czy takie ograniczenie głosowania członków rad dyscyplin jest zgodne z prawem i otrzymałem jednoznaczną wykładnię mec. Artura Woźniaka.  

"W opinii Biura Rady Doskonałości Naukowej przepisy statutu Uniwersytetu (...) nie znajdują zastosowania do komisji habilitacyjnej. Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz. U. z 2023 r. poz. 742 z późn. zm.) statut określa zasady organizacji i funkcjonowania uczelni (...). W świetle także aktualnej tezy wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2008 r. (I PK 227/07) „statut uczelni musi być zgodny z ustawą (prawem), przy czy tam gdzie ustawodawca wyraźnie reguluje materie statutowe (upoważnia do unormowania określonych spraw w statucie), nie może on wykraczać poza ramy ustawowego upoważnienia.” 

Komisja habilitacyjna, zgodnie z art. 221 ust. 5 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, jest powoływana przez podmiot habilitujący przy udziale Rady Doskonałości Naukowej. Jest to zatem organ powoływany na mocy przepisów ustawy, którego zadaniem jest, stosownie do art. 221 ust. 11 przytoczonej ustawy, wyrażenie opinii w sprawie nadania stopnia doktora habilitowanego. 

Zasięgnięcie opinii tego organu jest obowiązkiem podmiotu habilitującego w danym postepowaniu w sprawie nadania stopnia doktora habilitowanego i podstawą wydania decyzji administracyjnej rozstrzygającej to postępowanie. W konsekwencji komisja habilitacyjna jest organem współdziałającym z podmiotem habilitującym na zasadach odpowiednio stosowanego art. 106 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2023 r. poz. 775 z późn. zm.).

Mając powyższe na uwadze zasadne jest stwierdzenie, że komisja habilitacyjna jest organem niezależnym organizacyjnie od podmiotu habilitującego. W konsekwencji przepisy aktu wewnętrznego uczelni, jakim jest jej statut, które określają zasady organizacji i funkcjonowania uczelni, nie mogą mieć zastosowania do komisji habilitacyjnej jako organu odrębnego i niepozostającego w strukturze organizacyjnej uczelni.

Sposób postępowania w sprawie nadania stopnia doktora oraz szczegółowy tryb postępowania w sprawie nadania stopnia doktora habilitowanego określa senat na podstawie odrębnych przepisów. Tym samym skoro ustawodawca upoważnił senat uczelni do określenia szczegółowego trybu postępowania w sprawie nadania stopnia doktora habilitowanego poprzez wydanie odrębnego aktu, niż statut, to bym bardziej nie sposób jest przyjąć, że statut może regulować ten sam zakres przedmiotowy danej materii". 

Czekamy na zapowiedzianą przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego nowelizację Ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.  Przewiduje ona jednolite dla wszystkich jednostek akademickich i ich organów procedury w postępowaniach awansowych, bo ostatnie lata dowiodły, że polskie środowisko akademickie nie dojrzało do autonomii. Za dużo jest patologii - "brudnych wspólnot", szeroko pojmowanej korupcji, nierzetelności recenzenckiej itp.  

(Foto: Galeria Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie)