30 października 2021

Kalendarz maturzysty i studentki pedagogiki ostatniego roku studiów 2021/2022

 

Ktoś zamieścił na Facebooku dowcipny kalendarz maturzysty 2021/2022. Nieznany autor oddał niezwykle trafnie sposób i zakres działania niektórych uczniów szkół ponadpodstawowych.

Zastanawiałem się nad tym, czy nie powinien też powstać kalendarz studentki ostatniego roku studiów licencjackich lub uzupełniających studiów magisterskich na pedagogice. Być może trafiają do nas absolwenci z taką właśnie strategią życia. Oto jedna z reaktywowanych studentek skierowała do mnie prośbę o włączenie do grupy seminaryjnej (cytuję): 

Dzień dobry, Panie doktorze, w tym roku mam przyjemność realizować u Pana seminarium licencjackie. W zeszłym roku zaczęłam pisać pracę licencjacką, jej tytuł to „(...)”.  W załączniku przesyłam co udało mi się do tej pory napisać. Oczywiście, rozważam możliwość zmiany temat. Pozdrawiam   

Załącznika nie było, a zatem nie dowiedziałem się do dziś, co też pozdrawiająca mnie studentka już napisała. Nie tylko, nie wie, że nie jestem doktorem, ale już ma przyjemność uczestniczenia w moim seminarium. Na moje zapytanie, gdzie jest ów załącznik, napisała krótko, zgodnie z obowiązująca w polityce stylistyką pytajną (nie mylić z myśleniem pytajnym): 

Panie doktorze chciałabym się zapytać do kiedy trzeba oddać pierwszy rozdział? 

Tylko tyle. Po co miałaby wysyłać cokolwiek, skoro w jej zasobach jest stan zerowy, który - jak zapowiedziała wcześniej - może zmienić ... na ujemny, bo tym byłaby gotowość zmiany tematu pracy. 

Czekam zatem na rozwój ... sytuacji, bo nadzieja ponoć umiera ostatnia. 

KALENDARZ STUDENTEK PEDAGOGIKI OSTATNIEGO ROKU STUDIÓW 2021/2022

1.10.2021 - Fatalnie, że zaczynamy stacjonarnie, bo nie da się zrzucić winy za brak wyników własnej pracy na brak sprawnego komputera, kamerki, mikrofonu czy zerwane łącze. Jestem jednak dobrej myśli, bo rząd zapowiada 4 falę. 

15.10. 2021 - Na wszelki wypadek zapytam promotora, czy muszę być obecna/-y na seminarium w trybie offline lub online oraz do kiedy muszę oddać pierwszy rozdział pracy?

3.11.2021 -   Co też ten promotor sobie myśli, że mam wypożyczać książki, przeglądać czasopisma naukowe i jeszcze coś czytać na miejscu w Bibliotece Uniwersyteckiej? Muszę "chodzić" na zajęcia, na pisanie pracy jest jeszcze dużo czasu. 

23.12.2021 - Nareszcie jest jakaś przerwa. Zaraz po świętach zabiorę się do pisania pracy, tylko muszę jeszcze załatwić sobie Sylwestra. 

31.01.2022 - Jeszcze będą zaliczenia ćwiczeń, a do zdania trzy egzaminy. Jak tylko będzie przerwa międzysemestralna, to udam się do biblioteki. Może wypożyczę coś do rozpoczęcia pisania pracy dyplomowej.  

28.02.2022 - Nie będę miała nawet przerwy międzysemestralnej.  Przecież musze odpocząć po semestrze zimowym i sesji. Zapytam koleżanki i kolegów, jak daleko są z własną pracą dyplomową. Może w czasie kolejnej przerwy wielkanocnej uda mi się coś napisać.

31.03.2022 - Poszukam w internecie jakieś teksty i wyślę promotorowi. Może uda się dotrwać do kolejnych świąt. 

29.04.2022 - Nareszcie będzie kilka dni wolnych, to po nich zabiorę się za przeprowadzenie badań terenowych. Założenia metodologiczne dopiszę później. 

31.05.2022 - Co? Promotor nie ma czasu na przeczytanie mojej pracy? Przecież nie będę mogła obronić się przed wakacjami. 

1.07.2022 - Muszę odpocząć po stresującym roku. Pod koniec sierpnia zabiorę się za pracę. Przecież i tak szkoły są zamknięte, więc nie mam, jak przeprowadzić badań. 

30.09.2022 - Znowu skreślono mnie z listy studentów, bo nie złożyłam w drugim terminie pracy dyplomowej.  Minister ma rację - szkoły wyższe muszą być zreformowane a nauczycieli akademickich trzeba zdekomunizować. 

     

(źródło: znalezione na Fb)