Autor
tej rozprawy jest profesorem prestiżowej instytucji naukowo-badawczej i edukacyjnej, jaką jest L’École des hautes
études en sciences sociales w Paryżu (EHESS).
Reprezentuje ten nurt badań w naukach społecznych, który rozwija się we
Francji od 15 lat, integrując wokół problematyki ewolucji idei socjologicznych
w świecie historyków, socjologów, politologów i antropologów. Jak pisze we wstępie – „socjohistoria” nie jest żadną nową teorią, którą należałoby aplikować,
by przyczyniać się do dalszego postępu w rozwoju nauki. Chodzi tu raczej o
„skrzynkę z narzędziami”, w której naukowiec może znaleźć takie instrumenty,
jakie będą mu potrzebne do rozwiązania konkretnego problemu naukowego, z jakim
spotyka się w swojej pracy. (s.9)
Tę
kulturę rozwoju i analizy myśli społecznej tworzyli wcześniej tacy wybitni
filozofowie, jak: Louis Althusser, Michel Foucault, Jacques Derrida czy Pierre
Bourdieu. We Francji powstało nawet czasopismo naukowe podejmujące problematykę
badań socjohistorycznych pt. Geněse.
Histoire et sciences sociales, rozwijając interdyscyplinarne podejście w
tym zakresie. Pojawiło się nawet zagrożenie, że socjohistoria – jak pisze
Noiriel – stanie się w naukach społecznych swoistego rodzaju „supermarketem”.
Tak się jednak nie stało. Tak, jak ludzie
nie muszą znać praw anatomii, żeby potrafili chodzić, tak i socjohistorycy nie
muszą opanować epistemologię historii, aby być dobrymi naukowcami. (s. 10)
Nie
jest to też jakiś nowy paradygmat badań naukowych, chociaż można wykorzystać do
jego charakterystyki metaforę karcianej gry, która rządzi się swoimi regułami.
Noiriel pisze o trzech kluczowych dla badań socjohistorycznych zasadach:
1)
Zasada
odnajdywania przeszłości w teraźniejszości, a więc odnajdywania historyczności
świata, w którym żyjemy. Jej źródłem są
nauki historyczne i metody badań historycznych. Człowiek nawet nie
uświadamia sobie tego, jak w otaczającą go rzeczywistość wpisana jest
dziejowość jej instytucji, przestrzeni, prawach, strukturach mentalnych itp. Nie
da się zaczynać życia od nowa. Socjohistoryk dociekając przeszłości w
teraźniejszości, może wydobyć na światło dzienne przymus, który wpływa na nasze
działania.
2)
Zasada
poszukiwania realnych jednostek w kolektywnych wspólnotach (proletariat,
burżuazja, partia, państwo itp.). Jej
źródłem jest socjologia i metody badań socjologicznych. Dla socjohistoryka
nie ma tak rozumianych kolektywnych osób, gdyż istnieją tylko jednostki, toteż
w ramach badań powinien on dekonstruować owe wspólnoty, by rozpoznać
występujące w nich realne jednostki i relacje między nimi, do jakich dochodzi
między nimi w wyniku działania.
3)
Zasada
rozpoznawania istoty i sposobu sprawowania władzy przez jednostki w społecznych
relacjach. Celem badań socjohistoryka powinno być
zdystansowane wobec polityki wyjaśnianie społecznych problemów cierpienia,
niesprawiedliwości i form dominacji, które istnieją w każdej społeczności. (s.
11-12)
Badania
socjohistoryczne są zatem dociekaniem genezy fenomenów, które stają się
przedmiotem naszych zainteresowań poznawczych, by stwierdzić, w jakim stopniu
przeszłość wpływa na ich stan teraźniejszy. Już sama refleksja stosunków władzy
w toku dziejów odsłania nie tylko techniki jej sprawowania w danej społeczności (np. techniki
biurokratyczne prowadzące do wyegzekwowania od jednostek posłuszeństwa),
rodzenia się oporu dzięki solidarności społecznej czy wykorzystywania języka i
środków komunikacji celem panowania nad społeczeństwem (stygmatyzacja, budzenie
nienawiści między ludźmi).
Niniejsze podejście metodologiczne zastosowałem w analizie uspołecznienia polskiej edukacji w duchu konserwatywnej myśli pedagogicznej w latach 1980–2021.